Za czasów starej porządnej komuny to się nazywało "jedność myśli, słów i czynów"

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Sie działo przez cały dzień! Właśnie wróciłem z roboty. Cały dzień na krechę. Nie pomyślałem ja durny i na spinakerze wpadłem w ostry bajdewind i straciłem kilka mil...
Janusz, jak ustawisz na Tanzanię, to głupi Zyziu uwzględnia w obliczeniach wyjące pięćdziesiątki (o czterdziestkach nie wspomnę). A jak ustawisz na RPA, to po kiego miałby iść tak daleko na południr?! I wtedy każe jechać tak jak Ty. Cóż, zobaczymy co z tego wyjdzie.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

W sumie straciłem niewiele. Przez 2 godziny 10 węzłów na spinie zamiast 12,4 na gieni. Znaczy 4.8 mil w plecy. W efekcie mam 22 pozycję - nie jest źle!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Mam podejrzenia graniczące z pewnością, że Ci się poje... znaczy... pomyliła Tasmania z Tanzanią

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Jak rano wstaniesz i będziesz miał dalej pozycję 22 to co wtedy?

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Zaczynam mieć dość tych afrykańskich dziur . Chyba skoczę posłuchać ryczących czterdziestek, przynajmniej są bardziej zdecydowane

Dokładnie tak! To przez tego diabła tanzmań... znaczy... tasmańskiego!
Nie mogłem tago załapać... tera trybię!

Wczora też myślałem, że spadnę o kilka tysięcy pozycji, a dziś rano się okazało, że nie spadłem. Cały dzień utrzymujemy ze Zbierajem kontakt z czołówką, a przez ostatnią godziną nawet żeśmy awansowali o oczko albo dwa.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Jak zwykle wypiję za Waszą wysoką pozycję w czołówce

ps.: Sławek ale tam gdzie płyniecie nikogo nie ma O co chodzi

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*


No i co z tym skokiem?

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Spoko, już my ze Sławkiem znajdziemy sobie miejsce do drynkowania. Trust us, please

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Tak się wygrywa regaty!
Trza płynąć tam gdzie nikogo nie ma. Raz na jakiś czas może się udać. Tak rozpracowałem ostatnio Clipperka. Jak się płynie gęsiego za żabojadami, to nic z tego.
A i tak trzech żabozjadów koło nas się pląta. Na prześpiegi przyszły gnidy dworskie!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Ty pogromco żabojadów a za ile dni będziesz jechał ponad 30kt?
Bo ja springiem w niedzielę 4 grudnia o 9.14

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Nie wiem... Qrna, Zbieraj... spadli my o 10 pozycji!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Ty to masz zmartwienia!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dobrze, że zdążyłem wypić dwa porządne drynky bez palemky
Dziś był krupnik

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

E... jakbym mógł tu popłynąć, to by dopiero było zmartwienie!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Na razie nabieram wysokości

Sam se TAM popłyń, fejsbukowcu jeden! Mnie tam nie ma i długo nie będzie

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Oho, nasz ManyEric już ma czas 138j 3h 47'
Znaczy siem płynął prawie pół roku

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Teraz to dopiero jest zmartwienie
Nabierajcie chłopaki prędkości. Jeszcze z 4-5 dni i będziemy zakręcywać na E.

riwo teraz będzie walczył w dziurze a banan70 chyba się jakoś prześliźnie po bandzie

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

jasne ... to jest bardzo długo opracowywana i przemyślana taktyka regatowa

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Walczę, walczę. Jakoś się doczołgam do Kanarów. Szybki drink i w drogę na Cabo. Jeżeli passageweather nie kłamie, powinno być lepiej.

_________________
Marcin

Mam przed sobą ciekawy etap - na razie prosto, w piątek wieczorem w lewo, we wtorek rano w prawo

Sąsiad my ze Zbierajem znamy już takiego skipera, który po sześciu zwrotach zamknął duże kółko a więc wszystko przed Tobą. Pomyślnych wiatrów

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Sławek to dla Ciebie (z godziną żeby nie było, że nie było )

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

No, wirtualni, łapać się za oglądanie własnymi oczami - w konkurencji "day8" nasz Sławeczek wygrywa!

Gratulacje!

A kto nie zdąży - zrzut ekranu poniżej.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

JasiekN Ty to masz refleks

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Dziwisz się? On jest szachistą.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Te, Sąsiad, co się tak kręcisz po tym oceanie? Robaki masz, czy co? Mazurskie krzaczory żeś se znalazł? Długo masz zamiar tak robić zwroty we wszystkie dni targowe?

Ja tam ustawiłem utkę na kurs jedynie słuszny (180) i mam zamiar pójść na very very long drynka z palemkom. W przyszły czwartek wrócę i zastanowię się, czy warto cóś grzebać w kursach

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Arek, byłeś szybszy, fakt!

Ale tak byłem podekscytowany tym co ujrzałem (i nadal widzę) - żem nie popatrzył iże zasię już w annałach zapisano

Janusz - korekta. W szachy gram tylko amatorsko i nie najlepiej. Ciut więcej w brydża sportowego

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

To musi być jakaś pomyłka...
Mówiąc serio, jestem pierwszy spośród niewielu, co dopiero byli rozpoczęli 8 dzień. Za jakiś tydzień, jak wszyscy wpłyną w strefę stałych wiatrów, poniżej 40°, to spadnę tam, gdzie moje miejsce w szeregu.

Zbieraj, jak nazwać to co robisz? Znaczy, na krechę, czy może jaszczembujesz?!
Faktem jest, że najbliższy tydzień zapowiada się nudnawo.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Czy ktoś ma jakiś pomysł dlaczego znowu każą mi wybierać łódkę? Czy wy też tak macie? Boję się, że jak przeklikam wybór, to mnie zresetuje.

Też tak dzisiaj miałem. Ok. 17. Miałem wybór pomiędzy moim trimaranem a tym Banque Populaire V. Zupełnie tak jakbym miał zacząć od początku. Wybrałem swoją łódkę i na szczęście nic się nie zmieniło, dalej walczyłem z czarnymi dziurami.
Ale wcześniej upewniłem się na paco, że dalej płynę.

_________________
Marcin

Skoro mnie Zbieraj od "szachistów" zwyzywał - to pozwolę sobie na pewną wycieczkę metodologiczną.

Tak ogólnie - gry (w tym również VR) są: strategiczne, strategiczno-losowe i losowe.

Strategiczne są szachy. Choć też nie do końca, bo grający białymi ma ociupinkę przewagi. Dlatego mecze mistrzowskie grane są na dystansie 13 partii (lub - inaczej - do 6,5 pkt., co w sumie jest tożsame)

Losowy - to jest totolotek.

Brydż jest strategiczno-losowy. Że element losowości jest większy - to i więcej rozdań trzeba, by ten element osłabić. Mecz w "B-klasie" to 32 rozdania (mniej więcej tyle samo ma turniej na maxy, na średnią, na Pattona - whatever). Impreza mistrzowska (Bermuda Bowl, Olimpiada) - to (w meczu finałowym) - minimum dwanaście szesnastek, 192 rozdania, a bywa, że regulamin przewiduje więcej. Na tym dystansie rzeczywiście da się ocenić, kto lepszy.

VR to gra strategiczno-losowa, rozgrywana "w jednym podejściu" (bo grasz tu i teraz, a jeszcze masz wykombinować z posiadanych przesłanek, co będzie jutro, pojutrze i za tydzień). Ale właśnie element "strategiczny" (wiedza) tu przeważa, więc mimo tego, że mamy tylko jedo "podejście" - sprawiedliwość tej gry oceniam na poziomie brydża.

Czemu ta gra w mojej ocenie nie jest "czysto strategiczna"? W sumie - przecież na starcie wszyscy mają te same szanse? (Tiiiaaa.... ci z dopalaczami - ciut większe).

A, bo żadna prognoza wiatru większa niż "do jutra" pewna nie jest, a co mówić o tygodniu, lub kilku miesiącach. (W realu - ufam i to nie całkiem tylko tym na 12h, i trochę tym na 24).

A w VR można sobie porzucać monetą - "czy ten niż pójdzie wyżej" czy "ten wyż pójdzie niżej", nie mocząc przy okazji 4 liter (w sensie dosłownym).

I w tym właśnie miejscu pojawia się zabawa

I dlatego lubię.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

Duża dawka losowości w virtualnych, daje szanse takim cieniasom jak ja, powalczyć ze starymi wilkami morskimi jak równy z równym.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."