W porownaniu z klasycznym jachtem o dlugich nawisach i zblizonej wielkosci zawsze i w kazdych warunkach. Powtorzyc moge jutro

W porownaniu z klasycznym jachtem o dlugich nawisach i zblizonej wielkosci zawsze i w kazdych warunkach. Powtorzyc moge jutro



Co porownujemy ? rysunki czy zachowanie na wodze ?
Porownanie rysunkow zupelnie mnie nie interesuje bo do niczego nie prowadzi.

Ale bez rysunków...
nic nie będzie na wodzie ...oprócz dłubanek.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

To jak mówię sprawdzam. Ty załatwiasz finansowanie a ja ogarniam Panów konstruktorów oraz budowę, testy i resztę projektu. W projekcie wdrażamy wszelkie szalone pomysły obecnie nie stosowane a promowane przez cześć naszych forumowych konstruktorów.

Propozycja całkiem poważna.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

To sie nie uda ... próbowałem ogarnąć szt 3.* :
- nie ma takiej opcji.

Oj...
bo wezmę o datę przeczytam.
MJS

* przy Szamanidesie

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

AD 1 - się da , mam doświadczenie w ogarnianiu nietypowych sytuacji. Poza tym Marianie byłeś jednym z 3 a ja się patrzę na to tak że jest 3 konstruktorów i ja jako nie konstruktor, taki koleś z zewnątrz :D

AD 2 - Oj tam oj tam :D Trójka też powstała 1 kwietnia.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Jak uwazasz ze propozycje naszych genialnych forumowych konstruktorow sa takie znakomite to sam sfinansuj budowe ich konstrukcji Sukces gwarantowany
Ja mam troche inne zdanie i na pweno majac srodki wybralbyl innych niz Ty .

Ależ ja Ci proponuję jedyną i niepowtarzalna okazję udowodnienia w rzeczywistości sowich racji

Bądź pokornie przyjęcie prawd objawionych potwierdzonych w praktyce

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

To nie ja musze udowadniac ze moje projekty sa najlepsze na swiecie i wyprzedzaja epoke Ja jachtow nie projektuje, ja na nich zegluje i zupelnie satysfakcjonuje mnie to co jest dostepne na rynku. To ci genialni uwazaja ze to co jest jest "be" i tylko oni maja racje.
To to samo jak z niedoszlymi regatowcami zwanymi " ja bym"

E zawracanie d... i odwracanie kota ogonem

To już wolę czytać co tam nowego wymyślą.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

A ja zeglowac i startowac w regatach, tym sie roznimy

A ten oferowany na stronie projekt canoe to własny, Przemka czy Mariana

Taki humor, jakie jachty.
I vice versa...
Catz O Topornosci Bunkrow

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Ten własny tak jak Soroka.


M@rku dałem ci możliwość płyawnia a zarazem udowodnienia że masz lub nie masz racji. Wcale nie pisałem że to ty masz becalować

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Na czym dokładnie polega "danie możliwości" przez Ciebie?
Marek swoje racje potwierdza na co dzień w regatach; w doskonałej znajomości i analizie wyników różnych jednostek; w praktyce... od wielu lat. Pływałem. Rozmawiałem. Podziwiam... i czerpię wiedzę od takich jak M@rek, Cors i innych praktyków. Obaj doskonale znają teorię i weryfikują ją w życiu. A że czasem praktyka wygrywa z teorią.. no cóż... Znam wielu teoretyków, święcie przekonanych co do swoich racji, ale w praktyce nie zdolnych pokazać nic. Dlatego osobiście wierzę w praktykę. Jeżeli jest ona połączona z teorią - to doskonale. Nie szukam geniusza, bo wystarczy mi prawdziwy fachowiec.
A geniusz - jak to geniusz: jest jeden na tysiąc myślących o sobie jako geniuszu. Czyli jeden być może ma rację, a 999 tylko myśli, że ma. Ten jeden zrobi postęp, fachowcy ten postęp okiełzną, oszlifują i wyprowadzą z tego diament. Geniusz będzie szukał dalej i może znowu będzie geniuszem lub... tylko jednym z 999.

Dalej się nie rozumiemy.

Najprostszą metodą udowodnienia iż Marian oraz jego fani się mylą to zbudować łódkę według założeń i ją porównać z innymi. Tak czy nie ? Bo cała reszta to tylko rozmawianie.

Taką metodę zaproponowałem i co ....

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

...I to, ze bardzo dobrze do metody dopasowales date.
Efekty i fajerwerki sa rownie niesamowite, co i przewidywalne.
Stety... niestety.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

To niech MJS i mjs ją zbuduje a M@rek jak zdążyłem się zorientować nie podziela ich poglądów to dlaczego miałby się w to angażować? Cała reszta to normalne pitolenie. Jak na razie na 60 stron.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

I malowany chyba pozostanie. A pitolenie będzie się ciągnęło kolejne 60 i więcej stron.

Chciałem to napisać ale jakoś wolałem łagodniej



Bo może ktoś powinien zakończyć to pitolenie

Catz ciszej bo się wyda

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Od czytania tez bedzie nowy podatek: Od litery i podwojny za czytanie literowek.
Pitolenie czynne i bierne jest wolne. Poki co, oczywiscie.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Catz nie strasz masz jakieś wtyki w MF ?

PS
Ale oftop można wyciąć

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Mimo ze to 1 kwietnia napisze tak, dobry "staroc" czyli Deler 34 przegrywal w regatach Kielerwoche z nowym Dehlerem 29 . Victor, Kefas i Barbital moga potwierdzic.
Z tym 34 udawalo nam sie wygrywac Maxusem. To troche inne doswiadczenie niz porownywanie rysunkow
Gdybym mial odpowiednie wolne srodki to zapewne zamowilbym projekt mojego wymarzonego jachtu ale na pewno u konstruktora praktyka z doswiadczeniem regatowym a do tego z takim , z ktorym sie rozumiemy

Błędne rozumowanie. Najprostszą metodą na udowodnienie tego, że Marian się NIE MYLI - to zbudowanie przez Niego łódki, strymowanie, porównanie i udowodnienie swoich racji. Inaczej to nie działa, ponieważ należałoby "udowadniać" każdą (nawet bezsensowną) koncepcję metodą negacji.
Kiedyś uwierzyłem w konstrukcję, w której się zakochałem od pierwszego chwycenia rumpla. Zbudowałem wg swojej wizji, znalazłem załogę, wystartowałem, porównałem. Po sezonie nic nikomu już nie musiałem udowadniać. Pływam tą łódką nadal i WIEM, że jest ona dobra i skuteczna. W każdym innym przypadku nie wiedziałbym, tylko gadałbym.

Kiedyś, jak miałem lepsze możliwości, miałem chęć zafundować Marianowi materiał na łodkę - tak by po prostu udowodnić lub obalić Jego tezy. Przeszło mi, przestałem wierzyć. Teraz nawet gdybym miał możliwość - nie zrobiłbym tego.

Powtórzę: M@rek udowadnia swój wybór każdym kolejnym pucharem jaki przywozi z regat. Czyli CZYNEM, a "ja bym-em". Cors tak samo: od dziesięcioleci, na własnoręcznie zaprojektowanych i zbudowanych jachtach. Jesteś lepszy? Zaprojektuj, zbuduj, wystartuj.

Dodaj jeszcze Wojtka Spisaka

Ależ to jest oczywiste każdy ma jakieś doświadczenia i swoje przemyślenia i wydaje kasę na co chce, ale to nie ma nic wspólnego z obalaniem teorii, które nieśmiele zaproponowałem

Oj przydali by się jacyś filantropi bo trochę teorii było by do sprawdzenia (piszę tylko o teoriach z tego forum )


Czyli rozumiem, że wracamy do pitolenia , chyba poza Plitkinem

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Gienka Gintera i paru jeszcze by sie znalazlo

M@rek tak z innej beczki jak oceniasz jaki jest podział procentowy między konstrukcją a załogą. Oczywiście o regaty i robienie wyników.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

W sensie, że ja nie przestawałem?

Trochę to twoje pitolenie było bombastyczne i pompatyczne

ale to moja ocena, ne trzeba się z nią zgadzać.

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Uściślijmy: sama konstrukcja w sensie kształtu, to nie wszystko. Jacht musi być jeszcze dobrze dograny technicznie. Wszystko ma działać, wszystko musi być przemyślane, dopracowane, dobrej jakości. Przyzwoity* osprzęt, dobre liny. Do tego wszystko musi być strymowane: ustawienie masztu, rozkład ciężarów, dopasowane do nawyków załogi.
No i żagle. Żagle są ważne*.
Jak już to wszystko mamy, to załoga może się wykazywać. Podział procentowy? A cholera wie, 50/50?


* przyzwoite, czyli dobrej jakości. To nie musi być hi-top, ale musi trzymać pewien poziom.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl