Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

O "zelazkach" - Marian ma racje.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=21246
Strona 4 z 28

Autor:  Marian Strzelecki [ 12 kwi 2015, o 16:44 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Catz napisał(a):
Miecze nastawne, zbiezne i asymetryczne poprawiaja jednak zegluge na wiatr.

Cors napisał(a):
Przepraszam ale nie zgadzam się z taką tezą.
Np. asymetryczne- w sensie profilu- tylko jeden zawietrzny ale drugi nawet schowany w skrzyni równo z kadłubem wytwarza dodatkowy opór-luzy, szpary....

Przepraszam , ale nie zgadzam sie z niezgadzaniem:
Pip miał takie asymetryczne zbieżne i chowane miecze szybrowe, ale były usytuowane tak , że w pionie obie dziury były nad wodą , więc w jakimkolwiek przechyle nawietrzny był daleko nad linią wody, co widać na fotce:
Załącznik:
PIP przechył.jpg
PIP przechył.jpg [ 77.48 KiB | Przeglądane 11232 razy ]


Ponadto nie przesadzał bym z tym ogromnym wpływen otworu mieczowego na opływy, wg. mnie wręcz taki otwór (po bokach miecza) pomaga zmniejszyć zawirowania wody wokół miecza.
MJS
ps
Kiedyś Skrzat zrobił nawet miejsce na bulbę w kadłubie szybrowej Sportiny 595 i nie stwierdził pogorszenia pływania łódki na wiatr. (nie założył nawet wtedy tej bulby)

Autor:  jaszra [ 12 kwi 2015, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Marian Strzelecki napisał(a):
Ponadto nie przesadzał bym z tym ogromnym wpływen otworu mieczowego na opływy, wg. mnie wręcz taki otwór (po bokach miecza) pomaga zmniejszyć zawirowania wody wokół miecza.
MJS


No, same rewelacje. Zapewne było to sprawdzone na Pipie.

Autor:  Marian Strzelecki [ 12 kwi 2015, o 17:17 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

jaszra napisał(a):
No, same rewelacje. Zapewne było to sprawdzone na Pipie.
Przeciez napisałem, że i na Sportinie 595. :-P

Autor:  jaszra [ 12 kwi 2015, o 18:59 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Marian Strzelecki napisał(a):
Przeciez napisałem, że i na Sportinie 595.

nie, napisałeś że:
Marian Strzelecki napisał(a):
Ponadto nie przesadzał bym z tym ogromnym wpływem otworu mieczowego na opływy, wg. mnie wręcz taki otwór (po bokach miecza) pomaga zmniejszyć zawirowania wody wokół miecza.

p.s. A dlaczego ten Pip za zdjęciu się przewraca?

Autor:  Alterus [ 12 kwi 2015, o 19:39 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

jaszra napisał(a):
p.s. A dlaczego ten Pip za zdjęciu się przewraca?

Nie przewraca, a przechyla. A przechyla dlatego, aby co dociekliwsi mogli naocznie sprawdzić umiejscowienie skrzyni mieczowej. Zdjęcie poglądowe, choć lepszy byłby model aby dać możliwość tym najbardziej dociekliwym pomacania.

Autor:  jaszra [ 12 kwi 2015, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Sorry, trym regatowy, przechył 45 st.

Autor:  Marian Strzelecki [ 12 kwi 2015, o 19:55 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

jaszra napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
Przeciez napisałem, że i na Sportinie 595.
nie, napisałeś że:
Marian Strzelecki napisał(a):
Ponadto nie przesadzał bym z tym ogromnym wpływem otworu mieczowego na opływy, wg. mnie wręcz taki otwór (po bokach miecza) pomaga zmniejszyć zawirowania wody wokół miecza.

Jak nie; skoro tak:
Skrzat zrobił nawet miejsce na bulbę w kadłubie szybrowej Sportiny 595 i nie stwierdził pogorszenia pływania łódki na wiatr.
Zaklinanie faktów?
jaszra napisał(a):
Sorry, trym regatowy, przechył 45 st.

Trym wizualizacji niedowiarkom., że jacht z wąską rufą (i szerokim dziobem = taka pomyłka konstruktorska :-P ) może przechylać się inaczej niż żelazko i być całkowicie sterownym, w odróżnieniu od:
Załącznik:
MiniTra Mess w przechyle.jpg
MiniTra Mess w przechyle.jpg [ 36.06 KiB | Przeglądane 11117 razy ]

MJS

Autor:  jaszra [ 12 kwi 2015, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Ja nie pytam o to co stwierdził Skrzat. Ale ty twierdzisz, że:
Marian Strzelecki napisał(a):
wg. mnie wręcz taki otwór (po bokach miecza) pomaga zmniejszyć zawirowania wody wokół miecza.

p.s.
na swojej stronie napisałeś, cytat:
"Choć spółka projektowo - konstrukcyjna z ówczesnym redaktorem naczelnym żagli Leszkiem Błaszczykiem zaowocowała co prawda tylko dwiema konstrukcjami, to przecież jedna z nich "Kaczorek" (projekt L.Błaszczyk, konstrukcja M. Strzelecki) zdobyła prawdziwą popularność wśród żeglarzy śródlądzia, jako jachcik łatwy w budowie i, co ważne, tani.
Żadna z późniejszych konstrukcji nie odniosła już tak wielkiego sukcesu komercyjnego, choć, na przykład sportowych, nie można odmówić chociażby PIPowi który plasuje się na drugim miejscu pod względem popularności".
Proszę wytłumacz gdzie jest ta popularność, sukcesy sportowe i komercyjne jak i miejsce w popularności?

Autor:  Marian Strzelecki [ 12 kwi 2015, o 20:30 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Szukaj... (a nie tam :-P)*
Niektórym PIP'a na forum było za dużo, więc nie bedę się powtarzał.
MJS

*Już Ci chyba wyjaśniałem autorstwo rzeczonej stronki.

Autor:  jaszra [ 12 kwi 2015, o 20:42 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

OK, dalej nie dociekam i zaniecham. Ale proszę nie snuj dalej swoich teorii bo rzeczywistość jest zgoła inna.
p.s. Twoją zaletą jest napędzanie dyskusji ale na tym forum parę stałych osób dyskutuje i nic poza tym....

Autor:  Catz [ 12 kwi 2015, o 20:46 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

jaszra napisał(a):
na tym forum parę stałych osób dyskutuje i nic poza tym....

Sporo czyta.
Teraz jest tu 28 czytelnikow.
Catz

Autor:  jaszra [ 12 kwi 2015, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Catz napisał(a):
Sporo czyta.

I nie róbmy im wody z mózgu.

Autor:  Catz [ 12 kwi 2015, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Skad liczba mnoga?
Catz

Autor:  waliant [ 12 kwi 2015, o 20:54 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Catz napisał(a):
Sporo czyta.


No właśnie. Albo na forum nie ma co czytać, albo mój wątek o mocowaniu balastu jest tak bardzo ciekawy ;), ale fakt, że moje zdjęcia, przecież raczej mało atrakcyjne, dopiero co zamieszczone, mają ponad 200 otwarć (cokolwiek to znaczy).

Czyli ludzi pisze mało, ale czyta całkiem sporo.

Autor:  Catz [ 12 kwi 2015, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

I oby mieli do czytania mozliwie duzo i niemonotonnie ;)
Catz

Autor:  cors [ 12 kwi 2015, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Marian Strzelecki napisał(a):
niż żelazko i być całkowicie sterownym, w odróżnieniu od:

Różnica tylko polega na tym, że PIP płynie 2 węzły a mini 8.

Autor:  boSmann [ 12 kwi 2015, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

cors napisał(a):
PIP płynie 2 węzły a mini 8.

Postaw na Pipie tyle żagli co na mini, pewnie 28 poleci :-P

Autor:  Catz [ 12 kwi 2015, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

I ugotowac obiad sie da. ;)
Czy bedzie smaczny?
Catz

Autor:  Były user [ 12 kwi 2015, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: Odp: O "zelazkach" - Marian ma racje.

boSmann napisał(a):
cors napisał(a):
PIP płynie 2 węzły a mini 8.

Postaw na Pipie tyle żagli co na mini, pewnie 28 poleci :-P


Postaw. W tych samych warunkach. Chciałbym to zobaczyć. Ze sterownością i gotowaniem obiadu. AFAIR ci, którzy zabrali Pipy na morza i zalewy starannie usuwali nowatorsko wklęsłe dzioby w trosce o minimum komfortu i integralność konstrukcji w pracy na fali...

Autor:  Catz [ 12 kwi 2015, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Slyszalem o jednym niewierzacym, co "poprawil", zeby po bozemu bylo.... nie pamietam, czy sie scigal.
Od kiedy to ekspertem od konstrukcji yachtowych jestes tez?
I czy aby w temacie jestesmy?
Catz O pipach

Autor:  Były user [ 12 kwi 2015, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Catz napisał(a):
Slyszalem o jednym niewierzacym, co "poprawil", zeby po bozemu bylo.... nie pamietam, czy sie scigal.
Od kiedy to ekspertem od konstrukcji yachtowych jestes tez?
I czy aby w temacie jestesmy?
Catz O pipach


Pływał. Po morzu.

Od kiedy to jesteś jednym z prostaczków bożych którzy w braku argumentów merytorycznych zaczynają dyskutować o osobie interlokutora? Ad personam ale pytaniem - znaczy chciałbym być prostakiem, ale jeszcze się trochę boję z otwartą przyłbicą? To użycie "też" urocze. Pysznie.

Nie, nie "jesteśmy w temacie" ty właśnie odchodzisz od tematu. Nie mówiliśmy o mojej skromnej osobie, a o sukcesach pipów. Liczba mnoga użyta wątpliwie, acz nie przeze mnie. Pytanie było co będzie jak na Pipie postawisz tyle żagla co na mini. W tych samych warunkach jak mniemam? Jakieś domysły mniemany "ekspercie od konstrukcji jachtowych"? Wnioski z obliczeń? Wyniki doświadczeń? Czy tak sobie tylko plumkasz?

Lepszego byłem zdania o jawnym. My mistake.

Autor:  Catz [ 12 kwi 2015, o 23:01 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Yigael napisał(a):
Pływał. Po morzu.

Jeden?
Yigael napisał(a):
Od kiedy to jesteś jednym z prostaczków bożych którzy w braku argumentów merytorycznych zaczynają dyskutować o osobie interlokutora? Ad personam ale pytaniem - znaczy chciałbym być prostakiem, ale jeszcze się trochę boję z otwartą przyłbicą? To użycie "też" urocze. Pysznie.

???
Jakiego " braku argumentów merytorycznych"?
O jakiej "osobie interlokutora" ? Tym smieszniej, ze:
Yigael napisał(a):
Nie mówiliśmy o mojej skromnej osobie,


Yigael napisał(a):
Liczba mnoga użyta wątpliwie, acz nie przeze mnie. Pytanie było co będzie jak na Pipie postawisz tyle żagla co na mini. W tych samych warunkach jak mniemam? Jakieś domysły mniemany "ekspercie od konstrukcji jachtowych"? Wnioski z obliczeń? Wyniki doświadczeń? Czy tak sobie tylko plumkasz?

Delirium tremens?
Yigael napisał(a):
Lepszego byłem zdania o jawnym. My mistake.

Jezus maria....
Catz Zaniepokojony
Ktos ma z nim kontakt ?

Autor:  Były user [ 12 kwi 2015, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Catz napisał(a):
Delirium tremens?


Co w sumie powinno zakończyć naszą dyskusję. Coś jeszcze mi zasugerujesz? Może mi czuć z ust? Będziesz dalej pisał o mnie w trzeciej osobie? Gratuluję prostaczku, maskujesz się kulturą tylko, kiedy się z tobą zgadzać. Wtedy nawet bywasz zabawny. Tu i teraz jesteś tylko żałośnie niesmaczny.

A merytorycznie napisałeś aż /a i też, pamiętajmy o twym też z pytajnikiem/:

Catz napisał(a):
Jeden?


A wiele ich, tych Pipów po morzach pływa? I wiele odniosło jakiekolwiek sukcesy? I, że pozwolę sobie przypomnieć o co pytałem, a co, jak mniemam nieprzypadkowo, całkowicie pominąłeś w cytatach w dwóch już tyradach o mej skromnej osobie traktujących:

Yigael napisał(a):
Pytanie było co będzie jak na Pipie postawisz tyle żagla co na mini. W tych samych warunkach jak mniemam?

Autor:  Catz [ 12 kwi 2015, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Yigael napisał(a):
całkowicie pominąłeś w cytatach w dwóch już tyradach o mej skromnej osobie traktujących:

?
Yigael napisał(a):
Yigael napisał(a):Pytanie było co będzie jak na Pipie postawisz tyle żagla co na mini. W tych samych warunkach jak mniemam?

?
Ciesze ze jednak zyjesz i nawet usilujesz napisac cos ludzkim glosem.
Jutro bedzie lepiej! Choc moze nie o poranku....
dobranoc!
Catz Zamaskowany Kultura :kiss:

Reszte mozliwych cytatow smakowitych wolalem pominac.

Autor:  Marian Strzelecki [ 12 kwi 2015, o 23:35 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Przypominam, iż rzeczony PIP=550 to klasa MICRO (18,5m2 żagla). wg. przepisów klasowych z około 1980 roku.
Więc dywagacje co by było gdyby, odłóżmy w kosmos, tak samo jak regaty samotników z łódek MICRO, na genakerach i przez oceany.
MJS

Autor:  Alterus [ 12 kwi 2015, o 23:55 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

A jak z tą prędkością PIPa..?
Post Bosmana odebrałem jako replikę na stwierdzenie Corsa, że PIP osiągał prędkość dwóch węzłów, co nie wydaje się przecież prawdziwe i replika nie tyle dotyczyła konkretów, co zwracała uwagę na dysproporcje między tymi jachtami.
PS - C., i Y,. jeśli można - dajcie sobie siana... :-D ;-)

Autor:  Marian Strzelecki [ 13 kwi 2015, o 00:30 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Tak:
Załącznik:
PIP i wyniki MPTJK .jpg
PIP i wyniki MPTJK .jpg [ 80.26 KiB | Przeglądane 10677 razy ]
Załącznik:
MPTJK-89 wyniki.jpg
MPTJK-89 wyniki.jpg [ 19.13 KiB | Przeglądane 10677 razy ]

A potem nadszedł kryzys ... i go sprzedałem.
MJS

Autor:  Były user [ 13 kwi 2015, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: Odp: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Catz napisał(a):
Ciesze ze jednak zyjesz i nawet usilujesz napisac cos ludzkim glosem.
Jutro bedzie lepiej! Choc moze nie o poranku....


Czyli jednak mi czuć? :D coś jeszcze wymyślisz na mój temat? Masz ewidentne problemy z lekturą nieco bardziej skomplikowanych tekstów. Zamaskowany kulturą bywasz. Na pewno nie jesteś niczym zamaskowany. Jeśli oczekujesz, rewanżu w tym zamymym insynuująco-pytającym alkoholowym duchu to się zawiedziesz.

PS. To ile ich jest i ile odnosi sukcesy tudzież co będzie gdyby postawić żagla tyle co na mini?

Autor:  Catz [ 13 kwi 2015, o 07:35 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Yigael napisał(a):
Masz ewidentne problemy z lekturą nieco bardziej skomplikowanych tekstów.

To prawda.
Yigael napisał(a):
Na pewno nie jesteś niczym zamaskowany.

To tez.
Yigael napisał(a):
To ile ich jest i ile odnosi sukcesy tudzież co będzie gdyby postawić żagla tyle co na mini

Nie wiem.
Catz

Autor:  Alterus [ 13 kwi 2015, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: O "zelazkach" - Marian ma racje.

Yigael napisał(a):

To ile ich jest i ile odnosi sukcesy tudzież co będzie gdyby postawić żagla tyle co na mini?

Ale co to za pytania? Pipów prawie nie ma, to zupełnie inna klasa, nie ta wielkość, zanurzenie, balast itp. i kilkakrotna różnica w powierzchni żagli, przecież nawet ktoś nie bardzo mający pojęcie w sprawach regat i jachtów regatowych, jak ja nie przymierzając, dobrze wie, że tu nie ma jak porównywać. Równie dobrze mógłbyś postawić tyle żagla na kajaku i z podobnym spodziewanym efektem.
Nie wspomnę o dopracowaniu - klasowe jachty cały czas są poprawiane, dopieszczane, a PiP jest taki jak w chwili powstania kilkadziesiąt lat temu.

Strona 4 z 28 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/