Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 cze 2025, o 12:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101 ... 123  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 lip 2023, o 14:12 

Dołączył(a): 15 lut 2021, o 10:28
Posty: 148
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 17
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Kurczak napisal:
"przebudowa węzła sanitarnego i oddzielenie go ścianką od korytarza"

Toz to podstawa wszelakiej wygody, jak możesz takowej światyni dumania jeszcze nie posiadać! Jam kupujac Ultimusa priorytetem to ustanowil i na ściance mapę Bałtyku zawiesiwszy planować i dumać moge. A i bąki swobodniej wtedy latajo :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2023, o 18:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Planuję także pewne zmiany

Czyli wątek remontowy ciągle żywy, a co z pływaniem? To już koniec na ten rok?


Mam nadzieję, że nie, zostało mi jeszcze 10 dni urlopu. :)

Sprawy remontowe to jesień i wiosna, no może jeszcze jakiś łikend, czy też dwa po drodze.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2023, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Sprawy remontowe to jesień i wiosna, no może jeszcze jakiś łikend, czy też dwa po drodze.

To ja mam inne podejście. Zimą mniej lub bardziej intensywne prace, ale jak przychodzi sezon, to niczego się nie robi, tylko pływa.
Żeby nie kusiło, wynosi się z jachtu większość narzędzi, w tym wiertarkę. ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: Janna, Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2023, o 05:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tomek, weź tylko proszę pod uwagę, że masz do jachtu kilka, czy kilkanaście kilometrów. Możesz więc praktycznie każdą wolną chwilę przy sprzyjającej pogodzie poświęcić na prace przy nim. Chciałbym mieć taki luksus...
Dla mnie to wyprawa, która generuje koszty i pochłania masę czasu. Muszę się także wstrzelić w pogodę, co nie jest łatwe. Często bywało tak, że zaplanowany wyjazd musiałem ze względu na pogodę odłożyć na kolejny termin, tak np. było w tym roku. To bardzo wydłuża czas przygotowania jachtu do sezonu i komplikuje prace.
To wiec co Ty zrobiłbyś np. w kwietniu, ja muszę rozłożyć na kilka łikendowych wyjazdów. Mogę oczywiście wziąć urlop, ale wówczas na pływanie zostanie mi go odpowiednio mniej. Pewnych ograniczeń nie da się przeskoczyć, trzeba się z nimi pogodzić i tyle. Jest jeszcze inna możliwość, można (jak to napisał kiedyś Micuś) sprzedać jacht, kupić prodiż i ciasta wypiekać. :D

Kolejna rzecz do wykonania to zakup i montaż wskaźnika poziomu wody w zbiorniku. To np. wymaga dwóch wyjazdów, pierwszego na wywiercenie otworu i zmierzenie długości czujnika (do zbiornika nie ma dostępu od boków), drugiego na jego montaż. Wcześniej trzeba czujnik zamówić na wymiar. Z rejsu wynikło, że taki wskaźnik jest niezbędny, pompa ciśnieniowa nie lubi pracować "na sucho" .

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2023, o 07:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Tomek, weź tylko proszę pod uwagę, że masz do jachtu kilka, czy kilkanaście kilometrów. Możesz więc praktycznie każdą wolną chwilę przy sprzyjającej pogodzie poświęcić na prace przy nim. Chciałbym mieć taki luksus...

No właśnie. Mogę teoretycznie. I w sezonie prac tak robię. Ale latem robię jak napisałem: wynoszę wszystkie narzędzia (poza tymi podstawowymi w skrzynce) i tylko pływam.
Oczywiście każdy robi jak może i chce, ale jednak trochę się dziwię. W sensie, że opisane prace nie wyglądają mi na niezbędne i zwyczajnie byłoby mi szkoda czasu w weekendy letnie.
Poza tym regaty wymagają pewnej dyscypliny i jak już człek się zapisał, to startuje a nie pracuje na jachcie. :)

BTW Pogoda ma oczywiście wpływ na prace, ale jak jest ODPOWIEDNIA plandeka to sporo i tak można zrobić zimą.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2023, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tomku, weź pod uwagę, że to nie jest tak, że jadę do Kołobrzegu po śniadaniu i na kolację wracam do domu. To zupełnie inne realia niż w Twoim przypadku. Gdybym mieszkał w Kołobrzegu lub w pobliżu byłoby mi łatwiej się wstrzelić w okienko pogodowe, na zasadnie mam wolne popołudnie, sobotę, pogoda jest OK więc jadę na jacht. U mnie to wyprawa, wymagająca wcześniejszego planowania.
W tym roku bodajże w kwietniu trzy razy planowałem wyjazd i dopiero za trzecim razem się udało ogarnąć czas i pogodę.

Nocuję na jachcie, co zimą nie jest ani fajne, ani zdrowe i plandeka nic tu nie pomoże.

A przekładanie prac z roku na rok do niczego dobrego nie prowadzi, później będzie tylko więcej pracy do wykonania, więc i więcej czasu potrzebne na to. Kółko się zamyka.

Tych dwóch sytuacji nie można porównywać, ponieważ są skrajnie różne.

..........................................................

Jest jeszcze jedna ważna sprawa na "po sezonie". Zmiana sposobu napędzania pompy zewnętrznego obiegu chłodzenia.
Obecny napęd od pompy wtryskowej jak słusznie zauważył mechanik Paweł, jest mocno niefortunny.
Raz, że trudno pompę wyosiować na sprzęgle kłowym, dwa, nie ma dostępu do propelera w razie konieczności jego wymiany.
Tzn. dostęp jest, ale trzeba wcześniej odkręcić filtr i przewody ciśnieniowe oleju. To mocno komplikuje sprawę i powoduje niepotrzebnie czasochłonność w sumie prostej i trywialnej wymiany, która powinna polegać na odkręceniu 6 śrubek.

Prawdopodobnie napęd będzie od koła pasowego. Albo trzeba będzie wykonać odpowiedni wspornik z regulacją naciągu paska, może jednak uda się znaleźć taki silnik na części i wykorzystać oryginalny. Koło pasowe ma wolna bieżnię. :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2023, o 17:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
A przelicz przełożenia bo pompa wody nie powinna "przewalać" masy wody przez układ. Tempo przepływu nie powinno być zbyt duże bo nie dojdzie do wymiany ciepła a i propeler może się szybciej zużywać lub wogóle uszkadzać.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lip 2023, o 20:46 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1147
Podziękował : 434
Otrzymał podziękowań: 411
Uprawnienia żeglarskie:
waliant napisał(a):
...BTW Pogoda ma oczywiście wpływ na prace, ale jak jest ODPOWIEDNIA plandeka to sporo i tak można zrobić zimą.


Tomek, jaka jest odpowiednia plandeka do robót zimowych na jachcie ?

Dla ułatwienia dodam, że mam na myśli zimę z ujemnymi temperaturami, a pytając o stosowną plandekę - myślę np. o klejeniu epoksydem, gdzie rozsądne minimum temperatury leży w okolicach plus 18 - 20 stopni.

Od wielu lat mam kolejne łódki pod plandeką, więc sprawa ma dla mnie naprawdę duże znaczenie :)

_________________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lip 2023, o 08:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
tomasz piasecki napisał(a):
Od wielu lat mam kolejne łódki pod plandeką, więc sprawa ma dla mnie naprawdę duże znaczenie

Heh, no i się przyczepił. ;)
Ja jakiś czas plandeki nie miałem, więc jak w końcu ją założyłem, to odczułem duuużą różnicę.
Oczywiście plandeka nie zapewni temperatury do prac z żywicami/szpachlówkami i tak dalej. Niemniej jednak sporo rzeczy zrobić można, zwłaszcza w środku.
Odpowiednia plandeka to taka, która nie utrudnia zbytnio wchodzenia na jacht i poruszania się po pokładzie. I nie zaciemnia jachtu. Pod moją plandeką jest jasno, w kokpicie można normalnie chodzić, więc dopiero wyjście przed kokpit bywa upierdliwe. W środku można zrobić wiele, np. przebudować węzeł sanitarny ;)
Albo dorobić zbiornik na ścieki. :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2023, o 17:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
Albo dorobić zbiornik na ścieki. :)


Tomku, jesteś moim natchnieniem. :D :roll:

Już wiem co zrobię z byłym zbiornikiem paliwa, przerobię go na zbiornik na ścieki. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lip 2023, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
przerobię go na zbiornik na ścieki

Wyjątkowo przydatna rzecz, jak się w praktyce okazało. Po dwudziestu dniach pływania w tym sezonie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 05:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Poważnie piszę. Od dawna się zastanawiam co z nim zrobić. Zamiast go zalewać wodą, betongiem, 120 l waste tank. :D

Kwestia tylko czy smród nie przesiąknie przez laminat.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 07:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Kwestia tylko czy smród nie przesiąknie przez laminat.

Tego nie wiem. Ale nawet jeśli tak będzie, to sam zbiornik możesz wymienić, a instalacja zostanie.
120 litrów wydaje się trochę dużo, ale w praktyce ten zbiornik niemal cały czas jest pusty. W każdym razie u nas.
Jeżeli masz sensowne miejsce, to na pewno jest to jedna z rzeczy, które mocno poprawiają wygodę życia w portach. ;)
No i kwestia przepisów. Które nawet Szwedzi masowo olewają, ale wszystko jest do czasu, aż się komuś podpadnie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie da się, zbiornik jest integralną częścią płetwy balastowej, duża jego cześć jest schowana pod silnikiem i dodatkowo przechodzą nad nim denniki, w tym ten, na którym jest wsparty pilers podmasztowy.

Nie da się tego wyciąć, chyba, że po kawałku, dodatkowo nie ma pewności czy jego górna ściana nie stanowi jakiegoś usztywnienia koństrukcyjnego, gdyż jest związana z dennikami. Można ewentualnie ogarnąć rewizję, oryginalny króciec wlewowy wykorzystać. Pozostałe króćce (pobór, powrót) usunąć i otwory zalaminować.

Zastanawiałem się nad zalaniem go betonem i zwiększenie w ten sposób na stałe balastu o 120 kilogramowy ekwiwalent pełnego zbiornika paliwa. Z tytułu różnicy wagi tej samej objętości ON i betonu (cirka 1: 2,5 wystarczyłoby betongu ze 40 l) pewno miałoby to wpływ na stateczność jachtu.
Można byłoby kombinować z jakimś mniejszym zbiornikiem miękkim w pozostałym miejscu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 08:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Kurczak napisał(a):
Można byłoby kombinować z jakimś mniejszym zbiornikiem miękkim w pozostałym miejscu.

Moim zdaniem miękki zbiornik na septiktank to pomysł... taki sobie.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 08:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Można jeszcze próbować z dopasowaniem niedużego, sztywnego zbiornika na ścieki lub na na paliwo, z możliwością przepompowywania do głównego.
Oryginalnie zbiornik miał 120 l, nowy tylko nieco ponad połowę, a i tak paliwa starcza na około 30 h pracy silnika. Plusem dodatnim jest to, że paliwo dociera obecnie do pompy wtryskowej grawitacyjnie.

Nic na siłę, szkoda mi tylko tylko niewykorzystanej objętości poniżej dna jachtu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 08:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Miejsce na zbiornik WC wydaje się niezłe, tylko trzeba przewidzieć metody opróżniania zbiornika. Bo grawitacyjnie się nie da. ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 08:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
waliant napisał(a):
Miejsce na zbiornik WC wydaje się niezłe, tylko trzeba przewidzieć metody opróżniania zbiornika. Bo grawitacyjnie się nie da. ;)

Czyli młynek i pompa.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 08:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie. Takie zbiorniki są opróżniane specjalnymi instalacjami podciśnieniowymi. W niektórych naszych marinach takie urządzenia się znajdują. Jest to oczywiście usługa odpłatna.
Więc trzeba przeprowadzić węże, zamontować króciec w półpokładzie i odpowietrznik + wąż do zaworu dwudrożnego. Węże oczywiście specjalnie, żeby nie śmierdziało. Sumarycznie spory wydatek i masa roboty.

W przypadku zbiornika paliwa zresztą podobnie: wlew, odpowietrzenie i instalacja z pompą do przelewania paliwa między zbiornikami.

A jak już dotknęliśmy tematu obowiązkowych septitanków, kwestia IMHO czasu, kiedy taki obowiązek wprowadzą inne kraja nadbałtyckie i zaczną go egzekwować.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 08:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Nie. Takie zbiorniki są opróżniane specjalnymi instalacjami podciśnieniowymi.

To jest fikcja jak na razie. Musisz mieć możliwość opróżnienia zbiornika poza mariną i bez urządzeń z zewnątrz. Inaczej sobie tego nie wyobrażam.
U mnie można i tak i tak.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 09:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Możesz rozwinąć myśl ? Jaka pompa ? Itp.

Takie instalacje są w Świnkowie, Kamieniu, Dziwnowie, Kołobrzegu i w wielu innych marinach, w których byłem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 09:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Możesz rozwinąć myśl ? Jaka pompa ? Itp.

U mnie można odessać zbiornik w marinie przy pomocy właściwej instalacji.
Ale można też zbiornik opróżnić gdziekolwiek, grawitacyjnie. Wystarczy otworzyć zawór wylotowy, bo zbiornik jest powyżej poziomu wody.
Kurczak napisał(a):
Takie instalacje są w Świnkowie, Kamieniu, Dziwnowie, Kołobrzegu i w wielu innych marinach, w których byłem.

Teoretycznie u nas też gdzieniegdzie są. Z naciskiem na teoretycznie. W Szwecji są prawie wszędzie. Teoretycznie, można się bardzo zdziwić. Dlatego mówię, że to jest fikcja i trzeba być gotowym na rozwiązanie awaryjne (u nas jest domyślne).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 16:32 

Dołączył(a): 15 lut 2021, o 10:28
Posty: 148
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 17
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Pompa maceracyjna ,wyrzut pod linią wodną,zawory,do tego pompa wody zaburtowej do płukania bo wszystkiego nigdy nie wydalisz. Co do smrodu to ci nikt nie zaręczy musisz sam spróbować i wtedy opowiesz czy pachnie inaczej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lip 2023, o 16:57 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 280
Podziękował : 372
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
ultimus napisał(a):
Pompa maceracyjna ,wyrzut pod linią wodną,zawory,do tego pompa wody zaburtowej do płukania bo wszystkiego nigdy nie wydalisz. Co do smrodu to ci nikt nie zaręczy musisz sam spróbować i wtedy opowiesz czy pachnie inaczej.


Macerator lub ręczna pompa. Można używać środków do toalet chemicznych. Przepłukać wystarczy raz w miesiącu. Jeżeli są przewody dedykowane do toalet to nie śmierdzi. Jeszcze odpowietrzenie z filtrem węglowym.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2023, o 05:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zaczyna się to robić drogie i skomplikowane...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2023, o 06:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12538
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1766
Otrzymał podziękowań: 4249
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bo jest. Tym bardziej, gdy zbiornik jest nisko.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2023, o 08:52 

Dołączył(a): 20 cze 2014, o 20:09
Posty: 87
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: st.j.
W poprzednim Słoni z przesłanek nautycznych umieściłem zbiornik nisko. Do opróżniania służyło ciśnienie powietrza pompowanego do przestrzeni nad zawartością. Oczywiście był zawór który zapobiegał cofaniu ścieków.



Za ten post autor zrembiewski otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2023, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14362
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
To jest nieskomplikowane i za razem ciekawe rozwiązanie. :)

Przejście burtowe, zbiornik i dwa zawory zwykle i jeden zawór dwudrożny (czy też jak piszą inni trójdrożny). Do tego wentyl samochodowy.

Coś jak naczynie wzbiorcze w instalacji CO ale bez membrany. Króciec wylotowy w najniższym miejscu zbiornika zabezpieczony zaworem, drugi zawór na króćcu wlotu ścieków.

Podczas używania zbiornika dolny zawór jest zamknięty, górny otwarty, podczas wypompowywania ścieków odwrotnie. Do wytworzenia ciśnienia wystarczy ręczna/nożna pompka samochodowa/rowerowa.
Tyle, że sam zbiornik powinien być solidny, najlepiej wyspawany z kwasówki.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2023, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Kurczak napisał(a):
Króciec wylotowy w najniższym miejscu zbiornika

Jeśli ten zbiornik ma być w miejscu zbiornika paliwa czyli w kilu, to będzie ciężko...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2023, o 17:20 

Dołączył(a): 12 lut 2015, o 12:49
Posty: 1636
Podziękował : 273
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: Morskie-turystyczne
Z toalety wąż jest skierowany do góry (odpowietrzonego) zbiornika położonego ponad linią wody.
Od zbiornika wąż 11/2” prowadzi do zaworu i przejścia za burtę.
W wężu odprowadzającym jest trójnik przez który inny wąż łączy odpływ z odsysaniem na pokładzie.
To wszystko. Tak mam. To działa od 4 lat.
Toaleta elektryczna (dobrze płucząca) zapobiega zastoju mieszanki moczu i wody morskiej.
Przekrój 25mm minimalizuje ilość wody płuczącej.
Odsysanie jest bezproblemowe, ponieważ odpowietrzenie jest.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3678 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101 ... 123  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL