Kupiłem jacht motorowy we Francji i szukam, kto przyprowadzi mi go z Saint Jean de Losne ( kod pocztowy 21170 ) do Szczecina.

Pozdrawiam

Miły Kolego bez imienia i nazwiska ...

Na początku bytności na forum zapraszamy do tego działu:

viewtopic.php?f=6&t=25

Lubimy jednak wiedzieć z kim rozmawiamy...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Byłem szczęśliwy, że w ogóle udało mi się umieścić to ogłoszenie, a nie poszło tak łatwo. Podałem wszystkie dane o jakie proszono przy rejestracji. Pan Bury Kocur prosi o imię i nazwisko, proszę bardzo: Tomasz Szczot.
Do tamtego działu zajrzałem, ale tam nie ma instrukcji co mam zrobić. Widziałem, że jest tam jeszcze taka linijka : Skąd ? , więc z Poznania.
Jeśli jeszcze coś Państwa interesuje, to proszę pytać, ale nie zapominajmy o meritum, trzeba przypłynąć z Francji.

Pozdrawiam

Tomasz Szczot

Kocurowi chodziło o przywitanie się, aby inni forumowicze wiedzieli kim jesteś, czym się wyróżniasz itd.
Nie chodzi o spowiedź z danych osobowych, lecz o krótkie przedstawienie swojej osoby. Nie ma szablonu:)
Pozostaje Ci czekać, aż ktoś wolny i chętny się znajdzie.

Podaj jaki to typ jachtu, parametry...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jaką stawkę dzienną proponujesz?

_________________
noone

To jest Sunrunner 30 o wymiarach 8,91 x 3,2 i zanurzeniu 1,15. Plastikowy. Silnik Perkins 81 kM disel około 5000 h przebiegu. Przy zakupie odbyłem godzinny rejs. Mimo, że wszystko było pokryte warstwą kurzu zadziałało. Silnik trzymał temperaturę, ciśnienie oleju, ładował akumulatory, ale niespodzianki mogą być zawsze. Jacht jest z 1978 r.
Stawkę..., ja jestem zainteresowany, żeby była jak najmniejsza, więc 1,- zł, a będzie taka, jaka będzie musiała być.
Już rozumiem, o co chodziło Panu Buremu Kocurowi, więc uzupełnię. W najbliższych miesiącach przechodzę na emeryturę i myślałem czym się zająć. Pływałem trochę po Francji i Holandii na czarterowanych jednostkach. Podobało mi się, więc postanowiliśmy z żoną, że załadujemy się na taki jacht i że ze trzy lata popływamy po Europie. I to się chyba sprawdzi, ledwo kupiłem jacht zaczęły się kłopoty. Nudy na pewno nie będzie.

To nie rozumiem o co chodzi, poczekać z łódką tam gdzie stoi do tej emerytury i potem powoli się poruszać, jak wypadnie lato to na północ jak zima to na południe i po sprawie.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Panie Zbyszku Junak 73, właśnie dokładnie tak, jak pan napisał zaplanowałem to sobie, ale zacząć trzeba z Polski, bo:
- trzymanie we Francuskiej marinie jest bardzo drogie
- dla spokoju chcę zrobić przegląd silnika, wyczyścić zbiornik
- wykonać pewne zmiany w wyposażeniu ( założyć panel fotovoltaniczny, przerobić łóżka, schodki wewnętrzne, dołożyć pawęż, która w razie czego pozwoli zawiesić silnik zaburtowy, powiększyć blat kuchni, itd. )
- pomalować dno antyporostem,
a potem, tak, jak pan mówi latem na południe, a zimą na północ.

Zapytaj u przewoźników drogowych o transport gabarytów.
Godzinny rejs testowy nie gwarantuje bezpieczeństwa żeglugi na takiej trasie.

Z początkiem lipca br pytałem o transport dla Łodzi Bavaria 27 Sport. Waga 3800kg, 27 stóp długości kadłuba ok 30 stóp, szerokość 2,98cm, wysokość ok 3m
Trasa Trivat Czarnogóra - Giżycko
Otrzymałem dwie oferty na około 4100 Euro netto zawierające koszty zezwoleń.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Czyli cirka 20 000 zł, a miało być tanio.

Przeprowadzenie jachtu woda powinno być tańsze i całkiem przyjemne. Jednak nie z marszu - bo to kawał drogi.

Do takiego rejsu trzeba się dobrze przygotować technicznie i logistycznie. No i mieć sporo wolnego czasu. Musiałbyś poczytać jakie warunki trzeba spełnić, żegluga Renem (a ten jest po drodze) jest bardzo wymagająca.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A na końcu okaże się, że posiadany czas wystarczy jedynie na samo przeprowadzanie jachtu, aby - jak to pisze Kolega- popływać



Od nas Kolega z Klubu robił Renem tą drogę - wyszło długo.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Sebastian Banasik opisał na stronach Jerzego Kulińskiego żeglugę drogami śródlądowymi z Francji do Trzebieży. Wrzucam jako ciekawostka http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1847

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Przeprowadzałem większy (14 m) ze Szczecina na Śródziemne, to mogę i w drugą stronę. Ale dopiero po 20 sierpnia.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wojtek, a jakie najmniejsze głębokości miałeś po drodze?
I którędy płynąłeś?

Oder-Havel-Kanal, Mitellandkanal, Ren, Moza, Sambre, Oise, Seine, kanały: Loing, Briar, Lateral Loire, Central, Saona, Rodan.
Ślady całej trasy są w gpx-ach na mojej stronie.

Najpłytszy odcinek ok. 1,5 m był koło Briar, ale ten odcinek można pominąć.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Mogę podjąć się tego zlecenia.
Proszę o kontakt mailowy
Biuro@kompasyachting.pl
Pozdrawiam
Grzegorz Fajdek
Kompas Yachting

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

Rok temu przeprowadzałem 18m jacht żaglowy z Grecji do Norwegii, stan techniczny jednostki spowodował ze po konstultacji z wlascicielem zdecydowalismy sie położyć maszty i poplyneli kanalami srodladowymi, od Marseille az do Kiel, dalej juz na Mały Bełt, Kattegat i do Oslo.
System kanałów i śluz mam dokladnie rozpracowany, chetnie podejme sie przyprowadzenia jachtu do Szczecina podobna trasą. Koszty opłat portowych i śluz sa bardzo niskie, a rejs ta droga bardzo bezpieczny.
Z uprawnien: miedzy innymi polski patent kpt. jachtowego i motorowodnego, brytyjski RYA YM, STCW, LRC i jakies 25 000 mil przepłynięte...
Wracam w poniedziałek ze Szwecji, moge polecieć do Francji ok 14 Sierpnia.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy złożyli mi oferty przeprowadzenia jachtu. Było tego kilkanaście. Część wpadła do spamów i dlatego przedłużył się proces wyboru. Dziś już dogadałem się z jednym z oferentów. 8.09. startujemy. Zamierzam założyć bloga i coś tam pisać, zachęcam do śledzenia, jak nam idzie.
Dziękuję również tym, którzy udzielali mi porad. Niektóre okazały się bardzo cenne.

Pozdrawiam Wszystkich