Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 15:16




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ile wiało?
PostNapisane: 17 lis 2018, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jak już pisałem wcześniej w innym miejscu po rejsie WPW z marszu popłynąłem Wartą i Odrą na Jezioro Dąbie i Zalew Szczeciński. Prognozy pogody odbierałem na netbooku a własny internet miałem z mobilnego routera. Ale od pewnego momentu zaczął mi szwankować zasilacz 12V do mojego netbooka. Odkryłem, że jak go podłącze cały czas do gniazda zapalniczki i netbooka to jak zaskoczy to nie mam z zasilaniem problemów. Zacząłem wspomagać słuchaniem prognozy pogody dla rybaków na PR I po godz. 20:00. Czasami musiałem coś zrobić w jachcie i rozłączyć ten zasilacz to przy ponownym podłączeniu znowu zaczynały się kłopoty. Kiedy byłem na niemieckiej stronie to jeszcze W Rankwitz odbierałem Polskie Radio. Z prognozy wiedziałem, że będę miał wiatr z południa i wykorzystałem to i następnego dnia dopłynąłem do Zinowitz. W Zinowitz zastrajkował mi zasilacz i nie miałem odbioru Polskiego Radia. O prognozę pogody poprosiłem kolegę. Dostałem tą prognozę w której zasygnalizował mi, że zbliża się jakiś front burzowy.
Następnego dnia a dokładnie było to 9 sierpnia 2018 roku wiatr zmienił kierunek na północny. Postanowiłem wracać. Z mariny wypłynąłem około godz.9:00 i nie miałem pojęcia na które otwarcie mostu w Zecherin uda mi się zdążyć. Liczyłem, że zdążę na otwarcie o godz.12:45. Ale kiedy z oddali widziałem przęsło mostu ok. godz. 13:00 jak zaczynało się zamykać byłem dość daleko. Kiedy dopłynąłem w pobliże mostu położyłem maszt i przepłynąłem pod mostem i znalazłem fajne miejsce za mostem przy wschodnim brzegu. Zatrzymałem się tam i postawiłem maszt. I do tej pory wszystko było cacy.
Załącznik:
DSCN4554.JPG
DSCN4554.JPG [ 123.25 KiB | Przeglądane 5815 razy ]

Powyżej widok na most z miejsca zatrzymania się przy kolejnym jego otwarciu. A poniżej moja pozycja według Navionicsa.
Załącznik:
DSCN4560.JPG
DSCN4560.JPG [ 146.2 KiB | Przeglądane 5815 razy ]

Po kolejnym otwarciu mostu i przepuszczeniu statków i jachtów wpadłem na pomysł, że zostanę w tym miejscu na noc. Nie próbowałem nawet włączać netbooka ale liczyłem, że odbiorę wieczorem prognozę dla rybaków. I odebrałem, ale ta prognoza bardzo mnie zaniepokoiła. Były prognozowane burze dla Zalewu Szczecińskiego i wiatr o prędkości do 80 km/h. Nie za bardzo wiedziałem co ze sobą zrobić. Było za późno żeby płynąć gdzieś do jakiegoś portu czy pod przeciwległy brzeg też obawiałem się płynąć skąd spodziewałem się wiatru ponieważ na mapie był tam park narodowy. Ok. 23:00 rozpoczęła się burza i zaczęło silnie wiać. Obróciło mnie burtą do trzcin przy których stałem i nieźle wyhuśtało. Od pewnego czasu swoją pozycję wysyłałem SMS-em do dwóch kibicujących mi osób. Zmieniali to na prawidłowy format (zamieniali kropkę na symbol stopnia) i wiedzieli gdzie jestem.
Rano od jednej z tych osób dostałem SMS o następującej treści:
Dziś od zachodu nadchodzi niż Oriana. Będą intensywne opady deszczu, silny wiatr. Schowaj się w bezpiecznym porcie.
Tak tylko ten SMS przyszedł do mnie za późno. Ja byłem przy brzegu narażonym na wiatr i fale. Podpłynęli do mnie niemieccy rybacy których sieci znajdowały się w pobliżu i pomogli przestawić się za kępę trzcin. Po przestawieniu jachtu moje miejsce postoju wyglądało to tak:
Załącznik:
DSCN4566.JPG
DSCN4566.JPG [ 167.05 KiB | Przeglądane 5815 razy ]

Kotwicą z rufy odciągałem jacht w kierunku wnęki w trzcinach i dodatkowo z rufy wzdłuż burty puściłem linę z wkrętakiem do cumowania wkręconym w dno. Linę tą widać na zdjęciu.
Za kępą trzcin czułem się bezpieczny. Falowanie widziane z jachtu z nowego miejsca wyglądało tak:
Załącznik:
DSCN4563.JPG
DSCN4563.JPG [ 168.58 KiB | Przeglądane 5815 razy ]

A tak było za rufą w nowym miejscu:
Załącznik:
DSCN4564.JPG
DSCN4564.JPG [ 196.29 KiB | Przeglądane 5815 razy ]

Spróbowałem włączyć netbooka i o dziwo zasilacz zadziałał i z netu dowiedziałem się, że ok 17:00 siła wiatru powinna osłabnąć. Dowiedziałem się także, że niż Oriana z SMS-a którego rano otrzymałem nazywają w internecie nawet orkanem i nie mam wątpliwości, że w nocy przeszedł nad moją pozycją. Kiedyś w innym miejscu pisałem.
Marian J. napisał(a):
7.08 byłem w Rankwitz, 8.08 w Zinowitz a teraz stoję w osłoniętym miejscu w okolicach mostu w Zecherin i czekam aż wiatr trochę siądzie. Poza tym mam małą robotę do zrobienia na łódce.

Tą małą robotą było odkrycie, że zaklinował mi się miecz w skrzyni mieczowej. Podobnie zdarzyło mi się kiedyś po burzy na Jeziorze Zbąszyńskim o czym pisałem tu:
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?p=160943#p160943
Niestety miecza nie udało mi się opuścić. Miałem świadomość, że będę mógł płynąć tylko kursami pełnymi. Po zjedzeniu obiadu wybrałem się na kotwicy, postawiłem małego foka i zarefowanego grota i popłynąłem do Monkebude. W Monkebude ponownie próbowałem opuścić miecz i tak samo nic z tego nie wyszło. Miecz dopiero opuściłem przy wyciąganiu jachtu z wody w HOM w Szczecinie Dąbiu korzystając między innymi z myjki karchera i innych pomocy. Ale wracam do mojego żeglowania z zablokowanym mieczem całkowicie schowanym w skrzynce mieczowej. Z Monkebude na żaglach dopłynąłem do Nowego Warpna i kolejnego dnia z NW do darmowego pomostu w Gąsierzynie. Dalsze odcinki do Stepnicy i do HOM w Szczecinie płynąłem na silniku.
I teraz mam pytanie do tych którzy umieją odczytywać historyczne dane meteorologiczne. Jaka prędkość wiatru była w miejscu mojej pozycji koło mostu w Zecherin około północy w nocy z 9 na 10 sierpnia 2018 r. I drugie pytanie jeżeli ktoś będzie potrafił to znaleźć: jaka prędkość wiatru była w rejonie pomiędzy Ueckermunde a Nowym Warpnem w dniu 11 sierpnia 2018 r. około godz 13:00. W tym czasie płynąłem do NW i miałem wrażenie, że nad moją pozycją przechodzi kolejny front z silnym wiatrem. Jak otrzymam ta odpowiedź to napiszę o tym w innym wątku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 18 lis 2018, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Marian J. napisał(a):
Nie próbowałem nawet włączać netbooka ale liczyłem, że odbiorę wieczorem prognozę dla rybaków. I odebrałem, ale ta prognoza bardzo mnie zaniepokoiła. Były prognozowane burze dla Zalewu Szczecińskiego i wiatr o prędkości do 80 km/h. Nie za bardzo wiedziałem co ze sobą zrobić. Było za późno żeby płynąć gdzieś do jakiegoś portu czy pod przeciwległy brzeg też obawiałem się płynąć skąd spodziewałem się wiatru ponieważ na mapie był tam park narodowy.

Pogoda jeszcze się nie zepsuła, prognozę odbrałeś o 2000, zachód słońca miał być zatem za ok. 1,5 godziny.
Do pierwszej przystani "przy wsi" w Anklamer-Fahre było 2 km.
Do Mariny Karnin miałeś ciut ponad 4km, to samo do mini przystani przy promie vis-a-vis...
Na przeciwległym brzegu, tym z rezerwatem (nie parkiem narodowym...), było odległe od Twojej pozycji o 1,5 kilometra, udostępnione dla żeglugi ujście odnogi rzeki Piany (Richtgraben), osłoniętej, trzciniastej, na 60-70 m szerokiej, wiodącej do przystani w miasteczku Anklamer (ca 8km)...
Czemu uznałeś, że "Było za późno żeby płynąć gdzieś do jakiegoś portu"?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 18 lis 2018, o 16:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Marian J. napisał(a):
Jaka prędkość wiatru była w miejscu mojej pozycji koło mostu w Zecherin około północy w nocy z 9 na 10 sierpnia 2018 r. I drugie pytanie jeżeli ktoś będzie potrafił to znaleźć: jaka prędkość wiatru była w rejonie pomiędzy Ueckermunde a Nowym Warpnem w dniu 11 sierpnia 2018 r. około godz 13:00.


Trza poszukać stacji, która pozostawia w necie swoje archiwum.
Najbliższa chyba jest w Heringsdorf (20km od twojej pozycji), ale pracuje tylko w dzień (to prywatne lotnisko):
https://www.wunderground.com/history/da ... e/2018-8-9
Ponieważ pracuje tylko kilka godzin dziennie - uśrednione dane dla tej stacji są do bani, co o tyle istotne, że bywają przedstawiane jako uśrednione dane dla.. Świnoujścia:
http://www.ogimet.com/cgi-bin/gsodres?l ... 5&ndays=10

Mozesz też poszukać danych prognozy (czyli nie rzeczywistych!) tu (3 km od Twojej pozycji):
https://www.meteoblue.com/pl/pogoda/pro ... 18&month=8

Dokładne rzeczywiste dane archiwalne dla stacji meteo, zapisywane co godzinę - są dostępne, ale na ogół trzeba za nie ciupek zapłacić...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Marian J.
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 18 lis 2018, o 18:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaromir napisał(a):
Czemu uznałeś, że "Było za późno żeby płynąć gdzieś do jakiegoś portu"?
Po wysłuchaniu prognozy pogody mimo, że jak piszesz:
Jaromir napisał(a):
Pogoda jeszcze się nie zepsuła, prognozę odbrałeś o 2000, zachód słońca miał być zatem za ok. 1,5 godziny.
To był to dość pochmurny wieczór i z jednej strony ponieważ była to polska prognoza dla Zalewu Szczecińskiego to liczyłem, że jeżeli mają być jakieś burze to może ich nie będzie w miejscu mojego postoju. A byłem na samym zachodnim skraju akwenu niemieckiej części Zalewu Szczecińskiego. A z drugiej strony zgodnie z zasadą "schronić się przed burzą przy brzegu" to ja już przy tym brzegu byłem. Obawiałem się, że jakbym się ruszył to załamanie pogody mogło by mnie dopaść gdzieś po drodze. Z kolei w prognozie PR dla rybaków prognozowane prędkości wiatrów do 80 km/h były dla rejonu burz. Gdyby w prognozie była mowa o jakimś froncie lub orkanie już nazwanym Oriana jak później przeczytałem w sieci to może bym inaczej zareagował. W każdym razie zasilacz jeszcze mi zadziałał w Monkebude wieczorem po przypłynięciu, a już od rana następnego dnia do końca rejsu odmówił posłuszeństwa.
Jaromir napisał(a):
Dokładne rzeczywiste dane archiwalne dla stacji meteo, zapisywane co godzinę - są dostępne, ale na ogół trzeba za nie ciupek zapłacić...
Dzięki za te linki które zamieściłeś. Z grubsza się zorientowałem jakie mogły być warunki.Tak jak napisałem:
Marian J. napisał(a):
W tym czasie płynąłem do NW i miałem wrażenie, że nad moją pozycją przechodzi kolejny front z silnym wiatrem. Jak otrzymam ta odpowiedź to napiszę o tym w innym wątku.

W trakcie tego płynięcia płynąłem z prędkością jaką nigdy wcześniej w warunkach śródlądzia nie osiągnąłem. I temat ten jako zagadkę założę w "Grach i zagadkach forumowych"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 18 lis 2018, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Marian, a ja Ci mówilem o stronach łowców burz? Widać wszystko ciut wcześniej, jest czas się przygotować albo uciec.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 19 lis 2018, o 07:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Colonel napisał(a):
Widać wszystko ciut wcześniej, jest czas się przygotować albo uciec.
Ale mi szwankowała łączność z internetem.
Marian J. napisał(a):
Ale od pewnego momentu zaczął mi szwankować zasilacz 12V do mojego netbooka.

Marian J. napisał(a):
W każdym razie zasilacz jeszcze mi zadziałał w Monkebude wieczorem po przypłynięciu, a już od rana następnego dnia do końca rejsu odmówił posłuszeństwa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 19 lis 2018, o 10:08 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9897
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jaromir napisał(a):
Marian J. napisał(a):
Nie próbowałem nawet włączać netbooka ale liczyłem, że odbiorę wieczorem prognozę dla rybaków. I odebrałem, ale ta prognoza bardzo mnie zaniepokoiła. Były prognozowane burze dla Zalewu Szczecińskiego i wiatr o prędkości do 80 km/h. Nie za bardzo wiedziałem co ze sobą zrobić. Było za późno żeby płynąć gdzieś do jakiegoś portu czy pod przeciwległy brzeg też obawiałem się płynąć skąd spodziewałem się wiatru ponieważ na mapie był tam park narodowy.

Pogoda jeszcze się nie zepsuła, prognozę odbrałeś o 2000, zachód słońca miał być zatem za ok. 1,5 godziny.
Do pierwszej przystani "przy wsi" w Anklamer-Fahre było 2 km.
Do Mariny Karnin miałeś ciut ponad 4km, to samo do mini przystani przy promie vis-a-vis...
Na przeciwległym brzegu, tym z rezerwatem (nie parkiem narodowym...), było odległe od Twojej pozycji o 1,5 kilometra, udostępnione dla żeglugi ujście odnogi rzeki Piany (Richtgraben), osłoniętej, trzciniastej, na 60-70 m szerokiej, wiodącej do przystani w miasteczku Anklamer (ca 8km)...
Czemu uznałeś, że "Było za późno żeby płynąć gdzieś do jakiegoś portu"?

Przystań przy wsi to można ominąć. Marian polecam Anklam to co prawda senne miasteczko ale można popływać rzeką co ma 4 m głębokości.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 19 lis 2018, o 12:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
piotr6 napisał(a):
Przystań przy wsi to można ominąć. Marian polecam Anklam to co prawda senne miasteczko ale można popływać rzeką co ma 4 m głębokości.
Jak płynąłem w tamtą stronę to początkowo zamierzałem płynąć do Anklam. Ale byłem sporo wcześniej przed otwarciem mostu o godz. 16:45. Na kotwicy przygotowałem obiad i po przejściu pod mostem popłynąłem do Rankwitz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Ile wiało?
PostNapisane: 19 lis 2018, o 13:00 

Dołączył(a): 18 wrz 2017, o 19:43
Posty: 8
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Obejrzyj i porównaj sobie.

Filmik nakręcony na zalewie pomiędzy 2 i 3 bramą torową.
Wiatr NW 16-24kts
Fala typowa dla tego wiatru i miejsca.
Na małym zalewie jest podobnie.

https://www.youtube.com/watch?v=J2X57VYMMY8


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL