Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Deska z wiosłem
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=44&t=30626
Strona 1 z 2

Autor:  Mir [ 31 lip 2019, o 00:02 ]
Tytuł:  Deska z wiosłem

Popularne stały się deski z wiosełkiem do pływania na stojąco. Nazywają je SUP - od stand up paddle. Płaskie, szerokie i dość grube z lekko podgiętym dziobem. Zrobione w technologii twardej, jak i dmuchane pompką samochodową. Sztywne, kolorowe i estetycznie wykończone. Ceny spadają, można sobie sprawić takie pływadło nawet za "tysiaka". Wypożyczalnie pękają w szwach, klientela wypływa dialektować się widokiem trzcin, kapelonów i lilii wodnych. Kąpać się w słońcu i wodzie tam, gdzie kończy się jurysdykcja ratownika plażowego. Przypominają się materace dmuchane, na których wypływało się nawet i w morze. Ale deska, deska to co innego.

Czy można wymyśleć jeszcze coś w tym rodzaju? Otóż okazuje się, że tak. Deska przybrała kształt kajaka, a właściwie kanadyjki regatowej, ale wioślarz nie siedzi, nie klęczy, lecz stoi wyprostowany i z dumą wiosłuje ku przyszłości. :D

Autor:  Kris3k [ 5 sie 2019, o 18:06 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Generalnie znane na świecie od jakiś 10lat :) U nas faktycznie temat rozwojowy. To co wrzuciłeś, to model race'owej deski sztywnej Starboarda, lidera obok NSP jeżeli chodzi o deski właśnie wyścigowe. Bardzo często wykonane z carbonu, bardzo wąskie, długie i szybkie... jak już ktoś ogarnie równowagę na tym. Trochę problem z transportem - jedynie dach samochodu, dlatego dużo popularniejsze są pompowane. Można wybierać deski do różnych zastosowań - allround, uniwersalna dla każdego na niemal każdą wodę, touring - długie wyprawy, akweny zafalowane, wspomniane już race, są też deski do ćwiczeń jogi, do spływów rzecznych i nawet coś dla wędkarzy :)

Zapomniałbym o ważnej kategorii - windsup, czyli deska którą możemy pływać z wiosłem, ale można zainstalować pędnik i mamy windsurfing - t z kolei są bardzo popularne jak ktoś nie może się zdecydować co do formy pływania...

Pozdrawiam,

Autor:  Mir [ 6 sie 2019, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Właściwie, gdyby sięgnąć do początków desek windsurfingowych, to i na starym Windgliderze dałoby się powiosełkować. A były jeszcze "klapacze" z Augustowa (najpierw drewniane, później laminatowo-piankowe) zwane pływającymi stołami. 40 lat windsurfingu zrobiło swoje, nowe pokolenie nie chce się już wyginać pod żaglem, więc wymyślono stabilny napęd wiosełkowy. To jest ciekawe zjawisko. Czas jakby zatoczył koło i powrócił do źródeł.

W jednym i drugim ważna jest stabilność układu. Stateczność poprzeczna oraz wzdłużna w windsurfingu oparta była na kształcie deski i sile wiatru. Tutaj mamy do czynienia ze stabilnością kształtu i przyczepności pióra wiosła do wody. Niby łatwiej, niby prościej, większa popularność, bo przecież SUP jest niezależny od wiatru. Niemniej, utrzymania równowagi na chyboczącej desce trzeba się nauczyć. A deski pneumatyczne są dyskretnie mniej sztywne od desek z laminatu czy drewna, co nie jest takie złe, ale trzeba to wyczuć i opanować.

Jak stanąć na desce i jak wystartować - czyli pierwsze kroki:

Autor:  Mir [ 6 sie 2019, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Robby Naish, legenda windsurfingu, tworzy świetne deski SUP, z awangardowymi dziobami i wklęsłymi pokładami, deski wyścigowe, lekkie i wytrzymałe, 14-stopowe... Bardzo przemyślane.

Ale i deski turystyczne czyli rekreacyjne, odpowiednio krótsze, bo schodzą do 3,4 m długości ale i zdecydowanie szersze ok. 75 cm.

Autor:  Mir [ 7 sie 2019, o 12:24 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Deska na fale: krótka, zwinna i lekka.

Autor:  Mir [ 7 sie 2019, o 23:32 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Gdy się zrobi pierwsze kroki, ale jeszcze nie myśli się o wycieczce czy wyścigach, to dobrym sprawdzianem jest... Yoga na wodzie czyli wodna gimnastyka. :D

Autor:  Mir [ 9 sie 2019, o 00:51 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

No, to czas na wyścigi, gdzieś hen na Pacyfiku... :D
- Do staru gotowi? Hop!

Autor:  Mir [ 9 sie 2019, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Indywidualna jazda na czas. :D

Autor:  Mir [ 10 sie 2019, o 23:55 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

JAK ZACZĄĆ PŁYWAĆ NA DESCE Z WIOSŁEM
https://suppolska.pl/jak-zaczac-plywac-na-sup/

Autor:  Mir [ 12 sie 2019, o 00:39 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Ekskluzywna turystyka na eleganckiej desce od Starboarda:

Autor:  robhosailor [ 12 sie 2019, o 13:14 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Rok temu, z plaży w Gdańsku Jelitkowie, obserwowałem dwoje turystów na takich deskach. Wyglądało to na turystyczną wyprawę, bo mieli ze sobą umieszczone na deskach bagaże. Falowanie było niewielkie, wiatr słaby. Para ta płynęła w odległości mniejszej, niż pół mili od brzegu z Gdańska w kierunku Sopotu. Myślałem, że mam jakąś fotkę, ale niestety ...

Autor:  Mir [ 12 sie 2019, o 23:50 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Przypominając sobie stare czasy windsurfingowe, to samo stanie na desce z położonym pędnikiem na desce o szerokości sięgającej 70 cm było sympatyczne. Dopiero podnoszenie żagla z woody dawało popalić tzw. stabilności ogólnej. A jeśli odrzucić pędnik i zastąpić go lekkim wiosłem, to przygoda zaczyna się od nowa. Tym bardziej, że deski są projektowane pod dzisiejsze potrzeby, ich szerokość przekracza nawet 80 cm! A, to daje solidne poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza z kamizelką asekuracyjną na plecach i nogą uwiązaną do deski, która też jest wypornościowa.

Różnorodność desek sprawia, że zarysowuje się pewien trend wymiarowy, ugruntowujący się na wymiarze 12 i pół stopy long i szerokości ok. 30 cali. Poza lekkim wklęśnięciem pokładu (czytaj kokpitu), reszta układa się w klasycznym windgliderowym stylu. Znaczy klasycznym, choć jeszcze nie drewnianym. I takie coś proponuje właśnie słynna firma Fanatic. :D


ps. Aż mi się czkło, na wspomnienie o przepłynięciu swego letniego czasu na desce winsurfingowej Jeziora Kierskiego wzdłuż - tam i z powrotem, bodaj na dwóch halsach. Stałem i płynąłem, a słońce raz było przed żaglem, a drugim razem grzało w plecy. ;)
Że też nikt wtedy (lata osiemdziesiąte) nie wykombinował, żeby na desce wiosełkować...

Autor:  robhosailor [ 13 sie 2019, o 15:31 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Na desce SUP nie stawałem, ale jest szansa, że poradziłbym sobie:
viewtopic.php?p=563764#p563764

Obawiam się, że to dość ograniczona w zakresie warunków pogodowych zabawka. Zresztą nie wiem... Ale gdyby dostawić jej maszcik, dodać żagiel ... ;)
Marian miał taki projekt - niby deska, niby żaglówka.

Autor:  Kris3k [ 13 sie 2019, o 17:58 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

robhosailor napisał(a):
Obawiam się, że to dość ograniczona w zakresie warunków pogodowych zabawka. Zresztą nie wiem... Ale gdyby dostawić jej maszcik, dodać żagiel ... ;)
Marian miał taki projekt - niby deska, niby żaglówka.


Coś takiego już dawno powstało, nazywa się Tiwal, niestety słaba wyporność dla dwóch osób.
https://tiwal.com/en/

Co do pierwszej części Twojej odpowiedzi - wszystko zależy od deski, touringowe z racji kształtu dużo lepiej znoszą falę, generalnie świetnie sprawdzają się na morzu w przeciwieństwie do najbardziej uniwersalnych allround z okrągłym dziobem.

Pozdrawiam,

Autor:  Mir [ 13 sie 2019, o 21:48 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Jak zbudować drewnianą deskę po australijsku:
https://www.youtube.com/watch?v=qLl-PUX4lf0
https://www.youtube.com/watch?v=vFRzAuyBbt4
https://www.youtube.com/watch?v=PKa2AfAa-G4
https://www.youtube.com/watch?v=BraOoC03iRo
https://www.youtube.com/watch?v=tIT0ZA1ldsw
https://www.youtube.com/watch?v=1Gz0BR6IRH4
:D

Autor:  Mir [ 15 sie 2019, o 12:12 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Deska pompowana - atrakcyjny wygląd, obłe kształty, wygoda pływania, znakomity sprzęt do przybrzeżnej rekreacji.

Najtańsza używana za 799,99 zł. (z wiosłem).
https://sportstore.pl/product-pol-10035 ... g&curr=PLN
Chyba najtańsze wiosełko: 153,33 zł.
https://euroskateshop.pl/nkd-omega-alu- ... gIxhvD_BwE
Deska do wypożyczenia: 70 zł.
https://www.blowmykite.com/shop/pl/kite ... enie-.html

Autor:  Mir [ 15 sie 2019, o 23:17 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

A tutaj budowa deski drewnianej w stylu niemieckim. Exclusive. W trzy tygodnie! :cool:

Autor:  robhosailor [ 16 sie 2019, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Nie wiem, czy było? Michael Storer też ma w swoim katalogu deskę SUP - ze sklejki 3 mm
https://www.storerboatplans.com/boatpla ... dle-board/

Autor:  Mir [ 17 sie 2019, o 01:08 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Nie było, fajna ta deska Storera. Kwintesencja.
Obrazek

A poniżej fabryka desek w Huizhou, China, 9 lat temu:

i 3 lata później:

Autor:  Alterus [ 17 sie 2019, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Dajcie spokój. Taka to nowość i rewelacja jak tara (ktoś pamięta?) do prania, gdyby ktoś zaprezentował ją dziś jako alternatywę dla pralek, wychwalając przydatność, prostotę i wszechstronność. SUP to kwintesencja marketingowej chucpy i pokazuje jak ludziom łatwo wtrynić coś co ani nie jest nowością, ani nie ma w sobie krzty przydatności przewyższającej dostępne pływadła. Dostępne, dodam, od początków ludzkiej przygody z wodą, bo tak przecież wyglądały pierwsze zastosowania kłody drewna, lekko ściosanej czy wręcz o naturalnym kształcie obniżającym środek ciężkości - na nim to nasz prymitywny przodek stał czy siedział wiosłując/odpychając się od dna drągiem. Potem w kłodzie drążono wgłębienie, coraz głębsze, a z czasem zaczęto dodawać boczne deski do burt, tworząc łódź.
SUP tę drogę niewolniczo kopiuje, co w materiałach reklamowych przedstawiane jest jako coś niebywałego i odkrywczego. Śmiech bierze, gdy obserwuje się tę "ewolucję" deski surfingowej, czyli wpierw uwstecznionej do minimum łódki, a teraz popychanej w odwrotnym kierunku medialną promocją. O ile surfing czy jego wiatrem pędzona odmiana miały jakiś sens i wnosiły coś żywego, zagospodarowując enklawy dotąd niewykorzystane i oferując coś, czego inne pływające srodki nie dawały, o tyle SUP nie daje właściwie nic, czego nie można by osiągnać/doświadczać tym, co już jest i to w sposób zdecydowanie lepszy niż pozwala na to ta dęta "nowość".

Autor:  Mir [ 17 sie 2019, o 23:01 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Żyjemy w kapitaliźmie i podlegamy jego wpływom. Marketing, reklama, sprzedaż, posiadanie, użytkowanie, trend, moda, powrót czegoś co było, lans tego co jeszcze jest. Radość, satysfakcja, a także i problemy. Deska jest produktem, towarem i przedmiotem. Niemałym przedmiotem, ale dającym się schować do garażu i przewieźć na dachu samochodu (ku uciesze mijanych ludzi). Czy to jest namiastka łodzi pychowej czy wiosłowej? Oj, chyba jednak nie.
Wystarczy sobie wyobrazić plażę morską i pływanie nieopodal sklejkową wiosłówką. Nie jest to łatwe, choćby z powodu fal przybojowych. A deska? :roll:
Deska jest lekka, płaska i zwinna. Łatwo na nią wejść i stanąć. Nie trzeba wylewać wody z łodzi. Jest gotowa na wszystko. Z wiosełkiem w rękach jeszcze bardziej sprawna. A owszem łatwiej z niej spaść, jeśli robi się trudne figury, ale to hartuje ciało i ducha.
Czym jest deska współczesna?
Jest czymś pomiędzy windsurfingiem, który już schodzi z rynku wodnego, a surfingiem, który nie może się u nas rozwinąć tak, jak na Hawajach. Nadto, starzy windsurfingowcy już 15-20 lat temu zastanawiali się na co się przesiąść, bo nie zawsze wieje i już nie ten kręgosłup, co kiedyś. Rozglądano się za katamaranami, ale one są zbyt pracochłonne. Sam dostrzegałem szansy w żaglówkach, ale i one nie znalazły akceptacji. Aż nie pojawiły się SUP-y! Nad tym głowili się najlepsi deskarze świata. Oni wiedzą co robią.
Powiadają nawet, że najpierw trzeba kupić sobie bilet lotniczy na... Tahiti. :D

Żeby zrozumieć w pełni tę ideę.


ps. No i ta parada z dechą pod pachą, a wiosłówka na wózku... ;)

Autor:  Alterus [ 18 sie 2019, o 09:36 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Mir napisał(a):
Żyjemy w kapitaliźmie i podlegamy jego wpływom.

Z niczym nie należy przesadzać, z podleganiem wpływom także. A może nawet przede wszystkim starać się wpływom nie ulegać, nie pędzić owczym pędem za tym, co nam podtykają na każdym kroku. Dobrze jest wykazać nieco dystansu i spróbować ocenić, czy coś mega-super-hiper rzeczywiście takie jest, czy naprawdę oferuje takie atrakcje jakie obiecuje.
I za ile, i czy to jakoś się bilansuje z naszymi oczekiwaniami, naszymi, a nie wmówionymi.
Ale to co napisałem, to moje zdanie i wcale nie musi być prawdziwe dla każdego.
Na szczęście. ;-)

Autor:  robhosailor [ 18 sie 2019, o 10:27 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Ludzie sami wybierają to, co im pasuje. Dawne wynalazki, odkryte na nowo, również.

Zrobiłem dzisiaj fotkę wiosłującej na desce dziewczynie. Tym razem bez bagażu. Teleobiektywem 135 mm z telekonwerterem 2x. Po powrocie zobaczymy, co z tego wyjdzie. Gdybym miał tu ze sobą taką deskę, to bardzo chętnie bym się nią pobawił. Wielką zaletą jest lekkość - można pod pachą wnieść przez plażę, czego np z GIS-em już tak łatwo się nie da.

Autor:  MarekSCO [ 18 sie 2019, o 12:55 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Moje wstępne doświadczenia z deską SUP, w zeszłym roku przeprowadzone...

Obrazek

Raczej nie rokują większych nadziei na sukces :lol: Tzn nic nie wskazuje na to, żebym jakoś specjalnie polubił tą formę poruszania się po wodzie ;)

Obrazek

Autor:  robhosailor [ 18 sie 2019, o 13:12 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

Raczej dla mnie zabawa, niż turystyka. W telefonie jeden się właśnie załapał:Obrazek

Autor:  Mir [ 18 sie 2019, o 13:44 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

W deskowaniu dużą rolę robią emocje. Moda modą, ale gdy się dosiądzie tego sprzętu, to naprawdę dzieją się sytuacje wymykające spod kontroli. I one jeszcze bardziej przyciągają i gapiów, i praktykantów. Czyli tak, jak na zawodach sportowych.

Gdy zaczynaliśmy uczyć się pływać na deskach (po obczytaniu artykułów w Żaglach), każdy z nas - sterników patentowych, opływanych mazursko na Omegach - doskonale wiedział co i jak po kolei zrobić, żeby deską pożeglować. Ale stało się tak, że każdemu z nas po kolei deska płynęła do tyłu i w trzciny. I nikt nie wiedział dlaczego? :roll: A było nas trzech plus kapitan jachtowy, który próbował szczęścia dzień wcześniej...

Surfing, windsurfing, SUP to wszystko zrodziło się nad oceanem, korzenie sięgają Hawajów i Polinezji. Tam są inne warunki, inna kultura, niż u nas nad Wisłą, stąd zjawisko pływania na deskach w różnej formie przebiega łagodniej. Zatoka Pucka, która stała się mekką deskarzy też nie przełamała bariery światów. Jest dynamiczny rozwój, jest biznes, ba są mistrzowie świata, olimpijczycy. Ale nie ma tutaj takiej wody i takich fal, jak tam. Dlatego oni bawią się na całego, a my na pół gwizdka, co i tak jest ciekawe. :D



ps. A, może to i lepiej. ;)

Autor:  robhosailor [ 19 sie 2019, o 11:56 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

W Jelitkowie wczoraj i dzisiaj waruki dla takich pływadeł idealne - woda gładka i ciepła, a desek do wiosłowania na stojąco, jak na lekarstwo. Pojedyncze sztuki w polu widzenia, na cały dzień. Wygląda na to, że u nas produkt nie chwycił. Zresztą, to chyba nie dziwi, ze względu na wyraźną nadpopulację ludzi otyłych wśród plażowiczów, którym trudniej złapać równowagę na desce... Mnie łatwo mówić, bo niedawno wróciłem, bez specjalnych wysiłków, do swojej wagi nominalnej. :)

Autor:  Mir [ 19 sie 2019, o 14:50 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

robhosailor napisał(a):
Zresztą, to chyba nie dziwi, ze względu na wyraźną nadpopulację ludzi otyłych wśród plażowiczów, którym trudniej złapać równowagę na desce...

Dla takich ludzi są deski większe: http://www.u1.net.pl/gigantic.html. ;)

Autor:  robhosailor [ 19 sie 2019, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

4,7 m x 1,5 m to wymiary GIS-a!!!

Autor:  Mir [ 19 sie 2019, o 20:01 ]
Tytuł:  Re: Deska z wiosłem

A 18 ft, to długość Mikro: https://odditymall.com/bigsup-giant-paddle-board
Gigantomania zwykle prowadzi do rychłego schyłku zjawiska, co jakby zwiastują bohaterowie poniższego filmu:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/