Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

"Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=11334
Strona 4 z 8

Autor:  Marian Strzelecki [ 13 maja 2012, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
Revolution 22 ma nieprzewidziany przeze mnie atut: wielki komfort bez strat na walorach nautycznych, a moze i z zyskiem !
A estetyka?
Catz z Nozem Wbitym W Plecy.


W każdej rewolucji najpierw powstaną pustaki jak z pod kielni,
a na estetykę trzeba poczekać; aż się rynek nasyci brzydactwami.
Popatrz na Nubiany: jakie śliczne są:
-w widoku z góry :lol:

ps
na drugim forum;
Saturn zwrócił uwagę na podobieństwo pustaków do okrąglaków konstruktora Wierzbowskiego
które mnie kiedyś zachwyciły, ale zapomniałem o nich z czasem. :oops:
a one już tak szkaradne jak pustak nie są.
A jak mała powierzchnia zmoczona! to leprze niż pustak.
Wszystkie parametry ma lepsze:
wyporność na metr bieżący jachtu;
cena laminatu na kubaturę kabiny;
itp.
tylko... moda idzie na pustaki a nie na półmiski. :lol:
MJS

Załączniki:
Okr__g__a 04.jpg
Okr__g__a 04.jpg [ 13.58 KiB | Przeglądane 5958 razy ]
Okr__g__a 02.jpg
Okr__g__a 02.jpg [ 27.98 KiB | Przeglądane 5958 razy ]
Okr__g__a 03.jpg
Okr__g__a 03.jpg [ 30.37 KiB | Przeglądane 5960 razy ]

Autor:  Catz [ 13 maja 2012, o 22:36 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Rynek sie nasyci, oczy sie opatrza, "pragmatyzm" tych "spod kielni" przekona...
M@rek juz jest klientem! ;)
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 13 maja 2012, o 22:50 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
"Prototyp" wygral latwo wysrubowane regaty przez Atlantyk.
Catz


...i to wygrał mając w teamie żelazko jako sparingpartnera:

Załączniki:
Team Work chalang 2.jpg
Team Work chalang 2.jpg [ 44.3 KiB | Przeglądane 5950 razy ]

Autor:  Wojciech [ 13 maja 2012, o 22:59 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
...i to wygrał mając w teamie żelazko jako sparingpartnera:

Gdyby skipper z "pustaka" przesiadł się do "żelazka" , to czy nie wygrał by ze skipperem, który wcześniej prowadził "żelazko" ?
Czy sukces tamtego testu nie był zależny od skipperów ?

Autor:  Catz [ 13 maja 2012, o 23:01 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Widzialem Twoj ostatni tekst na SF - otoz moje oczy do "zelazek" chyba przyzwyczaja sie latwiej, jesli zdaza! ;)
Dragon, powiadacie... To troche tak, jak w lubieznych dykteryjkach o "kobiecie idealnej"
Catz

***********

Wojciech1968 napisał(a):
Czy sukces tamtego testu nie był zależny od skipperów

Nie.
Catz

Autor:  Jaromir [ 13 maja 2012, o 23:06 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
"Prototyp" wygral latwo wysrubowane regaty przez Atlantyk.
Komfort da sie ocenic przy pomocy elementarnych wymiarow i ich porownaniu z innymi lodkami - troche wyobrazni przestrzennej moze sie przydac.
Skoro "zaczęli robić szablon", to pewnie i skoncza... Sygnalizuje tylko, ze "pustak" seryjny juz jest - co za roznica, czy w formie fizycznej, wstepnej, czy ideologicznej?
I co to ma do rozwazan w tym watku?
Catz

Bawisz sie w semantykę.
Tymczasem napisałeś "produkowany seryjnie" o jachcie, który fizycznie nie istnieje nawet w jednej sztuce. I tylko do tego się odnosiłem.
BTW napisać, że "747 TeamWork Evolution " był "prototypem" jachtu "Revolution 22" to jakieś kompletnie bezsensowne nieporozumienie personalno-konstrukcyjno-materiałowe...

***********

Marian Strzelecki napisał(a):
ps
na drugim forum;
Saturn zwrócił uwagę na podobieństwo pustaków do okrąglaków konstruktora Wierzbowskiego
które mnie kiedyś zachwyciły, ale zapomniałem o nich z czasem. :oops:
a one już tak szkaradne jak pustak nie są.
A jak mała powierzchnia zmoczona! to leprze niż pustak.
Wszystkie parametry ma lepsze:
wyporność na metr bieżący jachtu;
cena laminatu na kubaturę kabiny;
itp.
tylko... moda idzie na pustaki a nie na półmiski. :lol:
MJS

Nie chcę psuć świetnego nastroju, ale dyskretnie przypomnę, że okrągłe łódki konstrukcji p. Wierzbowskiego miały taką drobną wadę, że nie chciały pływać.
Konkretnie - to szybko nie chciały pływać nigdy a pod wiatr nie chciały pływać wcale...
Oczywiście - spodziewam się, że nie będzie to mieć żadnego znaczenia dla rozważań w tym wątku :lol: :lol:

Autor:  Catz [ 13 maja 2012, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

pierdupierdu napisał(a):
Bawisz sie w semantykę.

Tym razem sie nie bawilem - sprowadzalem do sedna sprawy.
pierdupierdu napisał(a):
Tymczasem napisałeś "produkowany seryjnie" o jachcie, który fizycznie nie istnieje nawet w jednej sztuce. I tylko do tego się odnosiłem.

Bogom dzieki, ze nie jestes urzednikiem - rozumiem, za co ich tak nienawidzisz. ;)
pierdupierdu napisał(a):
napisać, że "747 TeamWork Evolution " był "prototypem" jachtu "Revolution 22" to jakieś kompletnie bezsensowne nieporozumienie personalno-konstrukcyjno-materiałowe...

Ten sam pomysl, ten sam czlowiek, ta sama fala zdumiewajacego sukcesu i rownie nieprawdopodobnej rewolucji... i 30 centymetrow roznicy.
Catz Takze O Bezsensownosci :D

***********

pierdupierdu napisał(a):
Oczywiście - spodziewam się, że nie będzie to mieć żadnego znaczenia dla rozważań w tym wątku

Urzedowo, czy urzedniczo ?
Bo osobiscie niczego popsuc nie zdolasz.
Catz Niekwadratowy

Autor:  Mir [ 13 maja 2012, o 23:51 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

W 1933 r. zbudowano taką konstrukcję, która unosiła się nad wodą a sterem był statecznik pionowy. SEA GULL:

Obrazek

A po wojnie fabryka samolotów de Havilland, korzystając z technologii tłoczenia z drewna obłych części chyba do Mosquito, produkowała małe łódki wiosłowe i żaglowe z mocno zaokrąglonym dziobem.

Autor:  Jaromir [ 13 maja 2012, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):
napisać, że "747 TeamWork Evolution " był "prototypem" jachtu "Revolution 22" to jakieś kompletnie bezsensowne nieporozumienie personalno-konstrukcyjno-materiałowe...

Ten sam pomysl, ten sam czlowiek, ta sama fala zdumiewajacego sukcesu i rownie nieprawdopodobnej rewolucji... i 30 centymetrow roznicy.

Jasssne. Poza tymi 30cm różne są tylko:
konstruktorzy,
stocznia,
linie kadłuba,
materiał kadłuba,
rozwiązanie balastu,
rozwiązanie mieczy,
takielunek,
ożaglowanie,
wnętrze.
Poza tymi drobnymi szczegółami - to rzeczywiście bardzo podobne jachty :lol:

BTW - ja niestety "fali zdumiewajacego sukcesu" w przypadku jachtu, który jeszcze nie został nawet wybudowany oceniać się nie podejmuję.
Co do "nieprawdopodobnej rewolucji", to chyba nie taka ona nieprawdopodobna, skoro jak tu wyczytałem plany jednego z uczestników tego forum "wszystko przewidziały i poszły dalej w rozwiązaniach -20 lat temu" :roll:

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 maja 2012, o 00:03 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Jak dobrze że mam opcję "ignoruj"
bo zdaje się wraca stare... malkontenctwo.
MJS

ps
na razie małym ptaszkiem pogrożę. :lol:

Załączniki:
Ptaszek PP.jpg
Ptaszek PP.jpg [ 867 Bajtów | Przeglądane 5859 razy ]

Autor:  M@rek [ 14 maja 2012, o 06:59 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
Rynek sie nasyci, oczy sie opatrza, "pragmatyzm" tych "spod kielni" przekona...
M@rek juz jest klientem! ;)
Catz


No, potencjalnym :) Chcialbym dodac jeszcze jeden aspekt, lepszy komfort i osiagi przy mniejszej dlugosci to mniejsze koszty utrzymania i postojow :)
Lodka Davida w nowych barwaqch sponsora dalej wygrywa regaty.

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 maja 2012, o 11:23 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

M@rek napisał(a):
Catz napisał(a):
M@rek juz jest klientem! ;)
Catz


No, potencjalnym :) Chcialbym dodac jeszcze jeden aspekt, lepszy komfort i osiagi przy mniejszej dlugosci to mniejsze koszty utrzymania i postojow :)
Lodka Davida w nowych barwach sponsora dalej wygrywa regaty.


Masz coś więcej o tym wygrywaniu?...
MJS
ps1
z kosztami to tak łatwo nie pójdzie - zaraz coś wymyślą. :cry:
(jakąś poprawkę do przepisów lub tp.)
ps2
z komfortem to także nie tak łatwo - pustak bardziej trzęsie na wybojach. :lol:

Autor:  Catz [ 14 maja 2012, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

M@rek napisał(a):
jeszcze jeden aspekt, lepszy komfort i osiagi przy mniejszej dlugosci to mniejsze koszty utrzymania i postojow

Spory atut...
Marian Strzelecki napisał(a):
z kosztami to tak łatwo nie pójdzie - zaraz coś wymyślą

Zakladasz masowy sukces i nagle obnizenie sredniej dlugosci jachtow? ;)
Ciekawe, co z tego bedzie....
Obstawiam jednak sukces umiarkowany.
Catz Tradycjonalista.

***********

pierdupierdu napisał(a):
Jasssne. Poza tymi 30cm różne są tylko:
konstruktorzy,
stocznia,
linie kadłuba,
materiał kadłuba,
rozwiązanie balastu,
rozwiązanie mieczy,
takielunek,
ożaglowanie,
wnętrze.
Poza tymi drobnymi szczegółami - to rzeczywiście bardzo podobne jachty

I jeszcze firanki beda inne...
Konstruktor-konceptor i linie-koncepcja sa identyczne - oplywane, sprawdzone, udowodnione i okryte chwala wielkiego zwyciestwa i rewolucyjnosci, tudziez wielkim zainteresowaniem medialnym.
Catz

Autor:  Wojciech [ 14 maja 2012, o 19:33 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
Masz coś więcej o tym wygrywaniu?...

Może tu coś o wygrywaniu jest http://www.teamworkvoileetmontagne.com/ ... e/regatta/ .

Autor:  Catz [ 14 maja 2012, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Wojciech1968 napisał(a):
Może tu coś o wygrywaniu jest

Raczej nie, trzeba klikac w nazwisko, albo w nowa nazwe PRYSMIAN - w kwietniu byl trzeci w regatach Demi-Clé 6,50 ( dwuosobowe )
Dostal takze prestizowe Prix de la Haute Technologie ( FIN ) za swoje innowacje i byl nominowany do tytulu "Zeglarz Roku" ( FFV )
Catz

Autor:  Wojciech [ 26 wrz 2012, o 17:07 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Rêvolution 22

http://www.voiliers-revolution.fr/

Autor:  Catz [ 6 lis 2012, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Prototyp plywa od kilku tygodni i zostal dosc zyczliwie oceniony przez miesieczniki zeglarskie - testy potwierdzily zalozenia wstepne.
Zastrzezenie budzi ( poza estetyka... ) jakosc wykonczenia i wybor materialu... Tu akurat nie dziwota, jako ze jedyna stocznia, ktora podjela sie tak odwaznego (szalonego?) wyzwania robi w aluminium.
Catz

Autor:  Mir [ 6 lis 2012, o 23:56 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Zrobili mu nawet galerię na fejsbruku: http://www.facebook.com/voilier.revolution.22

Autor:  Marian Strzelecki [ 7 lis 2012, o 05:30 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

I z niektórych ujęć nawet nie brzydkie: :lol:

Załączniki:
304337_47506 małe.jpg
304337_47506 małe.jpg [ 28.32 KiB | Przeglądane 5386 razy ]
480532_4750_  małe.jpg
480532_4750_ małe.jpg [ 25.27 KiB | Przeglądane 5386 razy ]

Autor:  Catz [ 7 lis 2012, o 17:00 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
I z niektórych ujęć nawet nie brzydkie

... i funkcjonalne :roll:
Catz

Autor:  Mir [ 7 lis 2012, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

A tu Super Maxi Pustak: http://chevaliertaglang.blogspot.com/20 ... axi_7.html.

Autor:  Catz [ 7 lis 2012, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Zelazko, co wygladza obustronnie? ;)
Obrodzilo i bedzie obradzac coraz obrodniej! ;)
Catz

Autor:  robhosailor [ 7 lis 2012, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
Obrodzilo i bedzie obradzac coraz obrodniej! ;)

Kaczodziobe punty, scow, pram i tym podobne, to nie nowina - zostały odkryte na nowo. I dobrze, bo mają sporo zalet!

Autor:  Catz [ 7 lis 2012, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

robhosailor napisał(a):
I dobrze, bo mają sporo zalet!

Niedobrze, bo wychodzi na to, ze MJS mial racje i to wszechforowo. :roll:
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 7 lis 2012, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Ciekawe kiedy Oni wpadną na to,
że dziób może być szerszy od rufy :lol: :lol:
MJS

Autor:  Jaromir [ 7 lis 2012, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

w maju Catz napisał(a):
No i prosze:
http://www.voiliers-revolution.fr/
Oto pierwszy "Pustak" produkowany seryjnie.../cut/...


a dziś, prawie pół roku później Catz napisał(a):
Prototyp plywa od kilku tygodni


Jak ten entuzjazm (czy może raczej żądza entuzjazmowania się) przeszkadza w stosowaniu podstaw logiki...
Tia.

Autor:  Catz [ 7 lis 2012, o 22:43 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

pierdupierdu napisał(a):
Jak ten entuzjazm (czy może raczej żądza entuzjazmowania się) przeszkadza banalnej logice...

O!
Czesc Jaromir, Gosciu Spodziewany! Ca va?
O czym chcesz nas dzis pouczyc, bo nie zassalem?
Catz

Autor:  robhosailor [ 7 lis 2012, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Marian Strzelecki napisał(a):
Ciekawe kiedy Oni wpadną na to,
że dziób może być szerszy od rufy :lol: :lol:

Nie wiem, ale że może być dokładnie tak samo szeroki, to wiedzieli już 100 lat temu.

Autor:  Catz [ 7 lis 2012, o 22:47 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

robhosailor napisał(a):
Nie wiem, ale że może być dokładnie tak samo szeroki, to wiedzieli już 100 lat temu.

Ale przestali wiedziec ?
Catz

Autor:  robhosailor [ 7 lis 2012, o 23:02 ]
Tytuł:  Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Catz napisał(a):
Ale przestali wiedziec ?
Mogli zapomnieć - skleroza, Alzheimer, inne przypadłości, a przede wszystkim konwencja i przyzwyczajenie, że dziób w jachcie musi być ostry, bo szeroki, to bżytko!

Strona 4 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/