Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=13138
Strona 1 z 1

Autor:  Kaszuba [ 26 wrz 2012, o 13:01 ]
Tytuł:  Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.

Hej Hej!

Mam zamiar zakupic na wiosne uzywany jacht Maxi 77 w szwecji i jakos zatargac go do Pucka lub Gdyni.

Macie jakies opinie o tym modelu? (kupie uzywany ok rok '80).

Co powinienem wiedziec/przeczytac przy zakupie - jak go kupic, poplywac z wlascicielem popukac w cos etc... ?

I najwazniejsze. Czy po zakupie poczekac na pogode i bujac sie tym do Pucka? ( osobiscie troche mnie to przeraza - ukryte wady moga zaskoczyc mnie na srodku morza etc...)

Wiec czy moze lepiej wynajac transport, zaplacic duzo i autem na przyczepie to dowiezc Stena do Gdyni?

(zakup planuje gdzies na poludniu Skane/Goteborg/Blekinge) .

/dzieki za rady.

Autor:  M@rek [ 26 wrz 2012, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.

Jesli masz wystarczajace doswiadczenie zeby lodke sprawdzic i poplynac to plyn.
Ja plynalem sam z Zatoki Botnickiej( Norrsundet) do Szczecina i mi sie to podobalo :)
Jesli nie to poszukaj znajacego sie na rzeczy doradcy, nawet jak mu zaplacisz to wyjdzie taniej niz transport promem na lawecie.
Maxi 77 i 777 to fajne lodki godne polecenia z tym ze w podobnej wielkosci sa tez fajne , subiektywnie, Dixie 27 czy Trio 80. Maxi wystepuja z silnikami przyczepnymi ale tez stacjonarnymi, zarowno benzynowymi jak i dieslami. Wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza.

Autor:  cymesspol1 [ 29 wrz 2012, o 14:03 ]
Tytuł:  Re: Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.

Hej, noszę się z tym samym zamiarem.
Planowałem w tym miesiącu wybrać się po jacht ale praca nie pozwoliła i chyba poczekam do wiosny. Wydaje mi się że zdecydowanie lepiej zabrać ze sobą doświadczoną osobę na oględziny i wracać na jachcie. Tu zgadzam się w 100% z M@rkiem.
Koszty promowe to około 2000zł jeśli dobrze pamiętam.
pozdrawiam

Autor:  M@rek [ 29 wrz 2012, o 14:43 ]
Tytuł:  Re: Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.

Moze niedelikatne pytanie, ale jaka sume chcecie przeznaczyc na jacht ? To bardzo istotne przy szukaniu jachtu. Koszty wyjazdow i sprowadzenia tez nie sa male a do tego jeszcze dochadza takie jak np. loze pod jacht, niezbedne naprawy czy wymiana olinowania. Ja troche sie na jachtach znam i zanim kupilem swoja "Kiwi" ( jest aktualnie do kupienia) zrobilem 1 wycieczke do Danii i 2 do Szwecji zanim trafilem na to co mi odpowiadalo. Mimo ze ogladalem lodke z Przyjacielem tam mieszkajacym i zeglujacym od lat tez wszystkiego nie zauwazylem To wszystko znaczaco podnosi wydatki.Warto o tym pamietac.
Tak przy okazji, moim zdaniem lodka lepsza niz Maxi 77 z cena do negocjacji
http://www.portalzeglarski.com/ogloszenie,28.html
i Maxi 77 w kraju
http://www.portalzeglarski.com/ogloszenie,245.html
do wyboru :) Moj bedzie na wodzie do konca miesiaca. Mozna obejzec, poplywac, porownac. W cenie loze, postoj przez zime i ewentualnie biezaca opieka z przygotowaniem do sezonu.

Autor:  Jaromir [ 29 wrz 2012, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.

Kaszuba napisał(a):
I najwazniejsze. Czy po zakupie poczekac na pogode i bujac sie tym do Pucka? ( osobiscie troche mnie to przeraza - ukryte wady moga zaskoczyc mnie na srodku morza etc...)
Wiec czy moze lepiej wynajac transport, zaplacic duzo i autem na przyczepie to dowiezc Stena do Gdyni?
(zakup planuje gdzies na poludniu Skane/Goteborg/Blekinge) .

To jak sprowadzać jacht najbardziej chyba zależy od tego czy masz za dużo czasu czy za dużo pieniędzy. Oczywiście - najlepiej mieć jednego i drugiego w sporym nadmiarze - ale w takiej sytuacji raczej nie kupuje się Maxi77, prawda ;) :roll:

Jak masz pieniądze - to możesz potraktować Bałtyk jak przeszkodę techniczną i zorganizować czy wręcz zlecić sprowadzenie łódki promem i po szosie... Zero romantyzmu, koszta wysokie, ale za to błyskawicznie i bezpiecznie.
Gdybyś organizował transport "drogowy" sam, to pamiętaj, że Maxi77 ma ok 2T wagi... Z podłodziówką będzie ważyć pewnie ponad 2T. I jeszcze 2.5m szerokości, podobna wysokość boczna kadłuba z płetwą, no i jakieś 9m masztu... Znaleźć odpowiednią przyczepę i odpowiedni holownik do takiego jachciku, tak by zgadzały się papiery zestawu holowanego i papiery kierowcy - to nie jest całkiem proste i na pewno nie jest za darmo. Anyway - choćby ze względu na szerokość i wysokość zestawu wpadasz w stawki dla przestrzeni "cargo" na promach. Do tego dwukrotne koszta dźwigu, które mogą nieprzyjemnie zaskoczyć - zwłaszcza podniesienie łódki w Szwecji. A dźwigu będziesz potrzebował i w Szwecji i w Polsce - bo nie będziesz raczej kilerem ryzykował wyciągania czy wodowania ze slipu na drogowej przyczepie. Gdzie z resztą znaleźć w Polsce taki slip, którego można użyć przy łódce 1.45m zanurzonej...

Jak masz czas - to moim zdaniem ciekawiej jest poświęcić kilka dni na sprawdzenie i przygotowanie łódki w miejscu zakupu a następnie spokojnie, nie ryzykując i oglądając się dwa razy bardziej niż zazwyczaj na pogodę - przepłynąć zakupionym jachcikiem do jego nowej przystani w Polsce. Organizacyjnie - to wersja chyba trudniejsza od transportu lądowego - bo prawie wszystko co uznasz za niezbędne do przejścia morzem musisz zabrać ze sobą z Polski. Plus trochę narzędzi, plus jakieś zapasy, no i musisz znaleźć chętnego który po starcie rejsu sam wróci do PL autem, którym wcześniej przywieziesz siebie, zapasy, narzędzia i załogę do Szwecji. Etc, etc... Bardzo dużo w takim wariancie przeprowadzenia łódki do Polski zależy od jej stanu technicznego w momencie zakupu, zwłaszcza od niezawodności silnika...
Ja - zwłaszcza kupując jacht w regionach jakie wymieniasz (Goteborg, Scania, Blekinge) - preferowałbym przeprowadzenie morzem. Stamtąd akurat można tak wytyczyć trasę, żeby poruszać się głównie za dnia, żabimi skokami, mając prawie zawsze zapasowy jakiś port w zanadrzu, niemal bez nocnych przejść, nieśpiesznie, słuchając prognoz, etc, etc. Zaplanuj to jeszcze na drugą połowę czerwca - i powinno być OK! Znaczy -prawie jak na Mazurach ;)

Co do konkretów - na bratnim forum jest znajdziesz wątek dot sprowadzania jachtu promem i wodą ze Szwecji. Plus opisy "z natury" jak inni to robili. Nie wszystkie wiadomości są aktualne - ale już na pierwszej stronie długaśnego wątku coś znajdziesz. Uważam, że warto poświęcić chwilę i przeszperać wszystkich 20 stron tamtego wątku:
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t ... ht&start=0

Autor:  Kaszuba [ 1 paź 2012, o 20:41 ]
Tytuł:  Re: Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.

Ok. Dzieki.

Gadalem w gdyni z ludzmi z klubow mowili ze simirshamn do gdyni plywaja rekreacyjnie bezposrednio. I ew. mi przeprowadza lodz. Wiec tak zrobie.

Dzieki za odpowiedz.

pozdrawiam

Autor:  Jaromir [ 2 paź 2012, o 04:19 ]
Tytuł:  Re: Maxi 77 opinie/targanie ze szwecji.

Kaszuba napisał(a):
Ok. Dzieki.
Gadalem w gdyni z ludzmi z klubow mowili ze simirshamn do gdyni plywaja rekreacyjnie bezposrednio. I ew. mi przeprowadza lodz. Wiec tak zrobie.

Dobry pomysł, choć ja wolałbym nie "bezpośrednio", tylko "małymi skokami naprzód" ;)
Co do Twoich pytań dotyczących Maxi - przypomniało mi się, że znam jednego właściciela takiej łódki. Sporo przy niej grzebał, sporo poprawiał - może spróbuj się z nim skontaktować i zapytać na co zwrócić szczególną uwagę:
http://www.facebook.com/#!/RadekNet

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/