Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 kwi 2024, o 00:48




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2698 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 mar 2020, o 20:05 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
plitkin napisał(a):
Sztuką jest zrobić jacht, który spełni oczekiwania jak największej grupy klientów.

Sztuką jest ukształtować oczekiwania klientów tak, aby spełniał je robiony jacht.
W sumie pracujesz nad tym.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowania - 3: Marian J., Marian Strzelecki, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 20:15 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
Na Maxusie 22* nie wielu pływało po Bałtyku, więc nie wiemy jak "spolegliwie" zachowuje się na ostrej krótkiej fali, ale nie ma w nim wysokości stania ani luksusu kibelka.


"Wiemy". Armator jest na forum, można zapytać, można się zaprosić na pokład. Ja się wprosiłem, swoje w dupę w trudnych warunkach dostałem., mnóstwo frajdy też miałem.
Sprostuję jedną rzecz: Maxus 22 ma kabinę WC w standardzie oraz wysokość stania w przypadku osób niezbyt wysokich jest zapewniona (w okolicach zejsciówki).

Marian Strzelecki napisał(a):
Z drugiej strony w ostatniej "Bitwie o Gotland" wśród jedynych trzech jachtów (które dopłynęły) na mecie, drugim był Opal.
Te dwa fakty mówię już jedno: kadłub lepiej jak byłby lepiej pływający w sztormie.


Są to dość specyficzne regaty. Wiele zależy od bardzo ograniczonej załogi. Można popatrzeć na wyniki innych regat rozgrywanych w trudnych warunkach - łatwo znaleźć wiele przykładów, które rozjadą dowolne uogólniające tezy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Na mojej Eythene 24 bylo wyzej ( 155cm) i duzo szerzej.

Fakt - widać ... bardzo chory jestem. :-(

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 20:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
vaginal napisał(a):
plitkin napisał(a):
Sztuką jest zrobić jacht, który spełni oczekiwania jak największej grupy klientów.

Sztuką jest ukształtować oczekiwania klientów tak, aby spełniał je robiony jacht.
W sumie pracujesz nad tym.
v


Tak, to jest sztuką. Podziwiam prawdziwych fachowców, którzy zmienili światowe przyzwyczajenia j wykreowali światowy popyt. Ja jestem małym żuczkiem. Tak naprawdę cały postęp (poza branżą wojskową) jest na tym oparty - na kreacji popytu. Postęp i gospodarka. Wszyscy na codzień jesteśmy poddawani tym wpływom.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 20:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2006, o 18:27
Posty: 774
Lokalizacja: Woda
Podziękował : 297
Otrzymał podziękowań: 791
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
plitkin napisał(a):
Sprostuję jedną rzecz: Maxus 22 ma kabinę WC w standardzie oraz wysokość stania w przypadku osób niezbyt wysokich jest zapewniona (w okolicach zejsciówki).

A ja mam niestandardową wersję i akurat kabiny WC nie mam. I mam (mimo denników w wersji morskiej) wysokość stania, choć nie dla wszystkich.
Było wiele okazji by zobaczyć pełnomorskiego Maxusa 22. Był dostępny w Warszawie, Łodzi, na Mazurach i na morzu. Wielokrotnie zapraszałem na pokład, również do żeglowania ale tylko nieliczni skorzystali i zweryfikowali swoje poglądy.

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/



Za ten post autor baoo otrzymał podziękowania - 2: M@rek, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 21:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
myszek napisał(a):
Co zaś się tyczy optymalnego kadłuba jachtu na bałtycką falę - nadal dobra odpowiedź brzmi: nie wiemy.

Stary temat... I sie nie dowiemy, bo nie ma czegos takiego jak "bałtycka fala".
Znam dobrze z bliskiego obcowania z poziomem zafalowanego morza na takich lodkach jak cadet, OK Dinghy i 470 i obstawiam, ze "bałtycka fala" niczym sie nie wyroznia.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: baoo, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 21:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
To nie OPAL dopłynął w BoG tylko ŻEGLARKA.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Catz napisał(a):
...i obstawiam, ze "bałtycka fala" niczym sie nie wyroznia.
Catz


Niewiele znam mórz zamkniętych. Dla mnie bałtycka fala ma swoją specyfikę. Co nie znaczy że potrafię znaleźć optymalny kadłub...


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2020, o 21:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10301
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1232
Otrzymał podziękowań: 2361
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Colonel napisał(a):
Niewiele znam mórz zamkniętych.

Zamkniete bywaja wieksze i mniejsze. Nawet na oceanie wiatr dziala na wode w identyczny sposob i mozna spotkac krotka, stroma, nieprzyjemna fale.
Colonel napisał(a):
Co nie znaczy że potrafię znaleźć optymalny kadłub...

Nie ma takiego.
Myszek wypunktowal to celnie.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2020, o 01:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
myszek napisał(a):
Mamy barkę, optymalizowaną na małe zanurzenie i dużą ładowność, do spokojnego pływania po jeziorach. W regatach morskich taka konstrukcja sprawdzi się... tak jak na załączonym obrazku. Zabawa przednia, tylko d. mokra.
M@rek napisał(a):
Krzysztofie, sam podales przyklady zdarzen tych fajnych, klasycznych jednostek i jak z tego wynika ten klasyczny ksztalt nie jest "glupotoodporny" i przed bledami sternika lub zalogi nie zabezpiecza. Ewidentne bledy starnika i zaloganta sa widoczne dla kazdego kto troche zegluje
plitkin napisał(a):
Sorry, ale rozmawiając o jachtach nie spodziewam się, że rozmawiamy o religii.

Mając na uwadze post kol. Wiktora oraz opinie następnych kolegów z żalem stwierdzam, że znowu zostałem opacznie zrozumiany. Chciałem jedynie zwrócić uwagę, że historia holenderskich płaskodennych barek rzecznych nijak się ma do dyskusji o optymalnym jachcie tudzież wyższości jednej konstrukcji nad drugą. Po prostu uważam, że nie powinno się wykorzystywać zdjęć przedstawiających źle wykonany zwrot i to podczas „skutsjesilen” nawet gdy chcemy udowodnić słuszną skądinąd teorie o współczesnych konstrukcjach.

I jeszcze raz włącznie jako sprostowanie błędnych opinii o tej jakże wspaniałej zabawie;
- „skutsjesilen” nie odbywają się na morzu tylko zgodnie z już prawie dwusetną tradycją są organizowane na kanałach i rozlewiskach
- częste(?) wywrotki nie są efektem „głupoty” sternika a wręcz przeciwnie jest to świadome żeglowanie na pograniczu możliwości danej konstrukcji
- „skutsje” było i oczywiście nadal jest konstrukcyjnie przystosowane do zaliczenia w miarę bezpiecznej wywrotki z której dość łatwo możemy ją postawić
- dostępne do żeglugi akweny są miejscami nikczemnie płytkie, na linkowanych filmikach możemy zauważyć załoganta który na zawietrznej przez cały czas sonduje i stara się określić bezpieczną głębokość.
- kunszt oraz żeglarska wiedza skipera i jego załogi jest doceniana przez liczną rzesze nie tylko pasjonatów tradycji ale także zwykłych żeglarzy, turystów czy po prostu kibiców którzy gdy chcą poznać coś innego to pływają na plastikowych „wydmuszkach”, wypasionych „cruislerach” czy spartańskich „speedraceboatach”.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof



Za ten post autor SIRK otrzymał podziękowania - 3: kooniu, M@rek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 mar 2020, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
SIRK napisał(a):
Mając na uwadze post kol. Wiktora oraz opinie następnych kolegów z żalem stwierdzam, że znowu zostałem opacznie zrozumiany.

No to może czas zweryfikować swój sposób wysławiania się na forum i zacząć inaczej formułować swoje myśli do przekazania, żeby więcej osób rozumiało co masz na myśli, a nie opacznie?

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 03:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Dajcie spokój koledzy:
Post plitkina na który tak kategorycznie zareagował Sirk był ewidentnym prztyczkiem w nos Strzeleckiego, i jako taki niewiele miał do powiedzenia w temacie.
Na dodatek był napisany (chyba) w całkiem innym wątku. (nie chce mi się szukać gdzie)
Chciałem nań wtedy odpowiedzieć, ale odpuściłem.

Natomiast „skutsjesilen” i "Tjalki" (nie wiem, czy to to samo) są dla mnie od zawsze dowodem, że "nic nowego na świecie".
Niezależnie od tego są dowodem na to, że można nie mieć dziobu i da się pływać pod żaglami, oraz zadziwiają nadzwyczaj nowoczesnymi rozwiązaniami rodem z pustaków:
Kształt kadłuba; boczne profilowane miecze; ożaglowanie jakby żywcem przeniesione do współczesności.
Załącznik:
Tjalk  zagle.jpg
Tjalk zagle.jpg [ 49.51 KiB | Przeglądane 7813 razy ]

Nie rozumiem też dlaczego w tych warunkach jakie bywają w regatach nie wożą one balastu, tylko się wywracają.
Może chodzi o nie nadwyrężanie zabytkowego takielunku?

MJS


Natomiast nikt nie mówił, że są dobre na Bałtyk, ;-)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 06:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
Post plitkina na który tak kategorycznie zareagował Sirk był ewidentnym prztyczkiem w nos Strzeleckiego


Tja... A post Strzeleckiego o tym czy i kto jest "menzczyznom" w zespole Corsa przytyczkiem nie jest. Ani posty Strzeleckiego o żelazkach, o tym, że Szymon fartem zrobił kółko- też nie są żadną przytyczki. Za to kiedy plitkin próbuję bezimiennie w wątku pokazać, że to ludzie decydują o tym czym i gdzie pływają i czy im to pasuje, a nie konstruktorzy inni niż jeden potracili umysły - to jest już przytyczkiem.
Co za egoistyczna wrażliwość.

Znowu mam przeprosić?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 10:43 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8822
Podziękował : 3986
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
SIRK napisał(a):
- częste(?) wywrotki nie są efektem „głupoty” sternika a wręcz przeciwnie jest to świadome żeglowanie na pograniczu możliwości danej konstrukcji
- „skutsje” było i oczywiście nadal jest konstrukcyjnie przystosowane do zaliczenia w miarę bezpiecznej wywrotki z której dość łatwo możemy ją postawić


Ale w pokazanym filmie widac ewidentene bledy i sternika i zaloganta. Na takie bledy nie jest odporna zadna ze znanych mi konstrukcji. Wiekszosc konstrukcji rowniez sama wstaje bezproblemowo nawet te z waskimi dziobami i szerokimi rufami co zreszta widac na filmie z wywrotki przez dziob Figaro jadacego na maxa pod spinakerem a z ktorego klatke Marian zamiescil w czolowce swojej strony na Facenbooku :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 14:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1100
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
plitkin napisał(a):
Maxus 22 ;) Wygrał regaty (nie jedne), 2x okrążył świat, pływa po Biskajach i po Mazurach. Wg mnie jest całkiem zgrabny, choć istnieją ładniejsze jachty (jednocześnie mniej praktyczne).


..i jest to jeden z naprawdę nielicznych przykładów jachtu o dokładnie tym samym kadłubie w wersji śródlądowej i morskiej. Wyjątek do kwadratu, bo w obu wersjach udany.

Aż się zdziwiłem, że nikt mi tego nie wypomni, ale widać wszyscy domyślili się, że się całkiem niewinnie nabijam. Rzeczywistość jest jeszcze dziwniejsza, bo większość jachtów morskich nie ma odpowiedników śródlądowych, a mimo to ma bardzo podobne kadłuby.

Zaprojektowanie i wykonanie nieco innego kadłuba nic by więc nie kosztowało, ale jakoś się tego nie obserwuje. A jakoś nie wierzę, żeby ten sam jedynie słuszny kształt był optymalny do regat i turystyki, przy wyporności różniącej się o czynnik 2 albo i 3, na płaską wodę i na 1.5-metrową falę,...

Weźmy takie oto dwa kadłuby. Przepraszam, akurat nie 9m turystyczne, tylko 12m regatowe, klasy 40. Takie miałem pod ręką:
Załącznik:
kadlub_waski.jpg
kadlub_waski.jpg [ 38.85 KiB | Przeglądane 7735 razy ]

Załącznik:
kadlub_szeroki.jpg
kadlub_szeroki.jpg [ 36.85 KiB | Przeglądane 7735 razy ]

Pierwszy ma 3.3m szerokości, drugi (maksymalne dozwolone) 4.5m. Oba mają niemal dokładnie niezmieniony kształt części podwodnej w przechyle (oczywiście, obrócony, w złą stronę, przydałby się trymer na kilu, ale zostawmy to teraz). Wąski w przechyle do 35 stopni, szeroki do niecałych 20. Co ciekawe, ramię prostujące dla obu kadłubów wynosi wówczas tyle samo, bo 1m.

Kadłub szeroki ma o 10% większe opory, ale siła ciągu żagli w mniejszym przechyle jest akurat o tyleż większa. Przy słabych wiatrach wąski pewnie byłby szybszy, przy silnych, na kursach z wiatrem pewnie szeroki miałby przewagę, a pod wiatr może być różnie.

A jak to wygląda z punktu widzenia turystyki? W jachcie szerokim jest niby więcej miejsca, ale akurat takie proporcje trudno efektywnie wykorzystać. Szeroki jest prawie dwukrotnie sztywniejszy. Czyli - mniej się przechyla pod żaglami (zaleta) ale gwałtowniej kołysze się na fali (wada). Prawdopodobnie oba kadłuby są niepotymalne, najlepszy byłby jakiś pośredni. Jaki?

A teraz trzeci kadłub. Zbudowany na bazie wąskiego, ale ze zmodyfikowanym dziobem i rufą. Co ważne, ponad linią wodną; część podwodna jest bez zmian.
Załącznik:
kadlub_dziob.jpg
kadlub_dziob.jpg [ 40.94 KiB | Przeglądane 7735 razy ]

Nieco mniej rozchylone burty na rufie, za ro bardziej na dziobie. Zmiana niby drobna, ale będzie się prawdopodobnie zupełnie inaczej zachowywał na fali już o półmetrowej wysokości. To jeszcze wcale nie są ciężkie warunki!

Poszerzony nad wodą dziób to mniejsza amplituda podłużnych kołysań, ale większe działanie hamujące fal na ruch jachtu. Minimalna różnica kształtu, bez żadnego wpływu ani na koszty wykonania, ani na wygodę turysty, ma wpływ na dzielność morską.
Który kształt jest lepszy? Jaki jest optymalny?

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 3: mariaciuncia, Marian Strzelecki, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 17:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
myszek napisał(a):
Nieco mniej rozchylone burty na rufie, za ro bardziej na dziobie. Zmiana niby drobna, ale będzie się prawdopodobnie zupełnie inaczej zachowywał na fali już o półmetrowej wysokości. To jeszcze wcale nie są ciężkie warunki!

Poszerzony nad wodą dziób to mniejsza amplituda podłużnych kołysań, ale większe działanie hamujące fal na ruch jachtu. Minimalna różnica kształtu, bez żadnego wpływu ani na koszty wykonania, ani na wygodę turysty, ma wpływ na dzielność morską.
Który kształt jest lepszy? Jaki jest optymalny?


Myszku; Nie umiałem się odnieść do tych wyników symulacji; jakie podałeś bo:
Cytuj:
Myszek: Mnie w każdym razie zaskoczyło, że charakterystyki jachtów o bardzo różnych proporcjach wychodzą tak do siebie podobne.
Mnie też to trochę dziwi, ale widzę, że niechcący zbaczamy (znów) w kierunku kadłubów regatowych.
Kiedyś pokazałeś mi kadłub jachciku "sztacheta"? o bardzo zadziwiających parametrach, ale analizowałeś też całkiem inne niby sprzeczne z intuicyjną logiką kadłuby "krypa"? "powolny"? Każdy z nich miał inne cechy charakteru. (oprócz nazw burzących krew w żyłach i obrażających niektórych forumowiczów :-P )
Jesteś przecież kopalnią niewykorzystanych pomysłów; (trochę wiem co czujesz).
Patrząc na produkcje naszych stoczni (i nie naszych także, bo od nich rzniemy pomysły) jest bardzo monotonnie.
Niezależnie od stoczni, akwenu, przeznaczenia i założeń mamy prawie taki sam "moduł kadłubowy" nieodmienni powtarzający chwyty marketingowe jachtów z górnej półki (zwłaszcza regatowej). Podobnie; jak w samochodach:
Załącznik:
_samochodziki design.jpg
_samochodziki design.jpg [ 52.43 KiB | Przeglądane 7699 razy ]

Niedługo ktoś genialny (nie powiem kto :-P ) orzeknie, że fale są takie same więc dlatego i jachty muszą/mogą być takie same, niezależnie od przeznaczenia.

Ktoś (tylko mądry) powiedział: jest tysiące sposobów (rozwiązywania) .... na szczęście, rzadko są śmiertelne.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 17:51 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8822
Podziękował : 3986
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Ja znam jeszcze kolejny jacht tego samego Konstruktora ktory choc zaprojektowany na srodladzie znakomicie zachowuje sie na morzu i do tego w trudniejszych warunkach. To Maxus 28. Sam mialem okazje sie o tym przekonac i gdyby to bylo mozliwe na tym kadlubie wybudowalbym jacht dla siebie.( z innym pokladem, kokpitem, stalym nowoczesnym balastem i mniejsza wysokoscia we wnetrzu ).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 19:56 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
myszek napisał(a):
Który kształt jest lepszy? Jaki jest optymalny?


Myszku, moja teoria jest taka, że poza kształtem kadłuba są inne, równie ważne czynniki, które decydują o tym czy jacht się nadaje do danej funkcji.
A pojęcie "optymalny" w ogóle jest abstrakcją: optymalny dla kogo i wg jakich parametrów? Skoro kadłub Mx22 potrafił wygrać tytuł Mistrza Polski na śródlądziu, zająć wysokie miejsce w Pucharze Bałtyku Południowego oraz dwukrotnie oskarżyć świat, żeglując w warunkach ekstremalnych - czy można uznać, że jest to "optymalny kadłub? Moim zdaniem nie. Nie dla wszystkich.
Skoro Orion lub Sasanka potrafi walczyć o złoto w Mistrzowstwach Polski (po optymalizacji pod formułę), skoro VOR70 lata po oceanach, a Bona Terra się wywraca - to czy w ogóle można tak uogolniać i stawiać tak wąskie tezy, jakie są stawiane przez choćby Mariana?
KMHO kadłub to nie wszystko. Jacht + Żeglarz - to jest kompletny układ. A nie kadłub plus prawa ręka.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
plitkin napisał(a):
Skoro Orion lub Sasanka potrafi walczyć o złoto w Mistrzowstwach Polski (po optymalizacji pod formułę), skoro VOR70 lata po oceanach, a Bona Terra się wywraca - to czy w ogóle można tak uogolniać i stawiać tak wąskie tezy, jakie są stawiane przez choćby Mariana?

O jakich wąskich tezach Pan mówi?
Zdaje się od lat powtarzam, że dobry kadłub jest dobry niezależnie od daty wymyślenia.

Ale czemu... o wygrywaniu ... znowu?

MJS

ps
Ale. ale... kiedy przeprosisz? Nie za to co teraz (bo tu; wszyscy widzą) tylko za to co wielokrotnie pisałeś wcześniej: że wciąż obrażam innych konstruktorów - dokładnie to: Corsa, Daszkiewicza i Pieśniewskiego.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8770
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1745
Otrzymał podziękowań: 2024
Uprawnienia żeglarskie: sternik
plitkin napisał(a):
Jacht + Żeglarz - to jest kompletny układ.

Jest jeszcze Środowisko.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowania - 2: Alterus, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 mar 2020, o 22:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie za to co teraz


Czyli to juz też poszło w zapomnienie? Spoko...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2020, o 00:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marian Strzelecki napisał(a):
Ale. ale... kiedy przeprosisz? Nie za to co teraz (bo tu; wszyscy widzą) tylko za to co wielokrotnie pisałeś wcześniej: że wciąż obrażam innych konstruktorów - dokładnie to: Corsa, Daszkiewicza i Pieśniewskiego.
plitkin napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Nie za to co teraz


Czyli to juz też poszło w zapomnienie? Spoko...


Nie zmieniaj tematu i nie przeinaczaj cytatów.
Czekam.

MJS

PS
Najlepiej załóż nowy wątek np: "O tym jaki Strzelecki jest zły i okropny" :rotfl:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2020, o 08:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2787
Podziękował : 412
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Najlepiej załóż nowy wątek np: "O tym jaki Strzelecki jest zły i okropny" :rotfl:
E tam wszyscy i tak doskonale o tym wiedzą, że tak jest i to bez zakładania nowego wątku. :rotfl: :rotfl: :rotfl:



Za ten post autor Marian J. otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2020, o 15:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1100
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Marian Strzelecki napisał(a):
Myszku; Nie umiałem się odnieść do tych wyników symulacji; jakie podałeś bo:
Cytuj:
Myszek: Mnie w każdym razie zaskoczyło, że charakterystyki jachtów o bardzo różnych proporcjach wychodzą tak do siebie podobne.
Mnie też to trochę dziwi, ale widzę, że niechcący zbaczamy (znów) w kierunku kadłubów regatowych.


To był mój komentarz dla Mariana przy okazji dwu pierwszych kadłubów - wąskiego i szerokiego. Taki sam maksymalny moment prostujący, porównywalne opory, a proporcje ekstremalnie różne.

Mimo to jestem pewien, że w praktyce, na fali, oba kadłuby będą się bardzo różnie zachowywały.

Cytuj:
Kiedyś pokazałeś mi kadłub jachciku "sztacheta"? o bardzo zadziwiających parametrach, ale analizowałeś też całkiem inne niby sprzeczne z intuicyjną logiką kadłuby "krypa"? "powolny"? Każdy z nich miał inne cechy charakteru. (oprócz nazw burzących krew w żyłach i obrażających niektórych forumowiczów :-P )


Sztacheta wyglądała tak:
Załącznik:
sztacheta.jpg
sztacheta.jpg [ 17.02 KiB | Przeglądane 7512 razy ]

Jest to kolejna realizacja idei punta: kadłub optymalizowany do żeglugi w przechyle.
Na Bałtyk bym jej jednak raczej nie polecał.

Krypa zaś wygląda tak:
Załącznik:
krypa.jpg
krypa.jpg [ 28.42 KiB | Przeglądane 7512 razy ]

Została narysowana dawno temu, na dobrych kilka lat przed pojawieniem się pierwszych morskich "pustaków". Ten kadłub ma niemal dokładnie takie same opory jak kadłuby o kształtach bardziej współczesnych. Na fali oczywiście będzie zachowywał się inaczej niż konstrukcje z ostrym dziobem.
Czy lepiej czy gorzej, to inna kwestia.

W sumie - jest bardzo wiele bardzo różnych rozwiązań jachtów o bardzo podobnych charakterystykach na płaskiej wodzie i o bardzo różnym zachowaniu na fali. Niekoniecznie ekstremalnej.

plitkin napisał(a):
Myszku, moja teoria jest taka, że poza kształtem kadłuba są inne, równie ważne czynniki, które decydują o tym czy jacht się nadaje do danej funkcji.
A pojęcie "optymalny" w ogóle jest abstrakcją: optymalny dla kogo i wg jakich parametrów?


W świetle ostatniego zdania, oczywiste jest, że kadłuby różnych jachtów, użytkowanych w różny sposób, powinny zasadniczo różnić się między sobą. W rzeczywistości różnią się kształtem okienek.

Mimo to, jedne jachty - mimo ogólnego podobieństwa - pływają lepiej, inne gorzej. Jedne są przyjemne w sterowaniu, inne mniej, jedne wygrywają regaty (z różnymi załogami), inne nie. Coś jednak zależy od kadłuba - tylko obszar poszukiwań jest zupełnie niepotrzebnie zawężany.

Obejrzyjcie sobie taki oto filmik:

Tak różne potrafią być dzioby statków, działających w różnych warunkach. Przez jakiś czas w ogóle się nad tym nie zastanawiano, a teraz mamy wysyp rozwiązań, które mają swoje zalety i wady, ale opłaca się je stosować. Mimo że koszty ewentualnej pomyłki są znacznie większe niż w jachtach.

Moja teoria jest taka, że kiedy wchodzą w grę konkretne pieniądze, konkretne oszczędności i konkretna wartość użytkowa, to rozwój nikogo nie brzydzi.
Natomiast w jachtingu, który zaspokaja potrzeby głównie snobistyczne, naczelną zasadą jest "mieć to co wszyscy tylko bardziej wypasione". I właściwości nautyczne kadłuba faktycznie nikogo nie obchodzą.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2020, o 18:27 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8822
Podziękował : 3986
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
W jachtingu zapewne tak jest, w zeglarstwie raczej nie :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2020, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1100
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 624
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
M@rek napisał(a):
W jachtingu zapewne tak jest, w zeglarstwie raczej nie :)


A na czym zarabiają producenci jachtów? :lol:

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: Catz, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2020, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Myszku:
dziękuję:
za tydzień (jak obejrzę wszystko i przetrawię)
odezwę się.

MJS

ps na razie to; Sztacheta - toż przecie to Tjalk w nowoczesnym wydaniu: dobrze świadczy zarówno o programach optymalizujących, jaki i o twórcach klasycznych barek.
Załącznik:
904ba2678b9c87119fbde9e7d9ba0fdd.jpg
904ba2678b9c87119fbde9e7d9ba0fdd.jpg [ 41.6 KiB | Przeglądane 7428 razy ]


MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2020, o 08:54 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8822
Podziękował : 3986
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
myszek napisał(a):
M@rek napisał(a):
W jachtingu zapewne tak jest, w zeglarstwie raczej nie :)


A na czym zarabiają producenci jachtów? :lol:

pozdrowienia

krzys


Nie tyle na czym a na kim ? :) Na jachtsmenach dla ktorych najwazniejsze to wysokosc stania wielkosc lazienki , kolor wykladziny itp. :)



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2020, o 22:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
myszek napisał(a):
I właściwości nautyczne kadłuba faktycznie nikogo nie obchodzą.

To już nie tylko jacht jako całość ale równocześnie każdy jego składnik może charakteryzować się jako mniej lub bardziej „sprawnie nautycznie”? I dla masztu, takielunku, płetwy balastowej lub sterowej a także rumpla lub koła sterowego będziemy także określać „współczynnik nautyczny”?
Nie uważasz, że ta nowomowa osiąga już granice absurdu?

myszek napisał(a):
Obejrzyjcie sobie taki oto filmik: ...

Mr. Nick zamieścił w sieci wiele ciekawych filmików ale uwadze polecam bardziej ten o „hydrofoil”.
https://www.youtube.com/watch?v=AAlUzidUByg

M@rek napisał(a):
Ale w pokazanym filmie widac ewidentene bledy i sternika i zaloganta. Na takie bledy nie jest odporna zadna ze znanych mi konstrukcji. Wiekszosc konstrukcji rowniez sama wstaje bezproblemowo nawet te z waskimi dziobami i szerokimi rufami

Marek czy ty świadomie mnie prowokujesz?
Czy mógłbyś wymienić i omówić te „ewidentne błędy sternika i załoganta”? A co do „bezproblemowego samo wstawania” to przypominam mówimy o kilkunastometrowych płaskodennych barkach (łodziach roboczych) które bez pomocy z zewnątrz nigdy siłami samej załogi nie zostaną postawione.

plitkin napisał(a):
Znowu mam przeprosić?

Za pierwszy post o „skutsje” nie musisz ale mógłbyś wyjaśnić i/lub zrewidować swoją opinie o uczestnikach „skutsjesilen”. W drugim natomiast odniosłeś się bezpośrednio do mojej wypowiedzi i teraz już nie wiem czy to był wyłącznie efekt mojej niezbyt precyzyjnej wypowiedzi, czy może jednak niczym nieusprawiedliwiona ironia lub złośliwość. I w tym wypadku musisz już sam zdecydować.

Marian Strzelecki napisał(a):
Natomiast „skutsjesilen” i "Tjalki" (nie wiem, czy to to samo) są dla mnie od zawsze dowodem, że "nic nowego na świecie".

Jak dla nas „skutsje” to taki mały „Friese tjalk” inaczej „tsjak” i może kol. Plitkin znowu się zbulwersuje ale jest to równocześnie niekwestionowana ikona Fryslan. Natomiast „skutsjesilen” to dla wszystkich Friezen żeglarski event na miarę Americas Cap.

Marian Strzelecki napisał(a):
Nie rozumiem też dlaczego w tych warunkach jakie bywają w regatach nie wożą one balastu, tylko się wywracają.
Może chodzi o nie nadwyrężanie zabytkowego takielunku?

Przypominam, balast to masa oraz zanurzenie a prędzej czy później i tak będzie go za mało. To nie są eksponaty muzealne choć z drugiej strony obowiązuje bardzo dużo ograniczeń.

Ognisty Szkwał napisał(a):
No to może czas zweryfikować swój sposób wysławiania się na forum i zacząć inaczej formułować swoje myśli do przekazania, żeby więcej osób rozumiało co masz na myśli, a nie opacznie?

Uważaj aby chęć zdyskredytowania rozmówcy nie przysłoniła merytoryki wypowiedzi.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2020, o 02:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13715
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
SIRK napisał(a):
myszek napisał(a):
I właściwości nautyczne kadłuba faktycznie nikogo nie obchodzą.

To już nie tylko jacht jako całość ale równocześnie każdy jego składnik może charakteryzować się jako mniej lub bardziej „sprawnie nautycznie”? I dla masztu, takielunku, płetwy balastowej lub sterowej a także rumpla lub koła sterowego będziemy także określać „współczynnik nautyczny”?
Nie uważasz, że ta nowomowa osiąga już granice absurdu?

Nie zgodzę się z przedpiścą:
To nie nowomowa to stwierdzenie faktu.
Tak jak na sprawy kadłuba możemy wpływać do czasu jego wykonania, tak na całą resztę
możemy wpływać przez resztę czasu życia jachtu.
Jak więc widzisz: są tu jednoznaczne kryteria, i nie ma wyboru.
Na forum jest raptem kilku ludzi którym ten fakt jest bliski, a dla całej reszty jest to chyba rzeczywiście bełkot nowomowy.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2698 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 254 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL