Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kajak drewniany
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=44&t=26232
Strona 1 z 28

Autor:  bartuss1nowy [ 7 kwi 2017, o 14:31 ]
Tytuł:  Kajak drewniany

Trochę sobie porozmawialismy z MJSem, no to w sumie postanowilem zbudować to ustrojstwo, jakby ktoś chciał, to mogę mu zestaw wyciąć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Marian J. [ 7 kwi 2017, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

bartuss1nowy napisał(a):
no to w sumie postanowilem zbudować to ustrojstwo
Weź ty się chłopie nie kompromituj zakładaniem kolejnego wątku o budowie kolejnego pływadła z chwilą kiedy nie potrafiłeś doprowadzić do końca budowy poprzednich dwóch.

Autor:  robhosailor [ 7 kwi 2017, o 15:42 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

A co to komu przeszkadza? Ja jestem ciekaw. Kajak szyty i klejony ze sklejki, to akurat moja skala, więc chętnie pokibicuję.

Autor:  bartuss1nowy [ 7 kwi 2017, o 15:52 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Czemu mam się kompromitować? Nie mogę budować dwóch utek jednocześnie? Tak poza tym to szóste plywadło w mojej karierze, ta maleńka ni to motorowka jest wciąż na chodzie i moze w przyszlym tygodniu ją do Odry wrzucę.
Na dworze zimno, wieje i leje, więc dory poczeka na pogodę.
Stworzenie kajaka na gotowo to góra 3 tygodnie zabawy tak sobie myślę.

Autor:  Marian J. [ 7 kwi 2017, o 16:02 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

bartuss1nowy napisał(a):
Nie mogę budować dwóch utek jednocześnie?
Możesz, a o łapaniu dwóch srok za ogon słyszałeś?
bartuss1nowy napisał(a):
Stworzenie kajaka na gotowo to góra 3 tygodnie zabawy tak sobie myślę.
No to zobaczymy za trzy tygodnie.

Autor:  bartuss1nowy [ 7 kwi 2017, o 16:05 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Tylko dwóch srok?

Autor:  bartuss1nowy [ 7 kwi 2017, o 18:27 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

No tak czy siak

Obrazek

Autor:  Catz [ 7 kwi 2017, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Marian J. napisał(a):
Możesz, a o łapaniu dwóch srok za ogon słyszałeś?

Zdarzalo mi sie czesto i z kilku powodow: kupujac wieksze ilosci materialow jest taniej, budujac dwie lodki jednoczesnie jest mniejsze marnotrawstwo, latwiej wykorzystac czas, w tym czas wolny-dyspozycyjny (w danym dniu ), mniej przestojow (schniecie np.), mozliwosc pracowania "kampaniami" etc.
Catz

Autor:  bartuss1nowy [ 7 kwi 2017, o 19:55 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Moge budowac i 10 kajakow rownoczesnie, pod warunkiem ze bedę miał zagwarantowany zbyt, jesli tego nie ma, to musze zdac sie na łaskę otoczenia, które byc moze doceni moje starania w uzyskaniu gotowego wyrobu, ale byc może i nie, wszystko zalezy od tego kto i jakimi kategoriami mysli. Ja na dluższa mete chcę mieć szkutnię. Jeden rozdział życiowy zamknąłem, czas na kolejny. Całe życie sie człowiek uczy czegoś. Ale bez pasji i zaangazowania nauka moze pójśc w las.

Autor:  Marian J. [ 7 kwi 2017, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Catz napisał(a):
Marian J. napisał(a):
Możesz, a o łapaniu dwóch srok za ogon słyszałeś?

Zdarzalo mi sie czesto i z kilku powodow: kupujac wieksze ilosci materialow jest taniej, budujac dwie lodki jednoczesnie jest mniejsze marnotrawstwo, latwiej wykorzystac czas,
Ależ ja to rozumiem ale wypadało by coś doprowadzić do końca. A nie rozbabrać jedną robotę lekceważąc rady otrzymane na forum i zaczynać kolejną. Chodzi mi między innymi o to:
http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=1&t=26233

Autor:  Bombel [ 7 kwi 2017, o 20:30 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Marian J. napisał(a):
Ależ ja to rozumiem ale wypadało by coś doprowadzić do końca. A nie rozbabrać jedną robotę lekceważąc rady otrzymane na forum i zaczynać kolejną. Chodzi mi między innymi o to:
No toz rozwiązał problem, czyli wystawił do handlu, na Olx, za całe trzy tysie. Co prawda niezbyt uczciwie podszedł do ""fal dunaju"" na dnie, ale jak się jeleń trafi to niech się męczy. ;)

Autor:  bartuss1nowy [ 7 kwi 2017, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

"Marian, czy my sie zawsze musimy klocić?"
Stalówki się z chęcia pozbedę, nie chce mi sie z nia pieprzyć. No chyba że zarobie kokosy, to wtedy mogę, dzisiaj niestety nie, najsłabsze ogniwa do żyda.
Koledzy powyzej mają jakies wady czy uchodza za ideały wobec swoich kobiet? bo facet nie diabel, który jakby miał jedno oko toby i moze uwierzył.
aha, 3 tysie to duzo poniżej kosztów materiałowych prądowych, dlatego napisalem ze okazyjnie sie pozbede w cholere, chłopcy z księzyca.
Poza tym zdaje sie ze temat o kajaku, ciekawym czemu / komu zawdzięczam powyższą dyskredytację na siłę? prawie jak z Kimlą na cnc forum, no ale prawie robi ponoc wielką roznicę

Autor:  Catz [ 7 kwi 2017, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Marian J. napisał(a):
Ależ ja to rozumiem ale wypadało by coś doprowadzić do końca. A nie rozbabrać jedną robotę lekceważąc rady otrzymane na forum i zaczynać kolejną.

Nic mi nie wypada i dlatego nie pytam o rady ;)
Catz

Autor:  bartuss1nowy [ 8 kwi 2017, o 06:18 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Catz napisał(a):
Nic mi nie wypada


Do Ciebie nie pisałem, tylko ogólnie na temat "dlaczego wiecznie ktos się czepia"

Autor:  Waldi_L_N [ 8 kwi 2017, o 07:55 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Nic nikomu do tego co kto i jak zaczął i jak skończył. To jego cyrk i jego małpy. Ale ma zaparcie, niech próbuje robi to na własny koszt. Na temat wcześniej robionych pływadeł nie wypowiem się bo każdy ma swój gust. Na temat okienek wykonanych na ploterze wypowiedzialem się w tamtym temacie i nie będę powtarzał. Ale przy dotychczasowym zapale i efektywności co do produkcji tych kajaków dla klientów to powiem: he, he i siach.
Ale buduj. Wszystko co robimy ubogaca nasze doświadczenia i wiedzę.
Poza tym Ty przynajmniej coś realnie robisz i znalazłeś się w tej niewielkiej grupie osób, które same coś robią a nie wydają opinie zza klawiatury.

Autor:  bartuss1nowy [ 8 kwi 2017, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Ja tam sie nie będę ścinał, robię coś i mi się podoba. Jest to jakis przepis na zycie.

Obrazek

i przymiarka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz będzie zabawa w klejenie wewnątrz
Jak na 3 dni od momentu zakupu sklejki to chyba nie tak źle

Autor:  kooniu [ 8 kwi 2017, o 10:25 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Zdecydowanie nie wszyscy sie czepiaja, ja na przyklad patrze z podziwem jak powstaja tak roznorodne konstrukcje, szczerze pokazywane sa bledy (nastepni maga ich uniknac) i jedyne czego mi brakuje to chcialbym je wszystkie zobaczyc na wodzie bo tam dopiero zweryfikowana zostanie teoria.
Poza tym sa tacy co wola plywac, i tacy co wola budowac - ja naleze do tych posrodku wiec z przyjemnoscia ogladam kolejne utki - a po obejrzeniu plywam :P

Autor:  Waldi_L_N [ 8 kwi 2017, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Ciekaw jestem jak sprawdzi się Tobie to łączenie "palcowe". Myszek w Wikiwiki miał trochę kłopotów. I trochę bym je rozsunął w poszczególnych elementach poszycia, bo u Ciebie jest kumulacja. :roll:

Autor:  robhosailor [ 8 kwi 2017, o 12:42 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Waldi_L_N napisał(a):
Ciekaw jestem jak sprawdzi się Tobie to łączenie "palcowe". Myszek w Wikiwiki miał trochę kłopotów. I trochę bym je rozsunął w poszczególnych elementach poszycia, bo u Ciebie jest kumulacja. :roll:
Z tą kumulacją bym nie przesadzał. Łączenie wszak na epoksyd (pod warunkiem, że dobrze wykonane) mocniejsze jest od jednolitej sklejki. Wskazują na to próby wytrzymałościowe - łamie/rozrywa się drewno, a nie miejsce sklejenia. Mamy więc kumulację miejsc mocniejszych. ;)

Obiekcje dotyczące kumulacji były bardzo na miejscu przy zastosowaniu dawnych klejów, ale przy zastosowaniu epoksydu całkowicie straciły na znaczeniu, chociaż cały czas nasza intuicja mówi nam, żeby miejsca łączenia sklejki, czy listew poprzesuwać wzajemnie, by się nie pokrywały. Podobne obawy miałem przy budowie BETH, gdzie nakładki (buttstraps) łączące pasy poszycia wypadają prawie dokładnie w jednej linii - w praktyce, nic się z tym nie dzieje. Dokładnie ten sam "temat" był w projekcie GIS-a i z tym już problemów z obawami wytrzymałościowymi nie miałem. Na zdjęciu widać dobrze nakładki łączące panele burt i dna - są prawie w jednej linii, co wynika z optymalizacji długości paneli w związku z długością arkuszy sklejki:

Obrazek

Autor:  bartuss1nowy [ 8 kwi 2017, o 12:46 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Ja na dnie mam przesunięte łączenia o dobre pół metra

Autor:  robhosailor [ 8 kwi 2017, o 13:10 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

bartuss1nowy napisał(a):
Ja na dnie mam przesunięte łączenia o dobre pół metra
Waldi pewnie pisał o tych, które widać np. na tej fotce:

Obrazek

Autor:  bartuss1nowy [ 8 kwi 2017, o 13:32 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

To już chyba wyjdzie w praniu, bo w końcu laminat da jakąs skorupę.
Bedzie jeszcze deska kilowa i podłuznice na skrajni burty pod pokładem no i deseczki kokpitowe, więc powinno sie to trzymac kupy.

Autor:  robhosailor [ 8 kwi 2017, o 13:34 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Jak już zeszyjesz całość i skleisz połączenia, to będzie sztywne jak ... No dobra, nawet bardziej. ;)

Autor:  Catz [ 8 kwi 2017, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

bartuss1nowy napisał(a):
Do Ciebie nie pisałem,

Ja tez nie ;)
Catz

Autor:  Catz [ 8 kwi 2017, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

bartuss1nowy napisał(a):
Ja tam sie nie będę ścinał, robię coś i mi się podoba. Jest to jakis przepis na zycie.

Widziales moj post pt. "Mydelniczka"? Jest wyzej.
Masz dobry, inzynierski leb, technologie, warsztat.
Bywa tu niejaki myszek - fizyk i wybitny pasjonat hydrodynamiki awangardowej. I sklejki!
Przyszlosc zeglarstwa jest we fruwaniu. Dlaczego nie zostac krajowym prekursorem tego trendu?
Catz 12 procentz ;)

Autor:  bartuss1nowy [ 8 kwi 2017, o 21:46 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Catz napisał(a):
fizyk i wybitny pasjonat hydrodynamiki awangardowej. I sklejki!


Hydrodynamika awangardowa brzmi cokolwiek podejrzanie, żeby sie w to bawic trzeba by chyba wyrwać wpierw jakąs dotację na tzw badania

Autor:  Catz [ 8 kwi 2017, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

On ma to obcykane. Wystarczy zrealizowc i sprawdzic - nieduze koszty.
Rob jak chcesz.
Inne obrazki:
http://www.voilesetvoiliers.com/les-vid ... -a-foils-/
Tak bedzie juz niebawem
Catz 13 procentz ;)

Autor:  bartuss1nowy [ 9 kwi 2017, o 07:43 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

Catz napisał(a):
Tak bedzie juz niebawem


Na morzu albo głebokim jeziorze, na rzece bym się trochę obawiał. Już się do łajby wodolotowej przymierzałem, nawet jedno skrzydło sobie wyfrezowałem, a że miał byc typ tandem to na profilu NACA23113. No ale ktoś mi to wybił z głowy, więc odpuściłem na rzecz innego pomysłu, ale ten musi poczekać na lepsze czasy.

Autor:  mbober1 [ 9 kwi 2017, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

A może coś więcej napiszesz o tym kajaku? Wymiary przeznaczenie, wyporność?

Autor:  bartuss1nowy [ 9 kwi 2017, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Kajak drewniany

4 kroki długi, 1 krok szeroki, 8 worków kartofli wypornosci, przeznaczenie do szwendania sie po rzekach, kanałach itd

Strona 1 z 28 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/