[Maar] Wydzieliłem z regatowego wątku, gdyż sądzę, że formuła "turystyczno-towarzyska" jest lepsza niż "wyścigowo-regatowa".


Chcecie się ścigać to powodzenia a ja bym bardzo chętnie popłynął w regatach całkiem turystycznych zakończonych wspólnym biwakiem a regaty niech będą tylko wstępem do głównej imprezy. Łódek forumowych jest sporo na Zalewie Zegrzyńskim, pierwszy dogodny termin to 16/17 czerwca. Kto się zgłasza? bo ja i tak popłynę.
Miejscówka na starorzeczu Bugu czeka.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Szkodnik pisząc o miejscówce na Bugu, ma na myśli to miejsce.
https://maps.google.pl/maps?saddr=52.52 ... sz=14&z=14

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Ja z Rudą się piszemy na wolne koje u Szkodnika

Sprawami kiełbaskowo-zaopatrzeniowymi obiecała zająć się Narcyza

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Super pomysł!
Czyli co?
'Regaty' np. z okolic Rynii na Bug?

Spróbuję namówić Maszopów s/y SPORTI aby ten termin wydzielić na udział w imprezie.

pzdr,
Andrzej Kurowski

I zaczynają się schody maszoperyjne.. A było kupić samemu?

Dobra, to termin jest, Szkodnik pisał o jednej miejscówce, Robhosailor mówił o drugiej miejscówce na popas koło Hotelu 500 i to jest chyba lepsze. Plaża, miejsce na ognisko etc.. I bliżej. Ale do przegłosowania. Trasa wyścigu do ustalenia. Piszcie tutaj kto by był chętny na załoganta, a kto mógłby dysponować łódką. Sprawą zaopatrzenia ogniskowego mogę się zająć, tylko muszę wiedzieć ile sztuków by się pisało na wypad. W zaopatrzenie ogniskowe wchodziłaby jakaś pasza typu kiełbasianego (dla zatroskanych - z dużą zawartością mięsa w mięsie, innej nie kupuję), jakieś mazidła do tego - może być nawet oryginalna czeska Hořčice i keczup zawierający pomidory, a nie tylko E120 .
Trochę zupy chmielowej też, oraz inne napoje nie zawierające alkoholu(błe) - soki, kokakul, czy woda (jak zwierzęta). Resztę fanaberii we własnym zakresie(krewetki, ostrygi, sos balsamico i lody z polewą fiołkową czy inne koniaki i brandy).

Zgłoszenia, jak pisałam, zostawiać poniżej - bo trzeba wiedzieć czy jeden tir piwa wystarczy

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Żadne głosowania!!!
Komandorem regat jest Szkodnik i on autorytatywnie, samowolnie i despotycznie ustalił i tak ma zostać.

Przy czym nie wiem co on ustalił - wiem, że popłyniemy na wieczór w miejsce zapodane w linku przez Mariana, ale skąd startujemy, gdzie się spotykamy, jakiś plan gry jest czy go niema? Tyle pytań Droga Redakcji, tyle niejasności.

A chętni się niech wpisujo!

ps. Niech ludzie co miejsca na łódkach mają zapodadzą odpowiednie info!

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Bo jak się zacznie głosowanie i wspólne ustalanie, to... za dwa lata SIZ forumowy się nie spotka!
Zwróć uwagę, że dwa pierwsze wątki o "regatach forum.zegluj.net" to się nawet o datę nie otarły

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Patrzyłeś na mapę? Trochę daleko ta miejscówka.. Nie sądzę żeby wszystkim się chciało robić całe Zegrze i wpływać na Bug aż do Kani Polskiej(4km pod prąd).. Trochę z doopy pomysł. Primo - jak nie powieje, to silnik przez całe Zegrze. Dużo wachy. Wracanie na kacu też mao miłe. Jak mocno powieje to też może być nieciekawie.
Jesteście pewni?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Na cały dzień płynięcia 15 km (8 Nm) to jest dużo?
Ja zakładam, że się w sobotę przed południem spotkamy - Szkodnik doprecyzuje o której i gdzie - i sobie popływamy/popłyniemy. Ja się na Zegrzu nie znam, ale 8 mil to dużo nie jest IMHO.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Narcyzie pewnie chodziło o to, że jak źle powieje, to trzeba się będzie całą drogę silnikować. A na Bugu stan wody, póki co, niski, Kuracent nie dojdzie, bo on po rzekach z mieczem pływa

Start regat z Nieporętu/Zegrza do portu YKP Jadwisin zajmie góra 2 godziny i pół godziny na silniku na Bug - to chyba nie jest wielki problem. Przy silnym wietrze możemy trasę wydłużyć do mostu w Wierzbicy. Przez Bug mogę poprowadzić a w razie potrzeby podholować, głębokości na tym odcinku nie będą problemem. Jest to wyspa porośnięta trawą wielkości kilku boisk pilkarskich i trochę drzew, porównywalnych miejsc nie ma nad Zalewem bliżej . Miejsc do grila, namiotów? ognisk i jachtów wystarczy. Krucho trochę z opałem. Jedyny punkt regulaminu regat to nie pomagać silnikami, bez sędziów, miejsce lini startu ustalimy póżniej, myślę że godzina 11 nie jest potwornie wczesna. Jak troszkę wieje można wrócić na żaglach z prądem. Warto ustalić jakiś znak rozpoznawczy na jachtach bo banderek brak.
Mój tel.601813684

