I 40 lat temu, jak były dwa programy TV, to też mówili o każdej ulewie w Koziej Wólce?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dzięki Kolos....
Mówili... Przecież sam wiesz ,że tak.
Przecież wiesz , widzisz co się dzieje wokół. Nie potrzeba do tego wiadomości....
To nie są zmiany, które zaczęły się 3 lata temu....
Ten proces postępuje od lat....
Kiedyś, jeszcze w latach 80-tych 20 stopni mrozu w zimie to była w naszym klimacie normalka.
Teraz to anomalia, szok i paraliż .
Kiedyś kanalizacja deszczowa w ulicy wystarczała do odebrania wody nawet w największe - jak to się kiedyś mówiło "oberwania chmury" ...
Dzisiaj każda ulewa i straż pożarna nie nadąża z wypompowywaniem wody z piwnic.
Kiedyś przejścia podziemne pod dworcem PKP i Rondem Kaponiera w Poznaniu były suche w największe ulewy...
Teraz regularnie są zalewane.
Do tego nie trzeba telewizji to widać, słychać i czuć
Powiedzcie , że klimat się nie zmienia tym - co w tym roku 4 razy uciekali przed powodzią.....
Albo tym co im trąba powietrzna, tornado (jak zwał - tak zwał) zabrało dobytek całego życia...
Albo mieszkańcom Milówki, krórym chałupa w której mieszkają od pokoleń "odjechała" razem z osuwającą się ziemią....
A zwłaszcza tym starszym ludziom, którzy takich meteorologicznych ekscesów nie doświadczyli przez całe życie...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie bardzo mam ochotę na tą "klimatyczną" dyskusję, ale muszę zaprotestować. W latach 70-tych i 80-tych przeważały zdecydowanie zimy ciepłe i bezśnieżne.
Klimat ociepla się, ale nie od trzech lat, a od conajmniej dziesiątków lat. Wystarczy popatrzeć na topnienie lodowców w Alpach. Np lodowiec Pacierze w grupie Grossklokner stopniał w ciągu 100 lat ponad 100 m głębokości.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Nie mam czasu teraz, zeby polemizować ze wszystkimi stwierdzeniami, ale...


Ile od tego "kiedyś" zabetonowano trawników i skwerów. O ile zwiększyła się zlewnia tej kanalizacji. Budujemy coraz to nowe domy, a infrastruktura zostaje bez zmian.

Kiedyś w godzinach szczytu można było przejechać Warszawę w pół godziny. Teraz nawet w nocy trudno się w takim czasie wyrobić.


Pewien profesor geologii z Krakowa (nazwiska nie pamiętam) tłumaczył, że budowa geologiczna Karpat wymusza takie ruchy ziemi po dużych opadach - zdarzyło się to już kilkunastokrotnie, ale a odstępach ponad 100 lat. Tyle to nawet najstarsi górale nie pamiętają.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

taak lodowce się stopią i wszyscy utoniemy...
poczytajcie o ostatnim spotkaniu G12 w sprawie globalnego ocieplenia

_________________
Stopy wody... Albo i nie, jak to woli.

Pozdrawiam
Gabriel Kania

Ja z nadzieją czekam na ocieplenie klimatu. Wikingowie dali radę, to i my damy. Przynajmniej sezon żeglarski będzie można wydłużyć bez wyjeżdżania na południe.
Jednak coś podejrzewam, że się nie doczekam.

A tak przy okazji. Słyszał ktoś teorię, że z powodu wycieku ropy w Zatoce golfsztorm znowu sporo zwolnił i zima może być dość ostra??

U mnie ogrzewanie już chodzi wieczorem :O

U mnie też sie załącza.
W tej chwili jest 9,7 stopnia na wysokości 120 cm od powierzchni ziemi.
Rachunek za gaz będzie wysoki ......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zima się kończy i... życie pokazało, że długoterminowe prognozy od wróżb różnią się tylko nazwą.

I żeby nie było, że moja kryształowa kula jest gorsza od tej w IMiGW, to juz dziś zamieszczam informację o prognozie pogody.

Obszar: Najjaśniejsza Rzeczypospolita
Okres: 15 listopada 2011 - 15 marca 2012
Prognoza: Wystąpią opady śniegu na obszarze całego kraju. W pewnych okresach czasu, przez tydzień lub dwa, temperatura nocami spadać będzie poniżej -20°C. W czasie prognozowanego okresu nastąpią min. dwie odwilże. Wystąpi anomalia meteorologiczna i w rejonie SW naszego kraju lokalnie temperatury powyżej +12°C. W województwie Suwalskim i Rzeszowskim opady będą silne i bardzo silne. Na pozostałym obszarze śnieg trochę poleży i stopnieje a później znów napada


Długoterminowi synoptycy wszystkich krajów, łączcie się!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ta "prognoza" ma spore szanse się sprawdzić

Największe temperatury w Europie 38 stopni w okresie lipiec/sierpień 2011 roku będą nad polskim wybrzeżem. Biurom turystycznym zaczyna brakować wolnych miejsc w pensjonatach nadmorskich.
źródło "Fakt"...kilka lat wstecz.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Powstaną województwa suwalskie i rzeszowskie?

_________________
www.samoster.org.pl

Rzeszowskie już istnieje. Tylko Rzeszowskie nie głosuje na PiS w przeciwieństwie do reszty Podkarpacia

Trafiony - zatopiony

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zmiany klimatu były, są i będą.
Zmiany następują zgodnie z rytmem życia ziemi.
Coś wybucha, coś się trzęsie, powstają wyspy, wulkany.
Natomiast Ziemia się oczyści w 100-500 lat po wyginięciu gatunku ludzkiego.
Człowiek od czasów rewolucji technicznej i wynalezienia maszyny parowej tylko niszczy, niszczy i niszczy. W niecałe 200 lat dał radę zafajdać całą planetę

Wyobrażacie sobie jak pięknie wtedy będzie, gdy nas nie będzie?
Ta zieleń, czysta woda, pełno ryb i krystalicznie czyste powietrze.

Do d*** będzie, bo nie będzie lasek do poderwania

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Zieleń i czysta woda w historii ziemi nie istniały parokrotnie i nigdy nie było to spowodowane przez człowieka.

Ryby (wliczając w to trylobity i inne paskudztwa z czułkami) wyginęły prawie w całości co najmniej trzykrotnie. Też nie za sprawą człowieka.

Czystego powietrza brakowało w historii tyle razy, że nawet się policzyć nie da i też plagi tej nie powodował człowiek, więc dlaczego wyrażasz taką radość z zagłady gatunku. Naszego!!!

Gdy jakaś włochata mordka ma zginąć w dolinie Rospudy czy na innym wygwizdowie, to lament, greenpeace się chlastają tępymi żyletkami, Wajrak dostaje miesiączki a gazety mają pożywkę na pół roku. Gdy nasz gatunek ma wyginać to cieszymy się, że włochate mordki będą miały cacy. Dziwny ten świat jest!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Mimo katastroficznych wizji... prognoza na jutro mówi, że temperatury na oceanie... będa takie jakich się wszyscy spodziewają... wiatry wieją tak jak wiały, a chmury przesuwają się tam gdzie świat od nich tego oczekuje. Poza tym Ziemia dalej się kręci w odpowiednim kierunku, na Grenlandii mróz, a na Saharze upał. Do Ameryki z Europy dalej radze płynąć "dołem" a wracać "górą"... Ze względu jednak na spodziewaną i oczekiwaną czerwoną plamę (rys.3), jak od lat znajdujący się tam ludzie będą mocno chorowali na oczy (czytaj: będą żygać dalej niż widzą) Z powyższych i poniższych niezmienności wnoszę mimo prognoz innych źródeł, że laski Wojtku też będą tam gdzie powinny! Zatem na morze panowie! Na morze!

Zobrazowania za pomocą NavSim NaviWeather:

Temperatury nad Oceanem Atlantyckim jutro ok.1200


Chmury i wiatry nad Oceanem Atlantyckim jutro ok. 1200


Wiatr i ciśnienie nad Oceanem Atlantyckim jutro ok. 1200



Jeszcze specjalnie dla Wojtka "SZ" (mam nadzieję, że już w dobrych kolorach map podkładowych ) opady atmosferyczne:

Chyba się trzeci obrazek nie załapał

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Jak to się nie załapał?

O, teraz jest
Przy pierwszym otwarciu wątku miałem w miejscu trzeciego obrazka napis "Obrazek"

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664