Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kanadyjka
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=44&t=29604
Strona 1 z 1

Autor:  Mir [ 2 gru 2018, o 16:47 ]
Tytuł:  Kanadyjka

Jak zbudować kanadyjkę?

Albo kupić gotową.
Obrazek

Autor:  Mir [ 3 gru 2018, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

A, może ze sklejki pozszywać? Gdyby ktoś chciał zbudować kanadyjkę jednoosobową ... to narysowałem taki oto projekt pt. Kanoo 12.
Załącznik:
Kanoo 12.jpg
Kanoo 12.jpg [ 133.58 KiB | Przeglądane 20991 razy ]

Długość: 3,65 m
Szerokość: 0,80 m
Wysokość: 0,5 m
Wyporność: 123 kG
:D

Autor:  Mir [ 8 kwi 2019, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Harcerze zbudowali kanadyjkę. :cool: Jakiś czas temu.
http://www.pszczynska.pl/harcerze-wybud ... dyjke.html

Autor:  Mir [ 14 lip 2019, o 11:21 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Słynne drewniane kanadyjki pokazane w filmie o Winnetou, fragment od 1:15:19 do 1:21:00. https://www.youtube.com/watch?v=GlEdDYykKss

Autor:  Mir [ 23 lip 2019, o 01:51 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Płaskodenna kanadyjka M. Storera w polskim wykonaniu:

i na szlaku rzeki Drawy:

Autor:  Mir [ 6 paź 2019, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Klasyczna kanadyjka Briana Cooka, z białego cedru pokrytego włókniną...

Autor:  robhosailor [ 7 paź 2019, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Coś zupełnie innego:



i takie:


Autor:  kooniu [ 7 paź 2019, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

moje dwie ulubione technologie - origami i SOF :) . jest jeszcze Onak tez kanadyjka składana . Drakkar wlašciwie tez oryginalnie był kanadyjką, to ja zrobilem z niego żagĺówke :)

Autor:  myszek [ 8 paź 2019, o 15:06 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

A moja ulubiona technologia jest taka:
http://flo-mo.weebly.com/gorewood-14-solo-canoe.html

Załącznik:
614077_orig.jpg
614077_orig.jpg [ 207.62 KiB | Przeglądane 19016 razy ]


Jest też wersja nieco większa, dwuosobowa, na tej stronie:
http://flo-mo.weebly.com/two-sheet-boats.html
Majstersztyk, jeżeli chodzi o wykorzystanie materiału...

Załącznik:
4604965_orig.png
4604965_orig.png [ 9.69 KiB | Przeglądane 187 razy ]


pozdrowienia

krzys

Autor:  taka_jedna [ 8 paź 2019, o 16:50 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

myszek napisał(a):
A moja ulubiona technologia jest taka:
http://flo-mo.weebly.com/gorewood-14-solo-canoe.html

Załącznik:

614077_orig.jpg [ 207.62 KiB | Przeglądane 10 razy ]


Genialnie prosta budowa, a przynajmniej tak wygląda. Ciekawe jak się składa w rzeczywistości. Czy nie potrzeba ławy montażowej?

Autor:  myszek [ 10 paź 2019, o 11:10 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

taka_jedna napisał(a):
Genialnie prosta budowa, a przynajmniej tak wygląda. Ciekawe jak się składa w rzeczywistości. Czy nie potrzeba ławy montażowej?


Prosta, ale wcale nie łatwa. Na youtubie Flo-mo zamieścił filmik o tym, jak mu się prototyp połamał w czasie budowy...

Ławy jako takiej nie potrzeba, a sam przebieg budowy jest magiczny :)
Najpierw łączy się płaty poszycia w jeden wielki. Potem zszywamy zaszewki oczne, dziobu i rufy na razie nie ruszamy. Potem przyklejamy listwy burtowe - płat poszycia leży sobie wygięty w rogalik. I wtedy dopiero, powolutku ściągamy krawędzie dziobu i rufy, pomagając sobie pasami z napinaczem. Całość wymaga precyzji, cierpliwości i bardzo dobrej jakości sklejki.

Kolega ze Słupcy zrobił kiedyś podobną kanadyjkę w wersji uproszczonej, z mniejszą liczbą zaszewek na burtach. Sklejka była podłej jakości, więc oblaminował ją od zewnątrz warstwą tkaniny szklanej. Nie połamała się dzięki temu, ale musiał użyć wielkich sił, żeby uformować kadłub. Niemniej, zrobił i pływał (acz wyglądało to bardziej kanciasto niż wersja Flo-mo).

Identyczna kanadyjka była zresztą kiedyś prezentowana w "Młodym Techniku", zresztą jako przedruk z czasopisma NRDowskiego. Proponowano wykonanie jej z płyt pilśniowych (!) przesyconych xylamitem. Ja bym nie polecał... ale na początku wieku taką właśnie kanadyjkę widziałem na własne oczy nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie.

pozdrowienia

krzys

Autor:  Alterus [ 13 paź 2019, o 18:40 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

myszek napisał(a):
Proponowano wykonanie jej z płyt pilśniowych (!) przesyconych xylamitem. Ja bym nie polecał...

Dziś ten materiał rzeczywiście bez sensu, główna wada to ciężar. Ale dawno temu nie miałem dostępu do innego, więc z odpadowych pasów płyty zbudowałem żaglóweczkę. Daje się lepiej doginać jak sklejka i ma całkiem przyzwoitą trwałość. Właściwie powinienem napisać zadziwiająco przyzwoitą. Nasączałem pokostem, potem farba, jakaś olejna.

Autor:  MarekSCO [ 13 paź 2019, o 23:55 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Alterus napisał(a):
Dziś ten materiał rzeczywiście bez sensu, główna wada to ciężar.

Nie jest bez sensu dzisiaj moim zdaniem.
Raz, że pozwala tanio wybudować łódkę ( lub dwie ) na jeden weekend. Skrajnie tanio i naprawdę bardzo szybko.
Dwa, że jest o wiele bardziej jednorodny niż kiepskiej jakości sklejka i występuje w różnych grubościach a co za tym idzie - gramaturach...
Trzy, że nie wymaga zaawansowanych technologii...
Cztery, że doskonale nadaje się do tworzenia modeli-prototypów...
I tak dalej i dalej ;)
Zależy co chcemy osiągnąć i jaką drogą idziemy.
Jeśli od razu - w ciemno - cudne cudo cudeńko pływające cudnie, to tak - tutaj materiał bez sensu.
Ale jeśli chcemy wypracować coś naprawdę lekkiego i fajnego - nie. Tutaj tani środek do przetestowania poszczególnych koncepcji rozwojowych. Naprawdę szybko.

Autor:  myszek [ 14 paź 2019, o 13:17 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

MarekSCO napisał(a):
Ale jeśli chcemy wypracować coś naprawdę lekkiego i fajnego - nie. Tutaj tani środek do przetestowania poszczególnych koncepcji rozwojowych. Naprawdę szybko.


Wcale nie tak szybko. Płytę pilśniową gnie się raczej na mokro, łączyć trzeba tak czy inaczej, nasączanie i konserwacja to żmudna i długotrwała robota.

Może lepiej nauczyć się spawać HDPE? Odpada malowanie, laminowanie, trwałość jest rewelacyjna, tylko ważyć będzie więcej niż sklejka.

pozdrowienia

krzys

Autor:  MarekSCO [ 14 paź 2019, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

myszek napisał(a):
Wcale nie tak szybko. Płytę pilśniową gnie się raczej na mokro, łączyć trzeba tak czy inaczej, nasączanie i konserwacja to żmudna i długotrwała robota.

Za stodołą, w której miałem stolarnię, miałem też niewielki staw z rybkami i wodą.
I wcale nie musiałem czekać na porządny deszcz ;)
Ja Ci po prosu mówię jak można błyskawicznie korzystać z tego materiału do tworzenia prototypów koncepcyjnych, wszelkiej maści form ( dla płatów np ) "kopyt" i innych rzeczy gdzie decydujący jest kształt.
Główne zalety to skrajnie niska cena ( w porównaniu z innymi materiałami ) i jednorodność. Gnie się tak samo w każdym kierunku jaki sobie wybierzesz.
Dla mnie to było wiążące.
Wady oczywiście ujawniają się kiedy chcemy z tego wytworzyć coś trwałego...
Kiedy zaczniemy wymagać wytrzymałości kierunkowej, wtedy ta jednorodność materiału urośnie nawet do rangi wady...
Ale jeśli potrzebujesz do eksperymentu, żeby coś drogą doświadczalną wypracować...
Ja bym tego materiału tak szybko nie skreślał.

myszek napisał(a):
Może lepiej nauczyć się spawać HDPE? Odpada malowanie, laminowanie, trwałość jest rewelacyjna, tylko ważyć będzie więcej niż sklejka.
Tak. Wysoka cena i waga. Masz rację. Sama technologia obróbki jest raczej prosta.
Rewelacyjna trwałość to chyba jedyna zaleta. Moje doświadczenia z tym materiałem
sprowadzają się tylko do zastosowań w motoryzacji, więc i za bogate nie są...

Autor:  emeryt [ 26 paź 2019, o 12:48 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

W temacie jest "Jak zbudowc kanadyjkę".

Właśnie chcę zbudować, ale nie wiem gdzie kopić tkaninę szklaną w taśmie, by kanadyjkę zbudować.

Ktoś podpowie gdzie?

emeryt

Autor:  Mir [ 26 paź 2019, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

https://sklep.vitcas.pl/elektroizolacyj ... gKr2fD_BwE
https://allegro.pl/oferta/tasma-szklana ... 7993535554
http://www.havel-composites.pl/index.ph ... y_i_rekawy

Autor:  robhosailor [ 25 kwi 2020, o 13:58 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Kanadyjki, i nie tylko, Stanisław Smerecki "Siacho" buduje od lat!

http://classiccanoes.eu/

Autor:  Mir [ 26 kwi 2020, o 01:27 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

I za Chiny nie wiem, dlaczego ta rozpórka ma taki dziwny kształ? :roll:
http://classiccanoes.eu/wp-content/uplo ... 3x1024.jpg

Autor:  wilq.bb [ 26 kwi 2020, o 05:57 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Kształt jest taki, bo kanadyjki czasem się nosi. Jak masz taką rozpórkę to wygodnie niesiesz sam.
Robi się to tak:
Kanada leży dnem do góry na glebie, podnosisz "przód" - tj od strony gdzie w rozporce masz to wycięcie na środku (tam opierać będzie się szyja), podnosisz sukcesywnie kierując się w stronę środka. Jak dojdziesz do rozpórki ramiona są pod rozpórka, szyja na środku - a że to też środek masy kanadyjki to wygodnie się tak niesie.
Postaram się jakiś zdjęcie znaleźć w necie i wstawić.
Tu za analogię można dać takie dawne narzędzie jak nosidła do wiader.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

Autor:  wilq.bb [ 26 kwi 2020, o 07:53 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Nie mogę edytować swojego postu - więc jako CD.
Jak nosić canoe:

http://canoepolska.pl/jak-samodzielnie-nosic-kanu/

Oraz fajna ilustracja z netu, tego o czym pisałem powyżej:

Obrazek

Autor:  Mir [ 14 sie 2023, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Kanadyjka

Dłubanka po amerykańsku:

I po indiańsku:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/