Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

"Rusałka" jest do kupienia
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=24120
Strona 1 z 4

Autor:  cine [ 24 mar 2016, o 18:36 ]
Tytuł:  "Rusałka" jest do kupienia

http://www.ebay.de/itm/Segelyacht-Abeki ... 2064341277
Może się znajdzie sponsor który odkupi przedwojenny jacht Oficerskiego Klubu Jachtowego w Gdyni?
Tutaj więcej:
http://www.takeling.de/50iger-rusalka.html

Autor:  Mir [ 24 mar 2016, o 19:48 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

A kto go tam sprzedał?

Autor:  Kurczak [ 24 mar 2016, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Ajajaj... Samo piękno...i po remoncie :D

Autor:  piotr6 [ 24 mar 2016, o 20:34 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Piekna to ona jedt, , widzialem w październiku w Dziwnowie podobny jacht i jak piękny to do mieszkania kompletnie sie nie nadający. :)

Autor:  Kurczak [ 24 mar 2016, o 20:42 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Bo to jest jacht do pływania :D W środku można się ewentualnie schować przed deszczem lub niepogodą ...

Autor:  piotr6 [ 24 mar 2016, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Kurczak napisał(a):
schować przed deszczem lub niepogodą ...


załoga siedziała w kokpicie i tam gotowała

Autor:  Marian J. [ 24 mar 2016, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

piotr6 napisał(a):
Kurczak napisał(a):
schować przed deszczem lub niepogodą ...


załoga siedziała w kokpicie i tam gotowała
He, he przypomniałeś mi jak w Mikołajkach na palniku nakręconym na butlę na czarterowanej łódce gotowałem kaszę gryczaną w kokpicie. W tym czasie przepłynął obok statek białej floty i fala zakołysała nami i cała kasza znalazła się w kokpicie. I wtedy powiedziałem sobie, że na swojej nawet najmniejszej łódce muszę mieć kardan i mam. :)

Autor:  Adi63 [ 24 mar 2016, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Kurczak napisał(a):
Ajajaj... Samo piękno...i po remoncie :D

Samo piękno i kawał polskiej historii.

Autor:  rysmiskot [ 24 mar 2016, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Piękny Rasmussen, wcale nie taki mały, nie przesadzajcie! Niemal dokładnie wielkości Vegi czy Conrada II. W 7 osób się tym pływało. :)

Autor:  Zbieraj [ 24 mar 2016, o 21:26 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

piotr6 napisał(a):
do mieszkania kompletnie sie nie nadający.
Nie przesadzasz aby? Popatrz na ich stronę. Uważasz, że ta rusałka nie nadaje się do zamieszkania? :roll:
Załącznik:
Rusałka.jpg
Rusałka.jpg [ 220.41 KiB | Przeglądane 8241 razy ]

Autor:  piotr6 [ 24 mar 2016, o 21:44 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Zbieraj napisał(a):
Uważasz,


zmieniam zdanie, gotuje?

Autor:  Zbieraj [ 24 mar 2016, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

piotr6 napisał(a):
gotuje?
Również śpiewa, tańczy, recytuje.... :D

Autor:  M@rek [ 25 mar 2016, o 10:19 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

rysmiskot napisał(a):
Piękny Rasmussen, wcale nie taki mały, nie przesadzajcie! Niemal dokładnie wielkości Vegi czy Conrada II. W 7 osób się tym pływało. :)


Na Vegach tak, ale na podobnych do tego, ktorych kiedys pare bylo, plywalo sie zazwyczaj w 5lub 6 osob. Niestety, te , ktore przetrwaly wywedrowaly wlasnie za zachodnia granice ( z malymi wyjatkami)

Autor:  Alterus [ 25 mar 2016, o 10:27 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

piotr6 napisał(a):
Piekna to ona jedt, , widzialem w październiku w Dziwnowie podobny jacht i jak piękny to do mieszkania kompletnie sie nie nadający. :)

Zależy dla ilu osób. Ale na dwie (co jak wiadomo jest optymalne z różnych względów ;-)) i przy szerokości przekraczającej 2,5 m, powinno wystarczyć.
Pięknotka! :-D

Autor:  Zielony Tygrys [ 25 mar 2016, o 13:10 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Zbieraj napisał(a):
piotr6 napisał(a):
do mieszkania kompletnie sie nie nadający.
Nie przesadzasz aby? Popatrz na ich stronę. Uważasz, że ta rusałka nie nadaje się do zamieszkania? :roll:
Załącznik:
Rusałka.jpg

Wolne stworzenie w czterech ścianach zamykać? Do garów gnać? czyście ocipieli?

Autor:  Mir [ 25 mar 2016, o 13:55 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

M@rek napisał(a):
te , ktore przetrwaly wywedrowaly wlasnie za zachodnia granice

A Rusałka wywędrowała przed, w czasie, czy po wojnie?

Autor:  M@rek [ 25 mar 2016, o 16:35 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Tez jestem ciekaw. Wyglada na to ze do Wolgastu rafila z Anglii.

Autor:  Kurczak [ 25 mar 2016, o 17:06 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Faktycznie najbardziej oczywistym i naturalnym byłoby stwierdzenie, że w 39 została zagrabiona przez Hitlerowców.
Ale z opisu na stronie wynika, że do Niemiec trafiła via Anglia. Bliższych danych brak :-(

Autor:  michu [ 25 mar 2016, o 17:19 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

sojusznicy się zaopiekowali
Register of yachts 1962 - Sperling - H.M. Government (Flying Training Command R.A.F.)
Register of yachts 1980 - Sperling - R.A.F. Sailing Association

Autor:  M@rek [ 25 mar 2016, o 18:08 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Czyli, mozna sie domyslac ze do Niemiec trafila w czasie II WW a potem " zaopiekowali sie" nasi sojusznicy ?

Autor:  Kurczak [ 25 mar 2016, o 18:17 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Myślę, że to jest możliwe...
Jacht w 1939 roku zwinęli Niemcy - bo wpadł im w oko ( miał wówczas kilka lat), później po kapitulacji przywłaszczyli sobie nasi sojusznicy i nie dochodzili skąd się wziął w niemieckich rękach...

Autor:  michu [ 25 mar 2016, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

w '39 przejeła ją Luftwaffe a w '45 trafiła na wyspy, wiedzieli co brali bo wg obecnego właściciela do '47 u Lloyda właściciel i nazwa nie była zmieniona
http://www.takeling.de/geschichte-1.html

Autor:  Kurczak [ 25 mar 2016, o 18:38 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Faktycznie tego nie wypatrzyłem. Wynika z tego, że Anglicy po IIWW przejęli jacht od Luftwaffe wiedząc, kto jest jego prawowitym właścicielem. Oj, nieładnie sojusznicy, nieładnie... :-(

Kwestia, (zastanawiam się czysto teoretycznie) czy obecnie Skarb Państwa mógłby jacht odzyskać jak inne wartościowe dobra zrabowane przez Hitlerowców ?

Autor:  emeryt [ 25 mar 2016, o 19:01 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Kurczak napisał(a):
w 39 została zagrabiona przez Hitlerowców.

Ona została zagrabiona przez niemców, nie jak piszesz przez hitlerowców, i przestań pisać zgodnie z poprawnością polityczną.
"Jacht w 1939 roku zwinęli Niemcy", i nie zwinęli. tyko ukradli. I za to masz od emeryta za "zwinęli niemcy" :kiss: Ale takie papoł.
Kurczak napisał(a):
jak inne wartościowe dobra zrabowane przez Hitlerowców ?
I znowu, nie przez hitlerowców a przez niemców, dzieci i wnuków obecnie nam żyjących, dbających o to, pod płaszczykiem litowania się nad, otwierają granicę, aby miał kto robić na ich, emrytury.

Autor:  cine [ 25 mar 2016, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

No dobra. Poczytali, pogadali a teraz czas na konkrety.
Cieszy mnie zainteresowanie niezmiernie ale Rusałka sama do Polski nie wróci. Nawet biorąc pod uwagę to, że najwyraźniej trafiła w ręce przyzwoitego Niemca.
Proponuję podjąć próbę odkupienia Rusałki. Najprawdopodobniej kwota minimalna na aukcji jest taka, że aukcja zakończy się bez rozstrzygnięcia ale zawsze można próbować.
Choćby poza Ebay-em.
Na dobry początek oferuję wkład w kwocie 5000€.
Tyle mam dostępne "na szybko".
Gdyby ktoś chciał wspomóc mój pomysł to mogę sprzedać DOMP-a 860 AK i/lub Kreuzera 34ft (jol) z 1929 roku. Ten ostatni w trakcie renowacji kadłuba (wymienione poszycie, położone obłogi mahoniowe, takielunek stary ale kompletny).

Autor:  Kurczak [ 25 mar 2016, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

W dupie mam poprawność polityczną :D
Jest to określenie używane zamiennie z : nazistami, faszystowskimi Niemcami.

I mówi to:
- wnuk dziadków, jednego zamordowanego w KL Auschwitz, drugiego zabitego przynajmniej z bronią w ręku, babci, która nie przeżyła okupacji i drugiej, która przeżyła Powstanie Warszawskie i wypędzenie po jego upadku,
- syn ojca, który jako bodajże 3-latek dostał kulkę w prawą piszczel, nigdy nie poznał ojca i wieku 6 lat w 1945 r. dowiedział się , że jest sierotą i mamy, która przeżyła wraz z babcią Powstanie Warszawskie i wypędzenie.
- wujka, kierownika szkoły w Liszkowie, którego Hitlerowcy rozstrzelali w podinowrocławskich Rożniatach we wrześniu 1939 r.

To ofiary Hitlerowców z mojej rodziny, o których wiem. Wystarczy ?

I mimo to jestem wrogiem przenoszenia odpowiedzialności z ówczesnych Niemców na kolejne pokolenia. I chyba biorąc pod uwagę powyższe mam do tego Emerycie prawo ? :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kurcze od jakiegoś czasu chodziło mi to po głowie ale nie miałem odwagi zaatakować tematu... :)

Myślałem o zbiórce jak na Polonusa, tylko co potem z prawem własności Rusałki?

Autor:  Alterus [ 25 mar 2016, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Kurczak napisał(a):

I jestem wrogiem przenoszenia odpowiedzialności z ówczesnych Niemców na kolejne pokolenia. I chyba biorąc pod uwagę powyższe mam do tego Emerycie prawo ? :)

Kurczak, tu nie chodzi o "przenoszenie odpowiedzialności", a danie odporu zakłamywaniu historii, co łatwo zaobserwować kiedy w zachodnich (a nawet naszych) publikacjach unika się słowa "Niemcy", za to szafuje polskimi obozami i Polakami mordującymi Żydów.
No i hitlerowcy małą literą. :-)

Autor:  Kurczak [ 25 mar 2016, o 20:01 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Przeczytaj ostatnie zdanie z postu emeryta...
Jemu nie chodzi o zakłamywanie historii.

Ale faktycznie dość daleko odjechaliśmy od tematu.

Ad rem :)

Autor:  Mir [ 25 mar 2016, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Kurczak napisał(a):
Myślałem o zbiórce jak na Polonusa, tylko co potem z prawem własności Rusałki?

Może Polonusiakom coś zostało? :roll:
Wprawdzie, mogliby zrobić "Regaty o Puchar Polonusa" jako dowód wdzięczności za pomoc w odzyskaniu jachtu z Antarktyki - takie na koniec Bałtyku i z powrotem - ale jak się pojawiła okazja z Rusałką, to może to jest to?

Inna sprawa, że jacht zaharapczony nie podlega odsprzedaży, i tutaj niemiecki właściciel powinien być poinformowany o stanie prawnym i samemu zrzec się własności na rzecz Polski, Gdyni i polskiego żeglarstwa i go tu przytransportować. Cena jest niska, więc straty by nie miał. Pytanie tylko: kto powinien wystąpić z taką notą?

Autor:  Kurczak [ 25 mar 2016, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: "Rusałka" jest do kupienia

Mirku to jest cena wywoławcza. Jaka jest cena minimalna aukcji nie wiemy, tak jak nie wiemy ile sobie obecny właściciel za niego ceni.
Trzeba się z nim skontaktować i zapytać.
A później może faktycznie zbiórka ?
To co pisałem o zwrocie jachtu to bardziej dywagacje były jak fakty. Nie sądzę, że po tylu latach byłby ktoś zainteresowany takim procesem.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/