"Organizator" w tym wypadku ja, jest jedynie koordynatorem, a Ośrodek Żeglarski AM udostępnia tylko swoją stronę internetową. Nikt nie bierze nawet grosza prowizji Skrzykujemy ludzi tylko po to aby zebrać wystarczającą ilość ludzi do stworzenia "samodzielnej i niezależnej" grupy żeglarskiej i w ten sposób będzie można nieco zmodernizować szkolenie. Po prostu chcemy aby żeglarze mówili do żeglarzy. A jak się nie uda, to szkolenie i tak się odbędzie ale będziemy dołączeni do grupy zawodowych marynarzy, rybaków czy nafciarzy z platform.

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

Powiem tak: o wiele bardziej chciałbym uczestniczyć w tego typu zajęciach dla żeglarzy i prowadzonych przez żeglarzy kończących się wydaniem certyfikatu uznawanego przez wszystkie możliwe urzędy. Warunki na jachtach są troszkę inne niż na statkach. Ja mam to szczęście że trenowałem " tratwę " w basenie portowym w Gdyni wiele lat temu ale i tratwy się zmieniły i środki pirotechniczne i wiele innych parametrów, wiedza teoretyczna nigdy nie zastąpi treningu.. Pływają ze mną od lat zawodowi strażacy którzy za każdym razem dla chętnych robią wykłady z pożarnictwa na jachtach. Bardzo fajne i wiele osób jest zachwyconych taka wiedzą. Biorąc pod uwagę że dwa razy się "paliłem" na jachcie to wiedza i trening na kursach na pewno jest nieoceniona. Co do reszty STCW. Przeszkolenie medyczne jest Bardzo potrzebne, dawniej żeby popłynąć w rejs trzeba było mieć zaświadczenie od lekarza nie ważne czy dobrej jakości ale trzeba było mieć i to był taki d... ron że gdyby coś się stało to lekarz wyraził zgodę. Jeżeli na pokładzie nie ma lekarza lub osoby przeszkolonej - to w przypadku sytuacji niebezpiecznej dla życia, wszyscy oczekują od skippera - kapitana że on musi się na tym znać. Co do - bezpieczeństwo własne i odpowiedzialność wspólna to nie wiem, na kursie nie byłem, znam z opowiadań. Ale największą paranoją ( tak mi się wydaje) jest to że nie ma w wykazie zawodów - kapitana - skippera jednostek żaglowych komercyjnych. Wprowadzanie w pływaniu komercyjnym wymogu posiadania STCW jest no takim połowicznym rozwiązaniem. Ale niech może się wypowiedzą fachowcy od prawa ja tego nie ogarniam. Odnawianie co 5 lat dla żeglarzy, też jest troszkę wymaganiem w/g mnie zbyt wygórowanym.

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl

Podesłałem dwie kolejne osoby!

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Tak się składa, że mniej więcej rok temu korzystając z chwili wolnego czasu zrobiłem sobie STCW na kursie w Gdyni.
W grupie byłem jedynym żeglarzem. Pozostali to w połowie załogi pływające, odnawiające świadectwo, a pozostali to chętni do pracy na morzu, całkowicie bez doświadczeń, często znający statki tylko z obrazka lub widoku na redzie.
Reprezentowali chyba wszystkie profesje spotykane na statkach przy czym większość stanowiły "nie marynarskie" np. kucharze, stewardzi, elektrycy itp.
Odnawiający generalnie starali się w jak najwygodniejszej pozycji przespać kurs. Nowi chwilami nie bardzo rozumieli o co chodzi, więc na wszelki wypadek też drzemali. Największą atrakcją kursu były grupowe wyjścia w przerwie na "gofery" (pisownia oryginalna).
Część wykładów była tak odległa od tego co można spotkać na jachtach (lub może dotyczyć prowadzącego jacht), że przyznaję się że też też przydrzemywałem. Część była interesująca, ale raczej na zasadzie ciekawostki. Rzeczy stricte do wykorzystania w praktyce jachtowej było niewiele (ale były!).
Najlepsze były oczywiście zajęcia praktyczne. Zwłaszcza te na basenie, poligonie czy na falochronie. W końcu mało kto decyduje się odpalać w ramach treningu na jachcie pirotechnikę czy kamizelki, nie mówiąc już o tratwie, czy gaszeniu pożaru.
Najwięcej dowiedziałem się pytając w czasie przerwy wykładowców. Chętnie wyjaśniali to co mnie interesowało, a dotyczyło specyficznych dla żeglarzy problemów. Na pewno byliby w stanie poprowadzić ciekawy wykład specjalizowany pod żeglarzy.
Szkolenie w zakresie ratownictwa medycznego było dość ograniczone, tak że dla kogoś kto wcześniej takiego nie odbył raczej nie wystarczające. Z kolei dla kogoś kto już miał okazję odbyć takie szkolenie w pełnym zakresie, w najlepszym razie pozwalało sobie przypomnieć podstawowe zagadnienia.
Podsumowując, sens ma to raczej dla "pozyskania papierka" niż jakiejś wiedzy.
Na przyszłość będę dla siebie szukał kursu specjalnie dostosowanego dla żeglarzy i mam nadzieję, że za 4 lata takie się pojawią. W zeszłym roku nie znalazłem.
Tomek Lipski z Blue Log przymierzał się do zorganizowania, ale nie wiem czy coś z tego wyszło.
Najbardziej żałuję, że ominęła mnie ta poza kursowa atrakcja w postaci licznej grupy forumowiczów

_________________
Grzegorz
S/Y Sail La Vie
https://facebook.com/sysaillavie


Uwaga: post może zawierać śladowe ilości błędów i nieścisłości

Przeciez możesz odnowić już teraz. Z nami

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Śnieg spadł, ostrzę narty, nie dam rady

_________________
Grzegorz
S/Y Sail La Vie
https://facebook.com/sysaillavie


Uwaga: post może zawierać śladowe ilości błędów i nieścisłości

Niecałe pięć lat temu robiłem kurs zintegrowany w Świnkowie, zorganizowany przez żeglarza (chudego Krzemienia) dla żeglarzy.
Niestety nie udało się wówczas zebrać wystarczająco licznej ekipy i w kursie uczestniczyło kilku profi (ze 3-4 sztuki).

Prowadzący byli "przekupieni" i mieli ustawiony fokus na żeglarstwo, profi znosili to dzielnie do momentu, gdy zamiast wcześniej skończyć, zaczynaliśmy zadawać milion pytań (nie tylko związanych z tematem - prowadzili kapitanowie, którzy z żeglarstwem mieli tyle wspólnego, że widzieli żagle z poziomu mostka, ale na logu mieli znacznie więcej niż ho-ho-ho-ho, więc... potrafili tak ciekawie opowiadać, że się nie dało skończyć) - wówczas profi grzecznie pytali czy to o czym rozmawiamy będzie na egzaminie, a gdy usłyszeli, że nie, pytali czy mogą sobie pójść już :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Hmmm, może przyjadą, ale na razie te osoby się nie zgłosiły

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

No jak nie - dostałem od nich informację, że już dostały potwierdzenie!!

To mnie trochę zdziwiło - bo ja nie dostałem!

Były wysyłane jakieś potwierdzenia?

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Były*. Na adres mailowy zapodany w zgłoszeniu.

[*] Nie wiem czy to można nazwać potwierdzeniem. Raczej takie kurtuazyjne kilka zdań, że miło jest Ośrodkowi, że się zgłosiłeś.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Aaa, to!

To... to dostałem!

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

no i sie niestety doczekalem, telekom wyznaczyl mi termin zmiany przylacza internetowego(z miedzi na szklo) u mego klienta na 29.01.13 wszelkie moje monity, ze zaplanowane wazne szkolenie itp. spotkaly sie z krotkim stwierdzeniem, nastepny mozliwy termin w marcu... ... , a tego moim klientom zafundowac nie moge.
Monopol wszedzie dziala tak samo

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Jaki jest aktualny skład?

Sami żeglarze?

Czy są jeszcze jakieś wolne miejsca?

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Na teraz mamy 13 osób na szkolenie podstawowe i 3 na wznowienie. Troszkę mało aby stworzyć grupę wyłącznie żeglarską, ale może? Jednak przydałoby sie jeszcze kilka osób.



Miejsc mamy do bólu. Górna granica nie jest określona

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

Ale noclegi mozemy bookować?

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Jeszcze dzisiaj pójde się upewnić

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

Właśnie wróciłem z Ośrodka Szkoleń Ratowniczych. Można spokojnie bukować noclegi.

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

No to bukuję

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Nic nie zmieniałem na stronie.

_________________
Pozdrawiam
Andrzej Szklarski

Coś sobie musiałem zafiksować z innego źródła, już to wyjaśniłem z boku - sorki.

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Kto śpi w "dwójce"?
Pytam, bo ja tak :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja tak.
Jadę do Gdyni samochodem - ktoś chce dołączyć do transportu?

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Kiedy jedziesz do Gdyni? (odnowienie czy pełny?)
Jak wracasz, też autem? :-) Na powrót bym się pisał :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Pełny - niedziela.

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Ja chętnie.

_________________
noone

Się dogadamy!

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Taka ekipa że szkoda się nie zapisać. Piotrek trzymaj dla mnie miejsce w samochodzie

_________________
Olek Kwaśniewski

Ja mam zarezerwowaną "jedynkę" - może wrócimy do dawnych dobrych czasów waletowania w akademikach, prześlizgiwania się na kolanach pod oknem portierni, spania na podłodze, imprez do południa, etc.
Zapisuj się!
:-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Będę miał dwa miejsca w samochodzie z Waw i z powrotem. Ruszamy w poniedziałek wczesnie rano.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Trzymam!

_________________
Piotr "Kefas" Gryko