Nie wiem czy zauważyliście, ale ostatnimi czasy, w większość ogłoszeń o rejsach i czarterach, wiele jachtów stało się z dnia na dzień luksusowymi i komfortowymi.
Zwykłe, kilkuletnie jachty - to luksusowe jednostki.
Sam, w tym roku używam określenia komfortowy jacht, ale dotyczy to jednostki Ocean Star 51.2, w wersji armatorskiej, prywatnej i doskonale wyposażonej (m.in. klimatyzacja).
Jak porównać rejs takim jachtem w 7 osób, to reklamowanych gdzie indziej rejsów na np. 12-letniej Bavarii 42, nazywanej też komfortowym jachtem dla 10 osób?
W części ogłoszeń katamarany Lagoon 380 polecane sa jako komfortowe jachty dla 12 osób.
Część ludzi pływających, wie że to nieprawda, ale co z tymi, którzy wybierają się w rejs po raz pierwszy?

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Piotrek... Chcesz o tym porozmawiać?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Gdyby nie chciał, to nie zakładałby wątku, chyba?

A temat całkiem ciekawy, bo zachodzące zmiany w podejściu do sprzedawanego/kupowanego produktu są... ciekawe, śmieszne, etc.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Tylko powoli! Nie wszyscy na raz! Wiem że temat ciekawy i każdy chce się wypowiedzieć, ale kolejka obowiązuje!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Kiedyś, kiedyś, dawno temu...
to najlepiej wiedzą seniorzy
wszystko, co pływało było luksusem i to tylko dla wybrańców,
ale teraz?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jedno z ogłoszeń na forum. Oczywiście nie przytaczam w całości, ale te bardzo komfortowe jachty, to, np.: Bavaria 49 i Bavaria 42, czyli łódki min. 12-letnia
....."Do tego doświadczeni skipperzy, bardzo komfortowe jachty i wspaniały klimat.".....

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

A teraz, to też najlepiej wiedzą pewni seniorzy, nawet małpa może pływać

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Inna kwestia, to reklamowanie 3 kabinowej jednostki (np. B 34, B36 lub podobnych), (już bez nie biroąc pod uwagę wieku jachtu) jako komfortowego jachtu 8-osobowego. Przecież 8 osób w messie, czy w kokpicie takiego jachtu to masakra.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


nawet na materacu,
tylko trzeba pamiętać, że do Szwecji z plaży w Gdańsku to na lewo

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Znaczy - bardzo chciałbym wiedzieć GDZIE jest przeprowadzona ta linia pomiedzy np. prywatną jednostką przyzwoicie wyposażoną i zadbaną a KOMFORTOWĄ I LUKSUSOWĄ ?
Znaczy - na czym polega KOMFORT i LUKSUS ???
Że się unosi i nie tonie ?



Znaczy jak ?
Że niby laski topless i jeszcze buzi od kapitana ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Bo widzisz, na Mazurach zaczęto się prześcigać w wielkości jachtów, 36", 40 ". Na naszych wodach słonych dyskusja się toczy o jakiś tam Vegach. Ale...
Trafiają się klienci, którzy zamawiają jacht dla siebie, bo mają dobrą firmę, bo stać ich na to, bo mogą swoich klientów podejmować na swoim jachcie. Ma być messa gotowa na przyjęcia i kabina ownera wypasiona. Załoga stała na dziobie też w niezłych warunkach.
Jacht jest dyspozycyjny i służy.
p.s.
A te reklamy czarterowe z luksusem to proponuję wstawić między bajki.

Ja lubię spać w messie a spanie w kokpicie jak jest pogoda to dla mnie rarytas

Zabronisz mi ?

Kimałem dwa tygodnie temu (Sajmon świadkiem) dwie noce w kokpicie Foxbata i miło to wspominam, choć drugiej nocy zmarzły mi stopy w śpiworze

Moim zdaniem jak zwykle wszystko zależy od punktu widzenia.
Dla kogoś kto pływa na codzień małą łódką typu np. moja 23 stopowa Puma nawet 15 letnia Bavarka to komfort i luksus

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

To wpadniesz jeszcze kiedyś do mnie na mój 30 stopowy "luksus" ?



Znaczy co tam ma być ?
Młode - dobrze "wypasione" ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Byłeś kiedyś w pokoju w Hyattcie, She­ra­tonie czy innym Emirates Palace? Nie ma tam ani młodych, ani chętnych a nikt nie przeczy, że tam jest luksus i komfort.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Mam cię uczyć co ma być dla młodych, dobrze wypasionych?

Znaczy - mimo Twego odbioru - nie ma tam luksusu
Pzdr
Kocur
ps. byłem i nie odbieram wyposażenia takich miejsc jako luksusowe - co najwyżej w dobrym stylu, czyste i dobrze utrzymane.
Dla mnie luksus to coś absolutnie niedostępnego ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja tam się może mało znam, ale dla mnie jachty wymienione przez ciebie, czy też jachty Doktora czy Sajmonowy Nautis to jachty komfortowe...
jak je porównam do Opali czy J-80, czy innego próchna czy rdzy.
Nawet jak je postawię koło Carterów 30 czy podobnych, dostępnych u nas jachtów czarterowych.

Przeważnie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, Ty żeglujesz przeważnie na nowszych jachtach powyżej 42 stóp to dla ciebie to normalka.... ale nie dla wszystkich.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Taaaa....

Czyli Seicento czy Matiz to samochody komfortowe....
jak je porównam do Maluchów czy Syrenek.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wojtku, jak sie przesiadlem z Malucha do wartburga kombi to byl luksus jak sie patrzy

Poza tym trochę do bani porównanie ... to tak jakby powiedzieć że Bawaria 49 jest jak... Matiz. No sorry

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

To jest całkiem mądre pytanie. Jako usługobiorca też zastanawiam się nad zasadnością obietnic o luksusie i komforcie. A o tych cechach możemy mówić, kiedy usługa jest więcej niż standardowa (jako minimum)

Standard, czyli oferta większości organizatorów rejsów to jacht czarterowy i w zabudowie czarterowej, zwykle starszy niż 2-3sezony. Standardowo skipperzy sprzedają wszystkie miejsca, na które opiewa rejestracja jachtu. I to, niestety jest standard.

Jeśli czytam o usłydze komfortowej, to liczę się, że bedzie drozej, ale:
- jacht bedzie albo prywatny w zabudowie armatorskiej i zadbany go granic pedanterii
- jacht - jeśli z firymy czarterowej to nie starszy niż 3 sezony, albo nie noszacy praktycznie żadnych śladów zużycia
- skipper sprzeda tylko miejsca w kabinach i NIE SPRZEDA miejsc w mesie. Po to choćby, zeby przy duzym rozbujaniu pasażerowie kabin dziobowych mogli się przenieść i mieli dokąd.

Jeśli czytam o usłudze luksusowej to oczekiwałbym, ze będzie wszystko, co powyzej, a ponadto:
- jacht jest nowy, ma najwyżej sezon lub dwa a jego stan techniczny, wizualny i eksploatacyjny są absolutnie bez zarzutu
- alternatywnie jacht jest prywatną własnością pedantycznego skippera
- jacht jest wyposażony znacznie powyzej przeciętnej (klimatyzacja, narzędzia nawigacyjne, etc...)
- skipper ma świadomość, że najął się na lejcowego do Jaśnie Państwa
- Skipper najął co najmniej jednego deckhanda, albo kuka. (w zależności od tego jakie pływanie zaproponował).

Cieszę się, że Piotr załozył ten wątek, bo kiedy czytam o "luksusach" i jachcie zasiedlanym po sufit, to mi ręce opadają.

Są już na szczęście firmy, które obietnice rejsu w warunkach komfortowych, lub luksusowych traktują poważnie i przestały konkurować ceną, a zaczęły jakością. Niestety, to nadal zjawiska efemeryczne.

_________________
Z wyrazami
JM

Ten "komfort", to pojęcie niezwykle względne i trudno go chyba jednoznacznie definiować W zasadzie to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Mnie na ten przykład , armatorowi pełnoletniego Sparka 550 , już Sasanka może wydawać się "komfortowa" ... A gdy jesienią pierwszy raz pływałem po Bałtyku jachtem Jeanneau 39 Sunfast , ten wydawał mi się wręcz super komfortowy i luksusowy Mimo, iż zapewne nie jeden z Was określiłby go jako zwykła leciwa łajba, niczym szczególnym nie wyróżniająca się

Bardzo Ci dziękuję bo w ten sposób uzmysłowiłeś mi, że jestem posiadaczem LUKSUSU

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie chcę luksusu. Pedantyczny skipper wywaliłby mnie po 1/10/góra 20 minutach

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Chcesz sprawdzić ?
Jak nie palisz to zapraszam.
Reszta się dotrze.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dzięki ale wolę nie ryzykować

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Tylko po co?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Może należałoby wprowadzić gwiazdki, jak w hotelach?
jacht 1*, 2* itd.

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl

Panowie - bo jest klient, który chce za to zapłacić. Jeśli takich klientów będzie dostatecznie wielu to pojawi się więcej naprawdę luksusowych ofert i nisza się zapełni. Każdemu jego porno.

Wówczas komfort i luksusowość można byłoby parametryzować i stopniować

Gdybym zapragnal luksusu, oczywiscie
Ale zwykle wypatruję ofert komfortowych, a nie luksusowych Czyli sprawnego jachtu i niezasiedlonej nikim mesy.

Lubilbym gdyby cala elektronika dzialala, byl AIS, papierowe mapy (ale nie wylacznie generalka) i - szczescia mnostwo, gdyby wsrod zagli znalazl sie spinaker i jakis sztormowy sztaksel.

To jest mozliwe, ostatnio plywalem tak wyposazonym "Siriusem". Poza tym ludzi na pokladzie bylo dokladnie tylu, ile miejsc w kajutach.

Czyli da sie.

Natomiasr telewizor, trzecia lazienka, dodatkowy generatr spalinowy, klimatyzacja, dvd, elektryczne kabestany i materac na forpiku nie sa mi do szczescia potrzebne. Chociaz zmywarkę bym aprecjonowal.

_________________
Z wyrazami
JM

Ale generalnie nie chodziło mi o to, czy są klienci na takie łodki, tylko o to:
czy 37 stopową łódkę, w dobrym stanie, wyposażoną standartowo można nazwać komfortową.
A jeśli tak, to jak nazwać 52 stopową, wyposażoną extra?, też komfortową.
I jak w tym wszytskim, ma znaleźć się człowiek, który wybiera się po raz pierwszy w swój wymarzony rejs?
Oczywiście łódka 37 stopowa jest dużo wygodniejsza niż 30 stopowa
ale 52 stopowa jest jeszcze wygodniejsza
a 70 stopowa jeszcze wygodniejsza
itp.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


ale to powinna być normalka, a nie oznaka komfortu

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl