Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 11:50




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 271 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 lut 2014, o 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Fundacja Ja Wisła zaprasza na trzynasty, cotygodniowy spacer pt. Chodź nad Wisłę.

Spotykamy się w niedzielę 23 lutego o godzinie 11 przy ulicy Wał Miedzeszyński, na przystanku autobusowym ZTM Strzygłowska 01. Dojazd autobusami: 142, 146, 702 (uwaga 702 jest tam o 10.40 a następny…

Celem wyprawy jest poznanie tajemniczej Kępy Wieloryb w Wawrze. Najcenniejszego przyrodniczo odcinka Wisły w Warszawie. Gdzie wić gniazdo próbują bieliki, choć rodzina bardzo cierpi z powodu najazdu quadów i nielegalnej zwałki odpadów budowlanych. W sezonie letnim w pobliżu, przy piaskarni funkcjonuje plaża naturystów - Sitowie. Zimą widać niewyobrażalne zwały śmieci pozostawione przez miłośników natury. Rzeka na wcześniejszym odcinku nieujarzmiona, wpływając w miasto dostaje się w system regulacji co zwęża ją gwałtownie. W epoce Edwarda Gierka miała tu powstać zapora jak we Włocławku. Na szczęście pozostała na etapie planów. Betonowa ściana przecinająca boczne ramię Wisły, chyli się ku upadkowi.
Stare wiślisko, częściowo bezwodna dolinka, częściowo odprowadza wody kanału ulgi, to niegdyś wielkie tarlisko szczupakowe. Stąd właśnie nazwa kępy – Wieloryb, pochodzi. Wiosną gdy oszołomione hormonami zielono-złote, cętkowane torpedy tarły się na zalanych łąkach, okoliczni chłopi odławiali je widłami, ładując całe wozy ryb. „W kympie jest wielo rybów, mówili zacierając łapki” Odcięcie bocznych koryt Wisły, w ramach prac regulacyjnych, przyniosło utratę tarlisk i dramatyczny spadek populacji ryb w rzece. Cena cywilizacji? Można to było zrobić lepiej. Przy ognisku i w drugiej części spaceru, podziwiać będzie można niezwykłą perspektywę Elektrociepłowni Siekierki, Mostu Siekierkowskiego i warszawskiego Manhattanu wyłaniającego się z nurtów królowej rzek. Na Gocławiu spotkamy Grubą Kaśkę, Chudego Wojtka i Małe Bartki, zapoznając się z systemem poboru wody przez Warszawę. Zakończenie wycieczki około godziny 16 przy Moście Łazienkowskim na Saskiej Kępie. Na wyprawę zapraszam również z dziećmi, trasę można bowiem skrócić w dowolnym niemal momencie.
Wycieczki Chodź Nad Wisłę organizuje Fundacja Ja Wisła w ramach odpłatnej działalności pożytku publicznego. Koszt uczestnictwa wynosi 20 zł bilet normalny, 10 zł ulgowy (młodzież do 18 lat, emeryci i renciści) Uczestnicy do 7 lat i powyżej 65 biorą udział za darmo.
Przemek Pasek/ Ja Wisła / 503 099 975

Załącznik:
Komentarz: To chyba gdzieś tu ;-)
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 63.94 KiB | Przeglądane 14297 razy ]
Załącznik:
Komentarz: Albo tu ... juz nie wiem;
trzeba by się wybrać... wiosna idzie.

Clipboard02.jpg
Clipboard02.jpg [ 72.45 KiB | Przeglądane 14297 razy ]


MJS
ps
To ja się załapuję na trzy ulgi - ciekawe ;)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2014, o 20:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
JAK W JEDEN DZIEŃ ZNISZCZYĆ DWA REZERWATY PRZYRODY I JESZCZE NA TYM DOBRZE ZAROBIĆ


Szanowni Państwo,

Fundacja Ja Wisła otrzymała informację że w najbliższą sobotę 29 marca, w Józefowie, nad Wisłą w Obszarze Natura 2000 i na terenie rezerwatów Wyspy Zawadowskie i Wyspy Świderskie będzie organizowany masowy najazd quadów na tereny chronione. Organizacja i uczestnictwo w tym przedsięwzięciu stanowi rażące naruszenie prawa ochrony przyrody w Polsce. Quady zniszczą siedliska płazów, wypłoszą ptaki gromadzące się właśnie na lęgi i wszelką zwierzynę z matecznika jakim jest teren nadwiślański w Józefowie. Zabawa dla kilkudziesięciu amatorów quadów, będzie tragedią dla przyrody nadwiślańskiej.

Link do organizatora: http://imprezy.szekla4x4.pl/quady-2/quady-wild-river/

Apeluję do każdego, kto chciałby powstrzymać degradację Wisły, aby napisał maila, zawiadamiającego o podejrzeniu planowania popełnienia przestępstwa do:

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie
ul. Henryka Sienkiewicza 3
00-015 Warszawa
tel.: 22 556 56 00
fax: 22 556 56 02
email:rdos.warszawa@rdos.gov.pl

Proszę o jak najszersze rozpowszechnienie tej informacji

ZATRZYMAJMY QUADY NAD WISŁĄ!

Przemek Pasek

Fundacja Ja Wisła

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 mar 2014, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17300
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2168
Otrzymał podziękowań: 3591
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marian Strzelecki napisał(a):
Quady zniszczą siedliska płazów
No i dobrze. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubańczykom.

Żabska mogą a ludzie nie? http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... _zaby.html
:-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2014, o 14:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Znając fakty gdy mi quady rozjeżdżały plażyczkę nad Rządzą:
Jestem przeciw!

Quady niszczą siedliska zgrabnych lasek!

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2014, o 15:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Marian Strzelecki napisał(a):
Jestem przeciw!

Popieram. Powinni jeździć po jakimś poligonie czy innym czołgowisku - tam mogą wyżywać się do woli. Rozjeżdżanie lasów i płoszenie wszystkiego w promieniu kilometrów, łącznie z ludźmi (czy ktoś wybiera się do lasu aby poczuć się jak na zawodach żużlowych?!), to nie jest dobry pomysł.

Ps. O płazy w tym czasie możesz być spokojny. Nawet najszybciej zaczynającym rozród ropuchom amory jeszcze nie w głowie... :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2014, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5461
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2938
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Alterus napisał(a):
Nawet najszybciej zaczynającym rozród ropuchom amory jeszcze nie w głowie...

Oj, to byś się zdziwił. Już przynajmniej tydzień temu zaczęły. ;)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 mar 2014, o 15:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Janna napisał(a):
Oj, to byś się zdziwił.

Ba! Kraków! :-D
To południe. Ale czy na wysokości W-wy też już?
Moich jeszcze nie widać...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 mar 2014, o 01:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12942
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2912
Otrzymał podziękowań: 2585
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Janna napisał(a):
Już przynajmniej tydzień temu zaczęły.
O której mówisz?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Ostatnio edytowano 26 mar 2014, o 07:40 przez Janna, łącznie edytowano 1 raz
zamiast zacytować, edytowałam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 mar 2014, o 07:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5461
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2938
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Stara Zientara napisał(a):
Janna napisał(a):
Już przynajmniej tydzień temu zaczęły.
O której mówisz?


Kuzynka grabiła trawę w ogrodzie i w zapadającym zmierzchu zobaczyła COŚ - wieeeelką ropuchę. Nie podchodziła, żeby nie spłoszyć, tylko zawołała synka, niech chłopak zobaczy giga-płaza. Nieletni (chyba III klasa podstawówki) podszedł blisko i mówi: "Ale one są DWIE!". Kuzynka, lekko spłoniona, stwierdziła, że może czas uświadomić dziecko w życiowych kwestiach prokreacji, więc pyta: "A wiesz, co one robią?", myśląc już nad tym, w jaki sposób przejdzie do dalszych wyjaśnień. A młody, ze wzruszeniem ramion: "No wiem, kopulują."
Czyli stary jak świat kawał: "Synku, chyba nadeszła pora, żebyśmy porozmawiali na temat seksu" "A co chciałbyś wiedzieć, tato" - wiecznie żywy. ;)

Podsumowując: odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: około 1800. ;-)
Chyba, że pytasz, jaki gatunek ropuchy? Tego, niestety, nie wiem. :D

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 mar 2014, o 09:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12942
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2912
Otrzymał podziękowań: 2585
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Janna napisał(a):
Chyba, że pytasz, jaki gatunek ropuchy?
Myślałem, że masz na myśli, jakąś konkretną "ropuchę" lub "żabcię". :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 mar 2014, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5461
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2938
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Stara Zientara napisał(a):
Janna napisał(a):
Chyba, że pytasz, jaki gatunek ropuchy?
Myślałem, że masz na myśli, jakąś konkretną "ropuchę" lub "żabcię". :rotfl:


Aaa... Nie zakumkałam. :)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 mar 2014, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Fundacja Ja Wisła serdecznie dziękuję wszystkim 4388 osobom , które zaangażowały się w powstrzymanie inwazji quadów nad Wisłą w Józefowie 29 marca 2014 r.

Specjalnie podziękowania kierujemy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie za szybkie i skuteczne działanie, dzięki któremu impreza została odwołana! (Choć na stronie organizatora wisi wciąż ogłoszenie o imprezie i lista uczestników, za to usunięty został tekst mówiący o tym ”co tygryski lubią najbardziej” – czyli o przeprawach quadami przez łachy i obnażające rzeczywiste zamiary organizatora zdjęcia wykonane z pojazdów terenowych w środku rezerwatu…). Organizatorzy tłumaczą się, że trasa rajdu miała omijać rezerwaty i wszystko było zaplanowane zgodnie z prawem. Uważam, że jeśli byłoby to prawdą, nie mieliby żadnego powodu do odwoływania imprezy.

Fundacja Ja Wisła nie walczy z miłośnikami pojazdów terenowych.
Fundacja Ja Wisła chroni przyrodę nadwiślańską, uczy o dziedzictwie Wisły i nie zgadza się na rozjeżdżanie terenów chronionych.
Fundacja Ja Wisła z zasady nie komunikuje się z podejrzanymi bezpośrednio, tylko przekazuje informację o podejrzeniu możliwości planowania przestępstwa instytucjom państwowym uprawnionym do kontroli i ścigania. Co też wszystkim zalecamy.

Dzięki Państwa obywatelskiej postawie, udało się powstrzymać jeden skandaliczny plan.

Nie rozwiązuje to, niestety, narastającego w całym kraju problemu jakim jest dewastacja przyrody przez lekceważących prawo kierowców quadów, terenówek i crossów.

Problem ten, jest również wynikiem bolesnego braku skutecznej służby terenowej w organach ochrony przyrody w Polsce. Dopóki z jednej strony będą stali lekceważący prawo sprytni i zamożni właściciele terenowych zabawek, a z drugiej: bezradni spacerowicze, przerażone zwierzęta i zmaltretowana ziemia, nic się nie zmieni. Uważam, że każdy rezerwat przyrody powinien mieć odpowiedzialnego za jego stan i przestrzeganie prawa ochrony przyrody strażnika. W skali województwa Mazowieckiego oznacza to konieczność utworzenia ok. 150 etatów strażników terenowych przy RDOŚ w Warszawie. To bardzo potrzebna rzecz. To konieczny warunek realnej ochrony przyrody. W Szwajcarii działa to modelowo. Czy jest możliwe do zrealizowania w naszej rzeczywistości? Wątpię.
I podejrzewam że impreza, choć teoretycznie odwołana, i tak się odbędzie.

Dlatego zawracam się z prośbą do wszystkich spacerowiczów, którzy będą tego dnia nad Wisłą w Józefowie o zwrócenie szczególnej uwagi na obecność quadów w rezerwatach. W razie spotkania nieproszonych gości, warto im zrobić zdjęcia, zadzwonić na policję i mailowo poinformować RDOŚ w Warszawie.

Gdyby ktoś wjechał czołgiem do Łazienek Królewskich albo do Parku w Wilanowie, bo kocha zabytki i lubi je zwiedzać czołgiem, to natychmiast zostałby zatrzymany przez policję, którą zawiadomiłaby straż parkowa. Rezerwat Wyspy Zawadowskie, gdzie gniazduje rybitwa białoczelna, jest codziennie rozjeżdżany przez quady. Dopóki nie zaczęła tej sprawy podnosić mała Fundacja Ja Wisła, nikt się tym nie interesował. Dyskusja w internecie nie zmieni rzeczywistości. Chyba że bardzo wiele osób będzie tego chciało i domagało się by przyroda w Polsce była chroniona skutecznie.


Poniżej zamieszczam komunikat Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie.
Szanowni Państwo!
W związku z licznymi informacjami napływającymi do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie dotyczącymi organizacji w dniu 29 marca 2014 r. w dolinie rzeki Wisły imprezy „Warsaw Challenge Szekla 4×4" informujemy, że Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Warszawie podjął działania wyjaśniające w tej sprawie.
W odpowiedzi na pytanie skierowane do organizatora imprezy otrzymaliśmy informację, że podjęta została decyzja o rezygnacji z organizacji tego wydarzenia. Oczekujemy na pisemne potwierdzenie tej informacji, które ma wpłynąć do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie jeszcze dzisiaj tj. 25 marca 2014 roku. W przypadku braku potwierdzenia tej informacji sprawę skierujemy do organów ścigania w celu nadzoru nad terenem, na którym planowana była impreza „Warsaw Challenge Szekla 4×4". O dalszych działaniach podejmowanych w tej sprawie poinformujemy jutro tj. 26 marca 2014 roku w godzinach przedpołudniowych.




Link do artykułu w Gazecie Stołecznej:

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,54 ... egach.html

Przemek Pasek
Ja Wisła

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2014, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Rejs Wisłą z Warszawy do Płocka, wyprawa w długi weekend majowy (26 kwiecień – 4 maj 2014)

Fundacja Ja Wisła rozpoczyna sezon rejsów Wisłą w 2014 roku dziewięciodniową wyprawą z Warszawy do Płocka (i z powrotem). Płyniemy Krypą Basonia, 11 metrową, drewnianą łodzią (tradycyjny prom do przewozu krów i wozów przez Wisłę, z silnikiem, ale jeśli ktoś będzie chciał, może trochę powiosłować;-) Chętnych uczę prowadzić łódź i czytać wodę. Nocujemy w namiotach. Do snu słowicze trele w ilościach niespotykanych nigdzie indziej. Można łowić ryby. Gotujemy na ognisku. Podziwiamy bezkresne wschody i zachody słońca, a nocami gwiaździste niebo. Myjemy się w Wiśle. Zwiedzamy zabytki. Jedzenie kupujemy u rolników. Podglądamy przez lornetki ptaki. Uczymy się Wisły. Poznajemy jej prawa i tajemnice. Rejs jest przeznaczony dla wszystkich, którzy chcą przeżyć przygodę i zakochać się w Wiśle. Wyprawa ma charakter troszkę survivalowy, łódź nie ma stałego dachu, tylko składany stelaż z plandeką ;-)

Można popłynąć na całe 9 dni, lub dołączyć na jeden lub kilka dni. Wzdłuż trasy spływu jeżdżą PKSy i Barrakudabusy do Płocka i z komunikacją nie ma większego problemu. Koszt uczestnictwa wynosi 100 zł za dzień. Na wyprawę należy zabrać: namiot, śpiwór, karimatę, ubranie i buty terenowe, kalosze płaszcz przeciwdeszczowy, suchy i mokry prowiant, sztućce, talerz, kubek, ręcznik, przybory do mycia, czapkę, okulary przeciwsłoneczne, krem i kostium kąpielowy. Organizator zapewnia, ciepłe napoje (kawa, herbata) śniadania i obiadokolacje z ogniska. W wyprawie może wziąć udział do 12 osób.

Ramowy rozkład rejsu wygląda tak:

26 kwiecień, sobota: Warszawa – Zakroczym, (zbiórka o 10 na barce Herbatnik w Porcie Czerniakowskim)
27 kwiecień, niedziela: Zakroczym –Czerwińsk
28 kwiecień, poniedziałek: Czerwińsk – Wyszogród
29 kwiecień, wtorek: Wyszogród – Kępa Polska
30 kwiecień, środa: Kępa Polska - Płock
1 maja, czwartek: (wypływamy o 10) Płock – Kępa Polska
2 maj, piątek: Kępa Polska - Czerwińsk
3 maj, sobota: Czerwińsk - Modlin
4 maj, niedziela: Modlin – Warszawa (lądowanie ok. 19 w Porcie Czerniakowskim na Herbatniku)

Zapisy i informacje telefoniczne: 503 099 975.

Po zapisaniu się należy wpłacić 50% zaliczki : ING Bank Śląski: 38 1050 1054 1000 0022 9316 9757
Wpływ pieniążków na konto oznacza zarezerwowane miejsce. Resztę w gotówce w dniu rejsu.
(Gdyby tuż przed rejsem okazało się że pogoda zapowiada się źle. Organizator na wniosek pasażerów może odwołać rejs i zwrócić wpłacone zaliczki.)


Przemek Pasek /Ja Wisła / 503 099 975


Załączniki:
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 69.73 KiB | Przeglądane 13426 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2014, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Marian Strzelecki napisał(a):
Koszt uczestnictwa wynosi 100 zł za dzień. Na wyprawę należy zabrać: namiot, śpiwór, karimatę, ubranie i buty terenowe, kalosze płaszcz przeciwdeszczowy, suchy i mokry prowiant,

Wystarczy suchy - zawsze można zamoczyć. Ale stówka na dzień? Odkrytą łajbą z własnym papu? Toż survival. Tanio to chyba nie jest za takie wygody...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2014, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Jak Cię nie stać to popłyń sam: ;) i czytaj wieczorami książkę "Moja ... Vistuliada".
... jako i ja czyniłem
Załącznik:
080.jpg


MJS

ps.
Tu sie płaci za łajbę drzewiastą, za wiedzę o napotkanej zwiarzynie a takoż za wieczorne bajanie przy ognisku o tajemnej historyji miejsc mijanych. :respekt: :yellow: :idea:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 kwi 2014, o 17:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ulegając prośbom wycieczkowiczów Fundacja Ja Wisła zaprasza w Lany Poniedziałek 21 kwietnia na wyprawę do Twierdzy Modlin.

Spotykamy się w na Dworcu Gdańskim PKP przed godziną 10 z biletami powrotnymi do Modlina. Pociąg odjeżdża o 10.06!

Zwiedzanie Twierdzy jest bardzo niebezpiecznie uczestnicy proszeni są o rozważenie dodatkowego ubezpieczenia od NNW. Będziemy schodzić do podziemnych korytarzy, należy obowiązkowo zabrać latarkę i terenowe buty! Szlak prowadzi po niezporęczowanych skarpach o bardzo dużej ekspozycji i nachyleniu, przyprawiających o zawrót głowy. Zdarzają się nieoznakowane dziury w stropach fortów o znacznej głębokości, na głowę spadają cegły, pod płytką warstwą wody kryją się wielometrowe niezabezpieczone studnie, a głodne nietoperze wysysają krew zbłąkanych turystów. Zdobędziemy Elizeum, gdzie podobno sataniści odprawiają swe mroczne rytuały z czarnymi kotami ;-)

Zobaczymy Twierdzę w przeddzień zmian. Już wkrótce bowiem nowy właściciel Grupa KONKRET z Poznania, rozpocznie prace adaptujące ją do funkcji mieszkalnych. Wiemy że nowy gospodarz ma szeroko zakrojone plany udostępniania, promocji i organizacji wielu ciekawych imprez rekreacyjnych, turystycznych i edukacyjnych w Twierdzy Modlin. Fundacja Ja Wisła z nadzieją patrzy na zmiany w Twierdzy Modlin i dołoży wszelkich starań aby dobrze wykorzystać jej wielki potencjał dla rozwoju Mazowsza.

Koszt uczestnictwa: 20 zł bilet normalny, 10 zł bilet ulgowy

Przemek Pasek / Ja Wisła / 503 099 975



Tu wyraźnie taniej :mrgreen:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 kwi 2014, o 01:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Niechcący znalazłem coś takiego:
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/wyja ... aniu/vbejm
i jakoś mi znajomo wygląda :lol:
Załącznik:
8a9eca68fa68f8936713966e54d977d3.jpg
8a9eca68fa68f8936713966e54d977d3.jpg [ 97.06 KiB | Przeglądane 13054 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2014, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W związku z kilkoma wolnymi dniami, Fundacja Ja Wisła zaprasza w długi weekend majowy na trzy wyprawy piesze z Twierdzą Modlin w tle.

Czwartek, 1 maja: Front Ostrołęka, czyli łąki nad Wkrą w Modlinie. Zbiórka przed godziną 10 na PKP W-wa Gdańska, kupujemy wycieczkowe bilety powrotne do Modlina, o 10.06 odjeżdżamy pociągiem, powrót PKP z Modlina ok. 17. Podmokłe zalewowe łąki na przedpolu Fortu Ostrołęka, bezkresne trzcinowiska i ujście rzeki Wkry do Narwi. Niebezpieczeństwo spotkania bardzo dzikiego ptactwa. Teren miejscami podmokły, a nawet bardzo.

Sobota 3 maja: luneta Generała Sowińskiego i trzy korony Twierdzy Św. Jerzego, czyli Modlin dla wtajemniczonych. Zbiórka przed godziną 10 na PKP W-wa Gdańska, kupujemy wycieczkowe bilety powrotne do Modlina, o 10.06 odjeżdżamy pociągiem, powrót PKP z Modlina ok. 17. Trasa prowadzi zewnętrznymi wałami Twierdzy, zwiedzanie podziemnych korytarzy, konieczne latarki!!!

Niedziela 4 maja: Poszukując drucianego mostu: Modlin – Szwedzka Wyspa – Ruska Kępa – Kazuń – Utrata - Modlin. Zbiórka przed godziną 10 na PKP W-wa Gdańska, kupujemy wycieczkowe bilety powrotne do Modlina, o 10.06 odjeżdżamy pociągiem, powrót PKP z Modlina ok. 17 Trasa w widłach Wisły i Narwi, wiedzie przez trzy mosty wewnątrz twierdzy i penetruje niedostępne Kępy.

Koszt uczestnictwa 20 zł bilet normalny/ 10 zł bilet ulgowy. Należy mieć terenowe buty, cos od deszczu na wszelki wypadek i prowiant na ognisko.
Przemek Pasek /Ja Wisła / 503 099 975


Załączniki:
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 129.52 KiB | Przeglądane 12896 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 09:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wywiad z Przemkiem Paskiem; "Mówi jak jest" ;)

http://warszawa.ngo.pl/wiadomosc/984861.html

i przy okazji :

Fundacja Ja Wisła przywraca regularną żeglugę pasażerską na rzece Wiśle pomiędzy Warszawą a Konstancinem. Już w najbliższy weekend 31 maja i 1 czerwca wypływamy z Warszawy do Świdra i Konstancina. Nasza łódź zabiera 12 pasażerów na leżakach + 12 rowerów. Wskrzeszamy tradycje przewozu promem w Gassach do Karczewa. Mieszkańców gmin: Konstancin i Karczew, a także ich gości, zapraszamy na krótkie rejsy spacerowe po Wiśle.

Rozkład jazdy:

Zbiórka pasażerów w Porcie Czerniakowskim na barce Herbatnik (vis a vis Torwaru) przed 9.

O godzinie 9 wypływamy do Konstancina. Rejs trwa ok. 3-4 h, podczas których przewodnik snuje wiślaną gawędę. Warto przybyć na rowerze, by wrócić do Warszawy wzdłuż Wisły, lub odwiedzić Karczew, Otwock, albo Konstancin. Można też zabrać kosz piknikowy, koc i zostać na jednej z dzikich plaż. Trasa wiedzie przez dwa rezerwaty przyrody: Wyspy Świderskie i Wyspy Zawadowskie. W całości w obszarze Natura 2000. Rewelacyjne widoki na miarę Amazonki. Tysiące ptaków. Po drodze postój na plaży naturystów w Wilanowie/Wawrze na wysokości ul. Romantycznej. Do wsi Gassy (7 km od Konstancina) dopłyniemy ok. godziny 12-13. Z Gassów i Karczewa można tez wrócić busami do Warszawy.

W godzinach 13 – 19 krypa Basonia będzie wozić pasażerów po Wiśle w krótkie 15 – 30 minutowe rejsy, w tym przewozy pomiędzy Gassami a Karczewem. Chcąc się przeprawić należy stanąc na końcu tamy w Gassach, lub w Kraczewie i głośno krzyknąć zgodnie z obyczajem: „przewozu, przewozu!” (na co z drugiego brzegu złośliwi mogą odkrzyknąć tradycyjnie: „czekaj chamie do mrozu…” ;-). Opłata co łaska na karmę dla psa. Mieszkańcy gmin Konstancin i Karczew dają na małego psa (Juranda;-), mieszkańcy Warszawy dają na dużego psa (Julka ;-)

O godzinie 19 wypływamy z Gassów w rejs powrotny do Warszawy. Z prądem rzeki w promieniach zachodzącego słońca płyniemy do Warszawy ok. 2 h. Niezapomniany widok kominów EC Siekierki , Mostu Siekierkowskiego i warszawskiego „Manhattanu” wynurzającego się z Wisły. Podczas rejsu sternik uczy chętnych czytać wodę i bezpiecznie prowadzić łódź po Wiśle. Do Portu Czerniakowskiego dopłyniemy ok. godziny 21.
...

Krypa Basonia jest tradycyjnym drewnianym promem do przewozu krów i wozów przez Wisłę o wymiarach 12 m x 3 m. Wykonana przez ludowych cieśli ze sławnej wsi Basonia na Lubelszczyźnie, dzięki wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2008 roku. Krypa Basonia jest napędzana silnikiem 25 KM i jest zarejestrowana w Urzędzie Żeglugi Śródlądowej jako mały statek pasażerski dla przewozu 12 pasażerów na leżakach i 12 rowerów. Dla wszystkich pasażerów są kamizelki ratunkowe. Sternik legitymuje się patentem zawodowym, uprawniającym do bezpiecznego kierowania statkiem pasażerskim na rzece Wiśle, wydanym przez Dyrektora UŻŚ. Łódź jest odkryta, jej dachem jest niebo. Proszę pamiętać o zabraniu ubrania adekwatnego do prognozy meteorologicznej. Na wodzie zawsze bardziej wieje, wieczorem przydaje się kocyk!

W przypadku złej pogody w dniu rejsu (deszcz, zimno, silny wiatr) rejs może zostać odwołany. W przypadku odwołania rejsu z przyczyn pogodowych przez organizatora, opłacony rejs można wykorzystać do końca października, lub dostać zwrot pieniędzy.


Przemek Pasek/Ja Wisła / 503 099 975
http://www.jawisla.pl


Załączniki:
Dawnych wspomnień czar ;-)).jpg
Dawnych wspomnień czar ;-)).jpg [ 91.17 KiB | Przeglądane 12673 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2014, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Jest robótka do zrobienia: " W tych tak pięknych okolicznościach przyrody"
... to będzie gdzieś w tamtym kierunku:
Załącznik:
wisła095.jpg
wisła095.jpg [ 30.61 KiB | Przeglądane 12103 razy ]



Fundacja Ja Wisła zaprasza wolontariuszy, którzy chcieli by pomóc w oznakowaniu granic rezerwatu przyrody Łachy Brzeskie, na rejs do Czerska w najbliższy weekend 4 -5 października. Praca jest łatwa i polega na wkopaniu kilkunastu słupków z czerwonymi tablicami z nazwą rezerwatu i godłem państwowym. A wyprawa jest bardzo malownicza, bo przebiega w terenie trzech rezerwatów przyrody. Celem przedsięwzięcia jest ochrona siedlisk lęgowych ptaków, np. rybitwy rzecznej, rybitwy biało czelnej, mewy śmieszki, mewy siwej i sieweczki rzecznej. Udział w wyprawie jest bezpłatny dla wolontariuszy, dzięki dofinansowaniu projektu przez Fundacje RWE Polska, której wolontariusze przez dwie minione niedziele wykonali już lwią część pracy.
Można popłynąć na jeden dzień, lub na dwa dni.
W sobotę 4 października zbiórka na barce Herbatnik w Porcie Czernikowskim o godzinie 9 rano.
Do Góry Kalwarii dopłyniemy ok. godziny 17. Można stamtąd wrócić autobusem lub rowerem do Warszawy.
Kto odważy się zostać na noc, tego zapraszamy na ognisko na Kępie Radwankowskiej. Należy się wyposażyć w namiot, śpiwór karimatę i prowiant na ognisko. Proszę pamiętać o ciepłym i przeciwdeszczowym ubraniu na wszelki wypadek. Lojalnie ostrzegam że straszą tam duchy żołnierzy, a co gorsza, atakują prawdziwe dziki i łosie.

Kto chciałby dołączyć w niedzielę 5 października, tego zapraszamy do portu w Górze Kalwarii w o godzinie 12. Można przyjechać rowerem.

Do Portu Czerniakowskiego w Warszawie wrócimy w niedzielę około 19.

Osoby chcące wziąć udział w wyprawie proszone są o zapisanie się telefoniczne 503 099 975.
Przemek Pasek
Ja Wisła

Oraz pozdrawiam ja
czyli MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 paź 2014, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Fundacja Ja Wisła w pogodne jesienne dni zaprasza dzieci i młodzież szkolną na rejsy edukacyjne, (lub wycieczki piesze nad) Wisłą. W programie min: opowieści o Warszawie, ptakach, , drzewach, rybach w Wiśle, nauka sterowania łodzią, kotwiczenie na piaszczystej plaży, ognisko. Łódź zabiera na pokład grupę 12 pasażerów. Rejs trwa 45 minut. Uczestnicy poznają niezwykłą historię miasta Warszawy, podziwiając panoramę stolicy z perspektywy rzeki. Większe klasy dzielimy na grupy. Dla każdej mamy wiele wiślanych aktywności pod opieką animatorów. Czas trwania zajęć wynika z ilości rejsów: 45 minut, 1,5 godziny, 2 godziny 15 minut. Rejsy odbywają się we wszystkie pogodne dni. Zapraszamy na przystań Fundacji Ja Wisła przy barce Herbatnik w Porcie Czerniakowskim (vis a vis Torwaru). Na życzenie zajęcia mogą być realizowane z plaż: na Saskiej Kępie, przy Stadionie Narodowym, lub ZOO. Zajęcia są bezpłatne, dzięki dofinansowaniu projektu przez Biuro Edukacji m. st. Warszawy. Zgłoszenia telefoniczne: 503 099 975, e-mailowe: edukacja@jawisla.pl

Co chciałbym żeby dzieci zapamiętały z pobytu nad Wisłą:

zrozumienie i przyswojenie priorytetowej potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa na wodzie i nad wodą;
zagadnienia: jak i po co prawidłowo zakłada się kamizelkę ratunkową, przygotowanie i zespołowe ćwiczenie manewru: alarm, człowiek za burtą!- obserwacja i wyławianie koła ratunkowego, sondowanie głębokości, dlaczego trzeba słuchać się kapitana, gdzie wolno palić ogniska i jak należy postępować z ogniem

opanowanie umiejętności sterowania łodzią na rzece ;
zagadnienia: samodzielne, pod nadzorem sternika, prowadzenie łodzi, wybór i utrzymanie kierunku łodzi , zwroty, naukę czytania wody i podstaw locji , znak kilometrowe, przejścia pod mostami, manewry cumowania i kotwiczenia, komendy, praca w załodze, wachta, odpowiedzialność

odkrycie Wisły jako przestrzeni zbudowanej z ciekawych historii;
zagadnienia: opowieść o trzymetrowych jesiotrach i wiślanym kawiorze, ile pociągów może unieść most?, dawne przeprawy przez rzekę, skarby na dnie rzeki, co nam daje Wisła dziś, dlaczego elektrociepłownia jest nad rzeką?

dotknięcie wiślanej wody;
zagadnienia: Wisła pomimo że nie jest przezroczysta, jest już czysta, Gruba Kaśka i Chudy Wojtek, pobór i oczyszczanie wody, uświadomienie odpowiedzialności za stan czystości wody, budowa wzorców zachowań ekologicznych, oszczędzanie wody, kto żyje w wiślanej wodzie: sumy z Wisły, małże, rośliny, wydry i bobry

spojrzenie na miasto Warszawę z perspektywy rzeki i orientacja nad Wisłą:
zagadnienia: samodzielna praca z mapą, rozpoznawanie i lokalizacja głównych punktów orientacyjnych: mostów siekierkowskiego, łazienkowskiego, Poniatowskiego, średnicowego, świętokrzyskiego, śląsko-dąbrowskiego, gdańskiego, kolejowego, Grota, Curie-Skłodowskiej, Zamku Królewskiego, Zoo, Cytadeli, Stadionu Narodowego, Centrum Nauki Kopernik, Grubej Kaśki, Elektrociepłowni Siekierki i Żerań, klasowe zdjęcie pamiątkowe na łodzi z panoramą Warszawy (lub mostem) w tle, gdzie są plaże, posługiwanie się kompasem i orientacja mapy.

spotkanie z ptakami wodnymi;
zagadnienia: obserwacje ptaków przez lornetki, rozpoznawanie 5 gatunków: rybitwa rzeczna, kaczka krzyżówka, kormoran, czapla siwa, mewa śmieszka, gdzie ptaki mieszkają, co jedzą, czego chcą od człowieka?
wiślane rezerwaty przyrody, obszar Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły

poczucie niedosytu
zagadnienia: Wisła ma tysiąc kilometrów i skrywa jeszcze wiele ciekawych tajemnic, warto nad nią przychodzić i zarzucać wędkę poszukiwań;


Wszystkie dzieci pływają z nami ubrane w profesjonalne, atestowane, morskie kamizelki ratunkowe, a ich prawidłowe zakładanie jest zawsze elementem szkolenia rozpoczynającego każdy rejs. Chociaż do tej pory nigdy nie wydarzyło się, by dziecko wypadło za burtę naszej łodzi, takiej możliwości nie wolno wykluczać, kamizelka ratunkowa gwarantuje w 100% pływalność. Elementy ratownictwa wodnego, np. manewr podpłynięcia łodzią do koła ratunkowego w czasie rejsu, są standardową procedurą szkolną realizowana podczas każdego rejsu z dziećmi. Z naszych doświadczeń wynika bowiem, że dopiero wówczas, gdy dzieci same uczestniczą w szkoleniowej, pozorowanej akcji „człowiek za burtą”, zaczynają zdawać sobie sprawę ze specyfiki wymogów bezpieczeństwa na wodzie.

Tak samo sprawa wygląda z pomiarami głębokości rzeki. Dzieci często pytają się jak rzeka jest głęboka. Dopiero jednak gdy same za pomocą wiosła lub wyskalowanej tyczki sprawdzą głębokość i przymierzą narządzie pomiarowe do swojego wzrostu, zaczynają zdawać sobie sprawę z wymiaru przestrzeni wodnej pod powierzchnią rzeki.

Brak podstawowej wiedzy i własnego pozytywnego doświadczenia, wobec faktu powszechnie funkcjonujących i przekazywanych przez pokolenie rodziców mitów i stereotypów o Wiśle jako niebezpiecznym ścieku, grożącym co kilka lat powodziami, skutkuje odwracaniem się mieszkańców miasta od Wisły i niedoceniania wartości jaką niosą jej wody. Brzegi Wisły są wykorzystywane przez dorastającą młodzież głównie jako miejsce beztroskiej konsumpcji alkoholu i tłuczenia butelek.

Tymczasem główną, a nieznaną wartością Wisły dla mieszkańców miasta jest jej aspekt historyczny i kulturowy, mogący stanowić klucz do krystalizacji tożsamości młodych obywateli syreniego grodu i budowy postaw współodpowiedzialności za jej oblicze.

Czysta Wisła, stanowi ogromny potencjał rekreacyjny i wypoczynkowy, w niewielkim dziś stopniu wykorzystywany. Jako wychowanek pracowni żeglarskiej warszawskiego Pałacu Młodzieży, znam doskonale i doceniam wartość wychowania na wodzie.

Królestwo dwustu gatunków ptaków, Obszar Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły PLB 140004, rozciągający się na całym mazowieckim odcinku Wisły wraz siecią rezerwatów przyrody rangą i wartością równy najpiękniejszym polskim parkom narodowym jest w zasięgu ręki uczniów szkół warszawskich.

przemek.pasek@jawisla.pl



A dzieci (dla przypomnienia :-P ) wyglądają tak:


Załączniki:
Jestem Anita.jpg
Jestem Anita.jpg [ 57.74 KiB | Przeglądane 11767 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2014, o 17:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Fundacja Ja Wisła zaprasza wolontariuszy w weekend 11-12 października na rejs Wisłą do Modlina połączony z akcją oznakowania ostoi ptasich w rezerwatach przyrody Kępy Kazuńskie i Ławice Kiełpińskie. Rejs jest bezpłatny, dzięki dofinansowaniu projektu przez Fundację RWE Polska.
Jak wygląda działanie na rejsie, można zobaczyć w galerii na naszym FB jawisla. https://www.facebook.com/media/set/?set ... 400&type=3

Można się zapisać na jeden lub oba dni. Telefon: 503 099 975.

W sobotę 11 października zbiórka załogi o godzinie 9 na barce Herbatnik w Porcie Czerniakowskim w Warszawie. Do Modlina dopłyniemy około godziny 17.

W niedzielę 12 października zbiórka załogi o godzinie 12 w Modlinie na plaży przy moście Pancera (dawny ośrodek Silurus obok bramy Ostrołęckiej). Do Portu Czerniakowskiego w Warszawie powrócimy około 19.

Należy się dobrze terenowo i ciepło ubrać (czapki i rękawiczki, okulary przeciwsłoneczne), zabrać prowiant na cały dzień, albo na dwa dni + namiot, śpiwór, karimata. Do Modlina PKP lub Translud spod Domów Centrum (Marszałkowska róg Złotej).

Przemek Pasek
Ja Wisła

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2014, o 01:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Żeby się nie rozpisywać
... skrócona wersja tekstu:

Przemysław Pasek; Mokotów
Lista WWS do Rady Miasta, pozycja nr 2

:cool:
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lis 2014, o 21:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Melduję że w dniu 18 listopada 2014 roku, podnieśliśmy z dna Portu Praskiego, kadłub Dworca Wodnego, ostatniej, stuletniej przystani dla statków parowych na Wiśle. Akcja trwała 7,5 godziny. Prace przygotowawcze trwały dwa miesiące. Ważył 64 tony.

Z cegiełek, które zebraliśmy, udało się sfinansować wykonanie pełnej dokumentacji odtworzeniowej, spalonej przed Euro 2012, zabytkowej drewnianej nadbudowy. Barka nie może już jednak stać na wodzie, ze względu na stan kadłuba. Czy znajdzie się miejsce w Warszawie dla ekspozycji tej klasy obiektu? Mógłby być wspaniałym centrum edukacji o Wiśle…

Relacja z akcji wydobycia Dworca Wodnego w Kurierze Warszawskim:

http://www.tvp.pl/warszawa/informacyjne ... 4/17703438

Przemek Pasek
Ja Wisła


A tak było:
MJS


Załączniki:
Komentarz: "scrin" z filmu z "Kuriera..."
Clipboard02.jpg
Clipboard02.jpg [ 54.61 KiB | Przeglądane 10643 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2014, o 17:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Fundacji Ja Wisła podniosła z dna zabytkowy Dworzec Wodny. To jedyna zachowana do dziś przystań dla statków parowych z XIX wieku. Możemy go uratować. Możemy stworzyć w nim Muzeum Wisły. Teraz Ty możesz pomóc.

Za sześć dni wybory. Napisałem list do kandydatów na urząd Prezydenta Warszawy z prośbą o ocalenie Dworca Wodnego. Przeczytaj go.

http://www.jawisla.pl/download/Apel%20d ... odnego.pdf

Jeśli chcesz pomóc uratować Dworzec Wodny, to wyślij kandydatom mój list, lub napisz swój własny.

gabinetprezydenta@um.warszawa.pl, sztab@jaceksasin.waw.pl

DW: fundacja@jawisla.pl

Zmobilizuj wszystkich znajomych w sprawie Dworca Wodnego. Mamy tylko sześć dni!

Niech władza usłyszy głos warszawiaków w bardzo ważnej sprawie.

Każdy głos ma wagę złota.

Przemek Pasek

Fundacja Ja Wisła

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 gru 2014, o 23:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Fundacja Ja Wisła zaprasza na wyjątkowe wydarzenie: sylwestrowy spacer z pochodniami nad Wisłą!

Spotykamy się w środę, 31 grudnia 2014 r., o godzinie 21 przy wejściu do ZOO od strony Mostu Gdańskiego.

Najłatwiej dojechać tramwajem nr: 1, 6, 18, 28, 41, na Most Gdański, przystanek: Wybrzeże Helskie 04 (po stronie Praskiej)

Zapraszamy wszystkich przyjaciół Wisły z całymi rodzinami. W zeszłym roku było prawie 200 osób! Najstarszy uczestnik miał 87 lat, najmłodszy 3 lata. Trasa spaceru wiedzie praskim brzegiem Wisły na Saską Kępę. Droga jest łatwa i liczy zaledwie ok. 5 km. Spacerujemy dwie godziny przez łąki i lasy nadrzeczne, delektując się unikalnymi widokami pięknie podświetlonych mostów kłaniających się Wiśle. Na postojach wysłuchamy kilku ciekawych opowieści, o ważnych dla Warszawy historiach, które działy się nad Wisłą. Możliwe spotkanie z syrenką, która po uruchomieniu przez MPWiK oczyszczalni ścieków Czajka, masowo powróciła nad Wisłę i w krzaczorach fałszuje Czesia Niemena. Dla wszystkich uczestników mamy przygotowane pochodnie. Pochodnie mogą czasem kapać parafiną, lub sypnąć iskrami, proszę więc nie ubierać najdroższych kurtek i zachować szczególną ostrożność z ogniem.

Przejdziemy ścieżkami tuż nad wodą, praską stroną Wisły pod mostami: Gdańskim, Śląsko-Dąbrowskim, Świętokrzyskim, Średnicowym, Poniatowskiego, aż prawie do Łazienkowskiego. Kto się spóźni, łatwo nas dogoni, bo wijący się powoli na przestrzeni kilometra wąż świateł jest widoczny nawet z Pałacu Kultury. Około godziny 23.30 dotrzemy na plażę przy Saskiej Kępie (na wysokości ul. Krynicznej) gdzie rozpalimy wiele ognisk i świętować będziemy przybycie Nowego Roku 2015. Należy zabrać czerwone wino, goździki, pomarańcze i własne kubeczki z uszkiem ( to bardzo ważne bo chochla jest tylko jedna i ciągle się gubi ;-). Wino wlejemy do wielkiego kotła na ognisku i zrobimy gar ponczu dla wszystkich.

Koszt spaceru: 20 zł bilet normalny, 10 zł bilet ulgowy: emerycie i renciści, dzieci i młodzież do 18 roku życia. Nie trzeba się zapisywać wcześniej. Wystarczy przyjść na zbiórkę.

UWAGA DLA WSZYSTKICH GOSCI: NALEŻY MIEĆ RÓWNO ODLICZONE PIENIĄDZE, BEZ KONIECZNOŚCI WYDAWANIA RESZTY, BO PIES KASJERA SIĘ BARDZO ZŁOŚCI I GRYZIE DO KOŚCI.

Zalecane wyposażenie: buty terenowe, latarka (najlepiej czołówka), karimata (do siedzenia przy ognisku), kocyk do otulenia się nad ranem, aparat foto do rejestracji widoczków. Na ognisko warto zabrać kiełbaski, jabłka, chlebek, banany, serek i wszystko co nam przyjdzie do głowy. Bardzo przydaje się ciepła herbata w termosie. Obowiązkowo worek na śmieci.

Na spacerze nadwiślańskim obowiązuje całkowity zakaz używania środków pirotechnicznych ze względu na ptaki śpiące na drzewach w łęgach. Sylwestrowe bombardowanie Warszawy będzie bardzo dobrze widać. Przypominamy że Wisła jest mokra, przy brzegach może być ślisko, w tamach są dziury, na ścieżce korzenie. Prosimy nie wchodzić do wody w nocy, a po winku tym bardziej... Jeżeli ktoś pali papierosy, absolutnie nie wolno wyrzucać petów na plażę, należy się zaopatrzyć w przenośną popielniczkę!!! W ognisku nie palimy ŻADNYCH śmieci. To bardzo ważne. Kosze na plaży są malutkie i opróżniane rzadko. Dlatego wszystkie odpady, które wyprodukujemy, prosimy zabrać ze sobą do domowych śmietników. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy zrobili tak w zeszłym roku, bo gdy przyjechałem rano posprzątać plażę, nie miałem prawie nic do zebrania. Jestem z Was dumny. Jesteście wzorem dla warszawiaków, jak mądrze i bezpiecznie korzystać z uroków Wisły. Przybywajcie!

Potrzebujemy kilku wolontariuszy jako patrol zabezpieczeniowo-porządkowy. Najbardziej by się przydał ktoś, kto sfilmował by całą imprezę. Ochotników proszę o kontakt fundacja@jawisla.pl

PS: Ogłaszam konkurs: który to będzie sylwester organizowany przez Ja Wisła? Pierwszy był bez spaceru na Herbatniku w 2007 roku ??? Napiszcie proszę w komentarzach na ilu byliście i jak się wam podobało. Można przesłać jedną fajną fotę.


Przemek Pasek/Ja Wisła/ 503 099 975


Załączniki:
Zeszły rok.JPG
Zeszły rok.JPG [ 202.07 KiB | Przeglądane 9820 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2015, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Fundacja Ja Wisła zaprasza na piętnaście niedzielnych wycieczek wzdłuż Wisły, ukazujących blask najpiękniejszej perły Warszawy i Mazowsza – rzeki Wisły. W tym roku rozszerzamy zasięg wycieczek, w każdą ostatnią niedzielę miesiąca będą wyprawy dalsze, na które pojedziemy busem. Poniżej zamieszczamy planowy rozkład wypraw CHODŹ NAD WISŁĘ, od stycznia do kwietnia. W cotygodniowym newsletterze, na http://www.jawisla.pl i FB będą podawane szczegółowe informacje.

CHODŹ NAD WISŁĘ (wycieczki w niedziele, zbiórki przeważnie o godzinie 11)

Trasy są razej łatwe, liczą ok. 10 km. Wycieczki trwają ok. 3 - 5 godzin, czyli kończą się przed godziną 16. Na większość z nich można przyjść z dziećmi, lub osobami słabiej chodzącymi, bo łatwo jest je skrócić, a w pobliżu jeżdżą autobusy ZTM. Koszt uczestnictwa: 10 zł bilet ulgowy (dzieci do lat 18, emeryci i renciści) 20 zł bilet normalny. Nie trzeba się zapisywać, wystarczy przyjść na start. Dojazd i powrót autobusami ZTM, KM lub minibusemKarczew.


CHODŹ NAD WISŁĘ MAZOWIECKĄ: (wycieczki busem, w niedziele: 25 stycznia, 22 lutego, 29 mara, 26 kwietnia, zbiórki o godzinie 11 na parkingu przy Torwarze ul. Łazienkowska)

Wisła dla zaawansowanych. Wyprawy szlakiem moich samotnych włóczęg nadwiślańskich: najgorsze bezdroża, szuwary, opuszczone chałupy, wąwozy, stare cmentarze, urwiska, GS-y, kresy horyzontu, zachody słońca na piaszczystych cypelkach nad Dziką Wisłą. Proszę się nastawić na grubego zwierza. Trasy liczą teoretycznie zaledwie ok. 15 km ale prowadzą w trudnym terenie. Transport w obie strony wynajętym busem. Zbiórki o godzinie 11 na parkingu przy Torwarze, ul. Łazienkowska . Powrót w to samo miejsce ok. godziny 18. Liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.


INFORMACJE DODATKOWE:
Na każdej wycieczce jest ognisko. Należy zabrać prowiant do upieczenia, termos z ciepłym napojem i kawałek karimaty do siedzenia. Koniecznie: dobre ubranie: wiatro i deszczoodporne, terenowe buty i stuptuty – gorotexowe ochraniacze na łydki i kostki. Kijki NW też można zabrać.



HARMONOGRAM WYCIECZEK CHODŹ NAD WISŁĘ 2015:

Niedziela, 11.01.15 r. Trasa: Most Poniatowskiego- Gruba Kaśka -Most Siekierkowski

Niedziela, 18.01.15 r. Trasa: Most Siekierkowski –Kępa Wieloryb - Plaża Naturystów (ul. Sitowie)

Niedziela, 25.01.15 r. Trasa: Czerwińsk – Chmielewo – Wyszogród (wycieczka wyjazdowa obowiązuje rezerwacja miejsc)

Niedziela, 1.02.15 r. Trasa: Plaża Naturystów (ul. Sitowie) – Jezioro Łacha- Józefów ul. Wyszyńskiego

Niedziela, 8.02.15 r. Trasa: Józefów ul. Wyszyńskiego - Rezerwat Wyspy Świderskie – Górki, ujście Świdra

Niedziela, 22.02.15 r. Trasa: Wróble Wargocin – Piotrowice - Stężyca (wycieczka wyjazdowa obowiązuje rezerwacja miejsc)

Niedziela, 1.03.15 r. Trasa: Świder PKP – Rezerwat Rzeka Świder - Górki, ujście Świdra - ujścia Jagodzianki – Karczew

Niedziela, 8.03.15 r. Trasa: Karczew – Rezerwat Łachy Brzeskie – Góra Kalwaria

Niedziela, 15.03.15 r. Trasa: Góra Kalwaria- Rezerwat Łachy Brzeskie – Gassy (Konstancin-Jeziorna)

Niedziela, 22.03.15 r. Trasa: Gassy – Kępa Falenicka- Kępa Okrzewska- Rezerwat Wyspy Zawadowskie -Kępa Zawadowska (Wilanów)

Niedziela, 29.03.15 r. Trasa: Ujście Radomki: Kłoda- Winduga - Kępa Skórecka (wycieczka wyjazdowa obowiązuje rezerwacja miejsc)

Niedziela, 5.04.15 r. Trasa: Kępa Zawadowska – Kępa Nadwiślanka – Kępa Wilanowska – EC Siekierki- Siekierki kościół – Ul. Rodzynkowa

Niedziela, 12.04.15 r. Trasa: Port Czerniakowski- Solec- Powiśle- Most Świętokrzyski –Port Praski (Wilcza Wyspa) Komora Wodna (ul. Kłopotowskiego) Plac Weteranów

Niedziela, 19.04.15 r. Trasa: Plac Weteranów – ZOO – Most Gdański – Kępa Potocka - Bielany

Niedziela, 26.04.15 r. Trasa: Ujście Wilgi, Okrzejki i Promnika: Kępa Gruszczyńska – Skurcza – Tarnów - Ruda Tarnowska (wycieczka wyjazdowa obowiązuje rezerwacja miejsc)

Długi weekend majowy 1- 3 maja: Spływ krypą z Warszawy do Płocka! Powrót 4 - 8 maja.

Powyższy harmonogram ma charakter orientacyjny i może ulec zmianie z wielu powodzi. Informacje szczegółowe w cotygodniowym newsletterze, na stronie www i FB jawisla.

Wszelkie sugestie, uwagi i propozycje do tego projektu są bardzo mile widziane. fundacja@jawisla.pl


obowiązkowa rezerwacja telefoniczna: 503 099 975 i opłata 50 zł, przelewem:
ING Bank Śląski: 38 1050 1054 1000 0022 9316 9757
Dla: Fundacja Ja Wisła, ul. Żywnego 21 a, m.71, 02-701 Warszawa,
tytuł: rezerwacja wycieczki Chodź Nad Wisłę Mazowiecką w dniu…


Przemek Pasek / Ja Wisła / 503 099 975 / fundacja@jawisla.pl / http://www.jawisla.pl

Fundacja Ja Wisła jest Organizacją Pożytku Publicznego. Możesz przekazać 1% podatku.


Załączniki:
Wycieczka-nad-Wisla-z-fundacja-Ja-Wisla.jpg
Wycieczka-nad-Wisla-z-fundacja-Ja-Wisla.jpg [ 56.77 KiB | Przeglądane 9620 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2015, o 18:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Chodź nad Wisłę, wycieczka czwarta, niedziela, 01.02.2015 r. godzina 11

Trasa pełna dzika, ok. 15 km: Plaża Sitowie – Małpi Gaj - Rezerwat Wyspy Zawadowskie - Jezioro Łacha – Rezerwat Wyspy Świderskie – Ujście Świdra

Zbiórka o godzinie 11 na przystanku ZTM Strzygłowska (autobusy: 142, 146, 702 ul. Wał Miedzeszyński w Wawrze)

Wisła, na południowych kresach stolicy z pęt regulacji wyzwolona, szeroko płaszcz wody kładzie. Mocą swą bawi się, wyspy piaszczyste sypiąc i topiąc na przemian. Na nich wiosną rybitwy, z Afryki wróciwszy na ojczyzny łono, z mewami pospołu gniazda uwiją. Ostre lądy nurt jęzorem liże powoli i drzewa porywa. Największy i najpiękniejszy w Warszawie klif –urwisko rzeczne. Uważać trzeba i dystans zachować od krawędzi skarpy bezpieczny, bo z trzech metrów pionowy zjazd w odmęty powrotu nie wróży. Tereny dawnych pastwisk zastają głogami, nad nimi majestatyczne topole i osiki rozpinają parasole. W rejonie rewiry drapieżników. Jezioro Łacha, podobnie jak Czerniakowskie, jest pradawnym śladem nurtu Wisły. Południowe łęgi Łachy, od lat bezkarnie przez Marcela P. niszczone nielegalnym składowiskiem odpadów budowlanych i ziemi z wykopów o powierzchni kilkudziesięciu hektarów, przypominają dziś księżyc raczej niż Obszar Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły PLB 14004. Dawne ujście rzeki Świder. Dziś śladem jego biegu ciągnie się podmokła dolina, raj bobrów, dzików kąpiele, poidła saren i łosi. Plaże nielicznym znane. Gdzie wart żwir wypłukał, kości pradawnych ssaków i ludzi znaleźć można, glinianych urn ułomki i groty krzemienne.

Ognisko palić będziemy, należy zabrać wałówke do pieczenia, herbate w termosie i kawałek karimaty do siedzenia. Koszt 10 zł bilet ulgowy, 20 zł normalny. Zakończenie około godziny 16 w Górkach (Józefów) powrót MiniBusem Karczew (bilety u kierowcy) lub 702 (2 strefa)

PS: Wycieczka obejmuje odcinki dwóch tras planowanych na najbliższe niedziele, w związku z czym następuje dynamiczna zmiana w całościowym rozkładzie jazdy do kwietnia, co można sprawdzić na stronie http://www.jawisla.pl
Przemek Pasek / Ja Wisła / 503 099 975


Zachęcam watro to zobaczyć :cool: :

MJS
ps
...ze szczególnym uwzględnieniem podkreślonego w tekście (przez MJS) miejsca:
- tego nigdzie indziej w Europie nie zobaczycie. :evil:


Załączniki:
Komentarz: To gdzieś tam ... widać nawet wyschnięte zasypane po koronę drzewa.
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 194.32 KiB | Przeglądane 9185 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Apasz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lut 2015, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marian Strzelecki (żałujący , że nie może tam być,
oraz:

Fundacja Ja Wisła
zaprasza w niedzielę, 1 marca, na ósmą wycieczkę z cyklu Chodź nad Wisłę.

Wisła szepcze po żydowsku - droga do Ger
1 marca Trasa: Karczew – Góra Kalwaria (~ 15 km) w rezerwacie Łachy Brzeskie.

Zbiórka o godzinie 10 na przystanku ZTM w Alejach Jerozolimskich vis a vis Rotundy PKO, pod Hotelem Novotel (d. Forum). Jedziemy o 10.12 Minibusem do Karczewa (5 zł). Kto ma bliżej z Pragi, może wsiąść na Saskiej Kępie, lub dojechać do Karczewa na godzinę 11. Bilety 10/20 zł

http://www.minibus.com.pl/pdf/02.2015/b ... 2.2015.pdf

Opowiadał mi stary rybak z Gusina, że gdy jego ojciec z dziadkiem złapali przed wojną ogromnego jesiotra, było to wielkie wydarzenie. Ludzie płacili po 20 groszy (cena bochenka chleba) za zdjęcie z rybą. Przyjechał z pobliskiego Ger (Góra Kalwaria) mądry cadyk Alter. Obejrzał rybę i rzekł: jesiotr, ryba morska, więc koszerna. Zapłacił złotem i kupił rybę razem z łodzią do której była przywiana. Wsiadł na łódź, szepnął jesiotrowi słowo i jesiotr ciągnął łódź z cadykiem do Ger jak motorówka.

Jak jesiotr nie mieszka już w Wiśle, tak znikli z nad jej brzegów Żydzi. Na tej wycieczce poszukamy ich śladów . Często przecież handlowali rybami. Szyli żagle i budowali łodzie. Warszawski Żyd, Maurycy Fajans był największym w historii Polski przedsiębiorcą żeglugowym na Wiśle, a jego brat Maksymilian uwieczniał widoki jej brzegów. Na Nowy Rok, wysypywali okruszki z kieszeni na brzegu rzeki, by pozbyć się grzechów. Stanowili większość społeczności nadwiślańskich miasteczek. Prawie wszyscy zostali zamordowani przez Niemców. Zamknięci w gettach, więzieni w obozach: w Wilanowie i w Karczewie, zmuszani do niewolniczej pracy przy regulacji Wisły, Jeziorki i Jagodzianki. Nagrobkami swych przodków musieli umacniać brzegi rzek i brukować groble. Przez siedemdziesiąt lat ich historia stała w cieniu. Pozostały ruiny kirkutów, domy mieszkalne i nieliczne synagogi. Zobaczmy ułamek wielkiej, a nieznanej powszechnie kultury. Wspomnijmy ludzi którzy przez wieki żyli nad Wisłą i byli częścią naszego społeczeństwa.

Zakończenie około godziny 17 w Górze Kalwarii. Powrót autobusem ZTM, lub PolonusBusem. W czasie wycieczki jest ognisko, proszę zabrać macę i koszerne przysmaki do upieczenia.

Przemek Pasek/Ja Wisła/ 503 099 975


Załączniki:
Clipboard01.jpg
Clipboard01.jpg [ 80.13 KiB | Przeglądane 8777 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 mar 2015, o 15:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W niedzielę 8 marca planuję kolejną, specjalną wyprawę nad Wisłą. Tym razem wypuścimy się aż na północne rubieże Mazowsza. Pojedziemy nad Zalew Włocławski, przyjrzeć się czy łososie przepływają przez zaporę we Włocławku. Trasa krótsza (ok. 15 km), ale szerokie horyzonty i tempo raczej kontemplacyjne. Jedziemy daleko, więc zbiórka o 8 rano :-( na Placu Bankowym, autokar parkuje koło pomnika Słowackiego, koszt wycieczki 60 zł.

W programie:

8.05 - wyjazd z pl. Bankowego

9.30 –poranna kawa na brzegu Wisły przy chacie rybackiej w Murzynowie

10.00 – 15.30 - wycieczka ok. 15 km skarpą wiślaną z Murzynowa do Paryża nad Wisłą. Baaardzo ładne widoki wodne. Stary kościół w Rokiciu. Drewniane chaty rybaków. Urwiska. Będzie ognisko w Rokiciu. Można wziąć kiełbaskę z biedronki, lub kiszkę ze stonki, albo… (NOWOŚĆ!) dopłacając 20 zł zamówić łososia z pieczonymi ziemniaczkami z ogniska, i sałatką (albo vege szaszłyki), a za 10 zł, grzane piwko z korzeniami.

16 - 17.00 - na zakończenie odwiedzimy zaporę wodną we Włocławku aby zobaczyć czy szumnie zapowiadany przez władze tor kajakowy, którym łososie mają się wspinać w góry, jest już gotów.

Ok. 19 wrócimy do Warszawy

Obowiązkowa rezerwacja telefoniczna: 503 099 975 i opłata 60 zł przelewem,

(z łososiem, ziemniaczkami i sałatką +20 zł, piwkiem +10 zł ;-)

ING Bank Śląski: 38 1050 1054 1000 0022 9316 9757

Dla: Fundacja Ja Wisła, ul. Żywnego 21 a, m.71, 02-701 Warszawa,

tytuł: rezerwacja wycieczki z łososiem, 8 marca



Było to w maju, Roku Pańskiego 2009. Pierwszy rejs krypy z Basonii do Włocławka. Kotwice rzuciliśmy w Rokiciu, by odwiedzić średniowieczny kościół zbudowany za pieniądze ze sprzedaży ostatnich dzikich koni na Mazowszu. Z zainteresowaniem oglądałem dziury w cegłach, będące podobno śladem pokuty krzywoprzysięzców i wiarołomców, którzy by przebłagać Boga za swe winy, musieli wiercić palcem dziurę w murze kościelnym do krwi i do kości, brrr. Gdy wracaliśmy do łodzi, z małego domku nad Wisłą wyszedł nam na spotkanie starszy pan. Opowiadał że jego rodzina rybaczyła od zawsze. Zapytałem jak z perspektywy rybaka, ocenia Zalew Włocławski. Szare, zamglone oczy zabłysły i spojrzały hen ku wodzie, a zgarbione plecy wyprostowały się. Panie, to była srebrna Wisła! Od łososia i od certy srebrna. Tak. Łososie caryce, po czterdzieści kila, więcej jak półtora metra! A certy było tyle, ile dziś leszcza, nie do przełowienia. Najlepsza to była ryba z Wisły, mała ale tłusta i pyszna. Na patelni się dawało bez oleju smażyć. Ojciec mój z dziadkiem jesiotra wielkiego chycili. Ale im go panie, do muzeum zabrali. A teraz? Głos rybaka zadrżał i bruzdą ogorzałego policzka łza spłynęła. Teraz panie, jak wodę z zapory puszczają, gnój z dna czarny wyłazi, trucizna i smród nie do wytrzymania. Spluwa z obrzydzeniem. Odkąd zaporę postawili łosoś zniknął i certa. A o jesiotrze słuch zaginął. Wszystko panie zniszczyli! Ile ziemi dobrej zatopili i zmarnowali! A jakie powodzie później były!

W grudniu 2007 roku poniżej zapory pękł rurociąg pod Wisłą i do rzeki wylało się sporo oleju napędowego. Wolontariusze Fundacji Ja Wisła wspólnie z pracownikami WWF monitorowali teren pomiędzy Gąbinkiem a Bydgoszczą, wspierając PSP w usuwaniu oleju z wody. Wracając do Warszawy zatrzymałem się na zaporze i ze zdumieniem obserwowałem setki srebrnych ryb próbujących bezskutecznie forsować jazy. Rozmawiałem wówczas z byłym pracownikiem śluzy w sprawie łososia. „Zaporę zbudowali w 1970 r. Pracowałem na zaporze jako kogutkowy. Łosoś szedł przepławką. W ostatniej komorze mieliśmy żelazną klatkę. Ładowalim wszystko toto widłami do wora i na rynku się sprzedało. Albo u szwagra wędzilim. Potem już się łosoś nie pokazywał…” http://kronikarp.pl/szukaj,32234

Zapora we Włocławku była sztandarową inwestycją PRL-u epoki Władysława Gomułki. Chwytliwe hasła. Ujarzmimy Wisłę. Powstrzymamy powodzie. Będzie tania energia wodna. Woda dla rolnictwa. Rekreacja dla robotników. Powstanie szlak żeglowny dla wielkich statków. Praca dla ludu miast i wsi. Komitet Centralny PZPR zaplanował budowę dziewięciu wielkich zapór na dolnej Wiśle, od Wyszogrodu do Bałtyku. Zaczęto od realizacji zapory we Włocławku, ponieważ w wizji inżynierów politycznych należało wbudować tzw. Kanał Centralny, celem wożenia węgla na Kujawy i pompowania wody na Śląsk. Ekonomikę realizacji tego typu przedsięwzięć, już w latach 20 XX w. przekreśliła kolej. Ale Polska Ludowa kierowała się sprawdzonymi wzorami towarzyszy radzieckich, którzy w zawracaniu biegu rzek mieli największą wprawę. Okazało się jednak, że koszt budowy serii zapór jest tak astronomiczny, że nie mogło go unieść nawet księżycowe królestwo PRL. Poprzestano więc na jednej. Los ryb wędrownych nie obchodził nikogo. Spółdzielnie rybackie na Wiśle nie mając co łowić padały jak muchy. A kraj się gwałtownie uprzemysławiał. Nikt sobie głowy, jakimiś tam oczyszczalniami ścieków, nie zaprzątał. Wisłą płynęła więc tablica Mendelejewa pokryta pianką złudzeń. Woda spowolniona zaporą, osadzała na dnie zbiornika większość tego co z góry przyniosła. Osadzała też piasek. Co rok 100 000 ton. Można wyobrazić sobie że strukturę dna zalewu tworzy makowiec: piasek, 190 ton kadmu, piasek, 7600 ton chromu, piasek, 4200 ton miedzi, piasek, 46 ton rtęci, piasek, 2100 ton niklu, piasek, 2200 ton ołowiu, piasek, 15 000 ton cynku, piasek, 51 ton węglowodorów aromatycznych, piasek, 36 600 ton olejów mineralnych…

Na zaporze we Włocławku wybudowano elektrownię wodną o mocy 160 MW, uzyskiwanej energią 2190 m3 wody na sekundę, spadającej z 8 metrów na sześć turbin Kaplana. Tania energia wodna, łatwa do uzyskania w godzinach szczytu, to jest to! Niestety wkrótce okazało się, że w związku z niewybudowaniem pozostałych ośmiu planowanych zapór, nastąpiła dramatyczna erozja dna rzeki poniżej zapory we Włocławku (4 metry!) i wielka akumulacja piasku w zbiorniku. Zapora nie przepuszcza bowiem przez jazy większości towaru jaki Wisła wlecze po dnie z gór do morza. Skutek? Z jednej strony realna obawa przed zawaleniem się zapory i katastrofalną falą, która zmiecie Włocławek, Ciechocinek, Toruń i Bydgoszcz. Z drugiej: wielkie powodzie: zimą 1982 r. na Radziwiu i latem 2010 r. w Świniarach. W obawie przed pogłębiającą się erozją dna poniżej zapory, zagrażającą jej stabilności, zaniechano najbardziej opłacalnej, szczytowej produkcji prądu. Wykonano próg stabilizujący, zasypano dziurę pod zaporą jeżami z żelbetu i uszczelniono korpus ziemny. Zapora jest więc prowizorycznie zabezpieczona kosztem setek milionów złotych z kasy Skarbu Państwa, mieszkańcy gmin powyżej zapory na lewym brzegu są zagrożeni powodzią i zagrożenie to będzie co roku wzrastać. Ciekawostką jest fakt, że spółka czerpiąca bezpośrednie korzyści finansowe z elektrowni, nie partycypuje w kosztach związanych z negatywnym oddziaływaniem zapory… Co więcej, planuje zbudowanie kolejnej! Dokumentacja wszak leży w szufladzie, od lat 60 gotowa, a hasła są wciąż chwytliwe dla wielu.

Wielka fala we Włocławku 2010 r. https://www.youtube.com/watch?v=EWl27Cypy7o

Zapora we Włocławku skrywa do dziś nie wyjaśnioną zagadkę struktury tajnej organizacji przestępczej z MSW odpowiedzialnej min. za afery „żelazo”, „zalew” i okrutne morderstwo ks. Jerzego Popiełuszki. Minęło trzydzieści lat. Porywacze ks. Jerzego, symbolicznie ukarani -by złagodzić wrzenie ludu, od dawna cieszą się wolnością. Hersztowie nigdy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności. A próby wyjaśnienia prawdy, zostały skutecznie udaremnione. Są tacy, którzy twierdzą że tajemnica tej zbrodni nigdy nie ujrzy światła dziennego, bo organizacja istnieje nadal i jest jeszcze potężniejsza. Ma tylko inną nazwę i oficjalną formę prawną. I nigdy nie zapomina o swoich żołnierzach. http://kronikarp.pl/szukaj,5596,strona-8

Przemek Pasek/Ja Wisła/503 099 975


Załączniki:
E.W. Sp.zoo w likwidacji ;-)).jpg
E.W. Sp.zoo w likwidacji ;-)).jpg [ 136.49 KiB | Przeglądane 8619 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 271 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nipo80, Senator i 65 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL