Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 15:26




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60 ... 106  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 sty 2022, o 15:47 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
W styczniu, w marinie szukać lokalesa spragnionego piwa ?

Ojjj, nos hutmana zawodzi :-P
Co ja poradzę, że ulokowałeś się w kiepskim miejscu.
Przy dworcu kolejowym zawsze kręci się ich do woli.
Także w rynku koło poczty. W najgorszym przypadku obok smażalni, przy Mysim Domku na Towarowej. Tu pozdrów Łysego. Super gość
Wiem że to po przeciwnej stronie Parsęty, ale.......
Po tej "własciwej stronie" napotkasz spragnionych przy Biedronce na Jedności Narodowej. Tu "wodzem" jest Kozak. Nawet blisko. ;)

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2022, o 16:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jak sprzedam Cytrynkę, którą kocham nad życie kupię pojemniejsze auto, np. brata xero amerykańskiego Dodge'a Journey'a czyli Fiuta Freemonta. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2022, o 17:31 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Jak sprzedam Cytrynkę, którą kocham nad życie kupię pojemniejsze auto

Dla ciut pojemniejszej bryczki gotów jesteś sprzedać ukochaną Cytrynę??? Taka to i miłość, murwa kać. :evil:
Pewnie jak "limonka" się zestarzeje to jesteś w stanie ją na złom oddać. Massakrra

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2022, o 18:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A co, chcesz kupić ? Na wiosnę oddam w dobre ręce. :D
2.0 HDI, automat, polski salon, wersja exclusive, jedyne 255 000 km.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2022, o 18:27 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
A co, chcesz kupić ? Na wiosnę oddam w dobre ręce.

A na grzyba mi. Jestem zakochany w swojej Agilce. Szybka, zwrotna, pakowna i mało pije. W ub.r. zrobiliśmy 12 tysi km.
PS Zastanowiłbym się na temat jazdy w sobotę. Jakaś wredna Nina ponoć kataklizm drogowy szykuje.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2022, o 18:33 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1085
Podziękował : 402
Otrzymał podziękowań: 387
Uprawnienia żeglarskie:
bury_kocur napisał(a):
Catz napisał(a):
Juz bylo ciekawie, a ci o jakichs motorach...


Zależy co kto bardziej lubi - ja osobiście zdecydowanie wolę motory od futrzaków - nie szczekają przynajmniej :-P

Pzdr
Wł.



I kto to mówi - Bury KOCUR...

_____________________________________________
Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2022, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
I kto to mówi - Bury KOCUR...


A co ja jestem ?

Lesbij jakiś :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kurczak napisał(a):
Na wiosnę oddam w dobre ręce.


Ja chcesz oddać to ja przyjmę tą darowiznę - oczywiście w dobre ręce ...
pzdr
Wł.
PS - na wiosnę to kiedy ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2022, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dojechałem i wróciłem :)

W Kołobrzegu byłem tyle czasu ile było potrzebne na przepakowanie materacy z samochodu do jachtu a wcześniej opróżnienie kabiny ze starych materacy.

Z każdą godziną ma się pogarszać pogoda, a i tak mocno wiało i padało. Celowałem w okienko bez deszczu, które miało być przez trzy godziny od 11- tej ale prognoza się nie sprawdziła.

Do Kołobrzegu pojechało 18 materacy, dwa z hundkoi się nie zmieściły. Pojadą następnym razem.


Załącznik:
1-IMG_20220128_173034_0-001.jpg
1-IMG_20220128_173034_0-001.jpg [ 74.47 KiB | Przeglądane 1839 razy ]


Załącznik:
1-IMG_20220128_175543_2.jpg
1-IMG_20220128_175543_2.jpg [ 62.71 KiB | Przeglądane 1839 razy ]


Ułożyłem tylko materace w kabinie dziobowej, pasują idealnie. :D

Załącznik:
1-IMG_20220129_114136_2.jpg
1-IMG_20220129_114136_2.jpg [ 53.78 KiB | Przeglądane 1839 razy ]

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: AIKI
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 08:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Arek podesłał mi ogłoszenie dotyczące sprzedaży ładnego Konsula 37 z Lubeki. Wypatrzyłem dwie ciekawe rzeczy, o których sam myślałem.

Pilers jest wykończony sznurkiem, ja chcę zrobić tak samo sznurkiem sizalowym i to nie jako drapak dla kota. :)
Mój pięknie nie wygląda, jest pospawany z trzech odcinków rury. Owszem, można spowodować , żeby spawy były niewidoczne po czym wszystko wypolerować na lustro, ale to wymaga demontażu pilersa, co w przypadku stojącego masztu nie jest dobrym pomysłem.

Druga sprawa jest bardziej praktyczna niż estetyczna. Ten Konsul, ma zamontowane dodatkowe okno w przedniej ściance kabiny, czyli w kabinie dziobowej. Standardowo w kabinie są dwa małe okienka, co powoduje, że nawet w słoneczny dzień jest mało światła. Także myślałem nad takim rozwiązaniem, kwestia dobrania odpowiedniego okna otwieranego lub nie.


No i wróciła sprawa, o której jesienią zapomniałem. Kwestia zabezpieczenia szotów grota po przejściu przez kabestany - bo samoknagujących raczej nie kupię w tym sezonie. Za dużo wydatków.

Może odkupię od Tadzia niepotrzebne już knagi rożkowej - zaciskowej od szotów Dulci. Niestety takich knag , choć dobrze trzymają linę nie ma w handlu. Z drugiej strony szkoda robić dziury w zrębnicy kokpitu skoro docelowo i tak przyjdą inne kabestany.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 08:48 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak napisał(a):
Mój pięknie nie wygląda, jest pospawany z trzech odcinków rury


Jaki był powód? Nie zwróciłeś na to uwagi przy zakupie?
Kurczak napisał(a):
Z drugiej strony szkoda robić dziury w zrębnicy kokpitu skoro docelowo i tak przyjdą inne kabestany.


Zrób podstawki pod kabestany i zamontuj knagi szczękowa na nich. Znane i sprawdzone rozwiązanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 09:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zwróciłem uwagę, ale uznałem, że to nie jest problem. I to dalej nie jest problem.

Kabestany zajmują całą szerokość zrębnicy, jedyny sposób montażu podstawki pod pieska to wzdłuż niej, to zaś z kolei utrudnia jego obsługę (wypinanie i zapinanie liny). Montaż pieska w sposób wygodny do obsługi spowoduje, że będzie wystawał do kokpitu a to raz niebezpieczne, dwa niewygodne dla załogi.

To już lepsza jest knaga, o której pisałem bo można linę szybko owinąć i zabezpieczyć.
Piszę o knadze tego typu:

https://sailor24.pl/Knaga-aluminiowa-c7429

Tyle, że posiadającej od wewnątrz wystający element, który powoduje zablokowanie się liny. Wystarczy raz owinąć i zablokować pod rożkiem, nie trzeba knagować. W razie potrzeby linę można łatwo i szybko zwolnić. Te knagi mają tyle lat co Dulcia i ciągle działają, bo nie ma się tam co popsuć. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 09:39 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1085
Podziękował : 402
Otrzymał podziękowań: 387
Uprawnienia żeglarskie:
Kurczak napisał(a):
Zwróciłem uwagę, ale uznałem, że to nie jest problem. I to dalej nie jest problem.
...To już lepsza jest knaga, o której pisałem bo można linę szybko owinąć i zabezpieczyć.
Piszę o knadze tego typu:

https://sailor24.pl/Knaga-aluminiowa-c7429

Tyle, że posiadającej od wewnątrz wystający element, który powoduje zablokowanie się liny. Wystarczy raz owinąć i zablokować pod rożkiem, nie trzeba knagować. W razie potrzeby linę można łatwo i szybko zwolnić. Te knagi mają tyle lat co Dulcia i ciągle działają, bo nie ma się tam co popsuć. :)


W tej knadze najbardziej podoba mi się cena, w końcu to tylko głupie ćwierć tysiąca za zwykłą, małą knagę to (dla niektórych) żadne pieniądze :-(

Mimo to pomyślałem - może całkowicie błędnie - że może zainteresuje Cię podobna knaga, długość 165 mm, cena od 7 Euro (Nr kat. 302 609 - plastik) do 20 Euro (Nr kat. 302 610 - Alu), za sztukę, oferowana przez firmę AW Niemeyer.

Jakby nie liczył, towar podobny, ale cena ma się prawie jak 1 ; 3

Adres do sklepu Niemeyera w Polsce: https://www.awn24.pl/

___________________________________________

Pozdawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 10:33 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak napisał(a):
Zwróciłem uwagę, ale uznałem, że to nie jest problem. I to dalej nie jest problem.


A jaki mógł być powód spawania pilersu w kilku miejscach? Jak dla mnie, to bardzo poważne pytanie. Musiałeś mieć jakiś powód/uzasadnienie, skoro uznałeś, że nie jest to problem.

Kurczak napisał(a):
Montaż pieska w sposób wygodny do obsługi spowoduje, że będzie wystawał do kokpitu a to raz niebezpieczne, dwa niewygodne dla załogi.


Wiele jachtów tak ma i nie ma z tym większych problemów. Aczkolwiek, idealne to nie jest i jak konstruktor nie przemyślał tematu, to faktycznie jest to leczenie złamania plastrem.

Kurczak napisał(a):
To już lepsza jest knaga, o której pisałem bo można linę szybko owinąć i zabezpieczyć.
Piszę o knadze tego typu:

https://sailor24.pl/Knaga-aluminiowa-c7429


Ja nie lubię tego rozwiązania. Ale nie muszę ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

tomasz piasecki napisał(a):
W tej knadze najbardziej podoba mi się cena, w końcu to tylko głupie ćwierć tysiąca za zwykłą, małą knagę


Skoro już posuwasz się do takich analogii, to popatrz na to inaczej: to raptem promil miliona. :lol: Żartuje sobie, bo istotnie cena jest wysoka.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 11:17 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1085
Podziękował : 402
Otrzymał podziękowań: 387
Uprawnienia żeglarskie:
plitkin napisał(a):
Kurczak napisał(a):

...Zwróciłem uwagę, ale uznałem, że to nie jest problem. I to dalej nie jest problem.

A jaki mógł być powód spawania pilersu w kilku miejscach? Jak dla mnie, to bardzo poważne pytanie. Musiałeś mieć jakiś powód/uzasadnienie, skoro uznałeś, że nie jest to problem...


Pilers podmasztowy jest jednym z najbardziej obciążonych elementów konstrukcyjnych jachtu żaglowego.
Siła ściskająca pilers jest identyczna jak siła w kolumnie masztu.

Ujmując rzec na wesoło można powiedzieć, że to nie jest problem, bo taki pilers zawsze można zdemontować i zastąpić nowym, wykonanym z jednego kawałka odpowiedniej stalowej rury - naturalnie pomijając koszty takiej roboty :D

Ale jest możliwe, że rura jest pospawana porządnie i może jeszcze długo służyć; natomiast ewentualna estetyka takiej konstrukcji - to już całkiem inna sprawa.

__________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 11:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
To jest grubościenna rura zespawana z trzech odcinków. Nie widać pęknięć, odkształceń ani innych uszkodzeń. Tyle, że jeden ze spawów jest powyżej stołu czyli w widocznym miejscu. Cały pilers nie był polerowany wiec gdybym to zrobił, spaw będzie jeszcze bardziej widoczny. Kwestia tylko estetyki.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 12:44 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak, ale zdajesz sobie sprawę z tego że raczej ze stoczni tak to nie wyszło? Stąd pytanie: czemu tak jest?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 13:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
plitkin napisał(a):
Stąd pytanie: czemu tak jest?


Biorąc po uwagę wygląd estetyczny spawów jest to możliwe, ale nie pewne. Pilers jest z rury grubościennej, nierdzewnej o średnicy około 100 mm. Przy okazji zmierzę.

Ewentualne inne wytłumaczenie to fakt, że część tych jachtów była sprzedawana jako zestawy do samodzielnego montażu, co u Szwedów było bardzo popularne, u Niemców jak widać także.
Tak były sprzedawane np. popularne Bostromy 31. Mam gdzieś dość ogólny wykaz co zawierał taki zestaw w przypadku Konsula, może pilers trzeba sobie było zamówić samemu ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 14:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
tomasz piasecki napisał(a):
natomiast ewentualna estetyka takiej konstrukcji - to już całkiem inna sprawa.


A nie możesz sobie takiej rury pilersu obudować czymśiem ?

Tak jest na wielu jednostkach.
Pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 18:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7297
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3585
Otrzymał podziękowań: 1951
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Najlepiej miękkim i puchatym?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 18:19 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Zielony Tygrys napisał(a):
Najlepiej miękkim i puchatym?

Czyli skórką z tygrysa :roll:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Czytać nie umieta ! ? :-o

Napisałem, sznurek sizalowy prawie pod kolor . :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2022, o 18:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7297
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3585
Otrzymał podziękowań: 1951
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Umieta umieta.
Na miętkim mniejsza szansa nabicia guza ale jak pan wolisz.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 11:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kurczak napisał(a):
Biorąc po uwagę wygląd estetyczny spawów jest to możliwe, ale nie pewne. Pilers jest z rury grubościennej, nierdzewnej o średnicy około 100 mm. Przy okazji zmierzę.

Ewentualne inne wytłumaczenie to fakt, że część tych jachtów była sprzedawana jako zestawy do samodzielnego montażu, co u Szwedów było bardzo popularne, u Niemców jak widać także.
Tak były sprzedawane np. popularne Bostromy 31. Mam gdzieś dość ogólny wykaz co zawierał taki zestaw w przypadku Konsula, może pilers trzeba sobie było zamówić samemu ?


Jak dla mnie - to deczko szok przy każdym scenariuszu. A największym szokiem jest to, że nie wiesz i się nie zainteresowałeś tematem, gdyż teraz tylko zgadujesz. Wyżej kolega napisał, że pilers stanowi istotny element konstrukcyjny, przenoszący spore siły. Wychodzi na to, że z Twoim coś nie jest do końca ok (albo nie było), lecz wolisz zajmować się przysłowiowymi lodówkami i materacami, a pilers zamierzasz "naprawić"... linką dekoracyjną.

Piotrze: nie łudź się. Nie uwierzę, że pospawany z kawałków pilers wyszedł ze stoczni i to w takim wykonaniu, że sprawy są widoczne. To fuszerka. Jeżeli doszło do garażowej wymiany pilersa, to moim zdaniem należy sprawdzić dlaczego. Nie uwierzę też, że ktoś budując jacht poskładał pilers z kawałków rury. Jeżeli tak, to pytanie co w tym jachcie jest jeszcze z kawałków, gdyż jedyny cel takiego zabiegu jaki mogę sobie wyobrazić - to oszczędność i znalezienie kawałków na jakimś złomie. Ci przy tak istotnym elemencie konstrukcyjnym budzi zasadne podejrzenia i stawia pytanie: na czym jeszcze zostało zaoszczędzone?
Jeżeli pilers jest, jak to zgrabnie, niemniej enigmatycznie ująłeś, "grubościenny", to tym bardziej nie miało prawa nic się zdarzyć, co by wymagało spawania. Stąd temat jest tym bardziej nie jasny i wymagający analizy przyczyn.

To, że same spawy wytrzymają, w to nie wątpię. Zastanawiam sie czemu one tam w ogóle są i jakie mogą być więc inne niespodzianki. Niewątpliwie ustaliłbym to i to w pierwszej kolejności - przed innymi pracami. Jedyna droga jaką widzę - kontakt z poprzednim animatorem. Jak nie będzie wiarygosnego wytłumaczenia, to wąchanie wszystkich zakamarków z fachowcem. Bo narazie gdybasz, lecz nie wiesz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 11:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
plitkin napisał(a):
Jak nie będzie wiarygosnego wytłumaczenia, to wąchanie wszystkich zakamarków z fachowcem. Bo narazie gdybasz, lecz nie wiesz.

Są dostępne ultradźwiękowe mierniki grubości materiału, np taki:
https://www.elexpress.pl/product-pol-455-Ultradzwiekowy-miernik-grubosci-materialu-Benetech-GM100.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping&curr=PLN
A pewnie i wypożyczyć można.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 11:49 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Ja widzę potencjalne problemy nie tylko w grubości ścianek pilersu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Spawy też można pomierzyć. Co do współosiowości elementów to będzie trudniej sprawdzić.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 11:54 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie kumasz. Problem nie jest w tym czy spawy wytrzymają. Problem widzę w tym: dlaczego one tam w ogóle są.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 12:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Jakieś możliwe przyczyny były wymienione wcześniej. Zaś przypadku gdy cały pilers jest wykonany poprawnie, kwestia dlaczego spawy tam w ogóle są staje się czysto akademicka. W każdym razie IMO :)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 13:31 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
AIKI napisał(a):
Zaś przypadku gdy cały pilers jest wykonany poprawnie, kwestia dlaczego spawy tam w ogóle są staje się czysto akademicka


A moim zdaniem wręcz kluczowa. Gdyż widzę to tak:
a) skoro do naprawy doszło, to musiał być jakiś powód. Nie wiadomo czy usunięto powód, czy jedynie dano mocniejszy bandaż na przysłowiowe złamanie.

b) skoro w tak istotnym miejscu doszło do naprawy, i była ona prowizoryczna (choć skuteczna), to jakie były inne skutki uszkodzeń, których nie widać gołym okiem i jak zostały naprawione?

c) skoro naprawa tak kluczowego elementu była tak prowizoryczna, po kosztach (spawanie nowego pilersu z kawałków, bo nie zakładam, że pospawano stary pilers, który się złamał - to byłoby przestępstwo), to jak wyglądają inne rzeczy, wymagające większych nakładów niż 2 metry nowej rury z nierdzewki?



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: Kurczak, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2022, o 13:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Ale przecież pewności, że to była naprawa nie ma...?
Myślę, że nie ma co gdybać do czasu aż Kurczak zasięgnie informacji od poprzedniego właściciela. O ile te informacje otrzyma, bo może dostać odpowiedź typu "tak było od początku"...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60 ... 106  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sirapacz i 149 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL