Jak dla mnie -sytuacja w tych regatach już się wykrystalizowała, i nic się nie zmieni.

Piraci, którzy są przede mną - mają wiatr aż do mety, ja też (Rudzikowi/Zbierajowi) nie dam się wyprzedzić

Jakakolwiek zmiana w rankingu musiała by wyniknąć z kardynalnego błędu. Albo z "przestrzelenia o włos" mety przez tych, co pojechali w real (jak ja Wam zazdroszczę - a "przestrzelenia" - nie życzę!)

Matuch, Długi - silnych wiatrów i stopy wody pod kilem!

Tudzież czterech stóp w koi Oppps - ośmiu w dwóch kojach

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

To na początek wyjdź z dryfu, bo stoisz całkiem pod wiatr.

Wiem, w realu nie takie proste. Dwa razy wyprowadzałem Pogorię ze stójki, bez wołania na pokład "motorków". Raz to mi się nawet udało bez brasowania, i po prawdzie do dziś nie wiem, jak to się stało

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

Dzięki JasiekN. Jak widać z poprzedniego postu, pokombinowałem godzinę po zwycięstwie i odszedłem od kompa, łudząc się, że mam jakieś 4 godz. do najbliższej zmiany wiatru. A ten skubany stwierdził - nie będziesz pił.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Jakby cóś, to wychodząc, Jacuś Wróbelek wpieprzał krim-pufa , cokolwiek to znaczy.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Odłóżcie drynki z palemkom na półkę.
Okrutna śmierć już nadchodzi chyża,
U brzegów Zawietrznych Wysp jaskółkę
Bitwy ostatniej widziano, już się zbliża.

Spełnijmy toast na chwałę Pirata
I jego Perły Czarnej, droższej
Niźli czterech stron świata
Fregaty najszybsze i najsroższe.

A on, ruszając do boju,
Choć przecież w siły swe dufa,
Pomyśli: wolałbym siedzieć w pokoju,
Wpieprzając przed tiwi krim-pufa.




Nieco tylko hamletowato, niestety...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Ale trenujcie, Margrabi, trenujcie! Dobrze Wam idzie

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Aha, Jacuś The Wróbel dał popalić tym cholernym mermejdom za pomocą the fajera. Znaczy siem d)

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zbieraj, nie zbieraj tyle kulek, bo posuwasz się coraz wolniej...
Nawiasem mówiąc, nie wiedziałem że na środku Atlantyku taaaaka dziura może dopaść. Ile to już dni od zwrotu przez winkiel tak idziesz?

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Ano, bedzie już z pięć. A bedzie jeszcze więcej, bo od jutra czeka mnie wmordewind.
Ale mnie siem nie spieszy. Kulków mam już 99. Bendem sobie leciał w kulki

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Janusz pomyśl o szczelaniu przez rufowe ambrazury - dostaniesz lepszego szwungu

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Dalej lecem w kulki: Jacusia the Wróbla udawała niejaka Andżelika, czyli c.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

No i koniec pieśni...
Letko nie było, ale w końcówce udało mi sie paru gostków przechtrzyć i trochę nadrobiłem - ostatecznie zająłem 15 miejsce
P.S. Uprzejmie donoszę wszystkim zainteresowanym (ze szczególnym uwzględnieniem Zbieraja), że manie bądź niemanie kulek nie wpływa na wynik końcowy, a przynajmniej u mnie nic się w żaden szczególny sposób nie objawiło.

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Ale trza mieć czym szczelać na wiwat!
Murgrabi, Końgratulejszn!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Z samej ciekawości...

Kto jedzie Rudą Trzy? Maaaarek, korzystający z kafejek internetowych, wi-fi i telefonu, czy ktoś wziął tą łódkę w czarter?

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

Dziobak, znaczy siem quasi-zieńć.
Margrabi, koń-gratulejszen. Jak dojadem, no, gdzieś tak koło lipca (przez małe "l"), to powyszczelam wszystkich kulków na Twojom cześć

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Czy kolekcjoner kulków - to kulkocjoner czy kolekulka? Mam już 105. Chyba sobie kupiem klaser
Mam 3 mile do battlezona. Tam siem trochem pozbendem tego towaru

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

I, tam! Do doopy taka zabawa!
Wielki Piracki Manitou zapytał mnie, czy chcem siem bić.

Siur, odklikałem.

Dał mi do wyboru dwóch (tylko) Żabojadów. Wyzwałem jednego - cisza. Wyzwałem drugiego - cisza. No, znaczy - z Legii Cudzoziemskiej to oni nie byli.

Siedzem i kombinujem, jak pirat pod fale, komu by tu przyp.... a tu dalej cisza.
Zrobiłem se drynka z palemkom, czytam pamiętniki Czarnobrodego i widzem, że piractwo wymaga również cierpliwości.

OK, ale cierpliwość cierpliwością, ale drynk mnie siem skończył.
Zrobiłem drugiego.

Kuracent! Napisz leguramin, ile drynków może wypić czekający pirat, zanim wpadnie w ankoholizm, znaczy - drynkoholizm

Pod koniec drugiego drynka nagle wyzwał mnie jakiś Żabojad (inny, niż te poprzednie dwa). Zapytał (grzecznie, nie powiem) czy ja chcem siem z nim tłuc.

- Ależ z największym awek plesirem - odpisałem mu po francusku.

No to zaczęli my siem tłuc. Sytuacja do kitu. Miałem kulków jak mrówków, ale tylko 3 armaty. Funkcja "T" (zmiana na 5 armatów) nie działała. A Żabojad miał 5

Kręcili my siem, jak gówno w przeręblu. Trwało to z 5 minut, ale w końcu, przerzucając kilka razy w ostatniej chwili (znaczy siem - znienacka) armaty z burty na burtę (co go zaskakiwało) zatopiłem wielbiciela ślimaków zapijanych bożole nuwo!

No i co z tego? Jadem tera 50% szybciej, ale w złą stronę, bo w dobrą wiatr mi nie daje, Wielki Piracki Manitou nie dał mi zarobić ani jednego miejsca.

Nie mam wyjścia, muszem siem pocieszyć trzecim drynkiem

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A bo widzisz jest tak: kulków możesz se zbierać ile chcesz, ale dodatkowe działa som tylko za zarażenie piractwem niewinnych dotychczas sailorów

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

Rozglądaj się wokół, może jeszcze jakiego Auslaendera trafisz - kulków Ci przecie pewnie zostało dość

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Qłiz: Ten Barbarossa, czy jak mu tam, smarował swojego sworda żabim gów.... eee... no tym, znaczy siem, żabim dedly poisonem. Znaczy c.
Pees. Znowu mam 70 kulków. Na cholerę? Chyba zaniese do Starej Sobieskiej. Ona nawet z ołowiu potrafi pędzić...

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nie mogę stąd w żaden sposób zalogować się na "regatach".
Popaczcie Jaszczemie jak mi idzie i napiszcie?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Jezdeś czeci z naszych, po emdzim i Matuchu. Emdzi już na mecie (15), Matuch ma 76 milów do przejechania i jest 661, a Tobie zostało 177 milów i jezdeś 1163.
Tyle słów ewangelii pirackiej na mondaj dzisiejszy

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Matuch idzie na krechę, ale go trochę zniosło i może czasem nie wcelować...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Też siem tego bojem. Ma któś telefon do niego?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

My dear Pirates Brotherhood, ladies and gentelmen, bloody bastards, thiefs, prostitutes, and you, Mr Grzywiasty!
Wyciągnijcie spod ziemi, wody, abo inszego environmentu naszego Brata w grabieniu i gwałceniu, Krzysia zwanego Matuchem, co by on skręcowywał natentychmiast, abo i prędzej, bo za 20 mil minie mete i rozbije swój korabl o skaliste brzegi Martyniki!!!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

No i doopa blada. Krzyś już ma bukszpryt na plaży

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przed chwilą zakończyłem walkę - 2679

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Ma ktoś telefon do Rowerowego Walenia? Bo właśnie olał Martynikę i jest w drodze do Roseau

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

No to WalenBike przestrzelił "o włos" i płynie pod palemky

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Pozdrawiam z Tromso wszystkich Piratów. Emdzi gratuluję 15 miejsca. Trochę nie udało mi się wycelować w metę, ale trudno. W północnej Norwegii z internetem raczej trudno, ale przynajmniej pogodę mamy jak na Karaibach od czterech dni słoneczko i cieplutko . Pozdrawiamy z "Długim" i po powrocie zamieścimy krótką relację.A na zachętę mała fotka zrobiona o północy.

_________________
Pozdrawiam
Krzyś