Gdzie jesteście?

_________________
pozdrowienia piotr

W Klintholm na Mon.

Dzisiaj mamy dzień gospodarczy, wyklejamy ławki w kokpicie sztucznym teakiem wożonym na Dulci od dwóch lat. Mamy jeszcze kilka innych drobnych poprawek.

Jutro płyniemy na północ w kierunku Kopenhagi.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jak wykleisz daj foty. Jestem ciekaw jak wyszło.

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

No proszę. I od tego trzeba było zacząć.
Ludzie dość powszechnie niedoceniają wpływu ustawienia masztu na jakość żeglowania. Może, gdy jacht jest bardzo zły, to i tak wszystko jedno. Ale na jachcie dobrze zaprojektowanym, trym ma ogromne znaczenie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A jak w porównaniu z łódką Kubusia Dulcia pływa?

_________________
pozdrowienia piotr

A jakie to zmiany były?

Maszt został pochylony nieco do tyłu. Tyle o ile pozwalała sytuacja tj. regulacja na ściągaczach. Można jeszcze przesunąć maszt na otworach w sztagowniku o 3-4 cm co się także przełoży na dalsze pochylenie masztu.
Ale na razie jestem zadowolony z osiągniętego wyniku.

Dalej Sun Angelika jest zdecydowanie szybsza i raczej się tego nie zmieni. Taka konstrukcja. Łódka jest lżejsza, ma wyższy maszt i większą powierzchnię żagli.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nosz Qrczę - A ja myślałem, że wysłałem Ci ten teak sztuczny całkiem niedawno...

W zamian za drabinkę oczywiście ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Wyszło fajnie bardzo. Jeśli wykładzina jest tak trwała jak pisano na Forach będę zadowolony.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ale jak z ostroscią, porownywaliscie?

_________________
pozdrowienia piotr

Wygląda fajnie

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Wczoraj zacumowaliśmy w Kopenhadze.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

W marinie Lynette, w której cumujemy od sobotniego popołudnia jest sklep żeglarski - marzenie każdego motorowodniaka i żeglarza.

Tyle towaru i taki asortyment, że można dostać zawrotu głowy.

Nawet ceny rozsądne, co nie zmienia faktu, że lepiej tam z gotówką albo kartą płatniczą w kieszeni nie wchodzić, ponieważ można wyjść ze sklepu gołym niczym przysłowiowy święty turecki.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Z ciekawości Piotr - jaką macie tam pogodę ?
Bo do wczoraj w Karlskronie głowy urywało.
Pzdr
Włodek

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Bardzo silny, porywisty wiatr. W podstawie ponad 20 kn w porywach trudno powiedzieć i tak bez przerwy od niedzieli. Ale głowy urywało. Nikt z mariny nie wychodził za wyjątkiem Folkbootów, które miały wczoraj jakieś regaty.
Wczoraj chcieliśmy wejść na taras widokowy w kościele św. Anny ale był niedostępny z powodu silnego wiatru. Byliśmy za to na tarasie rotundy. Żeby zrobić zdjęcia trzeba się było przykleić do kraty przeciw samobójcom - bo inaczej nie dało się utrzymać stabilnie aparatu.
W nocy się uspokoiło, wiatr jest dalej porywisty ale już zdecydowanie słabszy. Wiatromierz pokazuje nieco mniej niż 20 kn ale wskazania nie są miarodajne ponieważ jesteśmy osłonięci od wiatru.
Dzisiaj około południa przeskakujemy do Falsterbo, jutro do Sassnitz lub bezpośrednio do Dziwnowa. Według prognoz w niedzielę ma znowu się rozdmuchać.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

My siedzimy nadal w Karlskronie.

Wg wróżki "Windy" do soboty mamy piździel a potem kilka dni odpoczynku.

Stanie tu "zjadło" mi niestety kilka dni, więc w niedzielę chcę na Bornholm i w poniedziałek do Łeby.

Ale nie ma tego złego - obejrzeliśmy w Karlskronie chyba wszystko co się dało a poza tym stanie tu jest tańsze niż na Helu więc nie jest tak źle.

Gorzej jakby nas przymurowało na ten tydzień w Danii

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Karlskrona to port, który z wielką chęcią ponownie odwiedzimy.
Na razie rozmyślamy jak wydobyć się z kamlotow i dopłynąć np. do Danii.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Poczekać Andrzej do poniedziałku - to podobnie jak i my - też czekamy na odpuszczenie wiatru...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dulcynea jakby ruszyła. Z jednej strony pomostu na drugą.
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Kocurku, nie wpakuj się do Ustki, postawią Cię przy gumach na bulwarze i bedziesz liczył urwane cumy.
Ja mam nadzieję wyrwać sie z Helu, a co dalej nie wiem. Może też Łeba.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Owszem Krzysiu, nasze ostatnie miejsce postoju było wolne do 4 lipca. Choć nikt do mariny nie wpływa i nie wypływa, jednak mając na uwadze prawo Murphy'ego w ulewnym deszczu przestawialiśmy się na inne miejsce wolne do 7 -go.

Ogólnie organoleptycznie pogoda się poprawiła ciśnienie ustabilizowało. Wczoraj wskazówka opadała z prędkością 2 mm/Hg na godzinę.

Według wróżki Windy na 6 rano wychodząc około południa mamy szansę przeskoczyć do Sassnitz z dużym zapasem a nawet do Dziwnowa. Druga wersja jest taka, żeby wejść w Pianę opływając Rugię od zachodu i nie ryzykując dopłynąć do Kamienia od doopy strony.

Ryzyko istnieje gdyż 12 - godzinne prognozy w ciągu ostatniego tygodnia różniły się bardzo od siebie i taki diabelski kocioł pogodowy kręcił się praktycznie nad całym Bałtykiem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Andrzej - mam nadzieję wyrwać się dziś z Karlskrony - dalej coś na wyspie i dalej Łeba.

Ustki nie przewiduję ale dzięki za uwagę.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Powiało grozą.
Na szczęście kapitan ma zapas tytoniu.
v

Ruszyli...


Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Jakies zdjęcia jachtu warto by wrzucić na MarineTraffic...

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Podejrzewam, że chwilowo armator ma inne zajęcia.
Mają piękną pogodę, wiatr w plecy, tylko zazdrościć:



A jutro nad Skanią i południowym Bałtykiem utworzy się kolejny aktywny niż, więc chyba dobrze, że ruszyli.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

W Falsterbo postraszyli trochę Gedanię, która z wrażenia aż się zatrzymała, a oni prują dalej...

W kółku Gedania, kręcąca kółka w kanale.
Tyle relacji, jadę nad jezioro.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

No dojechałem. Kaszana. jakiś szczyt "Bałkanów". Poznań ? Bałkany?
Czy ci ludzie, w dobie internetu nie mogą się spotkać on-line i nie blokować miasta ?

Dulcinea dzielnie pcha się przez morze. Nie pośpią.

Sytuacja z 20:20, około 5 - 6 węzłów.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Sassnitz

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Fajnie, ża tam dojechali bo dzwoniłem wczoraj cały wieczór i nikt nie odpowiadał.

My wczoraj dojechaliśmy do Christiansø i nawet mamy miejsce przy kei.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell