Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=44&t=32502
Strona 1 z 1

Autor:  robitak [ 10 mar 2021, o 22:55 ]
Tytuł:  Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

Witam,
calkiem ciekawa, niestety jak dla mnie to cena zaporowa:

https://www.youtube.com/watch?v=uIf1zHk4ALk

Pozdr

Autor:  SZREK [ 12 cze 2022, o 08:30 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

Właśnie miałem okazję zobaczyć to cudo na Zalewie Zegrzyńskim.
Zagadałem z właścicielem.

Jednym słowy - tragedia i porażka.
Nie pływa ale się ślimaczy. Mało stabilny. Niestety dla samotników - 1 osobowy. Bardzo wywrotny w podmuchach wiatru. Pod spodem - chyba tak to się nazywa - kil, uniemożliwia podpłynięcie do plaży - trzeba zejść i go ciągnąć.
Cena zabija brak elementów serwisowych.

Ogólnie właściciel nie był zadowolony.

Autor:  robhosailor [ 12 cze 2022, o 10:36 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

Czego się spodziewałeś? Regatowych prędkości, stateczności lotniskowca i wysiadania suchą stopą?

Autor:  Mir [ 12 cze 2022, o 12:01 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

To jest łódka marketingowa.

Autor:  robhosailor [ 12 cze 2022, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

Chyba każdy, kto zobaczył ten filmik z pierwszego postu, a widział wcześniej żaglówki, a jakąś raz pożeglował dookoła komina, to mógł ją samodzielnie ocenić, zanim podjął decyzję o kupnie.

Autor:  Janna [ 12 cze 2022, o 16:01 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

SZREK napisał(a):
Właśnie miałem okazję zobaczyć to cudo na Zalewie Zegrzyńskim.
Zagadałem z właścicielem.

Jednym słowy - tragedia i porażka.
Nie pływa ale się ślimaczy. Mało stabilny. Niestety dla samotników - 1 osobowy. Bardzo wywrotny w podmuchach wiatru. Pod spodem - chyba tak to się nazywa - kil, uniemożliwia podpłynięcie do plaży - trzeba zejść i go ciągnąć.
Cena zabija brak elementów serwisowych.

Ogólnie właściciel nie był zadowolony.

Dzięki za przekazanie opinii o łódce. To forum czytają również osoby dopiero zaczynające przygodę z żaglami i ta recenzja może być dla nich cenna :)

Autor:  Kris3k [ 13 cze 2022, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

No cóż, zaskoczony nie jestem widząc wcześniej zdjęcia tego produktu.
Odnośnie ceny, inne "jachty" tego typu są jeszcze droższe z tą różnicą, że wykonane są zgodnie ze sztuką i do tego żeglują bardzo przyzwoicie.

Autor:  Maar [ 13 cze 2022, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

Kris3k napisał(a):
inne "jachty" tego typu
Był kiedyś taki kajak z żaglem. Zuch czy jakoś tak się nazywał? Koleżanka, nb. Rosjanka, zanabyła owy cud polskiej techniki szwalniczej i ciesielskiej w moskiewskim Uniwiermagu i... popłynęła ze swoim facetem i psem na Morze Białe.
Serio :-)

ps. Po drodze było "siusiu", zapach zwabił stado orek a piesio rasy malamut bronił statku dzielnie :-)

Autor:  robhosailor [ 13 cze 2022, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

Nie pamiętam "Zucha", ale kajaki żaglowe to proszę szanować!

Autor:  arekd273 [ 28 mar 2024, o 10:22 ]
Tytuł:  Re: Zaglowka z Decthlonu - Tribord 5S

Witam

Jestem nową osobą na tym forum,moje doświadczenie żeglarskie jest minimalne.
Testowałem w czasie urlopu Triborda 5S.Nie mam skali porównania,samodzielnie pływałem jedynie na żaglówce Mak i było to 35 lat temu.
Wybrałem się z Tribordem wypożyczonym z Decathlonu w rejon Międzyrzecza.Wszystko spokojnie mieści się w mojej Hondzie Jaaz po złożeniu tylnych siedzeń i przesunięciu przedniego max do przodu.
Jechałem sam + kot,więc było spoko.
Samo rozpakowanie,pompowanie i poskładanie żaglówki jest b.proste,czytelna instrukcja obrazkowa.Do mieczy montuje się kółka,można łatwo podjechać łódką do brzegu,potem demontujemy koła i zabieramy ze sobą mocując na dziobie.
To jest sprzęt dla amatorów,żagiel łapie wiatr,jest dryf boczny bo 2 miecze nie są głębokie,przy nagłych podmuchach trzeba w porę zluzować a jak już się zdarzy wywrotka to maszt nie idzie pod wodę i łatwo się stawia.Można fajnie popływać,jest pomocniczy wiatrowskaz.
Zdecydowałem się na zakup łódki + pompka elektryczna 12 V - na raty.
Po zakończeniu pływania ładujemy kadłub na bagażnik bazowy, przecież nie zawsze nasze miejsce pobytu jest przy samym jeziorze a bez sensu jest codziennie pompować łódkę.
Dobrze jest wymyślić sobie jakiś system załadunku,ja okrywałem bok auta kocem aby nie porysować ale myślę jakieś szyny aluminiowe z boku do bagażnika bazowego dokładać i coś w rodzaju pochylni zrobić aby łatwo przesuwać kadłub na bagażnik.
Raczej nie ma typowych rozwiązań do załadunku łódek,są tylko dla kajaków i desek surf.
Na dachu samochodu mocujemy oczywiście sprzęt do belek pasami.
W tym sezonie jadę popływać do Czech na Lipnowski zalew.
Teoretycznie można w 2 osoby pływać ale samemu jest miejsca pod dostatkiem i wygodnie się siedzi - są małe burty dla oparcia.
Podsumowując - sprzęt amatorski,mobilny i łatwy w obsłudze.
Częsci zamienne są dostępne w Decatlonie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/