Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 11:20




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 paź 2017, o 18:55 

Dołączył(a): 13 lip 2010, o 11:43
Posty: 26
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Witam.
Po 30 latach pływania na Mazurach (sternik jachtowy) chodzi za mną w końcu czarter jachtu w Chorwacji. Najpierw jednak chciałbym podszkolić się na większym jachcie w manewrach portowych i w ogóle .... itp.
Proszę o polecenie sprawdzonego skippera, który przygotuje mnie do czarteru i prowadzenia jachtu w Chorwacji (termin mniej więcej od marca do końca kwietnia 2018).
Z góry dziękuję.
Michał Wiśniewski
michalw0@poczta.onet.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2017, o 19:31 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9897
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
forumowy Ins

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2017, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 paź 2015, o 21:59
Posty: 119
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
a dlaczego właśnie Chorwacja ?

_________________
Robert
------------
"wolny człowieku, zawsze będziesz kochał morze"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2017, o 16:18 

Dołączył(a): 13 lip 2010, o 11:43
Posty: 26
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Bo Chorwacja wydaje mi się Atrakcyjnym (ciepła woda i powietrze), łatwym akwenem.
Pływałem katamaranem z rodziną z innym prowadzącym w Czarnogórze i szczerze trochę się zawiodłem.
Chcę sam spróbować, sam decydować stąd szukam człowieka, który mi pokaże praktykę i do tego podpowie gdzie dokładnie warto stanąć żeby rodzina i znajomi byli zadowoleni.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2017, o 06:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 275
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Zrób dwa w jednym. Zbierz rodzinę i towarzystwo i zaproś kogos kumatego, który popłynie z Tobą w roli opiekuna-instruktora. Będziesz miał lepiej niż na kursie stricte manewrowym.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl



Za ten post autor WhiteWhale otrzymał podziękowanie od: junak73
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2017, o 10:13 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
WhiteWhale napisał(a):
Zrób dwa w jednym. Zbierz rodzinę i towarzystwo i zaproś kogos kumatego, który popłynie z Tobą w roli opiekuna-instruktora. Będziesz miał lepiej niż na kursie stricte manewrowym.


A ja uważam to za bardzo złą radę. Kurs manewrowy będzie męczący dla rodziny, a pobyt rodzinny (wypoczynkowy) będzie szkodził nauczeniu się manewrów.
Na kursie manewrowym klepiesz manewry przez 6-8h dziennie. Rodzina w tym czasie zwariuje. Czasem kurs manewrowy nie zakłada nawet przemieszczania się do innego miasteczka by nie tracić czasu - robi się podejścia w marinie w różne miejsca, z wykorzystaniem różnych technik. Na kursie manewrowym masz innych kursantów, którzy pracują jako załoga i po czterdziestym podejściu nie marudzą, że trzeba założyć cumę lub obłożyć szpring - wszyscy są po to by to robić. Na kursie manewrowym sam również zajmujesz miejsce załoganta - przez co masz okazję poznać jak trudne zadania delegujesz załodze i na kogo i w jakim stopniu możesz liczyć kiedy będziesz jako sternik planował manewr.

Inną sprawą jest poprawienie techniki żeglowania - wówczas formuła o jakiej piszesz ma sens moim zdaniem.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: -O-, morka
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2017, o 10:46 

Dołączył(a): 13 lip 2010, o 11:43
Posty: 26
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Popieram myślenie plitkina.
Rodzinny, wakacyjny wyjazd później.
Najpierw MOJA praktyka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2017, o 11:06 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
michalw0 napisał(a):
Proszę o polecenie sprawdzonego skippera, który przygotuje mnie do czarteru i prowadzenia jachtu w Chorwacji (termin mniej więcej od marca do końca kwietnia 2018).
Ale chcesz się szkolić też w Chorwacji, czy szkolić (np. w Gdyni) do prowadzenia jachtu w Chorwacji? Jedno i drugie mają swoje zalety, kwestia logistyki (z południa Polski do Zadaru masz 1200 km, do Gdyni 700 km w jedną stronę).

Samemu (jeden kursant) trudno się szkolić - do manewrów zwykle potrzeba paru osób, więc warto albo zmontować swoją ekipę, albo podłączyć się do którejś ze szkół żeglarskich.
Skoro jesteś sternikiem z 30-letnim stażem, to może mniej lub bardziej formalny kurs na jachtowego sternika morskiego?

Ode mnie rada: warto przejść szkolenie STCW tj. bezpieczeństwa i technik ratowniczych (lub choćby samo ITR najciekawsze i najwięcej dające z całości, choć p.-poż. też daje do myślenia), po którym możesz się czuć bezpieczniej na wodzie z rodziną (wady: czas kilka dni, Gdynia lub Świnoujście, koszty dojazdu i pobytu), choć akurat w Chorwacji to tratew na jachtach nie ma (zwykle).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2017, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 paź 2015, o 21:59
Posty: 119
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Z rodziną to faktycznie zły pomysł szkolenia się, lepiej wybrać się na rejs, ale z żeglarzami, nie turystami.
Ja w tym roku odbyłem swój pierwszy rejs właśnie z rodziną i znajomymi w Grecji, było różnie, nie groźnie, ale co się nasłuchałem od żony :-)

_________________
Robert
------------
"wolny człowieku, zawsze będziesz kochał morze"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2017, o 21:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
WhiteWhale napisał(a):
Zbierz rodzinę i towarzystwo i zaproś kogos kumatego, który popłynie z Tobą w roli opiekuna-instruktora. Będziesz miał lepiej niż na kursie stricte manewrowym.


Marek - to najgorszy scenariusz z możliwych.

Z wieloletnich doświadczeń przeróżnych - kobiet lub żon żeglarzy mało interesuje szkolenie się ich męża / partnera - jak zresztą to całe, dziwne ich żeglarstwo ...

Kobieta - o ile nie jest chłopo-babą - to chciałaby spędzić czas urlopu (mocno limitowany zresztą szczególnie w korporacjach) w cieple, na plaży, w miłej i sympatycznej atmosferze a nie w otoczeniu jakiś bardzo dziwnych ludzi, wykonujących bóg wie ile razy jakieś bardzo dziwne i nikomu niepotrzebne manewry, w czasie których ona traci swój cenny czas urlopowy...

To kompletnie poroniony pomysł ciągnięcie ich na kurs manewrowy chyba, że celem ostatecznym zainteresowanego jest rozwód - wtedy ten pomysł ma sens ...

Z doświadczenia własnego i nie tylko - Kobietę (żonę) na jacht bierze się jako WWRJ-kę a jacht należy umieć prowadzić w pojedynkę - lub zaprosić do pomocy przy obsłudze jachtu kumpla - żeglarza (samego - bez kobiety) ...

Na szkolenie (z manewrówki) należy pojechać SAMEMU a żonie w tym czasie zafundować jakieś odpowiednio drogie SPA - koniecznie z kosmetyczką i fryzjerem :lol:

Tylko taki tok postępowania gwarantuje stabilność związku - obojętnie małżeńskiego lub partnerskiego ...

To tak z doświadczeń własnych oraz innych - obserwowanych żeglarzy...

PS pewnie narażę się powyższym tekstem forumowym Koleżankom, które jednak - mam wrażenie - po dogłębnym przeanalizowaniu tematu przyznają mi rację ... :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Robert Pienkowski napisał(a):
ale co się nasłuchałem od żony :-)


I po co Ci to było ?

A było to do przewidzenia w 101 % :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2017, o 22:17 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Michał a ja Ci powiem nie idź tą drogą. To znaczy drogą szkoleń. Poperam Marka wypowiedź. Człowiek się najlepiej uczy myśląc samodzielnie. Żaden kurs Ci tego nie da. BTW na kursach, nawet w Chorwacji nie będziecie łapać mooringow cały dzień. W Polsce to w ogóle nie możliwe. Skoro zeglujesz to tego się nie zapomina, jak z jazdą na rowerze. Idź za radą Marka, weź łódkę, pływającego kumpla lub dwóch i DASZ RADĘ.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 01:06 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2235
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 675
Uprawnienia żeglarskie: mam
666 napisał(a):
Ode mnie rada: warto przejść szkolenie STCW tj. bezpieczeństwa i technik ratowniczych

Aha ;-) To może od razu kurs pilotażu śmigłowca i ratownictwa morskiego za jednym zamachem? Po co się rozdrabniać? :-)

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 06:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2631
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 275
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bury_kocur napisał(a):
to najgorszy scenariusz z możliwych.

Może faktycznie nie żonę ( chyba, że wyjątkowo zainteresowaną ) lecz właśnie kolegów, nie zbyt liczną ekipę.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 06:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
michalw0 napisał(a):
jednak chciałbym podszkolić się na większym jachcie w manewrach portowych i w ogóle

No początek kup książkę "Manewrowanie jachtem żaglowym na silniku".

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 08:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
michalw0 napisał(a):
Po 30 latach pływania na Mazurach (sternik jachtowy)


Przeczytałem raz jeszcze początek wątku i zastanowiło mnie.

Zbyszek ma rację.

junak73 napisał(a):
Skoro zeglujesz to tego się nie zapomina, jak z jazdą na rowerze. Idź za radą Marka, weź łódkę, pływającego kumpla lub dwóch i DASZ RADĘ.


Po 30. latach pływania nie przypuszczam, aby było Ci potrzebne jakieś większe szkolenie.

Wyczarteruj sobie z kumplem jakiś fajny jacht na południu i popływajcie sobie tydzień lub dwa.

I na takie pływanie zaproś Kobietę albo pojedźcie w dwie pary bo to już będzie normalne fajne pływanie a nie manewrówka i szkolenie.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 08:55 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2403
Podziękował : 556
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Niech weźmie na manewrówkę Albina Vegę i popływa na wsteczu. Potem już nic nie będzie trudne :rotfl:

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 08:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Waldi_L_N napisał(a):
Niech weźmie na manewrówkę Albina Vegę i popływa na wsteczu


Chodzi Ci o to, aby na wstecznym popływać Albinem w kierunku, w którym się chce płynąć a nie w którym łódka chce ? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Waldi_L_N napisał(a):
Niech weźmie na manewrówkę Albina Vegę i popływa na wsteczu. Potem już nic nie będzie trudne :rotfl:

Ale to tylko level Mistrz.

Na level Ninja wypożyczam Wiedźmę. Przy niej Albin Vega to pryszcz :) (ta śruba jest tak przewidywalna.... ;) ).

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
Waldi_L_N napisał(a):
Niech weźmie na manewrówkę Albina Vegę i popływa na wsteczu


Chodzi Ci o to, aby na wstecznym popływać Albinem w kierunku, w którym się chce płynąć a nie w którym łódka chce ? :rotfl:

Kocurze, przy tych łódkach to sztuka polega na skutecznym udawaniu, że przecież od początku chciało się płynąć w tą stronę.. :)

Z Wiedźmą podobnie, problem tylko taki, że ona zmienia zdanie w połowie. Czasami w 1/3 ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 11:30 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Cape napisał(a):
michalw0 napisał(a):
jednak chciałbym podszkolić się na większym jachcie w manewrach portowych i w ogóle

No początek kup książkę "Manewrowanie jachtem żaglowym na silniku".


Co jeszcze ??? Polecasz osobie z 30 letnią praktyką zakup książki ?? :rotfl:

A jak będziesz wsiadał ze swojego Polo do Ducato też będziesz musiał poczytać książkę ??

Bardzo kocham jak "wielcy kapitanowie" robią z żeglarstwa wiedzę tajemną. :evil:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
junak73 napisał(a):
Cape napisał(a):
michalw0 napisał(a):
jednak chciałbym podszkolić się na większym jachcie w manewrach portowych i w ogóle

No początek kup książkę "Manewrowanie jachtem żaglowym na silniku".


Co jeszcze ??? Polecasz osobie z 30 letnią praktyką zakup książki ?? (..)


A dlaczego nie???
Autor pytania najwyraźniej nie ma Twojej arogancji i nie uważa, że wszystko już wie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
https://pro-skippers.com/pl/szkolenia/szkolenia-zeglarskie/szkolenia-manewrowe-w-gdyni

Zamiast dywagować - po prostu - polecam.

2 rozwiązanie - namawiasz kilkoro znajomych żeglarzy. Czarterujecie po sezonie (bo najtaniej i w marinach pusto) największy dostępny jacht np. w Kołobrzegu (bo duża zwrotnica i nabrzeża na kazdy kierunek, każdego typu) i ćwiczycie, ćwiczycie, ćwiczycie...

Po kilku dniach każde z Was podchodzi samo, tyłem, przodem, bokiem, z wiatrem i pod wiatr, pomiędzy dalby, y-bomy i inne jachty. Blisko toalety/kapitanatu, albo blisko do spożywczego (koło latarni) ...

Wyjazd warto raz na jakiś czas powtórzyć.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 12:32 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
junak73 napisał(a):
nawet w Chorwacji nie będziecie łapać mooringow cały dzień.

Czy kiedykolwiek widziałeś szkolenia w Chorwacji.
Średnio na dzień 6 osobowa załoga pod nadzorem instruktora wykonuje ponad 24 cumowania na jachcie około 50' pomiędzy innymi jachtami.

Waldi_L_N napisał(a):
Niech weźmie na manewrówkę Albina Vegę i popływa na wsteczu. Potem już nic nie będzie trudne

Umiejętności nabyte na Albin Vega nie przystają do potrzeb manewrowania w marinach śródziemnomorskich na jachtach spotykanych na rynku czarterowym. Zupełnie inna powierzchnia nawiewu w stosunku do powierzchni zmoczonej i z całym szacunkiem AV można odepchnąć nogą od nabrzeża, jacht w okolicach 45 ' już nie.



Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 13:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
A sądzisz, że w ramach tych 30 lat pływał z jachtem o silniku stacjonarnym ?
A sądzisz, że autor wątku wie co to jest śruba prawoskrętna/lewo skrętna ?
I zna efekt śruby ?
A ile razu wpływał tyłem i stawał na mooringu ?
Itp., itd.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

junak73 napisał(a):
A jak będziesz wsiadał ze swojego Polo do Ducato też będziesz musiał poczytać książkę ??

Nigdy nie miałem Polo i nigdy nie miałem Ducato. I nie zamierzam mieć :rotfl:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 paź 2017, o 13:56 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Krzysztofie ja nic nie sądzę, nie znam osobiście autora wątku, ja patrzę po sobie i innych średnio inteligentnych żeglarzach których spotkałem na swojej drodze.
I wyciągnąłem wniosek że żeglowanie jachtem balastowym ze stacjonarnym silnikiem jest łatwiejsze niż z silnikiem przyczepnym z małą śrubą , często gdzieś nad wodą pracującą, jeszcze z manetką na rumplu.

Jak człek żegluje 30 lat to jest to jego hobby, lubi to i czuje. ma umiejętności do prowadzenia jachtu... NIE JEST MU POTRZEBNE całotygodniowe szkolenie.

Odbierze jacht dwie trzy godziny wyczuje inercję i jak się zachowuje przy manewrach i już.

Po co w nim zaszczepiać niepewność, po co utwierdzać ludzi w przekonaniu że to wiedza tajemna.

Wiesz co michalw0 weź ten jacht żonę , znajomych, ja z tobą popływam, tylko błagam nie w marcu, tylko pod koniec kwietnia najszybciej.
ins napisał(a):
Czy kiedykolwiek widziałeś szkolenia w Chorwacji.
Średnio na dzień 6 osobowa załoga pod nadzorem instruktora wykonuje ponad 24 cumowania na jachcie około 50' pomiędzy innymi jachtami.


Wiesz tak się składa że nie raz i nie dwa, i jakoś nie przypominały tego o czym wspominasz, może Ty organizujesz właśnie takie, to brawo ale... nasz założyciel wątku to IMHO nie ten target.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2017, o 22:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2006, o 18:35
Posty: 20
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Polecam manewrówkę z Adamem Krupą - http://www.zeglowanie.net/

_________________
Od 5 lat pływam po morzu - Bałtyk, Północne, Adriatyk, Śródziemne, Atlantyk - 2800Mm/560h i stale rośnie :) Chętnie popływam dla przyjemności, doświadczenia i stażu. Wolna koja, przeprowadzka, itp. - piszcie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 gru 2017, o 08:14 

Dołączył(a): 4 lut 2011, o 11:39
Posty: 183
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 48
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Szukając dobrej manewrówki musisz zwracać uwagę na kilka aspektów:

1. Ile osób będzie na jachcie i jak długo ma trwać kurs manewrowy - często oferowane sa manewrówki w systemie weekendowym z pełną obsadą na pokładzie. Zwykle w takich sytuacjach czas oglądania manewrów jest dłuższy niż ich wykonywanie.

2. Program manewrówki - jakich manewrów będą uczyć i gdzie, czy w jednym porcie, czy w kilku. To ma znaczenie. W trakcie nauki manewrów w jednym porcie po pewnym czasie przyzwyczajasz się do panujących tam warunków. Po pewnym czasie manewry wykonywane są " na pamięć". To nie jest dobra metoda.

3. Kto prowadzi zajęcia. Bywają i takie przypadki, że instruktor powinien trafić na kurs manewrowy jako kursant. Miałem okazję obserwować takie manewrówki i instruktorów.

4. Jakim jachtem. Rozpoczynanie manewrówki na dużym jachtem nie jest dobrym pomysłem. Najpierw naucz się na mniejszych jednostkach. W myśl zasady stopniowanie trudności. Jeśli poznasz zasady dasz sobie radę i z większym jachtem.

5. Dołącz do grupy, nie jedź ze znajomymi, nie uzależniaj swojej edukacji od woli znajomych -lepiej tak zrobić ze względów dydaktycznych, współzawodnictwa, własnej koncentracji, samooceny, itp.( w trakcie szkolenia osoba ucząca się chce jak najlepiej wypaść przed znajomymi, nie chce być gorsza od osoby wobec której czuje się lepsza na innych płaszczyznach, taka osoba mocno się stara, przestaje koncentrować się na wielu istotnych elementach i popełnia błędy, itp.)

6. Pamiętaj zasadę, nie zawsze dobry żeglarz jest dobrym instruktorem.

7. Nie daj się zwieść reklamom szkół żeglarskich. Uczysz się dla siebie i dla bezpieczeństwa osób, które zabierzesz na pokład.

8. Zanim zdecydujesz się sam poprowadzić jacht naucz się podstawowych manewrów portowych, planowania trasy ze względu na warunki pogodowe ( strategii rejsu), stosowania środków łączności na morzu itp.. Jest to wszystko do zrobienia. Wierzę, że dasz radę w sezonie 2018 samodzielnie poprowadzić jacht.

_________________
Pozdrawiam
Maciej Mickiewicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL