Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 kwi 2024, o 22:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 sie 2012, o 15:51 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Mała, malutka... Rhodos 940 ;)

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2012, o 18:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3165
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 449
Otrzymał podziękowań: 478
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
My tu gadu gadu , a to zjawisko trzeba na przykładach omawiać :)). Fotka z netu. Aż ciary przechodzą. Zwróćcie uwagę , że obok stoi większy jacht, a piorun trafia ewidentnie mniejszą jednostkę i jakie tu wnioski wyciągnąć dla siebie????


I jeszcze jeden przykład:
http://www.youtube.com/watch?v=9XeEAI2KFRc


Załączniki:
article-0-05B73453000005DC-532_634x746.jpg
article-0-05B73453000005DC-532_634x746.jpg [ 82.74 KiB | Przeglądane 10994 razy ]

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2012, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13380
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1524
Otrzymał podziękowań: 2214
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
markrzy napisał(a):
Zwróćcie uwagę , że obok stoi większy jacht, a piorun trafia ewidentnie mniejszą jednostkę i jakie tu wnioski wyciągnąć dla siebie????

A może ten mniejszy miał zabudowaną instalację odgromową ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2012, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3165
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 449
Otrzymał podziękowań: 478
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
A oto komentarz właściciela owego jachtu.Jak pisze : straty były niewielkie.
"Mr Goodden, 59, said he thinks the damage, which appears to be limited to a radio aerial and a light, was minimal because the mast acted as a lightning conductor for his family's sailing boat.

'It just discharged it like a lightning conductor - straight through the boat. If someone had been in there touching that I don't like to think what could have happened.'"

Read more: http://www.dailymail.co.uk/news/article ... z24m1eiHEE

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2012, o 20:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sie 2010, o 15:19
Posty: 365
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 47
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
A jak to było 16.09.91 kiedy to jacht SY K. Maciejewicz (Opal) zapalił się od uderzenia pioruna ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sie 2012, o 05:24 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Wojciech1968 napisał(a):
A może ten mniejszy miał zabudowaną instalację odgromową ?

Jak pisze właściciel nie. Patrząc na zdjęcie można dojść do innych wniosków. Jachty stały nie tak znów blisko siebie a przecież atmosfera, chmury burzowe, nie są jednorodne. Po przyjrzeniu się zdjęciu widać, że i tamten jacht wysłał do chmury pilota. W ochronie odgromowej zakłada się, że strefa ochrony przed uderzeniem pioruna to stożek o kącie 45 stopni od najwyższego punktu piorunochronu. Gdyby ten mniejszy jacht stał w takim stożku nie powinien być uderzony piorunem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2012, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
markrzy napisał(a):
Zwróćcie uwagę , że obok stoi większy jacht, a piorun trafia ewidentnie mniejszą jednostkę i jakie tu wnioski wyciągnąć dla siebie????

Ze regula trzech sie potwierdza: Jesli moja lodka ma maszt wysokosci 10m, to trafi mnie tylko wtedy, jesli piorun ma zamiar trzasnac w promieniu 30m ( 3 x10 - w sumie nieduzy cel... ) ), co obrazek ilustruje przepieknie.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2012, o 08:41 

Dołączył(a): 1 sty 2010, o 23:19
Posty: 229
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A może to zasada że biednemu zawsze wiatr (piorun) w oczy.
Uzasadnienie, bogatszy kupił sobie większy jacht cbdo :)

_________________
Maciek Pachla
----------------------------------------------------------------------------------
"Zawsze odkładaj do jutra to, co jutro możesz odłożyć do, powiedzmy, przyszłego roku" TP

https://www.facebook.com/SifuAspera/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 wrz 2012, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
kacfil napisał(a):
A może to zasada że biednemu zawsze wiatr (piorun) w oczy.

Mozliwe...
A moze trafilo go, bo jest szuja i do tego bezboznik?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2012, o 20:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13380
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1524
Otrzymał podziękowań: 2214
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Spudłował ... ale dup%^ ło :D


_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13717
Podziękował : 10188
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wiekrzość obaw o ściąganie piorunów przez odgromnik to jednak bajki.
Piorun trzepnie tam gdzie mu kazano. (tam w górze :rotfl: )

Odgromnik ma zabezpieczyć załogę przed "przypaleniem"
jeśli już zostaliśmy wybrańcami losu.
Ta zasada 3x10 to tylko ludowa odpowiedź na bajki o ściąganiu piorunów.

Jeśli sterczy nam maszt to i tak ściągnie co miał ściągnąć.
Maszt jest zwykle dobrze mokry, a wanty są (w przypadku metalowego masztu)
całkiem nieistotne.
Jeśli maszt stoi na pokładzie, to bardziej przewodzą wanty niż on, bo są bliżej wody (a piorun zawsze pójdzie najkrótszą drogą).
tak wiec obwodzenie łańcuchem jachtu to jakby uziemianie kolejnych want do siebie.
Najprostszym sposobem jest rzucenie kotwicy na łańcuchu na kilka metrów w dół,
licząc na to, masa mokrego żelastwa pomoże piorunowi wybrać drogę dalszą od załogi. Lepiej byłoby rzucić kotwicę na stalówce* z topu masztu przez burtę zawietrzną, aby od topu do wody było tam najbliżej :mrgreen:

* stalówka łatwiej przewodzi niż łańcuch.


MJS
Tym razem ja napiszę: nie znam się; to się wypowiem. :-P

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 15:52 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie zgadzam sie z ta kotwica. Jak dla mnie to prowokowanie losu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13717
Podziękował : 10188
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wierzysz, i się nie zgadzasz,
a ja wierzę, że rozumuję logicznie: :roll:
Nikt poważny nigdzie nie napisał, że piorunochron ściąga pioruny.

Jak piorun walnie w maszt nieuziemiony (a wali tak samo jak w uziemiony) to tylko wypali burty, a przy okazji pokiereszuje conieco (może i załogę stojącą boso na mokrej podłodze mesy przy metalowym pilersie podmasztowym) szukając najkrótszej drogi ujścia do masy.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 16:38 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
wiesc z jednego portu w Chorwacji (bosman opowiadal):
Burzowy czas, wali piorun - dokladnie w jeden jacht, choc ma nizszy maszt niz inne i stoi w otoczeniu innych. Nastepna burza - to samo, w taki sam jacht. Skracajac historie: wszystkie 3 jachty z tej samej stoczni i ten sam model zostaly trafione. Armator sie oburzyl i zaczeli analizowac sprawe. Okazalo sie, ze instalacja odgromowa byla zrobiona (tu moge cos pomieszac, bo angielski bosmana byl jescae gorszy od mojego) "na krotko", czyli maszt byl uziemiony bez niezbednej przerwy. Podobno armator zlozyl reklamacje na jachty i podobno stocznia musiala zmiwnic technologie. Znowuz - moze to morskie opowiesci.
W Warszawie kilka lat temu piorun zabil kogos na przystanku.

Koledze spalilo sie webasto i instalacja elektryczna jak walnelo gdzies obok jak stal przy brzegu na kotwicy (na linie).

Generalnie - ja bym nie prowokowal i tyle. Moze to faktycznie kwestia niewiedzy i troche wiary, ale nie majac wystarczajacej wiedzy i nie mogac takowej (raetelnej) znalezc wole robic tak jak rozsadek podpowiada. Moze jestem w bledzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13717
Podziękował : 10188
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nie słyszałem o żadnej przerwie w urządzeniach odgromowych,
ale słyszałem o takiej w instalacji wys. nap. w samochodach: służy do powiększania iskry na świecy (sławny guzik za cewką).
ale czy to o to chodzi?
Myślę że postęp w tej dziedzinie jest i tak np. w rysunku z Ameryki, Wojciecha numerowanego; elektrody są niewiele ponad linia wodną.
Może coś w tym być, ale to tajemna wiedza producenta.
Natomiast wystrzegał bym się opinii "bosmanów " i "czarownic"
Wcale nie wiesz, czym miał pomalowany maszt, lub podobny nieprzewidywalny przypadek.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 17:44 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Anodowany, aluminiowy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 18:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13717
Podziękował : 10188
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
plitkin napisał(a):
Anodowany, aluminiowy.

A na czubku wiatromierz uziemiony dobrze w kabinie nawigacyjnej,
lub podobny nieprzewidywalny przypadek. :roll:
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 20:02 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1274
Podziękował : 145
Otrzymał podziękowań: 334
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Stałem przy brzegu koło Włocławka i podczas trzasku pioruna zobaczyłem kulę błękitna wielkości piłki nożnej koło pilersu, byłem trzeźwy i kolega też widział, tylko stacja pogody się wyzerowała. Jacht był zamknięty, w instalacji masztowej nic nie uszkodzone, maszt miał połączenie z wodą poprzez pilers i wąsy miecza. W ubiegłym roku przyłapała mnie burza w morzu, w promieniu wielu mil tylko mój maszt wystawał z wody a pioruny mnie omijały ale nie chciał bym tego powtórnie oglądać.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 21:46 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
A na czubku wiatromierz uziemiony dobrze w kabinie nawigacyjnej,
lub podobny nieprzewidywalny przypadek.
MJS


Nie neguję.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 cze 2013, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13717
Podziękował : 10188
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dziękuję :kiss:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 05:01 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Marian Strzelecki napisał(a):
a ja wierzę, że rozumuję logicznie: :roll:
Nikt poważny nigdzie nie napisał, że piorunochron ściąga pioruny.
MJS
Waszmość mało czytują fizyków? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 05:29 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
RyśM napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
a ja wierzę, że rozumuję logicznie: :roll:
Nikt poważny nigdzie nie napisał, że piorunochron ściąga pioruny.
MJS
Waszmość mało czytują fizyków? :roll:
Bo nie ściągają w potocznym znaczeniu tego słowa. :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 06:05 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Chcesz powiedzieć że ładunek nie pochodzi z ziemi? No, w przypadku jachtu z wody...
Bo do przepływu prądu potrzebne są dwa bieguny.
Zadaniem piorunochronu jest skumulować ładunek z gruntu, by znalazł się możliwie jak najwyżej i na ostrym końcu, coby mu było łatwiej do chmury... ;)

I dlatego wyładowanie, skoro już ma nastąpić - idzie od piorunochronu. Czy czegokolwiek w danej okolicy co pozwala umieścić ładunek wysoko. Np. uziemionego masztu :mrgreen:

Stąd potoczne wyrażenie że "ściągają". Całkiem poważni ludzie napisali :rotfl:
"Benjamin Franklin jako naukowiec wsławił się przede wszystkim jako badacz elektryczności atmosferycznej i wynalazca piorunochronu, 15 czerwca 1752 roku po raz pierwszy w dziejach "ściągając ręką ludzką piorun na ziemię”. :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 07:15 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Piszesz przebiegu wyładowania, o tzw pilocie. Taki mały błysk w górę i wielkie dup w dół. Piorunochron jest po to aby móc "kontrolować" drogę przepływu tego wielkiego ładunku do ziemi. W tym przypadku można mówić, że piorunochron ściągnie piorun na siebie a nie na chałupę na której go zamocowano. To nie oznacza, że jak nad wieś nadejdzie burza to od razu walnie w chałupę z piorunochronem. Bo najczęściej walnie w wielką lipę rosnącą obok kościoła :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 12:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8026
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
A myślałżeś po co te lipy sadzą? Bo sprawnie ściąga pioruny :mrgreen: Choć podobnież jesion jeszcze lepszy, ale to tu na południu rosną. W każdym razie chałupy na wsi przez 50 lat nic nie trafiło (nie ma piorunochronu - jest na stodole ;) ) bo wszystkie walą w lipy u sąsiadki :-P
http://laur.fm.interia.pl/wyladowania.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 14:08 

Dołączył(a): 30 maja 2011, o 23:05
Posty: 77
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m.
Sposób na pioruny?

Pływajcie ze mną, mam immunitet ;)

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 17:45 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
No to trzeba Cie trzymać z daleka od jachtów bo weźmiesz i pieprzniesz :rotfl: ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2013, o 17:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Albo kotwicę na stalówce do szyi ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2013, o 01:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 lip 2013, o 22:30
Posty: 7
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Piorunochron ma za zadanie przede wszystkim kontrolować drogę przepływu prądu z wyładowania.
Wyładowanie elektryczne następuje gdy różnica ładunków elektrycznych (powstałych np. w skutek tarcia o siebie mas powietrza/chmur) przekroczy jakąś tam wartość- następuje bardzo szybkie wyrównanie napięć (różnicy ładunków) w postaci tzw. pioruna.
Jeżeli podłączymy maszt bezpośrednio pod "uziemienie" to spowodujemy, że nagromadzone w nim ładunki "spłyną" do ziemi/wody. Więc obniżymy jego potencjał elektryczny --> będzie większa różnica między naładowaną dodatnio chmurą, a masztem który uzyska ładunek ziemi/wody. Więc teoretycznie wzrośnie szansa trafienia przez piorun.
Dlatego instalacja odgromowa z przerwą ma sens - nie obniżamy potencjału masztu, a jednocześnie piorun spokojnie "przeskoczy sobie" tą przerwę (może być ona uzyskana fizycznie, lub za pomocą elementów elektronicznych np. warystor)

Jednakże nie wydaje mi się żeby to "uziemienie" masztu miało aż taki wpływ na szanse trafienia- piorun to gigantyczne różnice napięć i skomplikowane efekty jonizacyjne więc ładunek który "zdejmujemy" z masztu poprzez uziemienie nie robi aż takiego znaczenia.
Ale to tylko moja opinia, niepoparta żadnymi pomiarami/badaniami.

Bardziej rzeczywiście martwiłbym się tym, że przy bezpośrednim połączeniu masztu/want z wodą, gdy piorun trafi w wodę niedaleko nas to napięcie może się przenieść na te elementy.

Połączenie wszystkich metalowych elementów jachtu też ma swój sens (w niektórych mieszkaniach rury i metalowe elementy w łazience są podpięte do tzw. szyny wspólnej). W takiej sytuacji gdy będziemy dotykać dwóch elementów to zawsze będzie na nich to samo napięcie. Gdy nie ma różnicy napięć to nie ma prawa popłynąć prąd. Więc nawet gdy będzie na nich kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy woltów to nie popłynie przez Ciebie prąd.

Inny fakt, że piorun nie musi trafić bezpośrednio żeby narobić niezłego bałaganu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 sie 2013, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
DAL II - ok 84 roku. Już nie pamiętam Bałtyk czy Północne. Noc. Kompletna flauta i nagle zaczęło się - wyładowań jednoczesnych było tyle , że czytać książkę można by. Wokół gejzery w miejscach gdzie walnęło. Cała załoga wylazła do kokpitu podziwiać zjawisko. Nie tykaliśmy tego co metalowe. Po jakimś czasie efekty się skończyły a przyszedł taki gwizdek , że musieliśmy pływać na jakimś spłachetku żagla 10 min w jedną stronę , zwrot i 10 min. I tak parę godzin . Po sezonie widać było , że w maszt musiało walnąć.
Generalnie to chyba wtedy sami nie bardzo wiedzieliśmy co robić będąc w centrum takiej "burzy ?" i po prostu instynktownie woleliśmy być na pokładzie i nie tykać metalu. Może to metoda ? A może to Dal była super ....
Inka

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL