Zostałem zaproszony przez znaną i zaprzyjaźnioną z naszym forumem firmę zajmującą się m.in. wyposażaniem statków w sprzęt i oprogramowanie nawigacyjne, do zapoznania się ze standardami pracy ich pracowników na statkach klientów.
Oprócz tego, że trochę pomogłem przy żmudnej kabelkologii, to miałem okazję zapoznać się z pięknym, drewnianym "Księżycowym Jankiem" i pogadać z armatorem.
Kilka dni temu, pisząc to co poniżej w cytacie, napisałem nieprawdę.
Maar napisał(a): flota żaglowców pod polską banderą się zwiększa Jean de la Lune pozostanie pod banderą Szkocji. Choć właściciele i załoga są Polakami, to jednak sentyment i pragmatyzm zadecydowały. Po pierwsze JDL jest jedynym żaglowcem pod szkocką flagą (my mamy kilka ) i armator nie chciałby ogałacać kraju z jedynego żaglowca, a po drugie, urzędnicze korowody u nas i w Edynburgu są nieporównywalne - oni chcą pływać, a nie zajmować się milionem kwitów. 
Statek przeszedł we Władkowie remont, część kabin została zabudowana od nowa, część przebudowana (armator mieszkający głównie na lotniskach i czasami w domu pod Londynem będzie miał na "Jaśku" niewielkie mieszkanko), wymieniono instalacje, zrobiono maszynę i oczywiście śliczny, klasyczny takielunek.
Od wczesnej wiosny, najpierw w suchym doku, później na wodzie, na statku jest tłok - ekipy cieśli przeciskają się pomiędzy ekipami elektryków i mechaniorów, a pomiędzy tym wszystkim kręcą się wolontariusze.
O właśnie, wolontariusze. Przypomniałem sobie o nietypowym (w Polsce) modelu żeglowania. Plan jest taki, że JDL będzie część czasu pływał jako "korpo-sailer" wożąc pasażerów w ramach korporacyjnyjnej integracji na wodzie (w związku z tym, musi być odpowiednio ekskluzywny) i w ten sposób będzie zarabiał na na to, żeby pozostałą część czasu żeglować jako STS (a w związku z tym, musi być szkoleniowo wyposażony).
Jeszcze trochę pracy zostało, ale jest to głównie olejowanie i malowanie drewna, sprzątanie i robienie ogólnego klaru.
Sorrki, ale fotografowanie nie jest moją mocną stroną (średnią nawet nie jest ) więc w załącznikach focie z łapki takie jakie udało mi się wypstryknąć.
Załączniki: |
Komentarz: Kiedyś słyszałem, że bez sensu jest Sailor na egzaminie DSC, bo on w naturze już nie występuje :-)

ukf.jpg [ 92.59 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|
Komentarz: Całkiem zgrabna

rufa.jpg [ 161.21 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|
Komentarz: Napęd pomocniczy :-)

maszyna.jpg [ 97.46 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|
Komentarz: Napęd główny

maszt.jpg [ 128.58 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|
Komentarz: Pod spodem dominuje mahoń.

drewno2.jpg [ 71.92 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|
Komentarz: Kawałek mesy

drewno1.jpg [ 176.55 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|

bandera.jpg [ 94.15 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|

jean_de_la_lune.jpg [ 140.23 KiB | Przeglądane 2295 razy ]
|
|