Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 18:12




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2698 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 90  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 maja 2013, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
peter napisał(a):
Najmniej kombinacji jest w Grand Bank dory ale i tam nie są to tylko równoległe deski. No i trzeba je giąć na siłę,bez tego są proste i nie chcą się same ułożyć do kształtu łódki :lol: Nie mówiąc już o sile potrzebnej do wygięcia dna.

Sa jeszcze łódki "prawie szpicgat" typu "Dzidziu Maru" gdzie prawie nic się nie gnie :lol: i typu Śmigły czy C'Hardy gdzie gnie sie tyle co nic. :D
Tyle że te dwie ostatnie nie są sprawdzone na oceanach (jeszcze). :roll:
MJS


Załączniki:
dzidziu maru.jpg
dzidziu maru.jpg [ 109.13 KiB | Przeglądane 11649 razy ]
DM rys.jpg
DM rys.jpg [ 183.15 KiB | Przeglądane 11649 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 15:05 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
peter napisał(a):
Sorki ale powiem - Bredzisz. Nawet najprostsza Banks dory ma profilowane (zwężające lub rozszerzające się końce) klepki, nie wspominając o bardziej skomplikowanych w kształcie dory. Nie mówiąc już o sile potrzebnej do wygięcia dna
Ależ... chyba nawet o tym wyżej wspomniałem - Banksy mają dno nie wyginane (no, prawie) i to komplikuje kształt klepki na burtę.
Proponuję Ci wziąć dechę calówkę, na 7 m długą, za same końce i zobaczyć jak się naturalnie ułoży - zaiste, łuk dna wychodzi ;)
A nic nie broni modyfikować dory bardziej. Angielskie Swampscotty np. mają okrągłą burtę na zakładkę. I wcale im nazwy "dory" bronił nie będę :lol: Obrazek

Niemniej idea prostej dechy jest punktem wyjściowym.
To obrazkowo, dla czytelników: Banks dory ma niepodginane dno - co zmusza do formowania dolnej klepki (górną też często przycinano zmniejszając siodłowatość, lecz nie koniecznie) - oto autentyczna (i wraz z dowodem autentyczności, a co :-P : ) - dobrze to widać:
Obrazek Obrazek Obrazek

A i nowa: Obrazek
Takiej używano na szkunerach dorszowych, na pełny ocean. Ale na przybrzeżne użytki robią klasyczną, podgiętą ;) : Obrazek


Ostatnio edytowano 17 maja 2013, o 15:15 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 15:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian Strzelecki napisał(a):
Tango 730 - któremu się ster (jako jedynemu) odchyla nie o 180 tylko w ~210 stopni.
Dodam jeszcze połamaną nogę załogantki (takie samo Tango) przez wysuwany spod kokpitu stopień zejściowy. (który raczył być akurat schowany)


Jakieś dziwolągi opisujecie Towarzyszu Marianie ;-)))

1. cóż to za dziwoląg z wywijaną płetwą sterową na Bałtyk ?
Na co komu na Bałtyku taki dziwny ster ?
Na Bałtyk to ster powinien byc głębinowy.

2. Cóż to za dziwoląg z chowanym stopniem zejściówkowym ?
Cóż to za chory profesor od udziwnień jachtowych to wymyslił ?

Może rozpoczniemy wątek pt. Chore pomysły w konstrukcjach jachtowych" ?
:lol: :lol: :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 15:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
bury_kocur napisał(a):
[
Może rozpoczniemy wątek pt. Chore pomysły w konstrukcjach jachtowych" ?
:lol: :lol: :lol:
Pzdr
Kocur

Ależ oczywiście rozpocznijmy; chętnie się przyłączę aby odzłocić trochę nasz światek. :lol:
Może zaczniemy od największych?
np. od rufy Pogorii? :rotfl:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 15:43 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Och, wygląd kwestia mody, a klient naszpan - a Dar się podoba? :-P
Co innego pułapki przedziwne na łódkach, choć też często z powodu klient naszpan i nie trzeba od razu konstruktora od "chorych pomysłów" wyzywać; choć zdrowiu nie służą, zaiste... :lol:
Nawet taki wiatrak generatora - jeśli o głowę idzie - któż to się ostatnio bliżej spotkał? :-(

Wracając z off-topów
peter napisał(a):
Wiesz krótka złośliwa falka potrafi wystąpić na wszystkich akwenach,nawet na środku Atlantyku, Bałtyk to nie żadne specjalne morze, chociaż tak strasznie niektórzy polscy żeglarze by chcieli,jak wtedy dobrze się wygląda w opowiadaniach i we własnej wyobraźni "pogromca strasznych stromych bałtyckich krwiożerczych fal, o ja wielki!"
Jak łódek jest dobrze zaprojektowany to płaskie dno mu nie przeszkadza.
Ja tam nie pogromca i doświadczenie mam nikłe. Jednak różnica jest. Na środku Atlantyku to ledwo 7-8 dmuchnie a fala na 10m - jednak łagodna i łódka z niej nie spada, by tak rzec. Nawet nie chlapnie. Oczywiście że trafi się w tym i krótsza ale to czasem, jakiś ekstra grzbiecik.
Gdy zasię o gromieniu " strasznych stromych bałtyckich krwiożerczych fal, o ja wielki!" - pięknie powiedziane :rotfl: - tom widział 11 na Bałtyku (pono nawet 12 lecz za 30m/s już skali nie było :-P ) i falka miała może 3-4m wysokości, jak dobrze poszło.
Ino stroma właśnie, prawie jak w przyboju, może dlatego że istotnie bywa tu płytko. Idąc przeciw (zresztą nawet z falą) kadłub co raz wyłaził po śródokręcie z wody po czym walił dziób w dół, z wielkiem pluskiem. Płaskie mogłoby pluskać bardziej.
I tego raczej na otwartym oceanie nie doświadczy, w każdym razie nie często.

A pewien Opal, dziób mający wcale nie płaski, tyle że długi i łyżkowaty, pewnego razu tak spadł ze stromej fali, bo to na płytkim było, choć akurat Północnym. Nie widziałem, oglądałem tylko z ciekawością skutki. Poszycie - mimo że wypukłe przecież - zostało wbite do wewnątrz, po obu burtach, wręgi i grodzie literalnie przełamane 'na drugą stronę'.
To nie są żadne cuda, w konstrukcji okrętowej kwestę uderzenia o wodę bierze się pod uwagę. I w tej sprawie płaskie poszycie nie jest najwspanialszym pomysłem ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 15:52 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
Podziękowałam Piotrowi, bo....


Marian Strzelecki napisał(a):
A ja podziekowałem Mu za to...


:mrgreen: Wstydzicie się że mi kliknęliście i tłumaczycie się z tego? :mrgreen:

Moniia napisał(a):
też nie uważam fali bałtyckiej za jakąś szczególną, natomiast niewątpliwym faktem jest że przeciętnie jest ona zdecydowanie krótsza


Ale takie same fale ( i wiele innych fal przy okazji :lol: ) można spotkać na wszystkich morzach świata, więc wydaje co najmniej śmieszną próba dopasowywania jachtu do fal jakby były one wykute z kamienia, a na każdym akwenie inne.

RyśM napisał(a):
Angielskie Swampscotty


A są takie?! zdaje się że źle sobie wygoglałeś.
Nie chce mi się dyskutować ale Banks dory mają podgięte dno,mniej lub bardziej ale mają. To że pojawiła się też z płaskim to nie reguła. Widać to doskonale na załączonych przez ciebie zdjęciach.
Klepki też nie są równoległe.to że powierzchnia jest rozwijalna nie znaczy że robi się ją z równoległych klepek.Po prostu źle wyglądają to jedno,drugie to to że drewno nie lubi krótkich włókien i trzeba zmiany szerokości w miarę symetrycznie rozmieścić na wszystkich klepkach.
Dodatkowo dory nie są łatwe do zbudowania,a raczej są tak samo trudne jak inne drewniane łódki, trzeba mieć taką samą wprawę i wiedzę w obróbce drewna. Co je różni od innych to mniejsza pracochłonność przez co można je zrobić szybciej i dzięki temu taniej. Kilka klepek wystrugałem niektóre były nawet do dory (właśnie Banks) i doskonale wiem jakie one są.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 16:23 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
peter napisał(a):
wydaje co najmniej śmieszną próba dopasowywania jachtu do fal jakby były one wykute z kamienia, a na każdym akwenie inne.
RyśM napisał(a):
Angielskie Swampscotty

A są takie?! zdaje się że źle sobie wygoglałeś.
Dodatkowo dory nie są łatwe do zbudowania,a raczej są tak samo trudne jak inne drewniane łódki, trzeba mieć taką samą wprawę i wiedzę w obróbce drewna.
Faktycznie nie w tym wątku miejsce na dory, niemniej IMHO okrągłodenkę w kształtach vineglass naprawdę dużo trudniej zbudować a nawet dużo więcej wprawy i wiedzy o obróbce drewna trzeba :-P
A za "angielskie" daruj staremu sklerozę, boć o New England idzie; jak się myśli po angielsku a w polskim pisze - kwiatki wychodzą :oops:

Gdy jednak o falach i akwenach - to skąd się brały rozmaite 'lokalne' kształty i typy łodzi, A?
Oczywiście że przystosowane do różnych warunków i akwenów. Wątek zaś o łodzi na Bałtyk, a nie na, przykładowo, Horn czy Biskaje - boć moglibyśmy dyskutować o ideale jachtu tak w ogóle, czemu nie?
Dla przykładu tam gdzie stoję pływ ma 8 metrów i bywa wyboisto. W efekcie w marinie przegląd typów klasycznych, dzielnych i rzadko widywanych jest wprost zadziwiający - a Carterka ktoś tu przywlókł i teraz bardzo chce sprzedać - kurczę, chętnych nie widać, no nie wiedzieć czemu :rotfl:
Komu tanio Carter 30, dobry na Bałtyk?
Nie oglądałem dokładnie, ale dość z zewnątrz wygląda, takielunek nowy, silnik ok. Być może że sporo spuszczą jak dalej nikt się nie złakomi ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nie łączył bym podnoszonych sterów tylko ze śródlądziem,
Załącznik:
PRB bok.jpg
PRB bok.jpg [ 35.25 KiB | Przeglądane 12168 razy ]

Tak samo jak nie uznaję rufy "trawlera-Pogoria" * za sferę estetyczną:
to jest co najmniej błąd; jeśli nie wielka aszibka :lol:
MJS

ps
jak chcesz - poszukaj na forach (i na preclach) moich poglądów na ten temat, bo nie chcę tu wszczynać jatki, jakie zwykle się zaczynały gdy ferowałem podobne poglądy. :roll:


Załączniki:
07a.jpg
07a.jpg [ 155.86 KiB | Przeglądane 12168 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 16:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16810
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4110
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
RyśM napisał(a):
Gdy jednak o falach i akwenach - to skąd się brały rozmaite 'lokalne' kształty i typy łodzi, A?
Brały się - tyle samo z akwenów i fal, co ekonomii, warunków materiałowych, umiejętności i tradycji szkutniczych, metod połowowych itp. itd. a dowodem może być to, co znajdziesz w książce Howarda I. Chapelle'a "American Small Sailing Craft" - dziesiątki bardzo różnych typów, bo np. budowniczowie i ich tradycje szkutnicze pochodzili różnych zakątków Europy, bo trzeba było budować dużo łodzi szybko i tanio i dostępny był dany rodzaj materiału ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Gienek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 17:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wracając do fal : na oceanie także się klapie i jest to chyba nagminne zawsze i wszędzie i na wszystkich łodkach.
Ostatnio było pisane o spawaniu poszycia jakiejś Jotki? (w bodaj Kłajpedzie).

Problem polega (chyba) ;) na stosunku masy do wytrzymałości poszycia.


Załączniki:
Wyskok!!.jpg
Wyskok!!.jpg [ 115.31 KiB | Przeglądane 12129 razy ]
wiatr_69.jpg
wiatr_69.jpg [ 43.93 KiB | Przeglądane 12129 razy ]
wyplyniecie_strona-49.jpg
wyplyniecie_strona-49.jpg [ 180.07 KiB | Przeglądane 12129 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 17:44 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Jak zawsze dyskusja spełzła do wyższości świąt Bożego Narodzenia od Wielkiej Nocy, pojawiło się dwóch adwersarzy Peter i RyśM, miałem się nie udzielać ale agresywny ton petera i jego dywagacje o jednakowych falach na wszystkich akwenach świata tak trąci ignorancją że musiałem. Oto wiedz człowieku że jednak fale się róznią i jachty lokalnych wywórni, szczególnie tych starszych, budowane były od zawsze biorąc pod uwagę doświadczenia dziadów i pradziadów, bo inne są fale na Oceanie spokojnym i i na Morzu Norweskim, I inne są łodzie wikingów od tajlandzkich dżonek czy się tobie to podoba czy nie.
Nie wiem peterze jak długo żeglujesz i czym żeglujesz, ale ja miałem okazję i płaskodennymi żeglować tu po Błatyku i po Północnym jak i skośnodennym po obu tych akwenach.
I niech mi cegła na łeb w drewnianym kościele spadnie jeżeli nie jest prawdą że płaskodenna łódka jest gorsza na Bałtyk niż na Atlantyk. Wystarczy porównać jak żegluje przytoczony przez RysiaM Carter 30 z jakimkolwiek Jachtem płaskodennym może być np. Bawaria 30.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl



Za ten post autor junak73 otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A dlaczego miałeś się nie udzielać?
Każdy rozsądny głos się przyda :)
(zwłaszcza jak coraz goręcej)
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 18:11 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Im goręcej tym weselej :D i nie irytować się, każdy żegluje na czymś tam i gdzieś tam wyrabiając sobie rozmaite opinie. Ja w każdym razie piszę dla zabawy :-P
Obawiam się że kogoś kto pływał na wszystkim i ma kompleksowe porównanie nie znajdziemy; jeśli nawet są tacy to pływają miast po internetach pisać :rotfl:
Tak jak nie zdarzyło mi się budować elegantnej "dory" według jakichś eleganckich konstruktorskich planów, ze sklejek i epidianów, ale krypę z desek bez heblowania owszem - czego elegancki profesjonalny szkutnik w życiu by nie zrobił :lol:
Dlatego warto podyskutować i cudze zdanie poznać.
Marian Strzelecki napisał(a):
Wracając do fal : na oceanie także się klapie i jest to chyba nagminne zawsze i wszędzie i na wszystkich łodkach.
Ostatnio było pisane o spawaniu poszycia jakiejś Jotki? (w bodaj Kłajpedzie).
Problem polega (chyba) ;) na stosunku masy do wytrzymałości poszycia.
Nagminne na wszystkich? Spytaj Monii :D
A to na bałtyckiej falce którą wspomniałem to właśnie Jotka była - i dlatego mówię że nie tylko wytrzymałość istotna.
Kształt, Panie szanowny, kształt.
To ma nieco długości - wolę nie wiedzieć jak by chlapło te 7 metrów dzioba gdyby był płaski. A jak wygląda odłamany dziób Vovo open to gdzieś mam szczegółowo na dysku, mogę dodać znów obrazka ;)
Jotka nie tylko wchodziła w wode wcinając się tym V, ale też zanurzała dno stopniowo, poczynając od śródokręcia, bo nie tylko linia dna jest mocno podgięta ale i cała bryła kadłuba ma tę charakterystyczną 'bananowatość' typową dla łodzi na stromą falę. Kształt coś jak w łodziach przybojowych. W sumie więc wychodziło to miękko.
W porównaniu nowoczesne jachty zwykle są proste jak, z przeproszeniem, żelazko - walą całym dnem nagle i naraz, aż trzęsie.

Muszę przyznać że dobrze jej to szło, a prowadzenie nielichą sprawiało przyjemność, prześlicznie się ślizgała; mimo to nikt mnie - zupełnego wonczas neofity zaufania niegodnego - od steru nie odpędzał... naprawdę projektanci winni brać pod uwagę mal de mer... :D



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16810
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4110
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Do płaskodenności jeszcze: Sharpie i dory płaskodenne (banks) mialy tendencje do tzw. "pounding" czyli głośnego uderzania o fale (przynajmniej tak opisuje to guru Chapelle) dlatego płaskodenność stosowana była raczej na wodach przybrzeżnych i osłoniętych, na akwenach płytkich, a budowa tych łodzi pochodziła wprost z założeń ekonomicznych - szybko i tanio. Ta przypadłość nie dotyczy jednak wszystkich płaskodennych w równym stopniu - niektóre są bardzo dzielne i zjawisko "pounding" na nich występuje bardzo rzadko. Niektóre z nich, jak np. "Egret" (kształt kadłuba jest kombinacją sharpie-dory, 28 stóp długości) komandora Munroe, który również mógłby nawet dziś być z powodzeniem wykorzystany, jako jacht na Bałtyk, stały się legendarne właśnie ze względu na ich dzielność. W USA, skąd pochodzi jest kopiowany do dziś.

Obrazek

Tak jak pisze peter - nie tyle łatwość, co przyspieszenie budowy decydowały o użyciu takiego kształtu.

Teraz uwaga - jak widać na przykładzie Badgera, płaskie dno nie zmniejsza jego dzielności, a jacht wcale nie uderza o fale, bo jego kształt, poza płaskim dnem jednak różni się od XIX-to wiecznych dory i sharpie, jest on w specjalny sposób opracowany. Warto też przywołać płaskodenny Golden Lion Alexa Carozzo, który przeszedł Północny Pacyfik zimą, a problemy wynikły z usterki olinowania stałego i utraty masztu, a nie z powodu płaskiego dna. Podczas budowy również chodziło o przyspieszenie budowy i zmniejszenie kosztów.


***
EDIT: Jeszcze gwoli uściślenia terminologii:
1. dory (lm. dories), to łodzie płaskodenne, bez stępki, w których dno ułożone jest z podłużnych pasów desek np. 3 deski na szerokość dna. Najczęściej dno jest wąskie, a burty silnie rozchylone. Wyróżnia sie wiele typów łodzi zwanych "dory".
2. sharpie (lm. sharpies), to łodzie płaskodenne, w których dno poszywane jest deskami poprzecznie ułożonymi. Zwykle dno jest niewiele węższe od szerokości całkowitej, czyli rozchylenie burt jest niewielkie. Nazwa "sharpie" pochodzi od kształtu dziobu tych łodzi - zwykle dziobnica jest pionowa, a dziób ostry.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 18:55 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
robhosailor napisał(a):
EDIT: Jeszcze gwoli uściślenia terminologii:
1. dory (lm. dories), to łodzie płaskodenne, bez stępki, w których dno ułożone jest z podłużnych pasów desek np. 3 deski na szerokość dna. Najczęściej dno jest wąskie, a burty silnie rozchylone. Wyróżnia sie wiele typów łodzi zwanych "dory".


Kurcze to nie wiedziałem, że nasi praszczurowie budowali nad Wisłą, Sanem czy Dunajem dories ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16810
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4110
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jacek Woźniak napisał(a):
nie wiedziałem, że nasi praszczurowie budowali nad Wisłą, Sanem czy Dunajem dories
Ależ oczywiście, w średniowieczu budowano je, lub podobne, już w prawie całej Europie, a to naturalne, ludowe szkutnictwo wyewoluowało później w zawodowstwo i współczesne stocznie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 19:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
Marian Strzelecki napisał(a):
Wracając do fal...
problem polega (chyba) ;) na stosunku masy do wytrzymałości poszycia.

Pisałem znając to wszystko o czym mówisz: chodziło mi o to , że nie ma (?) jachtu który miałby wszędzie ostro tak, aby niczym nigdy nie klapać .
Jednocześnie wypukło to najbezpieczniejszy kształt przeciw stłuczeniowy. (jajko i np. Galway Balzer?)
A mimo to IMOCA i podobne miewają płaskośći;

Cytuj:
Ryś napisał; Nagminne na wszystkich? Spytaj Monii :D


Zapytam Moni jak już trochę Wiedżmą pokłapie. :lol:

Cytuj:
Kształt, Panie szanowny, kształt.


Wężykiem ~~~~~~~~~~~~~~~~~~ wężykiem
Cytuj:
A jak wygląda odłamany dziób Vovo open to gdzieś mam szczegółowo na dysku, mogę dodać znów obrazka ;)

Dajjj plisss...

Cytuj:
W porównaniu nowoczesne jachty zwykle są proste jak, z przeproszeniem, żelazko - walą całym dnem nagle i naraz, aż trzęsie.
niegodnego - od steru nie odpędzał... naprawdę projektanci winni brać pod uwagę mal de mer... :D


I mnie to mówisz :rotfl:
MJS


ps
Ale wróćmy do jachtów bałtyckich:
Pływały tu nawet rodzime żaglowce:
(np kilkanaście dwumasztowców handlowych z Rewy po 20 ton i 12-14m)
w sam raz na napełnienie gadżetami po uszy :rotfl:


Załączniki:
PICT8542.JPG
PICT8542.JPG [ 147.88 KiB | Przeglądane 11542 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Ostatnio edytowano 17 maja 2013, o 19:50 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 1 raz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
junak73 napisał(a):
wiedz człowieku że jednak fale się róznią i jachty lokalnych wywórni, szczególnie tych starszych, budowane były od zawsze biorąc pod uwagę doświadczenia dziadów i pradziadów, bo inne są fale na Oceanie spokojnym i i na Morzu Norweskim

Robert juz to wyjasnil kilka postow i godzin wczesniej.
Co do "akwenu i fal", dodam tylko, ze owe roznice w konstrukcjach nie wynikaja z roznosci charakterystyki fal, tylko od akwenu w bardzo lokalnym zaczeniu tego slowa - lokalnie, fale rzeczywiscie moga byc rozniste.
Ilustracja moze byc niezwykla Muleta di Taje, stworzona do pokonywania poteznych sejszy przy ujsciu rzeki Taje:
http://www.mandragore2.net/dico/lexique ... eta-gd.jpg
Cala awantura wynika, jak czesto, z nadmiaru uproszczen. Stad zreszta moje wstepne pytanie, co Baltyk ma wiecej, lub mniej, od innych morz.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 20:28 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
co Baltyk ma wiecej, lub mniej, od innych morz.

Jak to co ma więcej od innych mórz? Ma nas polaków, dzielnych żeglarzy z ostrogami przy gumofilcach... :rotfl:

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 20:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Masz coś przeciwko gumofilcom :twisted: ?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
peter napisał(a):
dzielnych żeglarzy z ostrogami przy gumofilcach...

To chyba z Małopolski moda. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 21:46 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Catz napisał(a):
Stad zreszta moje wstepne pytanie, co Baltyk ma wiecej, lub mniej, od innych morz.
Catz
Catz retoryczny?
Pływów? Prądów? Oceanicznych przybojów? :roll:
Możem se pływać dumnie (i w ostrogach) łódką jak z papieru, z takim finkilem na śrubke i luzem wiszącym sterem - bez obaw że gdzieś siadłszy połamie się to w drzazgi :D
No bo tego to u nas raczej nie ma :-P
Załącznik:
Camaret Crabber Pettifox11.jpg


Jeśli zasię o dories idzie - są. Przynajmniej w muzeum.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 22:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16810
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4110
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
RyśM napisał(a):
Jeśli zasię o dories idzie - są. Przynajmniej w muzeum.

Buduje się je do dziś zarówno metodami tradycyjnymi z desek, jak i nowocześnie, ze sklejki itp.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

***
Ale to nie jest wątek o łodziach typu dory, tylko o idealnym jachcie na Bałtyk.

Pokazałem swoje typy: ColinArcher w wersji uproszczonej "Grizzly Bear" i "Badger", mam jeszcze parę dzielnych i wygodnych dla pary, lub samotnika, dzielnych i niedrogich.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
RyśM napisał(a):
Pływów? Prądów? Oceanicznych przybojów?

Palm, rekinow i wielorybow...
RyśM napisał(a):
Możem se pływać dumnie (i w ostrogach) łódką jak z papieru, z takim finkilem na śrubke i luzem wiszącym sterem - bez obaw że gdzieś siadłszy połamie się to w drzazgi :D

Przeciez wszystkie wspolczesne i wrecz nowoczesne mydelniczki potrafia stawac i nawet lezec na osuchach.
Mam wrazenie, ze wydaje Ci sie, ze tylko w UK sa plywy... I to wymagajace "jednostek specjalnych".
RyśM napisał(a):
No bo tego to u nas raczej nie ma

Ktorych nas ? :roll:
"U mnie" plywy bywaja i czternastometrowe i na lodkach z dykty tez sie plywa i siada.
A ze na Baltyku nie ma, to cale szczescie!
Catz Praktoryczny

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: Moniia, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16810
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4110
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Dla części z nas jachtem idealnym na Bałtyk może być jacht dzielny, piękny i nieduży, żeby nie mieć problemów z papierami typu patenty. Jednym z moich faworytów jest Ostkust (24 stopy długości, więc bezpatencie) projektu Ala Masona:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Krótszy, ale wygodniejszy od Folkboata.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 3: Były_User 934585, Marian Strzelecki, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 23:12 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Catz napisał(a):
Przeciez wszystkie wspolczesne i wrecz nowoczesne mydelniczki potrafia stawac i nawet lezec na osuchach.
Mam wrazenie, ze wydaje Ci sie, ze tylko w UK sa plywy... I to wymagajace "jednostek specjalnych".
Ktorych nas ? "U mnie" plywy bywaja i czternastometrowe i na lodkach z dykty tez sie plywa i siada
A nie, z drugiej strony też były, faktycznie! :D
Jednak co innego postawić się w porcie przy odpływie, całkiem innego zasię siąść na mieliźnie z falą, dla przykładu; nie każda współczesna mydelniczka potrafi bez szkody, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie taką zrobić by mogła.
A też chwilę Bałtyku nie widziałem. Bo "u was" cieplej :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16810
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4110
Otrzymał podziękowań: 3973
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Wracając do jachtu idealnego na Bałtyk - ideał dla kogoś, kto chciałby zbudować samodzielnie, niedrogo, swój jacht idealny pt. bezpatencie, dzielny i klasycznie piękny, to może ten???

Obrazek

Obrazek

To Arctic Tern Sama Devlina z uproszczonymi przekrojami (skośne dno) konstrukcji sklejkowej, długości 22 stopy czyli około 6,7 m.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 maja 2013, o 23:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
RyśM napisał(a):
A nie, z drugiej strony też były

I nadal bywaja i podejrzewam nawet, ze beda.
RyśM napisał(a):
Jednak co innego postawić się w porcie przy odpływie, całkiem innego zasię siąść na mieliźnie z falą, dla przykładu.

Rozumiem: Nadal wierzysz, ze u nas siada sie na innych falach. Albo w marinach tylko? Albo na poduszkach?
Coz... Nie bedziemy porownywac Pentland Firth z Raz de Sein - to nie na Baltyku! ;)
RyśM napisał(a):
Jednak nie każda współczesna mydelniczka potrafi bez szkody, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie taką zrobić by mogła.

Teraz wybor jest spory... :roll:
Opowiem Wam anegdote: Otoz przez dziesieciolecia badano ( i malpowano glupio ) dlaczego najwieksze zanurzenie dziewietnastowiecznych, dzielnych i szybkich lodzi rybackich, pilotowych i innych "roboczych" miesci sie zawsze tuz przed sterem ( tak jak na Twoim obrazku z Camaret Crabber )
Teorii bylo mnostwo!
Hydrodynamika, baseny, symulacje...
I oto przyszedl jakis palant ( chyba niezeglarz nawet ) i zadal sobie trud pomierzenia i porownania kątow pochylenia stepki roznych lokalnych i slawnych lodek z kątami pochylni na ktorych byly budowane...
Tak, budowac w pozycji poziomej jest latwiej, a zagle mozna dopasowac.
"Doświadczenia dziadów i pradziadów", o ktorych pisal junak73, najchetniej, najlatwiej i najnaturalniej utrwalaja stare bledy, czesto w imie tradycji i... i itp. ;) :roll:
Ich trwalosc jest zdumiewajaca!
Catz Ancestralnie

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: Gienek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2013, o 00:22 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8028
Podziękował : 1872
Otrzymał podziękowań: 2413
Uprawnienia żeglarskie: -
Paczaj no pan, a durne amerykańce na poziomym placu robili - specjalnie od dzioba stępkę na klockach w górę stawiać musieli, coby dzielne francuskie łodzie zmałpować głupio :rotfl:

Ciekawość jeno czy takiem pochylniom też 'kąt pomierzył' - musiały strome być do wodowania, skoro te francuzy aż taki skos kila mają, nie?
Załącznik:
Douarnenez9.jpg
Załącznik:
1912 - Audierne.jpg


Ostatnio edytowano 18 maja 2013, o 00:37 przez Ryś, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2013, o 00:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13719
Podziękował : 10190
Otrzymał podziękowań: 2416
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Bo to może być jeszcze wersja, że to pochylnie robili do zaprojektowanych już (i sprawdzonych) żaglowców.
Roboty budowlane są zwykle tańsze niż szkutniczenie. :idea: \
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2698 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 90  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 235 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL