Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 11:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 ... 141  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 22 sty 2019, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zupełnie przypadkowo trafiłem na fotkę tego co chcę mieć na Dulci i czego nie potrafiłem wytłumaczyć. :)
Chodzi o konstrukcje z nierdzewnej rury służący jako uchwyt przy przechodzeniu obok szprycbudy.

Załącznik:
image;s=644x461.jpg
image;s=644x461.jpg [ 50.76 KiB | Przeglądane 3016 razy ]


Według mojego pomysłu byłby połączony z przodu poprzeczką będącą jednocześnie dolnym mocowaniem bloczka szotów grota.
Diametralna jachtu przechodzi przez pokrywę suwklapy, a ta nie nadaje się na pubky mocowania zaczepu tegoż.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2019, o 19:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11628
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1625
Otrzymał podziękowań: 3873
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
trafiłem na fotkę

Ten jacht czasami startuje w regatach klubowych. Pływa bardzo wolno nawet w porównaniu do innych, "bardzo turystycznych".
Ma mnóstwo rzeczy ciężkich, wysoko umieszczonych i stawiających duży opór powietrzu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2019, o 19:31 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Bardzo okropne ,to jest zdaje Procjon jacht konstrukcji Maderskiego.

_________________
pozdrowienia piotr


Ostatnio edytowano 22 sty 2019, o 19:56 przez Janna, łącznie edytowano 1 raz
Usunęłam czkawkę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2019, o 19:33 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Te marzenia o czołgu wyścigowym...
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 sty 2019, o 20:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Owszem Pasja 801 w wersji morskiej.

http://www.maderski.pl/pasja-801.html

Na stronie są między innymi fotki "Procjona"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 00:47 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak napisał(a):
Zupełnie przypadkowo trafiłem na fotkę tego co chcę mieć na Dulci i czego nie potrafiłem wytłumaczyć. :)
Chodzi o konstrukcje z nierdzewnej rury służący jako uchwyt przy przechodzeniu obok szprycbudy.

Załącznik:
image;s=644x461.jpg


Według mojego pomysłu byłby połączony z przodu poprzeczką będącą jednocześnie dolnym mocowaniem bloczka szotów grota.
Diametralna jachtu przechodzi przez pokrywę suwklapy, a ta nie nadaje się na pubky mocowania zaczepu tegoż.


O ja pierdziu!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Kurczaku!
Ty podobno chciałeś ZAOSTRZYĆ Dulcię?! :-?
Nie rób jej tego, my kobiety takich rzeczy nie wybaczamy...
Anna
solidarnie...

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 07:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ja nie chcę mnóstwa rzeczy ciężkich i wysoko umieszczonych. :) Chcę tylko poprawić bezpieczeństwo. :)

Dulcia jest tak zbudowana, że wychodzenie z kokpitu w kierunku dziobu i powrót do niego są utrudnione i trzeba się wówczas czegoś pewnego trzymać. W normalnych warunkach ujdzie ale w sztormiaku i gumowcach jest to kłopotliwe. Waldek np. przekładał stopy na zewnątrz sztormrelingu.
Szprycbuda nie jest do tego przeznaczona jednak z konieczności używamy jej krawędzi jako uchwytu. Kiedyś coś pęknie albo się urwie i będzie przymusowa kąpiel.
Podobnie było w Pumci ale tam półpokłady na całej długości były wąskie. Tutaj newralgicznym miejscem jest właśnie przechodzenie na zewnątrz wysokiej zrębnicy kokpitu. Fajnie chroni przed wiatrem i bryzgami ale jak zwykle coś za coś.

Widziałem uchwyty mocowane przez otwory w poszyciu (płótnie) do rurek konstrukcji szprycbudy ale budowa tejże jest IMHO zbyt delikatna.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 07:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11628
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1625
Otrzymał podziękowań: 3873
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tak to jest, jak się ma szprycbudę. Niby wygodniej, a mniej wygodnie... No dobra, byle do wiosny ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 08:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W tym przypadku akurat szprycbuda pomaga. Jest się za co chwycić, choć jak napisałem wyżej nie jest to dobre rozwiązanie. Bez niej problem i tak pozostanie. Przechodząc prawą burtą można się jeszcze chwycić krawędzi zejściówki ale lewą już nie - bo jest za daleko ( zejściówka jest niesymetryczna).

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 08:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11628
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1625
Otrzymał podziękowań: 3873
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Hm... Wyrzucasz szprycbudę, montujesz na obu burtach handreling, i jest lepiej. ;)
Bezpieczniej także.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 08:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
Hm... Wyrzucasz szprycbudę, montujesz na obu burtach handreling, i jest lepiej. ;)
Bezpieczniej także.


Wiedziałem... :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 08:16 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Wolno to wszystko dochodzi do świadomości. Błędne założenia - potem szukanie plastra i plasterka i jeszcze kawałka bandaża.
Zdemontuj szprycbudę.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 08:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie ma takiej opcji. Założenie jest takie, że szprycbuda zostaje. Trzeba znaleźć takie rozwiązanie, które to uwzględnia :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 08:22 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Kurczak nie rób Beza plus. Na rany koguta.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 08:52 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Kurczak napisał(a):
Nie ma takiej opcji. Założenie jest takie, że szprycbuda zostaje. Trzeba znaleźć takie rozwiązanie, które to uwzględnia :)

A nie możesz przebudować pokłady i kabiny.?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 09:14 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Kurczak, zaproś twardzieli na kilkudniowe pływanie przy silnym wietrze.
Na wiatr może teraz Dulcia nie da rady, ale jak ją „zaostrzysz”.
Na ich wachty składaj oczywiście szprycbudę aby mogli „poszaleć”.
:D

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 09:35 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak napisał(a):
Dulcia jest tak zbudowana, że wychodzenie z kokpitu w kierunku dziobu i powrót do niego są utrudnione i trzeba się wówczas czegoś pewnego trzymać. W normalnych warunkach ujdzie ale w sztormiaku i gumowcach jest to kłopotliwe. Waldek np. przekładał stopy na zewnątrz sztormrelingu.


Coraz to nowe zalety :)
Ah jakie te współczesne jachty słabe i złe :) Nie to co stare, dobre, dzielne!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11628
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1625
Otrzymał podziękowań: 3873
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Andrzej Kolod napisał(a):
na kilkudniowe pływanie przy silnym wietrze.

Ależ czemu nie. Po pływaniu na Pallasie brak szprycbudy nie jest problemem. :)
https://jkmgryf.pl/tomasz-konnak-2010-p ... twa-lotwa/
I galeria zdjęciowa do tego opisu:
http://www.archiwum.jkmgryf.pl/index.ph ... cle&id=216

Teraz na Czarodziejce i tak mam luksus, bo jednak nie siedzi się cały czas w wodzie i kokpit nie jest cały czas zalewany ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 09:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Chcę tylko poprawić bezpieczeństwo.


Piotrek - litości ...

Chcesz ten jacht zatopić ?

Zrób coś takiego jak poniżej i do tego co piszesz o tym przechodzeniu obok szprycbudy wystarczy - ja zrobiłem tak u siebie i jest super:
Załącznik:
IMG_9535.JPG
IMG_9535.JPG [ 94.21 KiB | Przeglądane 2848 razy ]

Załącznik:
IMG_9536.JPG
IMG_9536.JPG [ 133.25 KiB | Przeglądane 2848 razy ]

Załącznik:
IMG_9537.JPG
IMG_9537.JPG [ 105.24 KiB | Przeglądane 2848 razy ]


Rurki szprycbudy są przewiercone a od spodu są podkładki i nakrętki kołpakowe.

A piszę Ci to ja - wielbiciel kwasówki na jachcie :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Ostatnio edytowano 23 sty 2019, o 10:02 przez bury_kocur, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 09:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Andrzej Kolod napisał(a):
Kurczak, zaproś twardzieli na kilkudniowe pływanie przy silnym wietrze.
Na wiatr może teraz Dulcia nie da rady, ale jak ją „zaostrzysz”.
Na ich wachty składaj oczywiście szprycbudę aby mogli „poszaleć”.
:D


Twardzielem nie jestem. Pływam dla przyjemności, trudno więc będzie mnie urobić na dłuższy rejs na łódcę, która słabo żegluje. Czy to że szprycbudą czy bez. Za to z przyjemnością pływam bez szprycbudy łódkami, które dobrze żeglują :)
Czasem coś tam chlanie na pokład, ale co to za problem jak się płynie raptem parę lub trzydzieści parę godzin ;)

Obrazek


Ostatnio edytowano 23 sty 2019, o 10:04 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Tak to jest, jak się ma szprycbudę. Niby wygodniej, a mniej wygodnie...


Tomek - to rozwiązanie powyższe jest naprawdę dobre - jak moja Marzenia będąc po udarze też to chwali i mówi, że wystarcza to ja jej wierzę.

A Marzena jest dla mnie obecnie absolutnym ekspertem od wszelkich uchwytów na jachcie.

Poniżej ten uchwyt na szprycbudzie u mnie:
Załącznik:
Powrót z Helu 26.sierpień.jpg
Powrót z Helu 26.sierpień.jpg [ 133.75 KiB | Przeglądane 2834 razy ]


I zrobiłem jeszcze takie bliżej dziobu bo tam naprawdę nie było się czego łapać:
Załącznik:
Nowe relingi i nowe uchwyty.jpg
Nowe relingi i nowe uchwyty.jpg [ 153.16 KiB | Przeglądane 2834 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 10:22 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Oczywiście że taki uchwyt jest ok i jeszcze tańszy.
Noe mam szprycbudy i nie narzekam ale moja łódka jest w miarę nowoczesna to o pływa sucho ;)

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 10:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
pływa sucho


Piotrze - mój krążownik na codzień też pływa bardzo sucho, ale parę razy zebraliśmy już w gorszych warunkach niejednego sporego "dziada" i gdyby nie szprycbuda (zwana też owiewką :lol: ) to bylibyśmy mokrzy wszyscy.

I dla tych chwil szczególnych wartą ową "owiewkę" mieć.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 10:40 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 556
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
bury_kocur napisał(a):
Zrób coś takiego jak poniżej i do tego co piszesz o tym przechodzeniu obok szprycbudy wystarczy - ja zrobiłem tak u siebie i jest super:

Szprycbuda Dulci jest na dwóch cienkich aluminiowych rurkach. Nie ma sensu do nich mocować uchwytów.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11628
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1625
Otrzymał podziękowań: 3873
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Poniżej ten uchwyt na szprycbudzie u mnie:

Ale Kurczak tak nie chciał :)
Reasumując, to często jest tak, że szprycbuda na małym jachcie (a Twój to krążownik), choć osłania ludzi w kokpicie, to bardzo utrudnia komunikację na dziób.

Powoli robi się dyskusja "ideologiczna", to ja może już sobie pójdę.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 10:54 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Waldi_L_N napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
Zrób coś takiego jak poniżej i do tego co piszesz o tym przechodzeniu obok szprycbudy wystarczy - ja zrobiłem tak u siebie i jest super:

Szprycbuda Dulci jest na dwóch cienkich aluminiowych rurkach. Nie ma sensu do nich mocować uchwytów.


To lepiej zrobić rurki stalowe plus uchwyty.Tak miał zrobione Jacht Homer

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 12:56 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Łapanie za pałączek na szprycbudzie - miód przy 3 Bf. Więcej, mała dziura w falach - jeb i mob.
Gdybym był Kurczakiem, przyjął bym za dogmat chodzenie na dziób tylko jedną stroną.
Trudno - jeden zwrot więcej.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 13:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
vaginal napisał(a):
przyjął bym za dogmat chodzenie na dziób tylko jedną stroną.


Kurczak nie musi chodzic na dziób. Ma go zawsze przy sobie :lol:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sty 2019, o 16:57 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1633
Podziękował : 272
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Tak napoważnie mam pytanie do przeciwników szprycbud.
W czym wam ten wynalazek przeszkadza?
Nie rozmawiamy tutaj o pewnych upodobaniach, powiedzmy dla dorosłych.
Czyżby tych kilka renomowanych stoczni buduje łódki dla ignorantów?

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52 ... 141  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 188 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL