Tym razem kumulacja inspiracji:
* we wtorek na warsztatach Marek zapytał co to jest ten punkt rosy a Janusz nietypowo, bo krótko odpowiedział, że ma to związek mgłą. Tzn. odpowiedział nieco więcej ale tyle zrozumiałem.
* wczoraj przez kilka godzin analizowaliśmy lotnicze prognozy pogody i Tomek z Marcinem analizowali mnóstwo dziwnych cyferek i literek ale głównie porównywali DP z aktualną temperaturą na różnych wysokościach.
Nie bijcie mnie, jeśli zrobię zbyt duże uproszczenie, ale czy można powiedzieć, że jeśli aktualna temperatura = temperaturze punktu rosy na danej wysokości, to mamy widoczność poniżej 1000 metrów na danej wysokości? Żeglarzy interesuje oczywiście najbardziej na poziomie morza.
I na konkretnym przykładzie. Jeśli teraz w Warszawie na wysokości 110 m.n.p.m. temperatura wynosi -0,8°C a temperatura punktu rosy -1,6°C to nie ma mgły. Wyglądam przez okno. Faktycznie nie ma mgły ale jak widzę widzialność nie jest bardzo dobra - oceniłbym ją jako umiarkowaną.
Czy dobrze rozumiem, że temperatura punktu rosy to minimalna jaka może być przy danym ciśnieniu,
wilgotności i wysokości?
Jeśli dobrze zrozumiałem, to wyjaśniałoby wiele. Np., że latem nie widziałem mgły i że w nocy i ranem, gdy temperatury są niższe - jest większe prawdopodobieństwo mgły.
I pytanie kolejne, które tu się nasuwa - dlaczego w prognozach morskich z tego co pamiętam nie podaje się tak ważnego parametru jak prognoza temperatury punktu rosy. A jeśli się mylę to podajcie przykład takiej morskiej prognozy pogody.
pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia
|
