Hmmm nie piszesz, czy zależy Tobie na pływaniu z Polakami czy nie, czy chcesz robić w Anglii czy też poza nią... więc opiszę jak wygląda sytuacja w UK.
Prawdopodobnie największą szkołą w UK jest UKSA. Mają chyba do zaoferowania największą ilość kursów w najróżniejszych terminach - choć niektórzy zarzucają im bycie "fabryką" i złośliwie rozwijają skrót jako "U Can't SAil". Miałem okazję poznać dwóch instruktorów, którzy byli bardzo sympatyczni, ale... nie jestem pewien czy sam zdecydowałbym się na tę szkołę.
Inne znane szkoły to Hamble, OnDeck oraz First Class Sailing. Sam miałem okazję kilka razy odwiedzić Elite Sailing (głównie ze względu na ich lokację - stosunkowo niedaleko Londynu) i bardzo mi się podobało - między innymi dlatego, że nie ma tłumów, nierzadko w kursie uczestniczą jedynie 2-3 osoby.
Jakbyś natomiast był zainteresowany jakimikolwiek kursami powerboat (np: wolny dzień lub dwa przy okazji pobytu w Londynie) to polecam Stephena. Wszystkie kursy, na które u niego się zapisywałem, ostatecznie okazywały się 1:1 - bez żadnych dodatkowych opłat za prywatne zajęcia.
// Tak dla kompletu informacji, choć wiem, że twórca tematu o to nie pytał: jeżeli chodzi o kursy radiowe (LRC oraz SRC) wszyscy moi znajomi polecali (i ja również się przyłączam) YachtCom. Dużo różnego sprzętu do zabawy  .
Oczywiście, jest pełno szkół poza UK. Jednym z większych środowisk szkół RYA poza UK jest Hiszpania, szczególnie okolice Gibraltaru.
Serdecznie,
M.
|
