Forum żeglarskie :: Zobacz wątek

Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/

Sól na silniku https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=19100	Strona 1 z 1

Autor:

zosta [ 28 maja 2014, o 19:31 ]

Tytuł:

Sól na silniku

Oglądałem właśnie łódeczkę, o tę: http://www.finn.no/finn/boat/used/objec ... rough=true
Łódka w stanie takim, na jaki wskazuje cena, czyli ogólnie dość opłakanym. Jedna rzecz mnie jednak zastanawia szczególnie, a mianowicie sól na silniku.
Na zdjęciu pewnie nie widać, ale w różnych miejscach pięknie wykrystalizowała. Pomóżcie mi rozwikłać zagwozdkę: w jaki sposób mogła się tam pojawić?
Łódka stała nieużywana na wodzie ostatnich pięć lat. W okolicach zejściówki są bardzo wyraźne zacieki, ale to przecież słodka woda kapała. Skąd więc sól?

Załączniki:

hr1.jpg [ 262.68 KiB | Przeglądane 3996 razy ]

hr3.jpg [ 236.91 KiB | Przeglądane 3996 razy ]

hr2.jpg [ 188.82 KiB | Przeglądane 3996 razy ]

Autor:	D40 [ 28 maja 2014, o 19:42 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Sprawdź jak dostarczane jest w Twoim przypadku powietrze do silnika. Może być taki układ, że wraz z powietrzem do komory silnika dostarczana jest mgiełka z wody morskiej gdzie psadza się na silniku. Woda paruje, a sól zostaje. Może tak to wytłumaczysz?

Autor:	Margrabi [ 28 maja 2014, o 21:56 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Znany mi przypadek "zasolenia" silnika spowodowany był przeciekiem przy pompie wody w obiegu zewnętrznym. Dana woda kapiąc sobie i ciurkając na koło pasowe i pasek klinowy całkiem ładnie się rozpryskiwała po komorze silnika. A dalej to wiadomo: D40 napisał(a): Woda paruje, a sól zostaje.

Autor:	zosta [ 30 maja 2014, o 07:18 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Wszystko co piszecie jest prawdopodobne, ale raczej kiedy silnik pracuje. Ten stał nieużywany przez pięć lat podobno. Ciekawi mnie czy waszym zdaniem taki sinik możne łatwo przywrócić do stanu używalności, czy raczej należałoby się spodziewać konieczności wykonania grubszego remontu?

Autor:	Maar [ 30 maja 2014, o 07:24 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
A może to nie sól widać na zdjęciach, tylko wykwity z chemii którą nasączone są sklejki, srejki i inne podłogi. Mnie ostatnio coś białego nakapało na beton z drewnianej altanki śmietnikowej.

Autor:	zosta [ 30 maja 2014, o 07:29 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Sól. Macałem.

Autor:	bury_kocur [ 30 maja 2014, o 07:32 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
zosta napisał(a): czy waszym zdaniem taki sinik możne łatwo przywrócić do stanu używalności, czy raczej należałoby się spodziewać konieczności wykonania grubszego remontu? Nie da sie jednoznacznie odpowiedzieć na takie pytanie tylko na podstawie przedstawionego zdjęcia. Trzeba by dokładnie obejrzeć silnik, spróbować go odpalić i wykonać jakieś pomiary. Pamietaj, że silniki kasuje wewnętrzna korozja a nie regularna praca. Jakbys takim silnikiem pracowal regularnie i regularnie go serwisował to wątpliwości moglbyś mieć po ok. 10 tys godzinach pracy. Pozwoliłem sobie kiedys popelnić cykl wykladów o Dieslach http://www.youtube.com/playlist?list=PL60E6FDF138FBDB4E http://www.youtube.com/playlist?list=PL17243EEC98F1013C - w chwili wolnej obejrzyj je i jakbyś mial wątpliwości to napisz do mnie. Pzdr Kocur ps. przy okazji pytanie do Maara - czemu na stronie przydasi na www.samoster.org.pl NIE OTWIERAJĄ sie żadne artykuły z instalacji jachtowych ?

Autor:	bury_kocur [ 30 maja 2014, o 07:55 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
zosta napisał(a): raczej należałoby się spodziewać konieczności wykonania grubszego remontu? Po pięciu latach bezczynności i takim wygladzie jak na zewnątrz raczej skłaniałbym sie do oczekiwać wiekszego remontu. Ale to wszystko wyjdzie po pomiarach choćby ciśnienia - jak oczywiście uda Ci sie to cudo odpalić. Nie jest to takie tudne i nie załamuj się - posprawdzaj wszystko po kolej ale zrób to systematycznie - zrób sobie liste co masz do sprawdzenia i wykonuj. Ponieważ na naszej stronie Samosteru z jakis nieznanych powodów nie otwiera sie pdf o Dieslach to jak podeśleś mi swój mail to Ci go wyśle - przyda Ci sie do tych prac. Pzdr Kocur

Autor:	zosta [ 30 maja 2014, o 08:01 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
bury_kocur napisał(a): Nie jest to takie tudne i nie załamuj się Pytam czysto teoretycznie, bo się nie zdecyduję raczej na tę skarbonkę bez dna. Pewnie zanim się namyślę, znajdzie się jakiś napaleniec, bo ostatnio słonko ładnie świeci i optymizm w ludziach rośnie. Dzięki jednakowoż.

Autor:	Maar [ 30 maja 2014, o 08:06 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
bury_kocur napisał(a): przy okazji pytanie do Maara - czemu na stronie przydasi na www.samoster.org.pl NIE OTWIERAJĄ sie żadne artykuły z instalacji jachtowych ? Bo link wskazuje na stronę "www.grzywa.waw.pl", która nie istnieje - nie ma takiego serwera. Co najgorsze, ze względu na to, że na "głównej" nic istotnego nie było, to gdy odchodziłem z pracy (serwer był w firmie), to skasowałem wszystko zapominając o podkatalogach Mam nadzieję, że masz tamte artykuły we Wordzie czy innych PDFach?

Autor:	mchanga [ 30 maja 2014, o 08:10 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
zosta napisał(a): Łódka stała nieużywana na wodzie ostatnich pięć lat. Czy silnik przez te 5 lat był przekręcany? Jeśli nie to czy chociaż cylindry były zalane ropą. Jeśli 5 lat tak sobie stał to możliwa jest korozja wewnętrzna o której pisał Kocur.

Autor:	bury_kocur [ 30 maja 2014, o 08:13 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Maar napisał(a): Mam nadzieję, że masz tamte artykuły we Wordzie czy innych PDFach? Coś tam mam - ale szkoda, że to skasowaleś bo bylo to w wersji gotowej z fotkami Pzdr Kour

Autor:	bury_kocur [ 30 maja 2014, o 08:25 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Maar napisał(a): nic istotnego nie było, to (...) to skasowałem wszystko Swoją drogą "DZIEKUJĘ" To byla moja praca. Kocur

Autor:	piotr6 [ 30 maja 2014, o 08:32 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Żeby pocieszyć, przeczytałem Twoją pracę jednym tchem, zajmująca literatura, o tyle dziwne.,że jestem kompletnym mułem technicznym as mimo to literatura fascynująca.

Autor:	Maar [ 30 maja 2014, o 08:35 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
bury_kocur napisał(a): To byla moja praca. Moja też Jak się po 24 latach wylatuje na bruk, to nie bardzo myśli się o jakichś zapomnianych stronkach na serwerze. Bywało tak, że miesiącami ten serwer był zdownowany i nikt nie zgłaszał awarii, więc nie oszukujmy się - to nie było najczęściej odwiedzane miejsce w sieci. Tam było bardzo dużo różnych podkatalogów - nawet teraz na forumie znalazłem wiele linków do katalogu ./varia tamże, do którego wrzucałem różne przydajki - przeoczyłem samoster, sorrki.

Autor:	bury_kocur [ 30 maja 2014, o 08:57 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Maar napisał(a): Tam było bardzo dużo różnych podkatalogów - nawet teraz na forumie znalazłem wiele linków do katalogu ./varia tamże, do którego wrzucałem różne przydajki - przeoczyłem samoster, sorrki. Dobra - spróbuje Cie dalej lubić Ale zobacz czy możesz mi pomóc - mam te artykuly ale w worldzie -bez zdjęć. Fotki mam osobno. Zdjęcia do artykulu wrzucaleś Ty - może masz możliwość "SKĄŚ" w sieci lub z wlasnych zbiorów odtworzyć mi i podesłać te 3 artykuly wraz z fotkami tak jak byly na stronie Samosteru ? Sprobuje namówić może Mariusza aby mi to odtworzył na stronie ale muszę mieć material żródlowy. W najgorszym razie mam te numery Żagli i albo spróbuje od Jurka wyciągnąć (może ma) te artykuły w wersji do druku albo w ostateczności zeskanuję tak jak byly wydrukowane. Znaczy - pomóż jak możesz. Wtedy Cie będe lubil jak kiedyś pzdr Kocur

Autor:	mat-mak [ 30 maja 2014, o 09:10 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
Możliwe, że mam te pliki zapisane na kompie. Wieczorkiem sprawdzę

Autor:	bury_kocur [ 30 maja 2014, o 09:21 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
mat-mak napisał(a): Możliwe, że mam te pliki zapisane na kompie. Wieczorkiem sprawdzę Będę Ci bardzo wdzieczny Z gory dzieki Pzdr Kocur ps. jakbyś znalazl podeśli mi na: burykocur@onet.eu

Autor:	waliant [ 30 maja 2014, o 09:32 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
zosta napisał(a): Pytam czysto teoretycznie, bo się nie zdecyduję raczej na tę skarbonkę bez dna. Pamiętam jak całkiem niedawno sprzedałeś "Arete" i cieszyłeś się z tego. Było coś o tym, że z jachtem sporo pracy i że wystarczy... No ciekaw jestem, ciekaw

Autor:	zosta [ 30 maja 2014, o 09:43 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
waliant napisał(a): Było coś o tym, że z jachtem sporo pracy i że wystarczy... Słusznie pamiętasz, dlatego te tutaj to czysto teoretyczne dywagacje

Autor:	waliant [ 30 maja 2014, o 09:50 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
zosta napisał(a): Słusznie pamiętasz, dlatego te tutaj to czysto teoretyczne dywagacje Zobaczymy, zobaczymy. Może nie ten jacht, ale inny...

Autor:	mdados [ 30 maja 2014, o 16:24 ]
Tytuł:	Re: Sól na silniku
zosta napisał(a): Sól. Macałem. Jak poznać sól po dotyku?? Przynaj się lizałeś

Strona 1 z 1	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/