Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 31 lip 2025, o 10:46




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3681 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 123  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 lis 2024, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
jeśli wyjścia ładowarki nie są izolowane

Moja ładowarka ma dwa osobne wyjścia, więc nie ma problemu. Ładowany jest aku na końcu danego kabla.
MarekSCO napisał(a):
I jedno i drugie dobre, zależy czego potrzebujesz.

Pełna zgoda.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2024, o 16:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Moja ma trzy osobne wyjścia, ale nie mam pewności, czy są izolowane względem siebie.

Z alternatorem jest jeszcze inaczej, można go podłączyć za wyłącznikami głównymi, prosto do szyny "+" ale wówczas będzie ładował tylko ten akumulator, który jest aktualnie używany lub zastosować przełącznik. Ponieważ płynie tam spory prąd, przełącznik musi być odpowiednio mocny.
Ponieważ chciałbym uniknąć zbędnych połączeń raczej skorzystam z pierwszej z możliwości.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2024, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To ja mam inaczej. Alternator ładuje ten akumulator, który jest podłączony przełącznikiem.
Ustawienie przełącznika na zero odcina alternator od akumulatorów w ogóle.
Instalację można rozwiązać koncepcyjnie na wiele sposób, mój układ jest dość specyficzny, jak widać.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2024, o 20:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Ustawienie przełącznika na zero odcina alternator od akumulatorów w ogóle.


tyle, że takie próby jw. czynione podczas pracy alternatora zwykle kończą się uszkodzeniem alternatora co potwierdzi każdy elektryk - nie ma nic gorszego dla instalacji elektrycznej alternatora jak odłączenie akumulatora podczas pracy alternatora.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, sirapacz, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2024, o 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1448
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 605
Otrzymał podziękowań: 475
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
ale zaraz... rozruchowy podłączony jest cały czas - piotrek o hotelu pisze (tak?)
edycja: pokręciłem posty.

altek bez akumulatora to problem dla regulatora napięcia. Odpięcie obciążenia w postaci aku (który stabilizuje całość) może spowodować (spowoduje) szpilkę która może uszkodzić regulator napięcia przy altku


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 lis 2024, o 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
tyle, że takie próby jw. czynione podczas pracy alternatora zwykle kończą się uszkodzeniem alternatora

Też o tym słyszałem i nie przestawiam przełącznika na zero podczas pracy silnika.
Gdy chcę zmienić ładowany akumulator, co się czasami zdarza, to przechodzę przełącznikiem przez ustawienie „1/2”. Od 2013 roku tak robię, na razie się nie pomyliłem. :-P

BTW, ja pisałem o moim układzie instalacji, dość specyficznym. Ustawienie obu przełączników na zero odcina od akumulatorów instalację silnikową (w tym ładowanie z alternatora) i hotelową.
Nie odcina ładowarki, panela, woltomierza i monitora baterii.

Instalacja nie jest idiotoodporna, trzeba wiedzieć, co się robi. Ale możliwości pomyłek jest mało.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 lis 2024, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
U mnie jest separator, więc najpierw ładuje się bateria silnikowa, która oprócz masy nie ma nic wspólnego z instalacją jachtową, później ten akumulator, który w danym czasie jest używany.
I także trzeba pamiętać, że najpierw się włącza baterię pauzującą, dopiero później tą, która będzie odpoczywała. :)
Przełącznik 1 - 1+2 - 2 byłby praktyczniejszy, ale musiałbym od podstaw zmienić architekturę tablicy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2024, o 18:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Gdy chcę zmienić ładowany akumulator, co się czasami zdarza, to przechodzę przełącznikiem przez ustawienie „1/2”.


robisz to w czasie pracy silnika ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 lis 2024, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
robisz to w czasie pracy silnika ?

Tak, zdarza się, kiedy chcę podładować aku hotelowy podczas dłuższej pracy silnika.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2024, o 13:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Tak, zdarza się, kiedy chcę podładować aku hotelowy podczas dłuższej pracy silnika.


Pytałem, bo przy takim przełączaniu bywa taki problem - miałem Ci go znaleźć, ale Wojtek był pierwszy:

viewtopic.php?f=58&t=34718

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2024, o 17:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ale my mamy do czynienia z inną sytuacją, alternator cały czas pracuje pod obciążeniem. Tyle, że przez chwilę obciążony dwoma alternatorami.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2024, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Pytałem, bo przy takim przełączaniu bywa taki problem

Kurczak napisał(a):
Ale my mamy do czynienia z inną sytuacją, alternator cały czas pracuje pod obciążeniem. Tyle, że przez chwilę obciążony dwoma alternatorami.

Dokładnie tak jest i nie mam problemów od zawsze. Wyraźnie pisałem że przełączam przez pozycję 1/2 czyli oba aku są zwarte.
Natomiast cała instalacja jest tak zaprojektowana, że schodząc z jachtu oba przełączniki ustawiam na 0/off.
W ten sposób oba aku są odłączone od instalacji silnikowej i hotelowej, ale dalej jeden aku jest podłączony do solara, a oba do ładowarki.
Tylko że ja nie zostawia jachtu podłączonego do sieci/ładowania gdy schodzę z jachtu.
Obwody ładowarki mają bezpieczniki od strony akumulatora i oczywiście od strony ładowarki.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lis 2024, o 23:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Tylko że ja nie zostawia jachtu podłączonego do sieci/ładowania gdy schodzę z jachtu.


tego to chyba nie robi nikt myślący ...

A co do przełączania baterii to wygląda, że robisz OK.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2024, o 00:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
A co do przełączania baterii to wygląda, że robisz OK.

Oczywiście, od razu mówiłem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2024, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Oczywiście, od razu mówiłem.


Tomek - jak się czyta link zamieszczony przez Wojtka nic w tym nie było oczywistego - widać stosujesz dobry przełącznik nie pozostawiający podczas przełączania szczeliny czasowej, w której na pewien ułamek sekundy alternator nie jest - podczas przełączania - załączony do żadnego banku baterii.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lis 2024, o 20:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
widać stosujesz dobry przełącznik nie pozostawiający podczas przełączania szczeliny czasowej, w której na pewien ułamek sekundy alternator nie jest - podczas przełączania - załączony do żadnego banku baterii.

Ano właśnie. I tak od roku 2017 (od tego roku jest taki układ instalacji jak napisałem). Przełączniki Bep Marine.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 lis 2024, o 19:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ostatnio cierpię na mao casu, wiec puki co odrabiam zaległości. :)

Don Kichot w piątek został wyciągnięty z wody. I od razu uwaga. Antyporost samopolerujący jest OK, jeśli jacht pływa. Postój w porcie mu nie służy.
W sobotę wyciągnęliśmy z wody klubowego "Beau4" pomalowanego tanim, twardym antyfoulingiem. Zasadniczo nie był czego karcherować, w przeciwieństwie do Don Kichota, z którego Bastard szpachtelką zeskrobywał fuck.. muszelki, a ja zielone myjką i kwaśną chemią. :twisted:

przed czyszczeniem:

Załącznik:
1-20241115_110818.jpg
1-20241115_110818.jpg [ 238.92 KiB | Przeglądane 3601 razy ]


po czyszczeniu:

Załącznik:
1-20241115_155449.jpg
1-20241115_155449.jpg [ 215.57 KiB | Przeglądane 3601 razy ]




Zbędne węże od układu chłodzenia zostały zdemontowane i Bastard wykonał pomiary niezbędne do wykonania mocowanie pompy wody. W międzyczasie zapadła decyzja, że nie będziemy reanimować przynajmniej 40 - letniej pompy, tylko zostanie zakupiona nowa o identycznej wydajności.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lis 2024, o 07:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Dotarł kurierem zamówiony poliwęglan 40x40 do wykonania pokrywy zbiornika wody. Trzeba pomierzyć i wywiercić otwór pod czujnik oraz dekiel Holta. Otwór pod dekiel dam do wycięcia wodą, będzie równo i idealnie pod wymiar. W Swarzędzu jest firma, która świadczy takie usługi wiec nie będę musiał daleko szukać.

Cięcie wodą przećwiczyłem lata temu przy "Setce", to moim zdaniem najlepsza metoda wycinania w plexi lub poliwęglanie. Tnie się samą wodą bez użycia ścierniwa, wiec nie ma ryzyka uszkodzenia powierzchni ciętego materiału.

Przy najbliższym wyjeździe do Kołobrzegu zmierzę wymiary sztorcklapy. Poliwęglan jest lekki, wiec zrobię nową z jednego kawałka. Obecna , sklejkowa składa się z trzech części.

Zastanawiam się czy ma być bezbarwna, czy z poliwęglanu dymionego. Na Dulcinei była bezbarwna, dawała dużo światła i jakoś nie przeszkadzało mi to, że było widać co się dzieje w środku. :)

Zabrałem do domu akumulator silnikowy i nowy pokładowy, ten kiepski, podłączony do solara pozostał na miejscu, przyda się trochę prądu jak odwiedzę Don Kichota zimą. Jak go trag szlafi płakał nie będę, i tak jest do kasacji.

...........................................................................................................


Z nowych tematów:

Zaczynam się zastanawiać nad tym, co już mi kiedyś proponowano. Zastosowaniem drugiego, małego może 20 - 30 litrowego zbiornika rozchodowego paliwa, z zamontowanym czujnikiem poziomu i napełnianego pompą elektryczną ze zbiornika w płetwie balastowej. Wówczas istniejąca mechaniczna pompa wstępna paliwa będzie miała do wykonania mniejszą pracę, a właściwie żadną bo paliwo będzie tak jak teraz dostawało się do pompy wtryskowej grawitacyjnie.
Może gdzieś mi się trafi taki zbiornik ze starego jachtu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2024, o 18:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No to teraz temat z gatunku kontrowersyjnych, a dla Walianta wręcz nie do przyjęcia. :D

Don Kichotowa szprycbuda jest na "ostatnich nogach", trzeba ją poratować i jeszcze sezon powinna wytrzymać. Dużej nie pociągnie. :-(

Czekają mnie więc dwa wydatki, mniejszy na jej reanimację i większy, dużo większy na uszycie nowej.

Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad tym, aby zastąpić ją identycznym elementem wykonanym z LPS. Takim "hard - topem" mocowanym na stałe lub prawie na stałe (wkrętami) do kabiny i zrębnicy kokpitu. Niestety takie zadanie przerasta moje możliwości/umiejętności, wiec musiałbym je zlecić fachowcowi.

Zasadniczo nigdy nie składam szprycbudy, oprócz komfortu daje schronienie elektronice zamontowanej nad zejściówką i tak już zostanie. Do takiego "hard - topa" można spokojnie zamontować wygodne i bezpieczne uchwyty do przemieszczania się wzdłuż burt.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2024, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Czekają mnie więc dwa wydatki, mniejszy na jej reanimację i większy, dużo większy na uszycie nowej.

Nie lepiej zrobić od razu docelowo? W sensie, że olać naprawę tego co jest i albo nie robić nic, albo zrobić sztywną owiewkę już tej zimy. Tylko nie za dużą.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2024, o 19:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad tym, aby zastąpić ją identycznym elementem wykonanym z LPS. Takim "hard - topem" mocowanym na stałe lub prawie na stałe (wkrętami) do kabiny i zrębnicy kokpitu. Niestety takie zadanie przerasta moje możliwości/umiejętności,


Więc zastanów się Piotr nad wykonaniem szprycbudy w wersji miękkiej - twarda może ma i jakieś zalety, ale osobiście od wielu lat pływam ze szprycbudką miękką i specjalnie nie widzę jakiejś jej wielkiej wady w stosunku do twardej.

A wyjdzie Ci na pewno taniej i szybciej...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lis 2024, o 23:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zaletą jest to, że jest trwała, wystarczy na cale życie jachtu, nie podrze się i nie uszkodzi, nie rozimpregnuje. Można do niej w razie potrzeby przymocować jakiś osprzęt, uchwyt itp.
Gdybym miał takie umiejętności kosztowałaby mnie tyle co materiał potrzebny do jej wykonania (żywica, utwardzacz, tkanina/mata szklana).

waliant napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Czekają mnie więc dwa wydatki, mniejszy na jej reanimację i większy, dużo większy na uszycie nowej.

Nie lepiej zrobić od razu docelowo? W sensie, że olać naprawę tego co jest i albo nie robić nic, albo zrobić sztywną owiewkę już tej zimy. Tylko nie za dużą.


To ma sens.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2024, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
To ma sens.

Finansowo jak najbardziej.
BTW, może się okazać, że jak nie naprawisz tej co jest i ona się rozleci, to może się po sezonie okazać, że szprycbuda jednak jest przereklamowana i wcale nie jest niezbędna ;)
A na pewno da się bez niej sezon popływać.
Chodzi mi o to, że jeżeli myślisz o stałej, to jednak jest to praca do porządnego zrobienia. Niekoniecznie zaraz, więc można się lepiej przygotować.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2024, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
aletą jest to, że jest trwała, wystarczy na cale życie jachtu, nie podrze się i nie uszkodzi, nie rozimpregnuje. Można do niej w razie potrzeby przymocować jakiś osprzęt, uchwyt itp.
Gdybym miał takie umiejętności kosztowałaby mnie tyle co materiał potrzebny do jej wykonania (żywica, utwardzacz, tkanina/mata szklana).


Piotr - zrób prostą kalkulację ile kosztuje materiałowa typowa szprycbuda a ile taka sztywna i sam sobie odpowiesz na pytanie czy kalkuluje Ci się inwestować w droższą wersję.

Ja od ponad 30. lat pływam mając na kolejnych jachtach wersję materiałową i twierdzę, że jak dla mnie spełnia ona całkowicie swoje zadanie.

Dziś nie chciałbym już pływać bez niej - człowiek do wygody jednak szybko się przyzwyczaja a w mojej ocenie z taką budką jest jednak zdecydowanie w kokpicie cieplej - nie wieje - nie chlapie - jak dla mnie ma ona same zalety i ani jednej wady a pływanie bez niej jest zwyczajnie - powtarzam jak dla mnie - mało komfortowe - ale to jest rozważanie typu blondynka vs brunetka i nikt nikogo do wersji przeciwnej nie przekona.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2024, o 12:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13172
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2700
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bury_kocur napisał(a):
pływanie bez niej jest zwyczajnie - powtarzam jak dla mnie - mało komfortowe

Nie mam szprycbudy i raczej nie będę miał - nie jest mi potrzebna.

Przy złej pogodzie przenoszę się do sterówki :lol:

Oczywiście, nie sugeruję Kurczakowi zamontowania drugiego koła sterowego w mesie. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2024, o 12:57 

Dołączył(a): 16 lut 2013, o 06:45
Posty: 603
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Podziękował : 174
Otrzymał podziękowań: 213
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Zdecydowanie hardtop!
O wiele lepsza widoczność przez „szyby” niż przez folię.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2024, o 21:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1960
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Koło sterowe w messie odpada. :lol:

Nowa szprycbuda przynajmniej ze 2 000 zł. Naprawa starej pewno z 500. Usługi są drogie.

No i jeszcze kwestia ile ta nowa wytrzyma sezonów, więc w perspektywie iluśtam lat kolejny wydatek.
Laminatowy hardtop to wydatek jednorazowy, wiec może w perspektywie wielu lat eksploatacji to się nawet opłaci.

Nie mam pojęcia jaki byłby koszt wykonania takiego elementu z laminatu, a to jest informacja kluczowa.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lis 2024, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10930
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1338
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
116 stron. Prawie polmiliona wyswietlen.
116 stron wydatkow, kosztow, pomyslow, dylematow, rozterek, polemik, pracy i znoju.
Naprawde jestem pelen podziwu i szacunku za wytrwalosc i zasobnosc kieszeni, ale nie bardzo pasuje mi to do mojego obrazu yachtingu.
Szczerze zycze powodzenia i niech twoje detaliczne perypetie i zagwozdki beda dla Czytaczy tylko ostrzezeniem - nie odstraszeniem.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lis 2024, o 07:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12598
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4267
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tak przy okazji szprycbud. Niby mają zalety jak jest gorsza pogoda. Za to jak stoimy w porcie i jest upał to taki tencik na bomie wydaje się jednak lepszy...
Tak tylko mówię. Nie wiem czy jest na jachcie jakiekolwiek rozwiązanie, które ma tylko zalety...
Zawsze jest coś za coś.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lis 2024, o 08:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Nie wiem czy jest na jachcie jakiekolwiek rozwiązanie, które ma tylko zalety...
Zawsze jest coś za coś.


ależ oczywiście, że czasem są wady - w przypadku jachtów wadą podstawową jest cena przy jego zakupie.

ale potem - jak już człowiek zdecyduje się na ten początkowy wydatek - to każdy następny jest jedynie radością z inwestycji w posiadany sprzęt...

bo w końcu gdzieś trzeba ten zarobiony pieniądz wydawać i mieć z tego radość - wiem to po sobie jaką mam frajdę z każdego nowego gadżetu na jachcie...

a trumna kieszeni nie ma :-P

także Piotr - zrób kalkulację ile kosztuje jedna owiewka a ile druga i do roboty...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

miru71 napisał(a):
Zdecydowanie hardtop!
O wiele lepsza widoczność przez „szyby” niż przez folię.


to na pewno

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3681 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 123  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 209 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL