He, he.
Od pewnego pułapu rzeczywiście już nie.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Było -cholerka- zostać w tej Norwegii w 1981.
Też bym się nie zastanawiał nad ceną jachtu tylko jego walorami.

Ano było. Teraz nosiłbyś piękny obraz ojczyzny w sercu

No dobra, ale co kupiłeś?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Toż napisałem tam wyżej.

Enigmatycznie, ale doczytałem teraz. A gdzie zdjęcia, zachwyty i w ogóle?
Gratulacje!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Dziękuję.
Na wszystko przyjdzie czas...

Hej, podepnę się pod wątek Zbyszka może mi wybaczy:)

Kochani co sądzicie o tym jachciku? krytyczne opinie wskazane;)

http://moto.gratka.pl/tresc/beneteau-oc ... 48123317,1

Przypomina burego kocura

Marcin właśnie;)

Tak po starej znajomości

Jak już się zdecyduje i zakładając że mi nikt nie zgarnie sprzed nosa to pomożesz przyprowadzić?;)

Bo wiesz jeszcze jedna osoba by się przydała of cors po marcu

Pożyjemy Pomyślimy Mamy dużo czasu

Gdzie przyprowadzić? Do Polski z Grecji?

Na Ocean...Zegrzyński zapewne

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Katrine , nie trzeba się bujać do i z Grecji po jakąś ex czarterówkę jak masz na miejscu ( w Gdyni ) świetny jacht w perfekcyjnym stanie http://allegro.pl/jacht-zaglowy-pelnomo ... 61635.html .Zapraszam do obejrzenia go a Ci to "Beneto" szybko z głowy uleci. Pozdrawiam , Krzychu Wożniak PS.Służę wszelkimi informacjami .

Katrine, Mist czeka chyba tylko na Ciebie!
viewtopic.php?f=1&t=24458
Od czasu kiedy na Nim pływałaś przeszedł remont, ma nowe żagle, nową elektronikę i dużo innych nowości - wypiękniał i odmłodniał.
Cena dla Ciebie będzie specjalna ...

pozdrowienia
Magda

Wyższa?

_________________
Zbyszek

No skąd. Przecież to nie dla Ciebie.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Specjalna dla Katrine. Niższa dla BoSmanna i super specjalna dla Alterusa.
Wyższa nie będzie (dla nikogo).
Zapraszam do negocjacji

Kiedy i gdzie można zrobić jazdę próbną?

Mist stoi w Gdańsku - Górkach Zachodnich, w Klubie Conrada (ul. Przełom 29). Teraz oczywiście na stojaku, na brzegu, więc oględziny z zewnątrz możliwe są w każdej chwili. Na pokazanie środka musielibyśmy się umówić. Wodować będziemy (jeśli będziemy) jak zrobi się ciepło, więc jazda próbna dopiero wiosną.
pozdrowienia
Magda

A co bys powiedziala ne ten jacht ?

http://www.boatshed.com/southerly_105-boat-227336.html

Fuj. Stary, zaniedbany i drogi. W dodatku jakiś lifting keel, z którym wcześniej czy później ( z racji wieku zdecydowanie wcześniej) trzeba się spodziewać problemów.

_________________
"W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa."
Waldemar Łysiak

Moze nie wiesz ale firma daje gwarancje na wlasciwe dzialanie takiego kila pod warunkiem przegladow co 10 lat . W praktyce dzialaja sprawnie znacznie dluzej . Co do wieku to w przypadku tej firmy nie ma to duzego znaczenia.

Marku, stocznia Northshore przestala istniec kilka lat temu. Teraz, to co jest na terenie starej stoczni nazywa sie: Northshore Yacht Services I swiadczy uslugi typowo szkutniczo remontowe wraz z zimowaniem lodek. A, ze renoma nazw: Northshore, Southerly, Vancouver czy Fisher jest szeroko znana w srodowisku to ludzie wola serwisowac swoje 'swing keel' lodki w tej stoczni wlasnie. Co do gwarancji stoczni na prawidlowo dzialajacy mechanizm... Mialbym tutaj obawy gdyz, jak pisalem powyzej, stoczni juz nie ma - 'zbankrutowala'.

Pracowalem tam w biurze projektowym latach 2005-2007, wtedy stocznia miala sie swietnie, co roku robilismy 2 nowe modele (Southerly 32, 38, 42 RST, 47, 57). Na produkcji bylo non-stop ok 20 jachtow (80% Southerly, reszta to byly Fishery i Vanocuvery). Coz, 'cos' poszlo nie tak. Taraz, w miejscu gdzie pracuje (Oyster Yachts), w samym biurze projektowym jest nas 3 ex-Northshore, nie liczac wielu ludzi, ktorzy pracowali na produkcji. Wielu z nich dotrwalo w Northshore do dnia ostatniego...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

To co @cinas dzięki temu, że w Oysterze pracuje tylu projektantów i doświadczonych wykonawców mamy gwarancję, że np. ruszt denny będzie dobrze zaprojektowany i wykonany i kil NAPEWNO się nie urwie?

Taki podnoszony kil to nie jest technologia "rocket science". Jak została dobrze zaprojektowana i wykonana to naprawdę nie ma co się tam zepsuć. Takie "stare" rozwiązania bywają naprawdę trwałe, wystarczy stosować tylko materiały wysokiej jakości.

Trzymamy kciuki

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Z ogloszenia wynika ze swing keel byl serwisowany w 20`4 w firmie Iron Brothers ktora wlasnie specjalizuje sie w balastach roznych typow. Robili tam nowoczesny balast projektu Marka Millsa do lasera 28 takiego jak moj ale niestety na zapytanie o koszt i projekt nie odpowiedzieli. ( Mark Mills odpowiedzial )

trwał może i tak ale serwisować trzeba, to jednak nie mieczówka na Mazurach.

Zwróć uwagę, że jednak na morzu podnoszony kil/miecz nie jest tak często spotykany

_________________
pozdrowienia piotr

Jasne, trzeba serwisować. Według producenta co 10 lat. Zwykły balast przykręcany do kadłuba też trzeba co jakiś czas sprawdzać np. szpilki trzymające balast. Koszty eksploatacji takiego rozwiązania są na pewno wyższe, ale patent że łódka 57 stóp ma zanurzenia 1,3m. ma sporo zalet.

Oj, Panowie...
Katrine rozważa tanią wydmuszkę do czarterowania tłumkowi lemingów w śródziemnych okolicach, a tu nagle ciężki Rolls na dookoła świata dla wyjadaczy. BPANMSP, ten kontrast