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Ja to się i tak planuję wybrać motorówką (jeżeli kolega pożyczy), mogę za komisję sędziowską i support robić

Mój szlak po Bugu zrobiony miesiąc wstecz, samo wejście z Zalewu płytkie i trzeba co się da podnieść do góry - zaznaczone na czerwono, potem spokojnie płyniemy w fajnych okolicznościach przyrody a głębokości wystarczające - zaznaczone na niebiesko. Samo wejście na Bug i dalej do skrętu za wyspę zgodnie z szlakiem, później zostawiamy wyspę po lewej ręce a za wyspą wracamy na szlak, samo wejście w starorzecze blisko lewego brzegu.
Prawdopodobnie można wpłynąć na Bug blisko prawego brzegu rzeki ale ja dawno tam nie płynąłem.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

No dobra - wszystko (prawie) już wiemy, to prosimy o deklaracje. KTO BĘDZIE?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

ja i dzięki uprzejmości Szkodnika jestem ogarnięta noclegowo:)

_________________
----
pzdr
żaba
danuta tyrowicz

Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Konfucjusz

Jak nic mi nie wyskoczy z niecka nacka to nie odpuszczę takiej imprezy

Wstępnie się zapisuję, ze swoją maszyną szybkościową (oczywiście! ) ale może się okazać, że będę miał w tym czasie wyjazd do roboty, albo inszą inszość. Będę o tym wiedział pewnie za kilka dni, więc jeszcze potwierdzę.

***
Czy tam na brzegu można postawić namiot na dzikusa??? Bo moja udeczność jezd bezkabinowa...

***

Ja tam mam forumowy proporczyk, więc się mogę oznakować, a co!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Miejsca na biwak tam ci dostatek.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Rozumiem Marian, że Ty będziesz, yyy?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Grzechem byłoby opuścić takie spotkanie, przeciwności nie przewiduję

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Robert Pytałeś o miejsce na namiot to daję zdjęcie fragmentu pola namiotowego, drugie zdjęcie to połączenie starorzecza z nurtem Bugu zaleznie od poziomu wody jest przejście albo nie, na ląd z wyspy.
Kto nie pływał po rzekach ma jedyną okazję zobaczyć z bliska dzika rzekę.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

Znam to miejsce, tylko, że dawno tam nie byłem, a czasami się coś zmienia i bałem się, że nagle ktoś coś pozagradzał i nie da rady postawić namiotu. Łódka na kotwicy, to insza inszość jest, a z namiotami... różnie bywa.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

To tak jak się czyta między wierszami ...



http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... =0#p151762

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Regaty, regaty...
Maar już wczoraj powiedział: "To będą regaty, ale nie ten wygra, kto pierwszy dopłynie do mety, tylko ten, który przeżyje do rana."

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Pogodę już zamówiłem tylko widzę zgłoszone trzy jachty, czekamy na następne zgłoszenia.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze

No właśnie!
Kuracent dwa wątki o forumowych regatach założył a jak przychodzi do konkretów, to Walne Zgromadzenie maszoperantów, długotrwałe podejmowanie decyzji, pitu-pitu, etc.

Się zapisywać mości Forumowicze!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Regaty zaprzyjaźnionych For też zaczynały się bardzo skromnie od zaledwie paru jachtów. Ja w wariancie minimum zaczynałem propozycję od 2 jachtów i 4 osób załóg. Jak widzę jest już lepiej!

pzdr,
Andrzej Kurowski

Wiesz przecież że dla Kuracenta rzeczy proste i łatwe, są zbyt mało skomplikowane aby mieć prawo egzystencji. Musi się odbyć kilka zebrań, sympozjów i konferencji, zakończonych licznymi głosowaniami ze skomplikowanym przelicznikiem wyników, żeby decyzja mogła zapaść. Dodatkowo musi stworzyć kilka tabelek i wiele stron notatek z wypisaniem wszelkich za i przeciw. Dziwi mnie że jest w stanie pójść do toalety bez tego.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Jesteś pewna, że bez tego ...?

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"

Czwarty. Oczywiście, jak łódkę zwoduję, bo na razie jest kłopot - nawet nie tyle z łódką, co z armatorem, a właściwie tradycyjnie - z brakiem czasu!
Mam jednak nadzieję, że się wyrobię...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

To jest Nas już trochę więcej:
1.Szkodnik+ Ruda, Żaba, Maar
2.Robhosailor
3.Sąsiad
4.Mariaciuncia
5.Margrabi
6.sy/ Sporti?
Kto następny?

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze