Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Figaro III - jedna z propozycji https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=24088 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | M@rek [ 19 mar 2016, o 11:16 ] |
Tytuł: | Figaro III - jedna z propozycji |
Jak zainteresowanym wiadomo klasa Figaro niedlugo bedzie miala kolejna odslone. Po znakomitych konstrukcjach Figaro I i Figaro II nadchodzi czas na zmiane zgodna z najnowszymi tendencjami. Oto jedna z propozycji z ktorych zostanie wybrana III. http://www.voilesetvoiliers.com/popup/m ... e-bateau-/ |
Autor: | kooniu [ 19 mar 2016, o 11:23 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
no prosze, Marian sie ucieszy ![]() |
Autor: | emeryt [ 19 mar 2016, o 16:49 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
A jak wyglądał przed spotkaniem z walcem ? |
Autor: | plitkin [ 19 mar 2016, o 16:50 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Wow! |
Autor: | Marian Strzelecki [ 19 mar 2016, o 19:35 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Coraz śmielej sobie poczynają ![]() MJS ps Zaczynam czekać kiedy dziób zrobi się szerszy od rufy: właściwie to kiedy rufa zwęzi się tak, aby dziób mógł wychodzić nad wodę nie tylko w ślizgu. |
Autor: | emeryt [ 19 mar 2016, o 20:11 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
To wtedy w dziobie będzie można zabudować super wygodną burdlekoję ![]() |
Autor: | bartoszek [ 19 mar 2016, o 20:52 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Ta konstrukcja przypomina mi Punta. Mialem punta P-51 50 lat temu, i dziob byl tak samo szeroki jak rufa. Punt plywal szybko,i wchodzil w slizg przy odpowiednich warunkach. Troche jak w katamaranie, maly przechyl a duze przyspieszenie. Ze ktos tez 60 lat po Plucinskim wpadl na taki pomysl ? pozdrowienia bartoszek http://www.bartoszek.de |
Autor: | M@rek [ 19 mar 2016, o 20:55 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Punty i Scow istnialy w czasach kiedy Plucinskiego na Swiecie nie bylo ![]() |
Autor: | emeryt [ 19 mar 2016, o 21:03 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Marian, proszę mnie o wszelkich nowinkach dziobowo-burdelowo-kojowych, koniecznie powiadamiać, na "emeryt" PW. Jestem tymi nowinkami, z racji wieku, dozgonnie zainteresowany. ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 19 mar 2016, o 21:04 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
emeryt napisał(a): Jestem tymi nowinkami, z racji wieku, dozgonnie zainteresowany. To chyba czas się ustatkować? ![]() ![]() |
Autor: | Catz [ 19 mar 2016, o 22:00 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
M@rek napisał(a): Oto jedna z propozycji z ktorych zostanie wybrana III. kooniu napisał(a): Marian sie ucieszy Kazdy by sie cieszyl... Tyle, ze obrazek nie jest "kandydatem", ale wizja artystyczna czym wybrany jacht moze byc. Wizja stworzona zreszta przez znanego i slawnego konstruktora/architekta jachtowego. Obawiam sie, ze jednak bedzie wygladal inaczej. Catz |
Autor: | emeryt [ 19 mar 2016, o 22:03 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Marian Strzelecki napisał(a): o chyba czas się ustatkować? Marianie, staram się, n/p sikam na siedząco, zgodnie z ideologią gender by nie urazić - no wiesz kogo, tych nieogolonych hostess |
Autor: | Mir [ 20 mar 2016, o 01:25 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Wygląda jak barka... ![]() Załącznik: Osobiście poszedłbym w tę stronę... ![]() Załącznik:
|
Autor: | M@rek [ 20 mar 2016, o 10:44 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Poniewaz nie moge odnalesc artykolu w korym czyalem o zalozeniach konkursu na nowa lodke Figaro, prosilbym francuskojezycznych kolegow o szersza informacje na ten temat. Z tego co pamietam to dlugosc miala byc ponizej 10 m i oczywiscie uchylny balast + hydroskrzydla. |
Autor: | Mir [ 20 mar 2016, o 19:04 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Tu coś jest: http://www.meretmarine.com/fr/content/f ... es-retenus Tu też: http://www.meretmarine.com/fr/content/f ... eau-bateau |
Autor: | Marian Strzelecki [ 20 mar 2016, o 22:24 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
mjs napisał(a): Wygląda jak barka... ![]() Jak zwykle proszę o oryginał w fbm. ![]() ![]() MJS |
Autor: | myszek [ 21 mar 2016, o 17:00 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
M@rek napisał(a): Ciekawe - trochę przypomina powiększoną wersję Quanta: http://www.quant-boats.com/news.html znaczy, kompilacja (do niedawna nieortodoksyjnych) nowych mód. Równie ciekawe, jak teraz wszyscy kopiują "jedynie słuszne" rozwiązanie hydroskrzydeł w jednokadłubowcu, które ma wszakże parę zasadniczych wad. Po pierwsze, są za małe żeby w naprawdę znaczący sposób poprawić osiągi. Większe przy tej geometrii być nie mogą, a przy tej wielkości większość zysków zżera opór indukowany. Po drugie, zamontowane na sztywno, ze względu na stabilność podłużną i tak nie mogą wytwarzać za dużej siły nośnej, bo po prostu wyskoczą z wody. W sumie, wszyscy rzucili się na rozwiązanie kompromisowe i przejściowe, a stary "Monitor" ze swoimi 34 węzłami na hydroskrzydłach nadal jest poza zasięgiem wyobraźni konstruktorów... pozdrowienia krzys |
Autor: | Marian Strzelecki [ 21 mar 2016, o 19:46 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Myszku pokaż swego "Mamuta" szablastego - jak po cichu nazwałem twój projekt z przed lat. MJS ps Był podobny do tego ![]() Załącznik: a Quant powinien ucieszyć mjs'a też projektował coś podobnego przed laty, nawet były modele. MJS |
Autor: | Mir [ 21 mar 2016, o 20:17 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Marian Strzelecki napisał(a): Quant powinien ucieszyć mjs'a też projektował coś podobnego przed laty, nawet były modele. Były i są, może RC popłynie niebawem... W Quancie wyoczyłem takie dwa spojrzenia: http://www.quant-boats.com/images/Titel ... ug2015.jpg Do Optypesymista jeszcze im daleko... spieszyć się nie trzeba. ![]() A z trzech wymienionych potencjalnych producentów F III, postawiłbym na VPLP Design. Ostatni IMOCA 60 trochę przypomina wizję Figaro. http://www.vplp.fr/realisation/stmichel ... ca/58.html |
Autor: | myszek [ 23 mar 2016, o 18:10 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Marian Strzelecki napisał(a): Myszku pokaż swego "Mamuta" szablastego - jak po cichu nazwałem twój projekt z przed lat. Proszę uprzejmie: Załącznik: I od razu disclaimer. Niemal identyczne rozwiązanie naszkicował nieco wcześniej Doug Lord na forum Boatdesign. Tylko potem przestraszył się jego prostoty i zaczął komplikować ![]() Tak czy inaczej - niby podobne, ale w porównaniu z tym, co pokazał M@rek, miecze mogą być ze dwa albo i trzy razy większe, pracować dalej od powierzchni wody (co jest ważne ze względu na wentylację i opór indukowany) i dawać konkretną siłę nośną. Na tyle konkretną, że pewnie warto byłoby nieco skomplikować skrzynki mieczowe i zastosować regulację kąta natarcia. Tylko że to także jest oczywiście rozwiązanie kompromisowe i zachowawcze, bo w końcu już ponad pół wieku temu pływał sobie taki oto jednokadłubowy jachcik: Załącznik: Ze współczesnych materiałów, przy współczesnej technice obliczeniowej, ze wszystkim, czego się dowiedzieliśmy od czasu lat 50-tych, z pewnością dałoby się zbudować użyteczną (a nie tylko doświadczalną) morską regatówkę o podobnym charakterze. Ciekawe tylko, kiedy ktoś się odważy... pozdrowienia krzys |
Autor: | M@rek [ 23 mar 2016, o 19:31 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Mysle ze nalezy zastanowic sie do czego obecnie sluza te hydroskrzydla w przypadku morskich jachtow jednokadlubowych. Uwazam ze ich zadaniem nie jest uniesienie kadluba nad wode a jedynie podniesienie statecznosci poprzecznej ( tak jak DSS ). |
Autor: | Marian Strzelecki [ 23 mar 2016, o 20:31 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
M@rek napisał(a): ...a jedynie podniesienie stateczności poprzecznej ( tak jak DSS ). Może nie jedynie, a - także; zwłaszcza, że będąc mało zanurzone, mało też przechylają łódkę. |
Autor: | M@rek [ 23 mar 2016, o 21:28 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Marianie, umowmy sie ze przede wszyskim ![]() |
Autor: | Marian Strzelecki [ 24 mar 2016, o 15:16 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Dlaczego polemizujesz skoro się zgadzamy? ja mówiłem, że także , oprócz dawania bocznego oporu, a i trochę te wąskie dzioby im wynurzają. ![]() Na fejsbuku mam nowe propozycje: stery głębo... opss płytkościowe na dziobach dodać IMOCom, albo i z tyłu (pod wodą) płetwy dociążające rufy! Może wtedy nadążą za nowymi pustakami które niewątpliwie nastąpią. ![]() MJS |
Autor: | M@rek [ 24 mar 2016, o 16:09 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Czytalem ![]() Tak przy okazji co nieco o DSS http://www.dynamicstabilitysystems.com/dss-technology/ |
Autor: | Marian Strzelecki [ 24 mar 2016, o 16:38 ] | |||
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji | |||
Takie DSSy były już używane do "podpierania" zbyt wąskiego dziobu w "przecinaku": Wild-Oats XI. Podobno pomogły skoro poprzednie regaty wygrał. MJS
|
Autor: | M@rek [ 24 mar 2016, o 17:43 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
Zanim zanontowano ja na "Wild Oats" mialy za soba ponad 10 lat badan i testow na sporych jachtach. Bodaj w Danii powownywano w realu dwa jednakowe 10 m jachty jeden z DSS drugi bez. |
Autor: | myszek [ 25 mar 2016, o 10:13 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
M@rek napisał(a): Mysle ze nalezy zastanowic sie do czego obecnie sluza te hydroskrzydla w przypadku morskich jachtow jednokadlubowych. Uwazam ze ich zadaniem nie jest uniesienie kadluba nad wode a jedynie podniesienie statecznosci poprzecznej ( tak jak DSS ). Z tego co mi wychodzi, najważniejszym zyskiem z takich skrzydeł (nieco inaczej niż z DSS) jest podwyższenie efektywnego środka oporu bocznego, a więc skrócenie ramienia przechylającego. Niestety, kosztem pewnego wzrostu oporów ruchu, bo płetwa przecinająca powierzchnię wody ma z grubsza 3x większy opór indukowany od przyczepionej pod kadłubem. Nawiasem mówiąc, dawno temu proponowałem coś takiego http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=57&t=3868&start=0, wtedy było to dziwactwo... W każdym razie, zysk z takiego skrzydła jest mniejszy niż można się spodziewać, podobnie zresztą jak z DSS (którego płetwa pracuje tuż pod powierzchnią wody, a kiedy jacht się przechyli to na dodatek wstecz). Z drugiej strony, całkowite wynurzenie jachtu z wody wymaga po prostu bardzo lekkiej łódki w stosunku do swoich rozmiarów - i albo szeroko rozstawionych skrzydeł, albo automatycznego balastowania jak w łódkach klasy Moth (a co, czyż sternik nie jest tam automatem do balastowania? ![]() Można jednak spróbować wytworzyć za pomocą hydroskrzydeł na tyle dużą siłę nośną, żeby radykalnie odciążyć kadłub - np. aż do praktycznego zaniku oporów falowych. Przy okazji zapewniając większą część momentu prostującego. I tu układ typu "miecze mamucie" zupełnie dobrze może się nadawać. Na szybko przeliczyłem jachcik o długości 9m, wyporności 2.5 tony i szerokości kadłuba 2.5m (do transportu drogowego ![]() Natomiast ramię przychylające byłoby o dobre 2m krótsze, za to prostujące odpowiadałoby szerokości kadłuba nie 2.5, ale 4m. A potem zaczęłaby się jazda... Z tym "potem" jest tylko jeden problem: przy prędkości, powiedzmy, 20 węzłów, skrzydła wytwarzają już 6x większą siłę nośną. W praktyce - po prostu wylezą z wody, będą ślizgać się po powierzchni, co kosztuje dwu- a może i trzykrotny wzrost oporów. Jeżeli tego nie chcemy, musimy zmniejszyć ich kąt natarcia o jakieś 9 stopni. Nie da się tego zrobić trymem kadłuba, bo dziób musiałby wtedy pójść półtora metra pod wodę (albo rufa tyleż nad wodę). Albo więc pogodzimy się z wentylacją skrzydła przy dużych prędkościach, albo musimy wykonać je jako nastawne. To nie jest jakiś straszny problem, robi się obszerniejsze skrzynki mieczowe i w nich umieszcza jarzma na obrotowej osi (zauważmy że oś obrotu jest poprzeczna, jak w mieczu obrotowym, więc nawet szpary w dnie nie trzeba zanadto poszerzać). W sumie - można spróbować obu wariantów, najlepiej byłoby zbudować doświadczalną łódkę z nastawnymi mieczami i spróbować je blokować w różnych pozycjach, sprawdzając, o ile będą gorsze od w pełni regulowanej wersji. Jestem przekonany, że coś podobnego niebawem ujrzy światło dzienne - może nie dokładnie w wersji "mamuciej", ale różnych możliwych geometrii jest sporo. Jest to w każdym razie dalszy logiczny krok w rozwoju. Za kilka lat będziemy się ekscytowali kolejną nowinką i może po następnych kilku latach ktoś w Polsce odważy się ją zastosować - kiedy już zacznie ona pasować do ogólnej koncepcji "robimy to co wszyscy tylko trochę taniej". pozdrowienia krzys |
Autor: | myszek [ 5 kwi 2016, o 15:19 ] |
Tytuł: | Re: Figaro III - jedna z propozycji |
myszek napisał(a): Jestem przekonany, że coś podobnego niebawem ujrzy światło dzienne Jakoż i ujrzało, na razie w mniejszej skali: http://aeronamics.com/ Załącznik: pozdrowienia krzys |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |