Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=44&t=10756 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kuracent [ 7 lut 2012, o 09:31 ] |
Tytuł: | Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Dygresja: Monika i Zbyszek uważają, że dawno nie żeglowałem i dlatego wypisuje dziwne posty na zegluj.net. Nawet Bury Kocur uważa, że wypisuję głupoty. A zatem nie ma wyjścia. Zamiast pisaniny trzeba gdzieś pożeglować i to bez urlopu (bo nie mam już urlopu w 2012). Luty jest jednym z najtrudniejszych obok listopada miesiącem dla żeglarzy. Postanowiłem pomóc sobie i licznym czytelnikom zegluj.net. A żeglarstwo lodowe? Pomóżcie znaleźć wszystkie oferty na ten weekend. Powiedzcie, czy Szczecin i Sopot są bezpieczne? I wiele jezior? Bo w telewizorze mówią, że zbyt krótko był mróz, aby się tam wybrać na lód? 1. Zalew Wiślany. Tu od kilku dni jest co najmniej kilkanaście centymetrów lodu. A nawet, gdyby się załamał, to wpadamy do wody po kolana. Po za tym, to podobno najlepszy akwen dla bojerowców. Zarówno pod względem wiatru jak i bezpieczeństwa. Robert ma dzisiaj przygotować super ofertę na weekend: nieco ponad 200 PLN za ok. godzinne szkolenie, czarter, nocleg, wyżywienie i ognisko. Trzeba doliczyć za dojazd. Dlatego szukamy szczególnie chętnie osób z okolic Warszawy. Są chętni? Zapraszam na PW. 2. Zalew Wiślany. Sekstant. Podobna oferta. Zawiera ponadto omówienie dnia. Cena 399 PLN. http://www.sekstant.pl 3. Zalew Zegrzyński. Akademia Nautica. Kurs dla twardzieli. Czyli wg. starego systemu PZŻ. Czyli wiele tygodni szkoleń. Tylko czy na Zalewie Zegrzyńskim będzie bezpieczna pokrywa lodowa w ten weekend? Cena kursu 620-670 PLN. Nie obejmuje wyżywienia i noclegu. Obejmuje za to ... egzamin ... teoretyczny. Można też zapisać się na lekcje indywidualne: 90 PLN/h. 180 PLN/dzień (nie obejmuje noclegu i wyżywienia) 4. Mazury i inne. I tu liczę na Waszą pomoc. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | plitkin [ 7 lut 2012, o 09:38 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Obawiam się, że wszędzie może być problem z dostępnością bojerów. Zegrze jest bezpieczne. Rozmowa w ub. sobotę z ratownikami. Dokonywali pomiarów. Maks 40cm kryształu, min. 12, średnio ok. 20-30. Można nawet samochodem szaleć. Na Mazurach wiem, że bojery są w Ognistym Ptaku oraz w kursmazury.com. Na Zalewie Wiślanym też ponoć można znaleźć. |
Autor: | Jurmak [ 7 lut 2012, o 10:08 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Kuracent napisał(a): 1. Zalew Wiślany. Tu od kilku dni jest co najmniej kilkanaście centymetrów lodu. A nawet, gdyby się załamał, to wpadamy do wody po kolana. Ja Ciebie proszę, przestań pisać głupoty bo jeszcze ktoś w nie uwierzy... |
Autor: | Jaromir [ 7 lut 2012, o 10:34 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Jurmak napisał(a): Kuracent napisał(a): 1. Zalew Wiślany. Tu od kilku dni jest co najmniej kilkanaście centymetrów lodu. A nawet, gdyby się załamał, to wpadamy do wody po kolana. Ja Ciebie proszę, przestań pisać głupoty bo jeszcze ktoś w nie uwierzy... Tytułem sprostowania nr 1 - dziś rano sprawdzonego lodu jest w Krynicy Morskiej od 8 do 16 cm, zależy gdzie pierzchnię przyłożyć. Lód gładki, młody, sprężysty, szczeliny nieliczne, śniegu niewiele, sypki, bez zasp. Anyway - do latania całkiem, całkiem...Jeszcze tylko wiatr... Tytułem sprostowania nr 2 - średnia głębokość polskiej części Zalewu Wiślanego to wg różnych źródeł od 2 do 2.5 metra - czyli jakby ciut więcej niż "po kolana". Myślę, że tekst o "wpadaniu do wody po kolana" został skopiowany przez darzącego nadmiernym zaufaniem cudze zdanie Kuracenta - z jakiejś strony. Pewnie z zeszłorocznej strony organizatora szkoleń bojerowych nad Zalewem - na bazie Domu Rybaka Ryszarda Dody: http://www.sekstant.pl/Szkolenia,szkole ... erowe.html Może "Sekstant" organizował swoje ślizganie na jakimś przybrzeżnym, ograniczonym akwenie, gdzie rzeczywiście jest tak płytko? A może pisząc o Zalewie "po kolana" używał... takiej specyficznej "techniki marketingowej"? ![]() Żeby było choć troche "na temat" taka oferta nad samą wodą zalewową, ze sprzętem, jeszcze nie sprawdzona: http://www.tolkmicko.com/index.php?page=bojery |
Autor: | Kuracent [ 7 lut 2012, o 16:52 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
pierdupierdu napisał(a): Myślę, że tekst o "wpadaniu do wody po kolana" został skopiowany przez darzącego nadmiernym zaufaniem cudze zdanie Kuracenta - z jakiejś strony. Pewnie z zeszłorocznej strony organizatora szkoleń bojerowych nad Zalewem - na bazie Domu Rybaka Ryszarda Dody: http://www.sekstant.pl/Szkolenia,szkole ... erowe.html Dokładnie tak. I dokładnie z tej www. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | rfryca [ 7 lut 2012, o 19:03 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
mariaciuncia napisał(a): Specjalnie dla Andrzeja kawałek mapy Zalewu. Myślisz, że z tą całą elektroniką to może się zgubić ? Poza tym to forum jest takie bardzo dokładne, rzekłbym "profesjonalne", że liczyłem na więcej. Dlaczego na mapie głębokości wody nie uwzględniają pokrywy lodowej ? Druga sprawa, ze Nowa Pasłęka jest raczej w południowo-wschodniej ćwiartce. |
Autor: | Stara Zientara [ 8 lut 2012, o 00:33 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Kuracent napisał(a): wpadamy do wody po kolana Porównując Twoje stwierdzenie z mapą stwierdzam, że żyrafie do Ciebie dużo brakuje - masz jaja na wysokości 5 m.
|
Autor: | Kuracent [ 8 lut 2012, o 00:53 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Stara Zientara napisał(a): Kuracent napisał(a): wpadamy do wody po kolana Porównując Twoje stwierdzenie z mapą stwierdzam, że żyrafie do Ciebie dużo brakuje - masz jaja na wysokości 5 m.Widzę, że stwierdzenie Ryszarda Dody bardzo Was zbulwersowało. W takim razie jeszcze dziś w imieniu społeczności zegluj.net postaram się wykonać czyn społeczny, zadzwonić do Niego i uzyskać informację, co miał dokładnie na myśli? Następnie oczywiście poinformuję Szanownych Forumowiczów, którzy jak sądzę umierają z ciekawości. No ale teraz - tuż po północy nie będą Go budził. Wytrzymajcie więc jeszcze kilka godzin w niepewności. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Autor: | Jurmak [ 8 lut 2012, o 09:13 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Kuracent napisał(a): Widzę, że stwierdzenie Ryszarda Dody bardzo Was zbulwersowało. Sorry za szczerość, ale nie stwierdzenie Dody tylko Twoje, nie pierwszy już raz, bezmyślne przepisywanie tego co znajdziesz w Internecie... ![]() A jak już będziesz rozmawiał z Dodą to zapytaj go czy naprawdę żaden bojerowiec nie utopił się w Zalewie... |
Autor: | mariaciuncia [ 8 lut 2012, o 09:18 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
rfryca napisał(a): Druga sprawa, ze Nowa Pasłęka jest raczej w południowo-wschodniej ćwiartce. A wskaż mi gdzie Kuracent pisał o Nowej Pasłece i co to zmienia w sprawie głębokości zalewu. Kuracent napisał(a): 1. Zalew Wiślany. Tu od kilku dni jest co najmniej kilkanaście centymetrów lodu. A nawet, gdyby się załamał, to wpadamy do wody po kolana. Po za tym, to podobno najlepszy akwen dla bojerowców. Zarówno pod względem wiatru jak i bezpieczeństwa.
Robert ma dzisiaj przygotować super ofertę na weekend: nieco ponad 200 PLN za ok. godzinne szkolenie, czarter, nocleg, wyżywienie i ognisko. Trzeba doliczyć za dojazd. Dlatego szukamy szczególnie chętnie osób z okolic Warszawy. Są chętni? Zapraszam na PW. 2. Zalew Wiślany. Sekstant. Podobna oferta. Zawiera ponadto omówienie dnia. Cena 399 PLN. http://www.sekstant.pl |
Autor: | plitkin [ 8 lut 2012, o 09:19 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Andrzej, najpierw podajesz jakąś tezę nie pisząc, że to czyjeś myśli. Jak się okazuje, że coś nie tak - zwalasz na innego. Gdyby to było coś mądrego - też byś napisał, że to czyjeś? Dostałeś po uszach i chcesz rozdać dalej swoim telefonem, niejaką zwalając całą głupote na "pośrednictwo nie ponoszące za nic odpowiedzialności". Nie wiem czy odpisując Ci na kolejne posty rozmawiam z Tobą czy kimś innym? Daj znać, bo pośredników nie zawszę potrzebuję. |
Autor: | Jurmak [ 8 lut 2012, o 10:35 ] | ||
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty | ||
A jak już jesteśmy przy warunkach lodowych... Tak wyglądał port w Kątach Rybackich przedwczoraj...
|
Autor: | rfryca [ 8 lut 2012, o 14:58 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
Jurmak napisał(a): czy naprawdę żaden bojerowiec nie utopił się w Zalewie... Wszędzie wypadki się zdarzają. A jeśli masz na myśli Jarka Rębalskiego, pod którego to imieniem organizowane są jedne z regat na Zalewie, to każdy może to odbierać jak chce. Jeden nie wsiądzie w ogóle na bojer, a inny nauczony przykładem będzie ostrożniejszy i tyle w tym temacie. Mamy już potwierdzenie, więc wybieramy się sporą grupką w następnym weekendzie (18,19.02) I to czy wody jest po kostki, czy też kolana pana Ryszarda (pozdrowienia), to już najmniej mnie interesuje, żeby tylko lód bez śniegu był i wiało. Wiem tylko, ze atmosfera (jak zawsze w Nowej Pasłęce) będzie wspaniała, a jak pogoda pozwoli, to sobie polatamy. A Wy szanowni forumowicze możecie się dalej rozwodzić nad wyższością świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą - każdy ma co lubi ![]() |
Autor: | Kuracent [ 8 lut 2012, o 15:43 ] |
Tytuł: | Re: Gdzie pożeglować na bojerach w lutym 2012? - Oferty |
No dobrze! Udało mi się w międzyczasie dodzwonić do pracowniczki firmy Sekstant: Aleksandry B. Emche. Zweryfikowałem informacje. 1. Lód jest wystarczająco gruby. 2. Prognozy podobno mówią o 3B. 3. Zaawansowani bojerowcy będą zawiedzeni. 4. Początkujący (tacy jak ja) mogą byc zadowoleni. 5. Podczas żeglowania bojerem organizm szybko się wychładza. 6. Na jeden bojer przyda 3-ch uczestników szkolenia. 7. Zmieniają się co ok. 15 minut. 8. W międzyczasie mogą ogrzać się przy ognisku. 9. Na pytanie o to o ile mil można odlecieć, dostałem informacje że ... nawet kilkadziesiąt ale metrów. Powiedzmy do 100 metrów. 10. Szkolenie odbywa się w Starej Pasłęce. 11. W promieniu stu metrów od Pasłęki jest bardzo płytko. 12. Z tą wodą po kolana - jak napisali na stronie www - to faktycznie trochę przesadzili. Na pytanie o maksymalne głębokośći dostałem odpowiedź, że 2 metry, może więcej /tu wydałem okrzyk przestrachu/, no może 1,5m. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania/wątpliwości - to dajcie znać. To zadzwonię ponownie do Niej. Ja w każdym razie - strasznie się napaliłem na to, aby pierwszy raz w życiu pożeglować w lutym. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |