Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 14:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 23 lis 2016, o 21:22 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A sprawność steru? A sfajczenie łożysk, albo i całego steru? Wszak być to może że płetwa mokra i jak ją zagotuje...
A martwiłeś się o opływ na dnie... :mrgreen:
Zamiast bulić jak za złoto, zdaje mię się że prościej a lepiej nakleić cienką blachę miedzianą odpowiednio dużej powierzchni - zaoszczędzi na antyfulingu w tym kawałku :cool:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 23 lis 2016, o 21:27 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Rawonsails, te płyty to uziemienie dla radii.
Na instalacje piorunochrona absolutnie się nie nadają.
To wg. Informacji z moich linków.
Byłem w sklepie Toplicht w Hamburgu, sprzedawca wybił mi ten pomysł z głowy.

Potem doczytałem, że miał rację.
Interesuje mnie, czy nabywcy nowych jachtów mają obcje zamówienia instalacji
piorunochrona na swój nowy jacht.
Jeżeli tak, to jak ona wygląda?

W kręgu moich znajomych nikt nie obstalował ostatnio nowego jachtu.

Pozdrowienia,

Andrzej

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Widziałem płyty z nierdzewki przymocowane do płetwy sterowej.
Przejście przez kadłub to bolce gwintowane.
Kable przyśrubowane do bolców i płyt po obu stronach steru.

Nie wiem, jak wygląda okablowanie w środku.
Nie wiem czy uziemiać całą instalację 12V, czy izolować od wody.
Przy nowych VHF-kach piszą, aby nie uziemiać.

Itd., itd.

Pozdrowienia

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 23 lis 2016, o 21:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Andrzej Kolod napisał(a):
Rawonsails, te płyty to uziemienie dla radii.
Na instalacje piorunochrona absolutnie się nie nadają.

A ja gdzieś czytałem, że to dobre do uziemienia instalacji 230V na jachcie w przypadku stosowania izolacji galwanicznej na przewodzie ochronnym.
Szkoda, bo taka mała 15cm płytka ma czynną powierzchnię równą 1.1m2. A mniej więcej chyba tyle wymagane jest przy instalacji odgromowej.

[EDIT]
A jednak niektóre się nadają.
Cytuj:
The model 4080C Dynaplate meets ABYC requirements for use in a lightning protection system.

http://www.defa.com/file/28481630552/dynaplate.pdf

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Ostatnio edytowano 23 lis 2016, o 22:01 przez rawonsails, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 23 lis 2016, o 21:50 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Wg. Informacji od Walianta powierzchnia w wodzie słonej to 500 do 1000 cm2.
To nie jest dużo.

Gulliver (łódka żony) ma ster z zepawanych blach stalowych.
Z Kadłuba wychodzi również bolec do którego jest przykręcony kabel.
Kabel nie jest przykręcony do steru a jedynie do stalowej pięty kilu, gdzie przykręcam anody.
To fabryczne rozwiązanie LM, ale z lat 70-tych.

Pozdrowienia

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 23 lis 2016, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Andrzej Kolod napisał(a):
Wg. Informacji od Walianta powierzchnia w wodzie słonej to 500 do 1000 cm2.
To nie jest dużo.

Waliant ma rację. Zalecane jest 0.1m2. Wcześniej pomyliłem z uziemieniem anteny. Za dużo dzisiaj piszę, a za mało myślę. Przepraszam za niezamierzone wprowadzanie w błąd.

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 23 lis 2016, o 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
rawonsails napisał(a):
Waliant ma rację


To nie ja, to autor opracowania, ja je tylko podałem tutaj.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 23 lis 2016, o 23:29 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
waliant napisał(a):
Inna sprawa, że przejście z masztu na jego podstawę (aluminium) i potem do pilersu (cztery śruby nierdzewne, chyba 6) nie jest zbyt dobrze przewodzące.
Tak że mię tknąwszy ;)
Przewodność miedzi - 57
aluminium - 34
stali - 7
[m/ohm x mm2]
Znaczy wychodzi że maszt to całkiem dobry piorunochron. Cieszyć się, czy przeciwnie zgoła? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Burza....nigdy prądu nie wyłączałem, choć pewnie pod wpływem tego wątku zacznę to robić.
Ale zawsze pozbywam się żagli, bo nigdy nie wiadomo, jak mocno dmuchnie.
A ja lubię całe żagle :D
Na zdjęciu taka właśnie chmurka, chwilę potem dmuchnęło, ale żagli już nie było. :rotfl:


Załączniki:
IMG_1625.jpg
IMG_1625.jpg [ 44.4 KiB | Przeglądane 9823 razy ]
IMG_1634.jpg
IMG_1634.jpg [ 64.66 KiB | Przeglądane 9823 razy ]

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 18:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Cape napisał(a):
Ale zawsze pozbywam się żagli, bo nigdy nie wiadomo, jak mocno dmuchnie. A ja lubię całe żagle :D

A ja bardzo nie lubię momentu zrzucenia żagla w ciężkich warunkach. Zwykle dzieje się to jedynie przed wejściem do portów. Jachtem idącym tylko na silniku rzuca wtedy o wiele bardziej. Warto chyba zostawić sobie jakąś małą szmatkę albo dwie, jak się płynie po pełnym morzu?

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 18:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
rawonsails napisał(a):
Warto chyba zostawić sobie jakąś małą szmatkę albo dwie, jak się płynie po pełnym morzu?

Po co ?
Zawsze można coś tam rozwinąć na rolerze

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Cape napisał(a):
Zawsze można coś tam rozwinąć na rolerze

Albo zwinąć ;)

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 18:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
rawonsails napisał(a):
Cape napisał(a):
Zawsze można coś tam rozwinąć na rolerze

Albo zwinąć ;)

Jak wieje 70 węzłów?
Byłem w takiej sytuacji.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sty 2015, o 13:34
Posty: 541
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 230
Otrzymał podziękowań: 224
Uprawnienia żeglarskie: JSM,SRC
Cape napisał(a):
Jak wieje 70 węzłów? Byłem w takiej sytuacji.

Ja na szczęście nie mam wiatromierza ;)
A poważnie, to nie byłem jeszcze w takiej sytuacji. Zaliczyłem połowę tego na Zatoce, na Bavarce32, ale wtedy dało się jeszcze pływać bajdewindem na zrefowanych żaglach. Na swojej łódce miałbym problem, bo nie mam rolfoka i musiałbym szybciej zaplanować zmianę żagla - chyba na sztormowy.

Ale pewnie przy takim wietrze zwinięta genua daje i tak duży opór. Jaki kurs obierasz w takich warunkach (i w burzy) sztormując na silniku?

_________________
Rafał
http://rawonsails.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 19:02 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Cytuj:
musiałbym szybciej zaplanować zmianę żagla - chyba na sztormowy

Na ultrasztormowy.
Nie zgrzałbyś się zbytnio - bo to wszak tylko planowanie.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 24 lis 2016, o 23:14 

Dołączył(a): 7 sie 2012, o 23:23
Posty: 47
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 63
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mam tę przygodę za sobą. W sierpniu 2009 na południe od Gotlandii już po burzy, łódka oberwała jakimś spóźnialskim piorunem. Na łódce nie było żadnej instalacji odgromowej. Nikomu nic się nie stało, ale spaliły się: Raymarine ST 6001 Smart Pilot, GPS Raystar 125, Raymarine WIND ST 60, SPEED ST 60, Plus Depth System ST60, VHF Radio, sterowanie do strumieniówki i czujnik wody w zbiorniku. Ocalały akumulatory, alternator, oświetlenie. Nie było żadnej dziury od pioruna w kadłubie.
Ponieważ nie mogłem znaleźć u nas literatury na ten temat, przegrzebałem amerykańskie strony i wyszło na to, że np. w okolicach Florydy więcej niż 50% jachtów oberwało piorunem. Z literatury (Ryś zacytował znaczącą część. Dzięki!) wynikało, że dla zmniejszenia strat i zwiększenia bezpieczeństwa warto zrobić instalację odgromową. Co prawda, statystycznie łódki z instalacją obrywają częściej, ale straty są mniejsze. Z chłopakami z Eljachtu zabraliśmy się do roboty. Okazało się jednak, że nie wszystkie zalecenia w gotowej łódce są możliwe do zrealizowania. Zamontowaliśmy płytkę uziemiającą, podłączyliśmy co się dało miedzianą grubą linką, ale główne zalecenie, żeby każdy element metalowy został podłączony do wspólnej grubej miedzianej szyny pozostało martwe. Zrobiłem to wszystko, ubezpieczyciel zapłacił i o sprawie zapomniałem. Przypomniałem sobie w 2014. Wychodząc z Zatoki Ryskiej spokojnie przeczekaliśmy solidną burzę na Ruhnu, odczekaliśmy z 5 godzin, po czym ruszyliśmy na zachód w stronę otwartego Bałtyku. Kiedy mieliśmy na trawersie Kolkę złapał nas wtórny niż. Ledwie zdążyliśmy się zarefować, zaczęło strzelać praktycznie z każdej strony. Nauczony mądrymi lekturami poleciałem na dół (płynęliśmy we dwóch) i wyłączyłem co się dało: na tablicy i na głównych włącznikach. Zadowolony wróciłem na górę i natychmiast sobie uzmysłowiłem, że to oznacza, że trzeba trzymać ręką koło sterowe. Nawet jeżeli tylko jedną ręką (żeby uniknąć ewentualnego przejścia łuku po drodze ręka-serce-ręka, co jest rzeczywiście niebezpieczne) ale i tak trzeba trzymać. Na dokładkę padał deszcz, więc wilgoci było od cholery. Pomyślałem znowu i poleciałem na dół, żeby włączyć prąd i autopilota. Założony był trzeci ref i mimo solidnych szkwałów autopilot się wyrabiał. Trwało to z 10-15 minut, ale nam wydawało się że wieczność. Na szczęście nic się nie stało.
Wnioski: Myślę, że jednak niepotrzebnie włączyłem ponownie zasilanie, choć nie dotykając niczego rękami czuliśmy się bezpieczniej. No i trzeba mieć szczęście - my je mieliśmy.
Mirek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 25 lis 2016, o 07:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Na tą przypadłość nie ma dobrego lekarstwa :)

Tak jak napisałeś uziemnienie ma plusy dotatnie i plusy ujemne - bo uziemniony raczej "uwodzony" :D jacht jest bardziej atrakcyjny dla piorunów. A to z kolei zwiększa prawdopodobieństwo uszkodzeń. Wydaje się, że jest to kwestia ładunku jaki niesie ze sobą piorun. Przy odpowiednio dużym nawet mając odgromnik nie unikniesz strat. IMHO nie bezpośrednio a w wyniku indukowania się prądu na skutek impulsu elektromagnetycznego.

Dwa lata temu pioryn uderzył w instalację odgromową na budynku dworca, gdzie mamy siedzbę. Chociaż mamy wielkiego UPS -a, który powinien przejąć i zniwelować przepięcie szlag trafił połowę komputerów, telefon i coś tam jeszcze...
W moim służbowym lapku trafiło kartę sieciową i na tym był koniec strat ale kilka kompów nadawało się na szrot...
Najciekawsze, że było to po godzinach pracy i za wyjątkiem telefonu i kompa na dyżurce cały sprzęt był wyłączony.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 25 lis 2016, o 12:44 
*** Ban ***

Dołączył(a): 18 lip 2015, o 11:08
Posty: 649
Podziękował : 280
Otrzymał podziękowań: 125
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie?
Na blaszance nic mi się nie wyindukuje :mrgreen:
A mydelniczkę można by zabezpieczyć na etapie budowy wlaminowując siatkę miedzianą.

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 25 lis 2016, o 17:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I będzie wówczas pływająca klatka Faraday'a :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 25 lis 2016, o 18:55 
*** Ban ***

Dołączył(a): 18 lip 2015, o 11:08
Posty: 649
Podziękował : 280
Otrzymał podziękowań: 125
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie?
A gdzie będzie bezpieczniej niż w klatce :mrgreen:

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 26 lis 2016, o 01:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13705
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
bratanek65 napisał(a):
A mydelniczkę można by zabezpieczyć na etapie budowy wlaminowując siatkę miedzianą.

To już pójdź na całość: zrób jacht z włókien węglowych, one ponoć też dobrze przewodzą. :mrgreen:
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 26 lis 2016, o 18:51 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Ciekawa dyskusja na Forum sprowokowała mnie do zagłębienia się w temacie, zaczerpnięcia wiedzy z literatury fachowej.
Kupiłem dzisiaj książkę (w języku niemieckim):
Elektrik auf Yachten
Autor Michael Herrmann
Wydanie 3-cie z 2016 r.
Wydawnictwo PALSTEK (taki niemiecko-języczny PBO)

Ponieważ elektrotechnika nie jest dla mnie wiedzą tajemną, pozostało zgłębić tajniki instalacji na "małych pojazdach wodnych" i statkach.
Około 15 ISO, IEC i DIN norm zajmuje się tą materią.

Dotychczasowe instalacje na Librze i Guliverze mogą najwyżej służyć jako negatywne przykłady. :oops: :roll:
Koncept i funkcja jest OK, wykonanie ..... musi być poprawione, szczególnie te grubsze kabelki.
Instalacja odgromowa..... do roboty od podstaw.
Zimy nie starczy na wszystko, czyli krok po kroku.

Pozdrowienia

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 26 lis 2016, o 20:30 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Na stronie 227 autor pisze, że wg. Pantaenius 3% meldowanych szkód materialnych na jachtach jest spowodowane przez uderzenia piorunòw.

Pozdrowienia

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 29 lis 2016, o 12:15 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
http://www.kastenmarine.com/Lightning.htm

Zgrzyb naprowadził mnie na temat.
Konkluzja autora jak zwykle znajduje się na końcu.

Spędziłem dużo czasu w Singapore, a to podobno "najburzliwsze" miejsce na świecie.
Stąd pewnie moje zainteresowanie tematem.

Pozdrowienia,

Andrzej

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 30 lis 2016, o 19:37 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 18:44
Posty: 96
Lokalizacja: poludniowa FR
Podziękował : 42
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: bez uprawnian
Czesc,
po pierwszej burzy szukalem rozwiazan dla mojego jachtu ze stali. Nic nie trzeba zakladac dodatkowego. Ale strach pomyslec co by bylo gdyby.
Aby jak najbardziej zmniejszyc efekt uderzenia piorunow trzeba zapewnic przeplyw pradu jak najszybciej i z jak najmniejszym oporem do ziemi (morza). Dzieki temu mozna uniknac pozaru spowodowanego nadmiernym nagrzaniem materialow jachtu.
Jachty drewniana z drewnianym masztem maja mniejsze ryzyko przyciagniecia piorunow chyba ze jest jest mokry i wtedy przewodzi prad.
Na plastykowych metalowy maszt dziala jak piorunochron i jest przewodnikiem. Kadlub nie chyba ze jest zmoczony. WIec nie mozna liczyc na ochrone plastyku.
Jacht i maszt z wlokna weglowego jest przewodnikiem.
Piorun moze wiec przeplynac przez maszt i takielunek.
Najprostszym rozwiazaniem jest otoszyc stope masztu lancuchem kotwicznym i tym samym lancuchem otoczyc wanty, sztag, wolne konce zostawic w wodzie!
Mozna tesz polaczyc stope masztu o podwiezie takielunku grubym miadzianym kablem ktory jest przymocowany do sruby mocujacej zeliwny czy btalowy balast zewnetrzny. ( uwaga miedz i stal=elektroliza)
Te sposoby niestety nie chronia masztu anu takielunku.
Najlepszym rozwiazaniem jest zamontowanie piorunochronu powyzej wszystkich bajerow na maszcie i miedzianym grubym kablem polaczys ze sruba balastu. Piorun splynie bezposrednio do wody.
Czyli jak w domu!
Na dodatek nadmiar energi elektryczbej moze przedostac sie do jachtu przez jego szesc zmoczona w wypadku gdy piorun spadnie w pobizu!
Zostaje zrobic co moanz w danym momencie a i Zdrowaska nie zawadzi :-)
R.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 27 gru 2016, o 16:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
jak taki piorun trafi...
http://www.webniusy.pl/piorun/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 27 gru 2016, o 17:13 
*** Ban ***

Dołączył(a): 30 lis 2016, o 12:56
Posty: 98
Podziękował : 40
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ULTIMA T. napisał(a):
Czesc,
po pierwszej burzy szukalem rozwiazan dla mojego jachtu ze stali. Nic nie trzeba zakladac dodatkowego. Ale strach pomyslec co by bylo gdyby.
Aby jak najbardziej zmniejszyc efekt uderzenia piorunow trzeba zapewnic przeplyw pradu jak najszybciej i z jak najmniejszym oporem do ziemi (morza). Dzieki temu mozna uniknac pozaru spowodowanego nadmiernym nagrzaniem materialow jachtu.
Jachty drewniana z drewnianym masztem maja mniejsze ryzyko przyciagniecia piorunow chyba ze jest jest mokry i wtedy przewodzi prad.
Na plastykowych metalowy maszt dziala jak piorunochron i jest przewodnikiem. Kadlub nie chyba ze jest zmoczony. WIec nie mozna liczyc na ochrone plastyku.
Jacht i maszt z wlokna weglowego jest przewodnikiem.
Piorun moze wiec przeplynac przez maszt i takielunek.
Najprostszym rozwiazaniem jest otoszyc stope masztu lancuchem kotwicznym i tym samym lancuchem otoczyc wanty, sztag, wolne konce zostawic w wodzie!
Mozna tesz polaczyc stope masztu o podwiezie takielunku grubym miadzianym kablem ktory jest przymocowany do sruby mocujacej zeliwny czy btalowy balast zewnetrzny. ( uwaga miedz i stal=elektroliza)
Te sposoby niestety nie chronia masztu anu takielunku.
Najlepszym rozwiazaniem jest zamontowanie piorunochronu powyzej wszystkich bajerow na maszcie i miedzianym grubym kablem polaczys ze sruba balastu. Piorun splynie bezposrednio do wody.

Nie bardzo ogarniam te rozważania.
Po co walczyć z jakimś łańcuchem skoro stopa masztu jest osadzona śrubami w żeliwnym balaście?
Nie ma prostszej drogi niż maszt (alu) - stopa - kil - woda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 28 gru 2016, o 17:27 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 18:44
Posty: 96
Lokalizacja: poludniowa FR
Podziękował : 42
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: bez uprawnian
Czesc, powodem jest mozliwie jak najszybsze i bezposrednie odprowadzenie energii.
Mam nadzieje ze aluminiowy maszt zeliwny balast i sruby sa odizolowane od bezposredniego wplywu morskiej wody :-) Stalowe wanty i sztag sa lepszym przewodnikiem od masztu aluminiowego. Od weglowego nie! Jeszcze nie spotkalem sie z masztem bezposrednio na balascie. Lancuch to to co wszyscy maja na pokladzie i moze sie nie stopi gdyby ...
R.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 28 gru 2016, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
ULTIMA T. napisał(a):
Stalowe wanty i sztag sa lepszym przewodnikiem od masztu aluminiowego. Od weglowego nie!


To ja jednak, polecałbym się douczyć podstaw, zanim zaczniesz nauczać innych sadząc wykrzykniki.

Rezystywność aluminium 0.0283 * 10-6 Ω*m dla 20°C
Rezystywność czystego żelaza 0.1 * 10-6 Ω*m dla 20°C
Rezystywność stali nierdzewnej A4 1 * 10-6 Ω*m dla 20°C
Rezystywność czystego grafitu 40 * 10-6 Ω*m dla 20°C

Powierzchni przekrojów nie ma już sensu liczyć w tej sytuacji nieprawdaż?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 29 gru 2016, o 01:07 
*** Ban ***

Dołączył(a): 30 lis 2016, o 12:56
Posty: 98
Podziękował : 40
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ULTIMA T. napisał(a):
Jeszcze nie spotkalem sie z masztem bezposrednio na balascie.

Jak to nie? Każdy jacht z masztem w kabinie ma go opartego na balaście.
Może nie bezpośrednio ale poprzez mocowanie czyli stopę na pewno.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Burza
PostNapisane: 29 gru 2016, o 07:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
A co jest między balastem a masztem?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL