Troche nie z zeglarstwem ale z pogada na baltyku.

Musze na swieta bozego narodzenia do kraju jechac z autem ze szwecji i nie wiem czy do Gdyni jechac Stena w dzien czy w nocy? Czy te sztormy zimowe sa slabsze w dzien? Czy to tak pi**** dzien i noc na tym baltyku?

W tamtym roku jak po calonocnej modlitwie o przezycie objecalem, ze juz wiecej nie wsiade na ta Stene....

Ale teraz zastanawiam sie czy moze w dzien jechac???

Locja baltyku cos mowi na ten temat? - osobiscie nie posiadam takich opracowan ale tu pewnie macie takie pozycje.

Przygotuj się do drogi i sprawdzaj prognozy dla Bałtyku. Jak będzie odpowiednia - kupuj bilet

Sztormy zimowe mają to do siebie, że jak się zaczną to parę dób trwają i wtedy różnica polega głównie na tym, że w nocy przynajmniej fal nie widać Jeżeli masz możliwość wyboru terminu, to tak jak Sąsiad pisze - sprawdzaj prognozy na kilka dni do przodu i płyń, jeśli nie wyglądają źle.

Na pocieszenie: są tacy, co po każdym rejsie obiecują, że na żadną łódkę już nie wsiądą

_________________
www.samoster.org.pl

W nocy o tyle lepiej, ze kladziesz się i spisz. Sila sztormu zimowego zupelnie niezalezy od pory dnia. Natomiast od okolo roku Stena na linii do Gdyni ma nowoczesneijsze i większe promy, powinno być przyjemniej. Mozesz jeszcze rozważyć płyniecie z Ystad/Trelleborga do Świnoujścia - rejs trwa jakies 3 do 4 godzin krócej.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Chłopie - kup sobie bilet z kabiną, walnij malego drinka i idz spać.
Obudzą Cię muzyczką pół godziny przed portem.
Tylko nie płyń w fotelach bo się umęczysz jak siedem nieszczęść a na podłodze, w oparach akloholu i calonocnym bełkocie naszych rodaków naprawdę śpi się źle.
A pogoda będzie Ci bez róźnicy.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie moge czekac z rezerwacja, bo na swieta cale konwoje polskich ekip bud. z calej skandynawii ciagna do kraju. A ich pogoda nie rusza, wykupia mi miejsca i bede sie bujal autem do okola baltyku. Trellebor-sassnitz jest krøtki przelot 4h prom za 500pln z autem. Ale potem ok 600 km noca w zime autem do gdyni - meczarnia.

Jak w nocy buja tak jak w dzien to kupie bilet na stene na noc - korki w uszy i moze jakos zasne.

Dzieki za rade z tymi sztormami.

To wtedy Stena - duze nowoczesne promy i noca jest najlepszym rozwiązaniem. I oczywiście nocleg nie w fotelu!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Sztorm na wielkim statku, śmiechu warte. Ludzie już są tak wygodniccy, że chcą mieć morze gładkie jak stół. Pojedź kiedyś małym jachtem żaglowym na Bałtyk, to przy 6 B z dobrego kierunku, np. z Zachodu jak wypłyniesz z Gdańska, lub ze Wschodu jak wypłyniesz ze Świnoujścia, to wtedy fala przy byle 6B wybuja Cię 10 razy bardziej niż nawet sztorm na promie.

Nie bardzo rozumiem dlaczego autor watku ma gdzies plynac malym jachtem przy 6b przez Baltyk ze Swinkowa pod wschodnia fale skoro pyta o przeplyniecie w miare mozliwosci bez sztormu PROMEM ze Szwecji do Gdyni i to z samochodem?

No po prostu śmiałkowie ruszający w morze muszą liczyć się ze sztormem. Ci wyruszający promem też. Chodzi też oto, że kiedyś ludzie się cieszyli, że prom w ogóle płynie. Teraz prom ma nie bujać, to jest takie coś, że cywilizacja ludzka zatraca jakąś wytrzymałość, która pozwalała im kiedyś zdobywać świat, teraz świat zdobyty i odkryty, ludzie siedzą w luksusach w swoich domkach a dzikiej przyrody typu morze się boją.

Plitkin, nie warto!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Najwyraźniej, Andrzeju...

no nie rozumiesz bo on



ma jechać



zabrzmiało to tak wyniośle,

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein