Za całość robocizny z zamkami, potrzebnymi nićmi zapłaciłem 950 zł.

Nie znam się na cenach takich usług. W pierwszej chwili wydało mi się trochę dużo, ale jak to sobie przeliczyłem na ilość materacy zmieniłem zdanie.

Są naprawdę profesjonalnie zrobione.

Do tego pianki z wycięciem według szablonów 780 zł, materiał cirka 400 zł. Brakuje jeszcze sklejek na usztywnienie oparć.

Teraz mam cały salon materacy, kot po nich skacze, wyleguje się i ma radochę.

Muszę zatargać je do Kołobrzegu zanim się do nich na dobre przyzwyczai i nie będzie chciał ich oddać. A to groźny kot jest, waży tyle co spory pies i ma ostre zęby.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Majkun?
Mam takiego bydlaka, jak go pieseł zdenerwował to uciekał z podkulonym ogonem i piskiem.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Uciekał Majkun, czy pieseł?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Jaki majkun ?

W dokumencie tożsamości ma wpisane "kot europejski", podgatunek "biało - rudy dachowiec". Tyle, że jest wielki, waży między 9 - 10 kg i przy tym nie ma nadwagi.



............................................................

Dla Tomka.

Podliczyłem tabelkę dotyczącą dotychczasowych wydatków na Don Kichota, na razie na konieczne moim zdaniem naprawy, przeróbki i wyposażenie wydałem 23 600 zł czyli cirka 5 kiloeurasów.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jak nic mój Ryszard musiał kiedyś spotkać jego mamusię.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Spoko, pozew o alimenty już w drodze.


To już się nie dziwię że jesteś
Tu Panie kryzys a Kurczak szaleje
https://www.youtube.com/watch?v=8XF-R4YhCmI

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Ma rację. Trzeba wydać, zanim inflacja zeżre.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Przynajmniej jest w co inwestować. W sensie, że sensowy okręt, w który warto, IMHO.
Jeszcze 10 000 zł i wydasz tyle, ile ja przez wszystkie lata wydałem na żagle - u mnie to największa grupa wydatków.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

+ = i za to już do niedawna można było przyzwoity silnik kupić - teraz podrożały niestety ...

https://www.emarine.pl/sm/225-volvo-penta-seria-d1-i-d2


pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

**************************



Piotrze, czy naprawdę chcesz nam zasugerować, że spory pies waży miedzy 9 - 10 kg ?

______________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Nie ma mniejszych? Na co mi 12 koni?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

https://pl.wiktionary.org/wiki/spory

Dla mnie spory to mniej niż duży i w sumie pojęcie dość luźne.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Mój pies waży 7 kg i podobno- tak twierdzą sąsiedzi- potrafi sterroryzować całe osiedle
Na kota boją się skarżyć

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Nasz Misio zimą waży ca 17 kg, latem ca 15 kg, a nasza młoda kotka (chyba w marcu skończy rok) waży nie więcej niż 3,5 kg i potrafi go nieźle pogonić.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

a ile masz obecnie tych kucyków ?

Znaczy - jaki masz motor w Czarodziejce ?

pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

*******************************




To oczywiste, że aktywny i dzielny pieseł potrafi utrzymać w ryzach osiedle a kotek, nawet nieduży, jest zawsze kierownikiem domu oraz, naturalnie, szefem pieska.

Nasza Kizia (lat 19) waży chyba niecałe 4 kilo, ale po odejściu jej dwóch kolegów - Piponga i Docenta - rolę kota głównego pełni w sposób doskonały, rządząc naturalnie nami też.

Natomiast Fred, potocznie Freddy, piesek berneński, mojego wnuczka - liczy sobie dopiero 9 miesięcy ale za to waży 46 kg. Jego o dwa miesiące starsza koleżanka, mieszkająca po sąsiedzku, której na imię Ada, waży równo 50kg.

Przy okazji wkleję zdjęcia tych niezwykłych osób.

_____________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Volvo Penta MD5B, czyli 7,5 KM

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Juz bylo ciekawie, a ci o jakichs motorach...

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Zależy co kto bardziej lubi - ja osobiście zdecydowanie wolę motory od futrzaków - nie szczekają przynajmniej

Pzdr
Wł.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A jako sekcja rytmiczna są rewelacyjne.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Pod koniec melodii akordeonista nie trzyma rytmu.

...................................................................

Poduszek przybywa Kediemu do pasuje.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Marzena orzekła - REWELACJA

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Brakujące 5 m2 materiału poszło do zwrotu. Materiał miał trwałe zagniecenia takie, że nie nadawał się na obszycie poduszek.
Sprzedawca bez problemu wymienił na towar bez wad, dzisiaj kurier przywiózł nowy i zabrał zareklamowany. Krawcowa twierdzi, że na jutro wszystko będzie gotowe.

Jutro spróbuję też upchać w C5 sedanie wszystkie 20 poduszek i oparć. Zobaczymy czy się da. Szkoda, że auto będzie raczej jednoosobowe, przydałby się ktoś, kto będzie poduszki podawał lub odbierał na pokładzie i układał w kabinie.
Targanie tego po drabinie na wysokość pierwszego piętra to nic fajnego.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A nie znajdziesz tam jakiegoś sznurka zwanego liną? Wtedy po drabinie targasz się sam...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Sznurków zwanych liną u mnie dostatek. Można związywać w pakiety np. po trzy i wciągać na pokład.
Jak nie znajdę nikogo do pomocy tak zrobię.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W czym problem załapać jakiegoś lokalesa do pomocy. Dasz pięć dych to niejeden chętny się znajdzie. A jak dołożysz po dwa piwa to i palcem nie ruszysz

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

W styczniu, w marinie szukać lokalesa spragnionego piwa ?

Szybciej niemieckiego emeryta na spacerze.

Tak sobie marudzę, miałem jechać z kolegą ale nic z tego nie wyjdzie, mimo to dam sobie radę. Po prostu więcej razy będę musiał wejść i zejść po drabinie, a to przecież samo zdrowie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

I dlatego tylko kombi lub "heczbek" , szczególnie jak się ma jacht
Krzychu.

Czy ja wiem.
Moja trzydrzwiowa stara Corolla mieści wszystkie materace z jachtu, także dwa sztywne oparcia...
Tak, wiem, ale piątek jest.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomku , bo masz właśnie "heczbeka". Nawet trzydrzwiowy jest bardziej pakowny niż sedan.
Krzychu.