Aha rozumiem.

_________________
Pozdrawiam z Łajby
Frajda

Nie placzcie sieroty na to co sie w nocy dzialo, nic wielkiego, swoje kazdy widzial, tylko konkurencja miala wyniki utajnione /NATO czy UE/, dlatego Darka pytalem ile idzie bo lubie wiedziec co z rywalem, ale nie odpowiedzial. Uruchomilem wiec swoje sluzby i wpakowalem Go na skalke /wstydze sie/.
Zawsze pora sie uczyc, na Banc de Guerande chodzilem po omacku w tym tlumie ktory uparl sie zeby boje mi zaslaniac. Stracilem duzo. Dostalem jednak dobra rade od Zbieraja i wokol Chaussee de Sein / Zbig ladnie to przetlumaczyl/ poszlo juz ladnie i bez tlumu. Mam zamiar powtorzyc to wokol Palais i pozniej.
Dzieki Zbieraj. Daruje Ci nawet to szukanie silnych wiatrow na S.

Cholera, a ten skubany Jasiek Wydra śpiewa, że to wqrwiony Neptun wpakuje na mieliznę, albo nam łódź wywróci.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dobra browara trza odpalić a co tam

_________________
Pozdrawiam z Łajby
Frajda

Jasiek musial Neptunowi podpasc, Neptun laskawy jest /Kolumba do Ameryki zaprowadzil, podobno/, czasem tylko jak sie nudzi to troche pobaraszkuje.

Hem he... Ja już odpaliłem trzy, a tu trza jeszcze co najmniej ze dwie wachty czuwać... Oj, spania dziś nie będzie!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Slawku, jezeli masz druga fajke dla mnie to ide z Toba na ta wachte. Ja mam do dyspozycji tylko takie rurki w bibulce.

Ba! Mam w swojej kolekcji fajek, też taką nigdy nie używaną... Zbieraju, nie mylić z wackiem!

PS
Te rurki, to masz na myśli gilzy? Też mam, nawet cały karton, jeszcze z lepszych czasów, gdy człowiek nie zastanawiał się, dlaczego przyjemność szkodzi... ...finansom! I co ma do tego minister od zdrowia.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Wojtek! Bojkę number fajf, mamy brać tom burtom, którom Zawias zazwyczaj do portu siem ustawia... bynajmniej nie jest to portburta!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

No... już siem nawet przesiadłem na Wojtka łódek, by złapać go (tego łódka ) za rumpla (nie mylić z wackiem ), ale widzę że nie śpi. W ostatniej chwili wykonał zwrot!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Ilu Was tu jeszcze nie może spać?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Zgadnij!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zwrot zwrotem, ale to nie koniec. Wojtek, zacieśniaj promień cyrkulacji!
Masz tylny napęd? To kierownica w prawo i gaz do dechy!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

No ja szacuję swoje manewry jeszcze na jakąś godzinkę.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

No, musowo wszystkie diletanti! Jak jeden mąż! I pewnie jaki profi co to nam kibicuje, bo mu z tymi łajointami nudno, jak na wycieczce krajoznawczej bez alkoholu.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Nie spiem, nie spiem.
Problemy wzięły się od rozwalonego telefonu. Z braku netu w lokalu w jakim przebywam, posiłkuję się aktualnie czym się da. I nie zawsze jest net na czas. Stąd takie zawijasy.

_________________
Wojtek Musiał

Wy to macie dobrze, zara położycie się spać, a ja to jeszcze muszę zęby umyć...

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Ja wręcz przeciwnie, poszerzam. Wydaje mi siem, że tym sposobem wcześniej mogę zacieśniać... yyy... nie wiem czy jasno siem wyraziłem...
Ze trzy iteracje nazad, nie poszerzyłem i mnie wyrzuciło kilka kabli poza planowanego tracka.
I tym sposobem Zbieraj, łajpointowiec jeden, tylko mi śmignął po nawietrznej! Protestuję!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Zgodnie z zaleceniem! Wykonano! Dodatkowo pociągnąłem byłem za rączkę od ręcznego.

_________________
Wojtek Musiał

No, śmiałym manewrem oskrzydlającym udało mi siem wreszcie wyrolować Wąskiego, który był dzielny, jak ten co umarł nam król i wlazłem do pierwszego tysiąca.
I nie dam siem z niego wygryźć! Howgh!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A ło... taka wydumana naprędce końcepcja (w tych regattach, jakby już psu na buty!)Jakbym nie poszerzał, to tera byłbym gdzieś tak w czerwonym kwadracie, a tak jestem gdzieś w niebieskim kółeczku... Okazało się, że jeszcze ciut za mało poszerzyłem. To wszystko dotyczy bezłajpointowców i wynika z tego, jak wychodzą skoki po każdej iteracji. Czasem opłaca się (na jedną iterację) założyć zły żagiel, by nie polecieć za daleko. Podobnie, jak ze schodzeniem z miałkiego, w wąskich (nomen omen) przesmykach bez łajpointów.

PS
Mogiem siem mylić!

PPS

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Sorki, że wypisuję takie bzdety po nocy i doope zawracam szacownemu zbiegowisku, ale coś cza robić by nie zasnąć na wachcie...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

O 23 :00 padłem pyskiem , w poduszkę , teraz sie obudziłem i w plecy

_________________
Pozdrawiam z Łajby
Frajda

Na to liczyMy... że siem stawka po tej nocy troszkie przerzedzi...
Nawiasem mówiąc, też kole 2300 padłem w poduszkę RYA-em, ale mnie mój rodzony syn był obudził na czas, wracając dziarsko z Juvenaliów...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

No tak ale ileż można wczoraj bez snu , a my tylko ludziska a nie roboty

_________________
Pozdrawiam z Łajby
Frajda

No to jak na mnie wystarczy tego siedzenia.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

No to, DO-BRA-NOC!
O 0800 zaczynam wachtę.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Wstalem co by sie po gospodarstwie rozejrzec, a tu wszyscy spia ! Afera !
Jazda po sznurku, od tyczki do tyczki daje wyniki /wpisali mnie do 100/ i pozwala spac.
Rozstawie nowe tyczki i do zaoczenia o 8mej.
Waski - to nie gilzy, tylko takie fabryczne po 20 w paczce. Gilzy to mial moj Ojciec, do tego tyton od chlopa /teraz rolnika/, automat do ladowania i tak na poczatku 40tych mozna bylo
z przyjemnoscia palic. Teraz przyjemnosci mniej, ale satysfakcji wiecej. Mozna ekoterrorystom zademonstrowac .../cenzura/. Juvenalia - eh, kiedys to byly ... teraz moja wnuczka tam chadza, a ja czasem wspomne sobie. Fajki nie dales, to na wachcie mnie nie bylo.

Wrocilem na chwile zeby Darkowi przypomniec co mowil Zbieraj - zaciesniaj !
Co z tego ze masz o 0,6 knt wiecej niz Artemida, skoro Twoj cyrkiel ma o 6 mil wiecej niz Zbiga ? Zaciesniaj !

Dzis o 6 budzik obudził i...zacieśniam dzięki.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Witam Waszmościów, może kto jeszcze nie śpi?
Z lektury zapisów nocnej wachty wynika, że cóś siem tam działo w okolicy Pałacowej. Do Yeu, w czasie snu, nadrobiło siem niewiele. Teraz zakręcywajonc wokół wyspy pomyślałem sobie, że co kto stracił na odcinku do Ar Men, to już ma marne szanse na odrobienie...

_________________
Zbig A. Gintowt