Inna propozycja:
http://www.coloriage-enfant.com/bateaux-103-3.html
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Widzę ich tam sporo.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Bo to propozycja rozwijalna jest w nieskonczonosc!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Celny strzał. Jest tam kilka naprawdę ciekawych projektów i to kompletnych z masztem i żaglem
Pozdrawiam
Przemek

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

http://www.coloriage-enfant.com/coloria ... pwZywzMjMy

Ten to ma nawet chyba rewolucyjne, bąbelkowe smarowanie podwodzia.
Pozdrawiam
Przemek

I na maszt przyjdzie czas, na razie widać już wręgi w skali pomniejszonej.

I klejenie bez zszywania...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Mam lepszy - podrasowany Optymist:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

... i trochę bardziej poważnie:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Najbardziej podoba mi sie okno w zaglu.
Ten obrazek powinen jednak pojawic sie ( tez? ) w watku o Jachcie na Baltyk.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie prawda:
on ma za szeroko dziób na Bałtycką falę,
i będzie uciążliwie klepał,
... aż się rozleci i utonie.
MJS

ps .
ale do wątku; o wyposażeniu jachtu na Bałtyk byłby w sam raz

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Przełamie się na pół?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Ale ma, poza oknem na Swiat Caly po zawietrznej, cala elektronike pozwalajaca na unikniecie Bałtyckich Fal.
I stania wysokosc!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Taki Optymist powinien być przeskalowany x 1,68 i już by pasował bardzo.
A nawet optymalnie, chyba że kto by poszedł w wersję eko-nomo:

Fot. od Skrytoczytacza
Ewentualny sponsor mógłby zostawić co 10-ą "butelkę" jako balast początkowy.
To w dzień, a w nocy hrapanko pod szyszkami w takim oto bungalowie:

Fot. od Skrytoczytacza
Na Dużym Optymiście zmieściłby się jako kabina!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Pociągnę trochę OT, ale jak już o pływaniu i przyczepkach, to może Carawhale
http://www.duckworksbbs.com/plans/korhonen/carawhale/index.htm

Dwa w jednym

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe

Jak kanikuła, to kanikuła - Reksio Żeglarz:



I instruktor.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Oraz nieśmiertelni Bolek i Lolek /też żeglarze/ http://www.youtube.com/watch?v=lHPXeZMozBI

_________________
Vlad PDRacer#807

Jak zostać żeglarzem? Już od zarania dziejów...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A tutaj - jak zbudować łódź - instrukcja montażu sprzed 75 lat.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

I tak to jest z tymi łódkami w elementach do samodzielnego montażu

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Pokazówka dla budowlańców ...



http://www.seasteading.org/forum-list/t ... nt-dinghy/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Warto porównać cężary właściwe materiałów:

- stal 7850 kg/m3
- aluminium 2700 kg/m3
- żelbeton 2500 kg/m3
- piasek 1800 kg/m3
- żywica poliestrowa 1200 kg/m3
- laminat p/s 1500 kg/m3
- drewno 600-800 kg/m3
- tektura 630 kg/m3
- balsa 130 kg/m3
- PCV 114 kg/m3
- pianka PU 45 kg/m3
- styropian 15 - 30 kg/m3

i wybrać coś dla siebie.
Masa łódki to przeciwieństwo wyporności, a ta jest najważniejsza.
Betony, jak widać, doskonale nadają się do budowy modelu/kopyta dla formy negatywowej.
Biorąc pod uwagę zawartość styrenu w polimerobetonie
http://balexim.freeservers.com/ZYWICE%2 ... merobeton3
technologia ta nie odbiega za bardzo od technologii laminatu p/s.
W dzisiejszych czasach kombinuje się różne zestawy kompozytowe.
Np. jacht Albatros (9 m długości) https://www.youtube.com/watch?v=7VzJ3JK5DlI zbudowano na kompozycji sklejki, Airexu i laminatu tkaninowego.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Pierwszy raz spotkałem się z określeniem "laminatu tkaninowego", czy coś przegapiłem w trendach nazewnictwa?



Gdzie żywica epoksydowa, laminat e/s. Gdzie karbony i kewlary. A tkanina bazaltowa?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Drzewiej "tekstolit", 'cascover', 'duroplast" na fenolowych, dla przykładu Trabanty z tego robili... dziś także tkaninowo-epoksydowy (FR4), że nie wspomieć o FR2 - laminat papierowy epoksydowy - w odróżnieniu od fenolowo-papierowego, np. rezokart. .

Ebonit i Winidur też był, ale to chyba bez tkanin.
W Albatrosie chodzi o oblaminowanie Airexu żywicą zbrojoną tkaninami szklanymi.
Ale tam nie o nazwę chodzi lecz o kompozycję różnych popularnych materiałów.

Zresztą, niebawem pojawią się duże "drukarki" 3D i kto wie, co one pozmieniają?
Dzisiaj można już ulepić taką maszynką np. bloczek, knagę, może nawet kabestan...
Wg własnego wzoru (użytkowego) i koloru...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Możesz sobie klejstrem z mąki ziemniaczanej, przesączyć tkaninę z prześcierdła i to będzie dokładnie, laminat tkaninowy. Co Ty taki zacofany jesteś??
Co jak co, ale wydawało mi się że piwa wypiliśmy wystarczająco, a ja widzę że Ty musisz jeszcze kilka postawić
Pozdrawiam
Przemek

A to do airexu będzie trzymać??

Pomału, ale się uczę.

Kiedy i gdzie?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Na razie, tylko jako ozdobę na biurko.
Co innego plastikowy grzebień czy widelec. A knagę z gipsu widziałeś, też się da i to bez drukarki zrobić, ale wytrzymałości zero...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Hasło żuć, że stawisz,ja się dostosuję. Tyle że w Twoich włościach,to i nocleg potrzebny.


A co manie trzymać,wszak to laminat tkaninowy. Wandalglob wygramy
Pozdrawiam
Przemek

Sie nabijata...
a laminare to warstwowce,
w tym przypadku tkaniny są warstwami,
a nie maty szklane.
Mnie zadziwiła pomysłowość wykonawcy jachtu, który zaczął od sklejki 4 mm...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

laminat może być też papierowy. na przykład taka laka jest laminatem, laka czyli warstwy papieru przesycane sokiem z sumaka

BTW - RyśM napisał gdzieś o kajaku "makulatura". RysiuM, czy mógłbyś coś więcej o tej łodzi napisać? jaka konstrukcja? czym impregnowany? tektura czy papier mache? czy zachowało się jakieś zdjęcie?

metoda budowania łódek z papieru była nawet opatentowana w 19 w. w USA, jeśli wierzyć W.P. Stephensowi:



a kanu z tektury można zobaczyć tutaj:
http://bobbear.netfirms.com/pcanoe/pcpage13.htm

swoją drogą temat zaczyna dojrzewać, ciekawe założenia konstrukcyjne się pojawiają: LOA 13 stóp, materiał - laminat papierowy lub żelbet, proponuję dodać konstrukcja - kilowy oczywiście szkuner, kabina z wysokością stania obowiązkowo

"Makulatura":
Kajak dwuosobowy, konstr. Juliusz Sieradzki, gdzieś koło 1950 r - alibo i wcześniej.
Kajak nader okrągłego kształtu (bez krawędzi pokładu, tylko silnie wyoblona burta), dno nieco w V; o symetrycznym kadłubie (dziób i rufa identyczne), budowany z dwu wzdłużnych połówek (a by człek myślał że kadłub i pokład ). Dzięki symetrii prawa i lewa połówka są identyczne i laminowane na tej samej formie.
Należało sobie zrobić kopyto połówki, pozytywowe czyli wypukłe; z listew na szablonach; na nim wyklejało się skorupę jakies 5 mm grubą ze starych gazet kładzionych na jakimkolwiek kleju wodoodpornym. (wodorozcieńczalne one bywały - siem rzadkiem rozrobiło, maźło pędzlem i ciach następnę gazetę nań; wysychając kurczyły się i 'ściągały' skorupę mocniej - coby uściślić technologiją) W partii dennej zalecano wlaminować (gdzieś w połowie grubości skorupy) warstwę płótna dla wzmocnienia. Znaczy z naturalnego włókna płótna - na wszelki wypadek że zaznaczę coby się młodzieży przypadkiem nie pomyliło
Połówki robiło się ze wzdłużnym kołnierzem po brzegu, prostopadłym do poszycia, który służył do łączenia: pokładowy był do wewnątrz, denny (oraz na obrzeże kokpitu) na zewnatrz.
Składa się na rant pokładu ściskając między dwie listwy razem zbijane (dostęp przez niezmontowane dno) od góry nadlaminowując pokład na gładko. Denny kołnierz, dziób i rufa dostawały listewki ściskające od zewnątrz. Do tego jeszcze listwy odbojowe po burcie i na obrzeże kokpitu (falochron). Żadnych wewnętrznych usztywnień.

Bardzo to nowocześnie wyglądało, a i ładnie pływało, w porównaniu do tych wszystkich kanciaków z desek a dykty

Skorupę należało porządnie pomalować dla zabezpieczenia przed nasiąkaniem, jakby co. Różnie to z tą wodoodpornością klejów w czas on, tudzież starannością klejenia być mogło, a podobnież można było zrobić i na kazeinowym kleju - czyli ser biały + wapno - ten jednak rozmięka jak dłużej w wodzie toteż solidne pomalowanie wskazane.

A w dzisiejszech czasach to bym wziął lakier poliuretanowy (pierwszy z brzegu do parkietu) i by był ekstra laminat poliuretanowo-celulozowy; zaś robotę formy też mozna uprościć, rozpinając jako pierwsza warstwę wewnętrzną jakie solidne płótno, naturalnie naturalne

Prościej jest z tektury "impregnowanej" plandeką,



a przy okazji - składak - funkcja nie do przecenienia w dzisiejszych czasach.
Jednak dla mocniejszego pływania lepiej sięgnąć po sklejkę, wodoodporną:



Tu już pachnie profesjonalizmem.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie