Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Aster 700
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=24318
Strona 1 z 2

Autor:  rcmugen [ 22 kwi 2016, o 20:32 ]
Tytuł:  Aster 700

Witajcie.
Jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o kwestię żeglarstwa i wszystko co jest nim związane. Na wstępie przepraszam za mój brak profesjonalizmu w używanym słownictwie. Piszę do was z prośbą o wyrażenie własnej opinii na nastepujący temat: Wiele lat temu mój ojciec rozpoczął budowe jachtu żaglowego Aster 700. W związku z nieoczekiwanymi zdarzeniami w życiu inwestycję musiał wstrzymać. W chwili obecnej nastapił czas decyzji. Jako że mój ojciec nie znajdzie juz czasu by łódź dokończyć, przejałem ją ja. Początkowo mialem ambitny plan by jacht wyremontować i rozpocząc czarter na zalewie Solińskim. Byłby to mily dodatek do obecnie prowadzonej przeze mnie działalności agroturystycznej. Jacht przez wiele lat stał u sąsiada na posesji. W garazu obok, mój ojciec zgromadził mnóstw wyposażenia. Niestety uplyw czasu odbił sie równiez i na nich. I tutaj jest moje pytanie. Czy warto się pchać w wykończenie tej łodzi i czy cokolwiek ze zgromadzonych elementów da sie jeszcze wykorzystać? Poniżej zamieszczam krotki opis stanu omówionej inwestycji:
Wykonany kadłub wraz z pokładem, wewnątrz częściowo wykonczony mahoniem (niestety w mojej opinii do wymiany gdyż kilkukortnie łódź była zalana). Z pozostałych części to: sporo dociętych elementów mahoniowych, płaty, prawdopodobnie forniru mahoniowego (wszystkie elementy drewniane są całe jednak niektóre z nich posiadają oznaki grzyba), komplet żagli, dwa silniki, ster, miecz, balast (na oko 600 kg), mnóstwo akcesoriów których nazw, niestety, w pełni nie znam, zapewne coś jeszcze o czym zapomniałem. Poniżej zamieszczam linki do fotografii większej części omowionych rzeczy.

P.S. Najchętniej bym łódź sprzedał komuś kto by ją nalezycie wykończył, dlatego też prosilbym Państwa specjalistów w tej branży również o orientacyjną wycenę. Uprzedzając fakty, dla chętnych łódź wraz z częściami do obejrzenia znajduje się koło Sulejówka pod Warszawą.
http://imageshack.com/a/img922/6265/MQ7Kmp.jpg
http://imageshack.com/a/img923/8334/R2mPGa.jpg
http://imageshack.com/a/img924/8923/McesmG.jpg
http://imageshack.com/a/img922/2497/pGGtze.jpg
http://imageshack.com/a/img924/6740/6AUmpZ.jpg
http://imageshack.com/a/img923/6629/tCn1Uj.jpg
http://imageshack.com/a/img924/6933/beMON5.jpg
http://imageshack.com/a/img921/1949/3T8lub.jpg
http://imageshack.com/a/img922/4816/jbaSNC.jpg
http://imageshack.com/a/img924/2884/Yj6obl.jpg
http://imageshack.com/a/img923/836/lbPWua.jpg
http://imageshack.com/a/img921/9877/sIqtmA.jpg
http://imageshack.com/a/img921/5909/dxsUrA.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7856/hS0bQd.jpg
http://imageshack.com/a/img921/4288/9xQabl.jpg
http://imageshack.com/a/img921/6940/WXT0DX.jpg
http://imageshack.com/a/img922/2129/qRclbN.jpg
http://imageshack.com/a/img923/2029/LoDygo.jpg
http://imageshack.com/a/img924/5052/OaDBqw.jpg
http://imageshack.com/a/img923/5412/9Il0Y9.jpg
http://imageshack.com/a/img922/9813/hkVVC8.jpg
http://imageshack.com/a/img922/935/XLlHZM.jpg
http://imageshack.com/a/img921/7744/XWofNV.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7205/L8Vj4A.jpg
http://imageshack.com/a/img924/1674/Yn801A.jpg
http://imageshack.com/a/img922/2726/zqhuV7.jpg
http://imageshack.com/a/img924/8308/nTnF0L.jpg
http://imageshack.com/a/img922/9458/PH1jI2.jpg

Autor:  gwidon [ 22 kwi 2016, o 21:51 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

skończenie tego pochłonie kwotę, za którą kupisz większą, nowszą i pływającą łódkę, zamorduje Twoje życie towarzyskie i rodzinne, a ludzie będą wytykali Cię palcami. Wystaw to w kawałkach na oliksie, drewno (oprócz forniru, też olx)zachowaj na zimę...
Sorry za brutalność, ale to nie ma sensu w czasach kiedy podobną działającą łódkę kupisz za 15k.

Autor:  marcel111 [ 22 kwi 2016, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

za 15?

można pływającą za 8 tys zł z silnikiem, rolfokiem, radiem, echosondą, stojakiem zimowym i opłaconą mariną do końca roku !

http://olx.pl/oferta/sprzedam-jacht-zag ... c;promoted

Autor:  boSmann [ 22 kwi 2016, o 23:10 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

gwidon napisał(a):
Sorry za brutalność, ale to nie ma sensu

Niestety, taka jest prawda.
Zbyt dużo pieniędzy ze sprzedaży tego wszystkiego też nie uzyskasz ale przynajmniej porządek zrobisz.

Autor:  rcmugen [ 23 kwi 2016, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Bardzo wam dziękuję za szczerość i porady. W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak pozbyć się łodzi razem z sentymentami. Pozdrawiam Was serdecznie.

Autor:  rcmugen [ 24 kwi 2016, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Witajcie ponownie. Dziękuję uprzejmie za wszystkie opinie oraz porady. Podjęliśmy wspólnie z ojcem decyzję o pozbyciu się łodzi wraz z osprzętem czy to poprzez sprzedaż czy oddanie do skupu złomu. Zapewne wkrótce zacznę wystawiać na sprzedaz poszczególne elementy ale wpierw musze wszystko dobrze przejrzeć. Na pewno was o tym poinformuję.
Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za zaangażowanie

Autor:  Mir [ 26 kwi 2016, o 01:25 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

A ja bym tego nie przekreślał...
Spójrzcie na ORYGINAŁ El Dorado w Mikołajkach z konstruktorem pod pokładem.
Załącznik:
Skrzat 700-1981.jpg
Skrzat 700-1981.jpg [ 96.65 KiB | Przeglądane 11479 razy ]

Ten jacht też może tak wyglądać, tylko trzeba znaleźć na to sposób. :D

Po pierwsze - ocena sytuacji.
Skorupy nie są tragiczne, można je wycenić na 40% wartości, zabudowa wnętrza nieco utrudnia sprawę, bo co nieco trzeba usunąć, ale chyba nie wszystko. Warto najpierw wybrać wodę i osuszyć wnętrze. Wtedy wyjdzie czy sklejka jest mocna i wystarczy ją pomalować czy wymienić na nową. Rozcięta zejściówka obniża cenę, dość archaiczny kokpit też. Jednak dla wprawnego szkutnika, pełnego zapału i z pełną kasą, doprowadzenie tego dzieła do końca to kwestia kilku m-cy pracy.
Czy warto?
To kwestia odbioru indywidualnego. Mało jest chętnych na taką zabawę, ale rynek jest szeroki... więc kto wie.

Po drugie - robić czy sprzedać?
Jak widać budowa utknęła w miejscu, więc jej pchać na siłę nie ma sensu. Można rozważyć zlecenie dokończenia jachtu szkutnikowi. Niewątpliwie potrzebna jest dokumentacja. No i sporo gotówki. Zestaw nie powala swą zawartością, no ale coś tam jest, choćby same żagle, profile itp. Silników bym nie załączał do kompletu, lepiej je sprzedać osobno.

Jeśli sprzedać to za ile?
Hm, i tu się otwiera sprawa dla rzeczoznawcy... Przede wszystkim poszukać dobrego nabywcę, który zaangażowałby się i fachowo, i ekonomicznie, i podszedł do dalszego ciągu z pasją pt. URATOWAĆ ASTRA. Bo łódka na to zasługuje. Sprzedawać pochopnie nie ma sensu.

Widziałem El Dorado pod spinakerem, jak sunął wzdłuż Jez. Mikołajskiego. Wtedy zapierał dech... ludzie gapili się jak na jaką zjawę. A za sterem sam Andrzej Skrzat.

- Jeszcze jedna znaleziona w sieci fota:
Załącznik:
Aster.jpg
Aster.jpg [ 104.22 KiB | Przeglądane 11476 razy ]

Autor:  marcel111 [ 26 kwi 2016, o 13:17 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Dla pasjonata taka ścieżka może miała by sens, nie opłaca się, ale warto...

Dla kogoś, kto pyta czy remont skorupy opłaca się (by mieć jacht) odpowiedź brzmi, nie opłaca się, taniej wyjdzie kupić pływającą używkę

Autor:  marcel111 [ 27 kwi 2016, o 07:32 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

7 i pół metra za 6950zł

http://orangeboats.eu/index.php?page=boat&ID=676

Autor:  rcmugen [ 27 kwi 2016, o 19:18 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Witam was ponownie. Nie odpisywałem gdyż ostatnie trzy dnie to było urwanie głowy. Sprzedałem łódź z całym osprzętem. Jeżeli jest ktoś ciekaw przebiegu transakcji i mojej opinii na ten temat to zapraszam na prywatną rozmowę. Jeszcze raz bardzo dziękuję za porady i opinie.

Autor:  wojtasmajtek [ 17 lis 2017, o 08:52 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Witam mam dylemat ponieważ mam do wyboru trzy jachty Mak. Venus.Aster 700 jnteresuje mnie ten aster ale niema o nim kompletnie nic opinii ktoś może pływał czy jest to bezpieczny rodzinny jacht jak się tym pływa co kolwiek

Autor:  Ryś [ 17 lis 2017, o 09:24 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Masywna, a pakowna wewnątrz (jak na owe czasy ;) ), nie pływałem ale chwalili (się :) )
Gdybym miał powyższy wybór typów - co tu porównywać? Bije konkurencję, IMHO. Tylko zważ że również wagą. A koniec końców zakup zależy od stanu...

Autor:  wojtasmajtek [ 17 lis 2017, o 10:29 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Witajcie powiedzcie coś więcej o Asterem700 bo chciałbym kupić a niema wcale informacji o tym jachcie

Autor:  wojtasmajtek [ 17 lis 2017, o 10:42 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Rozumiem że warto kupić a jak stosunek jachtu do żeglarza jest bardzo wymagający ? Dlaczego pytam bo jestem taki świrzak a chciałbym pływać z dzieciakami pewnie pierwszy sezon to raczej sam jak opanuje te wszystkie podstawy

Autor:  Mir [ 17 lis 2017, o 12:21 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Do pływania jeszcze daleko. Najpierw zastanów się nad tym, co umiesz przy nim zrobić, a czego będziesz musiał się nauczyć? Czy masz warunki do budowy? Ile czasu możesz poświęcić na prace? Ile masz środków na remont? Ta robota może potrzebować kilkaset roboczogodzin.

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 lis 2017, o 12:53 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Jacht jest sprawdzony, pojemny, ładny, bezpieczny nic dodać nic ująć. Oczywiście wszystko zależy od wykonania i prowadzenia.
Andrzej Skrzat pływał nim po Mazurach chyba 2-3 lata zanim przesiadł się na bardziej regatową Sportinę.

Jest nawet Aster który pływa po morzu (oczywiście odpowiednio przygotowany).
Załącznik:
Aster -703.jpeg
Aster -703.jpeg [ 130.62 KiB | Przeglądane 10248 razy ]


MJS

PS Mir:
kolega Wojtas wcale nie powiedział ,że mówi o tym Astrze , o którym był początek wątku.

Autor:  Mir [ 17 lis 2017, o 13:19 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

wojtasmajtek napisał(a):
jnteresuje mnie ten aster
:D

Autor:  Rafał P. [ 17 lis 2017, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Mir napisał(a):
Do pływania jeszcze daleko. Najpierw zastanów się nad tym, co umiesz przy nim zrobić, a czego będziesz musiał się nauczyć? Czy masz warunki do budowy? Ile czasu możesz poświęcić na prace? Ile masz środków na remont? Ta robota może potrzebować kilkaset roboczogodzin.


Myślę że to będzie się tyczyło większości starych łodzi. Jak szukałem łódki dla siebie to mój wybór padł na venus. Z bardzo wielu względów. A że łajba była leciwa postanowiłem przeprowadzić jej remont, przy okazji w miarę możliwości usuwać wszelkie mankamenty związane z tym modelem jachtu. Remont trwał 12 miesięcy i w sumie pochłoną dwukrotność wartości zakupu.

Autor:  Jaromir [ 17 lis 2017, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Mir napisał(a):
wojtasmajtek napisał(a):
jnteresuje mnie ten aster
:D

Heh....
półtora roku temu o tym Astrze rcmugen napisał(a):
Sprzedałem łódź z całym osprzętem. Jeżeli jest ktoś ciekaw przebiegu transakcji i mojej opinii na ten temat to zapraszam na prywatną rozmowę.

Autor:  Jaromir [ 17 lis 2017, o 15:24 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

wojtasmajtek napisał(a):
Rozumiem że warto kupić a jak stosunek jachtu do żeglarza jest bardzo wymagający ?

Nie, Aster 700 to z pewnością nie jest jacht jakoś nadzwyczajnie "wymagający" w żeglowaniu czy utrzymaniu. Ma jedynie zdecydowanie wyższą wagę i jest sztywniejszy niż większość łódek w okolicach 7m, pływających współcześnie po polskim śródlądziu. Trochę się przez to mniej przechyla, troszkę wolniej porusza w słabszych wiatrach, trzeba się też liczyć z większą inercją podczas manewrów... Ale żadnych ekstremalnych wyzwań ;)

Jeżeli konkretna sztuka Astra spełnia podstawowe założenia konstruktora - to warta jest grzechu. Porządnie zrobione i sumiennie utrzymane Astry dawały sobie radę w żegludze po morzu, co nieźle świadczy o pomysłach konstruktora. A konstrukcja, która daje sobie rady na morzu to dla spokojnej, rodzinnej eksploatacji, którą - jak się domyślam - planujesz najpierw na śródlądziu - dobra rekomendacja.

Niemniej Aster Astrowi nierówny. Te łódki były najczęściej laminowane w klubach/maszoperiach/prywatnie, skorupy były następnie zabudowywane i wykańczane indywidualnie. Czyli - jak kto umiał i na ile kogo było stać.
Z drugiej strony - łatwiej niż przy innych jachtach tej wielkości można trafić na Astra, którego pierwszy właściciel przygotowywał i wyposażał pod żeglugę morską - czyli ponadprzeciętnie mocno i solidnie (przynajmniej jak na standardy polskiego śródlądzia...).

Jedno jest pewnie - na oglądanie konkretnego Astra mniej doświadczony żeglarz powinien koniecznie zabrać kogoś, kto miał już z tym typem do czynienia (to z resztą banał - i dotyczy niemal każdego kupna, niemal każdej używanej łódki...).
Warto IMHO zainwestować w takie niezależne fachowe oko, by oszczędzić "wtopy".
BTW - ceny używanych Astrów wahają się od kilku tysięcy (cena wywoławcza na aukcjiz maja b.r.- 5 tys...), aż po blisko 40 tysięcy złotych (jacht gotów do żeglugi po morzu rok czy dwa temu).
Ale zakładając lekkie negocjacje cenowe - takiego Astra jak niżej w linku pojechałbym oglądać (również dlatego, że za tą cenę oferowany jest ze współczesnym silnikiem):
https://www.olx.pl/oferta/witam-sprzeda ... pEZ2T.html

Ps. - Nie, nie znam jego właściciela i nie dostanę prowizji ;)

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 lis 2017, o 16:50 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Jaromir napisał(a):
Ps. - Nie, nie znam jego właściciela i nie dostanę prowizji ;)

Ja też nie znam, ale (jeśli tam nie ma jakiegoś haczyka) to brał bym z pocałowaniem ręki.

MJS

Autor:  wojtasmajtek [ 17 lis 2017, o 18:33 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Jaromir widziałem te łódeczkę nawet wstępnie z gościem sie dogadałem a wieczorkiem wszedłem na stronę a tam cena zawyżona rozmawiałem miesiąc temu cena ok ludka spoko ale zabrać łódkę pod koniec grudnia normalnie kupuje i zabieram a nie czekam by płozy dokręcać he he

Autor:  Wojciech [ 17 lis 2017, o 20:41 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

wojtasmajtek napisał(a):
cena zawyżona

Jacht do wiosny br. należał do Klubu TKŻ KABETAN z Rybnika.
Wówczas był wystawiony do sprzedaży za 15 tys zł
https://sprzedajemy.pl/jacht-aster-700- ... nr34298512

wojtasmajtek napisał(a):
ale zabrać łódkę pod koniec grudnia normalnie kupuje i zabieram a nie czekam by płozy dokręcać he he

Kupujesz teraz za 11 tys zł i zimujesz jacht na lądzie do wiosny '18

Z tego co mi wiadomo jacht był gotowy do żeglugi.

Autor:  ins [ 17 lis 2017, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Kupowanie używanego jachtu bez sprawdzenia go na wodzie, czyli pożeglowania na nim choćby 2- 3 godziny i potrzymania dni parę we wodzie na przystani to średni pomysł.

Piotr Siedlewski

Autor:  Marian Strzelecki [ 17 lis 2017, o 23:12 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

ins napisał(a):
Kupowanie używanego jachtu bez sprawdzenia go na wodzie, czyli pożeglowania na nim choćby 2- 3 godziny i potrzymania dni parę we wodzie na przystani to średni pomysł.
Piotr Siedlewski

A cóż takiego może się stać po zwodowaniu?... dziura jakowaś i zaraz utonie? Bo to realniejsze niż, że będzie szczelny a nie będzie chciał pływać. ;)
MJS

Autor:  ins [ 17 lis 2017, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Marian Strzelecki napisał(a):
... dziura jakowaś i zaraz utonie?

W tym rzecz, że nie od razu i wcale nie chodzi o to, że musi zatonąć. Absolutnie nie podejrzewam sprzedawców o zamierzone działania tylko sugeruję by kupno pojazdu odbywało się po sprawdzeniu tegoż w warunkach eksploatacyjnych. Chyba rzecz normalna?

Piotr Siedlewski

Autor:  boSmann [ 18 lis 2017, o 00:27 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Jaromir napisał(a):
Niemniej Aster Astrowi nierówny

Przede wszystkim są dwa Astry ; 700 i 703
Moim zdanie ten drugi do rodzinnego pływania jest super, po morzu też takie hasają. Maciek/Skipcio takiego miał
Ten pierwszy jest niższy, ciaśniejszy wewnątrz, w kokpicie brak ławek a zejściówka to kompletna porażka, przez pochyły otwór leje się w czasie deszczu. Nie wiem co Autor chciał przez to osiągnąć?

Autor:  Kurczak [ 18 lis 2017, o 07:46 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Kiedyś jak szukałem jachtu dla siebie na śródlądzie było ogłoszenie dotyczące nieukończonego remontu Astra 700. Właśnie to mi się w nim nie podobało, że w kokpicie siedzi się praktycznie na burcie.
Dlatego wolałem Maka 707 bo moim zdaniem jest wygodniejszy i pływałem nim trochę więc mniej więcej znam jego walory.

Autor:  Jaromir [ 18 lis 2017, o 10:58 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

ins napisał(a):
Kupowanie używanego jachtu bez sprawdzenia go na wodzie, czyli pożeglowania na nim choćby 2- 3 godziny i potrzymania dni parę we wodzie na przystani to średni pomysł.

Ale nic nie przeszkadza sprawdzić jacht na wodzie... Lodu jeszcze nie ma ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

boSmann napisał(a):
zejściówka to kompletna porażka, przez pochyły otwór leje się w czasie deszczu. Nie wiem co Autor chciał przez to osiągnąć?

Pewnie chciał wygodniej wchodzić... A wyszło jak wyszło.
Czyli żeby na głowę się nie lało - trzeba doliczyć koszt składanej "szprycbudy"...

Autor:  Michal [ 18 lis 2017, o 18:27 ]
Tytuł:  Re: Aster 700

Po Bałtyku pływa też Eksces. Sporo poprzerabiany, że trudno rozpoznać Astra. Zamiast tradycyjnej zejściówki ma wstawiony duży luk.

Załączniki:
Aster1.jpg
Aster1.jpg [ 143.14 KiB | Przeglądane 9901 razy ]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/