Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 kwi 2024, o 10:12




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122 ... 141  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 sie 2020, o 18:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Kurczak napisał(a):
Nie preferuję, zastanawiam się. Teleskopowe obciągacze produkuje także lubelski PEM, jednak z zewnętrzną talią.
Ten ma bardziej zwartą budowę, jednak w razie awarii nie mam zielonego pojęcia jak się do tego ustrojstwa dobrać np. żeby wymienić urwaną linkę. Jednak w sumie ktoś to jakoś składał, nieprawdaż ?


Tak, częstokroć "na wcisk". Czyli może i jest sposób rozłożenia na części składowe, ale czy wykonalny bez uszkodzenia którejś z nich, w trakcie tej operacji, pozostaje kwestią otwartą. Ja miałam poprzednio inny obciągacz, który przestał działać- nie wracał do pozyji "złożonej". Niedawał się "rozłożyć- bez zniszczenia obudowy. Pozostała mi wymiana całości. Teraz jest tak:
(dalej staramy się znaleźć optymalny układ przełożeń, to nie jest wersja ostateczna)
https://photos.app.goo.gl/vKcQ1DXK4ESbYQRi7

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2020, o 18:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11652
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3889
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
dobrze pamiętam. Zastąpiłeś go takim patentem ?

Tak, jacht kupiłem ze sztywnym obciągaczem bomu, z talią w środku.
Sprzedałem i wstawiłem zwykłe bloczki.
Zamiast topenanty, która też była jak kupiłem jacht, jest opisany wyżej stropik.

Jak jest jedna z wielu wad sztywnego obciągacza? To że jest sztywny, zero elastyczności.
Szarpnięcia na grocie zerwały mocowanie obciągacza do bomu grota, konkretnie śrubę fi 6. Wytrzymała niecały sezon. A to już było po poprawce wcześniejszego rozwiązania, które było całkiem zdemolowane.
Wywaliłem obciągacz, jego mocowanie do masztu, oraz jego mocowanie do bomu. To całkiem sporo żelastwa, wysoko, bo nad kabiną. Ale kto się przejmuje takim duperelami.

Można wydać kupę kasy na sztywny obciągacz. Ale po co, po cholerę??? :roll:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2020, o 18:47 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
Ja tak czasami się zastanawiam czytając wątek wyrywkowo. A może ty Kurczak nauczyłbyś się pływać na tej swojej łódce?

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2020, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Kurczak napisał(a):
jednak w razie awarii nie mam zielonego pojęcia jak się do tego ustrojstwa dobrać np. żeby wymienić urwaną linkę.


W tym wątku jest schemat linek
https://www.google.com/url?sa=i&url=htt ... AdAAAAABAD

Miałem kontakt z tym czymś, moim zdaniem to nie jest ani obciągacz ani podpora.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2020, o 20:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Seba napisał(a):
A może ty Kurczak nauczyłbyś się pływać na tej swojej łódce?


A skąd to przeświadczenie że nie umie? :roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2020, o 21:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 949
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 349
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
waliant napisał(a):
Kurczak napisał(a):
dobrze pamiętam. Zastąpiłeś go takim patentem ?

Tak, jacht kupiłem ze sztywnym obciągaczem bomu, z talią w środku.
Sprzedałem i wstawiłem zwykłe bloczki.
Zamiast topenanty, która też była jak kupiłem jacht, jest opisany wyżej stropik.

Jak jest jedna z wielu wad sztywnego obciągacza? To że jest sztywny, zero elastyczności.
Szarpnięcia na grocie zerwały mocowanie obciągacza do bomu grota, konkretnie śrubę fi 6. Wytrzymała niecały sezon. A to już było po poprawce wcześniejszego rozwiązania, które było całkiem zdemolowane.
Wywaliłem obciągacz, jego mocowanie do masztu, oraz jego mocowanie do bomu. To całkiem sporo żelastwa, wysoko, bo nad kabiną. Ale kto się przejmuje takim duperelami.

Można wydać kupę kasy na sztywny obciągacz. Ale po co, po cholerę??? :roll:


A jak zamontować ten stropik, do regulowanego achtersztagu? Poważnie pytam.

Chyba opisujemy zupełnie inne systemy: ten obciągacz Seldena- nie jest "sztywny" (na "amen"), cały czas można go regulować, do tej pory nic nie zerwał (odpukać!). To są teleskopowo wysuwające się elementy, z tym, że pracuje zarówno wkład (cylinder), jak i przekładnie/bloczki na zewn.regulowanej "talii.

NB nie ma jednego, jedynego i doskonałego układu bloczków-do regulacji... to zależy...jak wszystko w żeglarstwie. Dalej pracujemy nad dobraniem najoptymalniejszego układu- a mamy wiatry od niemal zera do 30+w. i z powrotem; w przeciągu kilkunastu/kilkudziesięciu minut.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sie 2020, o 21:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11652
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3889
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
01_Anna napisał(a):
A jak zamontować ten stropik, do regulowanego achtersztagu? Poważnie pytam.

Zacisk na linie achtersztagu, pętla?
Gdy zrzucasz grota, można poluzować achter do pozycji „portowej”.
Poza tym, Kurczak ma takielunek topowy, jak i ja.
01_Anna napisał(a):
cały czas można go regulować

Ten mój też można było. Ale po ustawieniu w danej pozycji, stawał się rzeczywiście sztywny.
Pewnie są lepsze, jasne. Raczej nie są tańsze niż zwykła talia...
01_Anna napisał(a):
to zależy...

Zgadza się, wszystko należy przemyśleć i dopasować do siebie. Ale na boga...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2020, o 06:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W moim przypadku zamontowanie stropiku nie stanowi problemu. Mam "portki" i napinacz po jednej stronie.
Stropik mogę podczepić do bloczku, po którym przesuwa się lina. Jest jakieś 2,5 m nad podłogą kokpitu.

Rozwiązanie nie podoba mi się o tyle, że w porcie zwykle przypinam bom talią do któregoś z półkoszy, a dokładnie do ucha sztrormrelingu, żeby nie wisiał nad zejściówką. W przypadku topenanty bom się przemieszcza nad kokpitem bez problemu. W przypadku troczka będzie to utrudnione lub niemożliwe.
Dodatkowo to dodatkowa czynność, o której trzeba pamiętać zrzucając/stawiając żagiel, inaczej bom z żaglem zalegnie na dachu kabiny. :D

Interesuje mnie obciągacz, który spełnia obie funkcje czyli podpory i napinacza, dlatego pytam.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2020, o 06:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11652
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3889
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
że w porcie zwykle przypinam bom talią do któregoś z półkoszy

Tak jak i ja. Po prostu przepinam wtedy fał grota do noku bomu i podciągam wyżej i na bok.
Ale to w porcie.
Fał grota i tak trzeba odciągnąć od masztu, żeby nie łomotał, więc mam dwa w jednym.
Kurczak napisał(a):
to dodatkowa czynność

Gdy ma się topenantę, i tak trzeba ją luzować/wybierać przy stawianiu/zrzucaniu żagla, więc mamy i tak jedną czynność.

U nas to wygląda tak, że gdy pada decyzja o zrzucaniu, to ktoś staje na ławce kokpitu, jedną ręką trzyma bom (siebie przy okazji też, bo grot jest wybrany do osi jachtu) z pracującym żaglem, drugą odpina karabinek od achtersztagu i wpina go w nok bomu (nie ma linki na bloczku, jest krótki stropik).
Trwa to może dwie sekundy.

Oczywiście, obciągacz bomu nie wymaga tych czynności, ale i tak w porcie trzeba odciągnąć od masztu fał grota.
Per saldo: drogie, ciężkie, wymaga specjalnych uchwytów na maszcie i bomie (i to trzeba zrobić), niepotrzebne. Chyba że ktoś ma duży jacht, ale wtedy sam sobie winien.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2020, o 09:34 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1095
Podziękował : 406
Otrzymał podziękowań: 397
Uprawnienia żeglarskie:
Kurczak napisał(a):
W moim przypadku zamontowanie stropiku nie stanowi problemu. Mam "portki" i napinacz po jednej stronie.
...Interesuje mnie obciągacz, który spełnia obie funkcje czyli podpory i napinacza, dlatego pytam.


Mam taki obciągacz/podporę śrubową, ze składanymi rączkami do kręcenia.

Długość skręconej podpory (w domu nazywamy ją "potworą") - ok. metr trzydzieści, po rozkręceniu - chyba z metr osiemdziesiąt, albo lepiej.

Ma same zalety, jest elegancka, wygląda niezwykle szpanersko i tylko jeden drobny mankament - "potwora" (bez okuć na maszcie i na bomie) waży prawie pięć kilo.

Dla porównania - topenanta i obciągacz z talią 2 x 3 ważą łącznie coś niewiele ponad kilogram :-)

_________________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2020, o 16:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Sorry, że tak wybiórczo...

Tomku, ten obciągacz pod linkiem, ma dodatkową sprężynę o skoku 3 cm, która według mnie ma za zadanie amortyzować szarpanie bomem i w ten sposób przeciwdziałać wyrywaniu mocowań. Nie wiem, czy to zadziała , kwestia przetestowania.

Aniu, w moim przypadku nie ma problemu z mocowaniem stropiku, mam go do czego przymocować.

Tomku, nie podoba mi się włażenie na ławkę kokpitu i zaczepianie/odczepianie stropiku przy fali, nie mając pewnego uchwytu. Trzymanie się bomu, który nawet wybrany zawsze jeździ na prawo i lewo - to prosta droga za burtę. :-o

Teleskopowy obciągacz, który waży mniej niż 2 kg, to IMHO bezpieczniejsze rozwiązanie. Choć tanie nie jest. Ale tratwa też kosztuje...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2020, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Z innej beczki...

Taką bramkę podpatrzyłem w Kołobrzegu, dokładnie o coś takiego mi chodziło. :)

Porobiłem fotki, będzie o czym myśleć/dyskutować.

Załącznik:
IMG_20200823_102904.jpg
IMG_20200823_102904.jpg [ 159.71 KiB | Przeglądane 2334 razy ]

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2020, o 22:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11652
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1630
Otrzymał podziękowań: 3889
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
nie mając pewnego uchwytu.

Trzymasz się linki achtersztagu. Bom nie jeździ, jak jest wybrany do diametralnej. Wiele bomów jest niżej niż mój i można sięgnąć stojąc na dnie kokpitu (u mnie też można, ale mniej wygodnie). Operacja trwa 2 sekundy albo i mniej.
Zalet - mnóstwo.

I wybacz, ale kupowanie sztywnego obciągacza przy argumentacji, że to dla bezpieczeństwa, jest już wyjątkowo naciągane.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2020, o 00:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2017, o 21:40
Posty: 116
Lokalizacja: Żerków
Podziękował : 9
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Szuwarowy
waliant napisał(a):
I wybacz, ale kupowanie sztywnego obciągacza przy argumentacji, że to dla bezpieczeństwa, jest już wyjątkowo naciągane.


Ja może coś przegapiłem, ale zrozumiałem że dla bezpieczeństwa nie chce Twojego rozwiązania, a nie że dla niego chce "sztywniaka"...

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2020, o 03:48 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
waliant napisał(a):
Trzymasz się linki achtersztagu.

Na Dulci niewykonalne. Bom jest na tyle krótki, że achtersztag jest daleko z tyłu. Kurczak kupując nowy bom nie musiał się zastanawiać czy jest ryzyko kolizji bo mu z achterem. Fellowship tak ma.
http://www.advertentiex.nl/ad-kajuitzei ... Watersport

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 wrz 2020, o 06:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Waldi_L_N napisał(a):
waliant napisał(a):
Trzymasz się linki achtersztagu.

Na Dulci niewykonalne. Bom jest na tyle krótki, że achtersztag jest daleko z tyłu. Kurczak kupując nowy bom nie musiał się zastanawiać czy jest ryzyko kolizji bo mu z achterem. Fellowship tak ma.
http://www.advertentiex.nl/ad-kajuitzei ... Watersport


Myślę, że nawet teraz, gdy bom jest pół metra dłuższy jest to akrobatyczna kombinacja.
Nawet stojąc na podłodze kokpitu, niewiele to zmienia. Do noku bomu dosięgnę bez problemu gorzej z odpięciem troczku. Moim zdaniem to niebezpieczna zabawa.

To już wolę zostawić topenantę i zwykły obciągacz bomu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2020, o 06:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wszystko zależy od tego jak wygląda okucie topowe do profilu Maxfurl. Poproszę p. Rogińskiego o rysunki tegoż.

Potrzebuję topenantę, fał grota, fał genui/zaczep rollfoka oraz jeden lub dwa dodatkowe fały od dziobu ( genaker lub awaryjny na wypadek zerwania , uszkodzenia rolki).

..........................................................


Dziwię się, że nikt mi do gardła nie skoczył za bramkę. W chwili wolnej zmierzę jaką długość rurek potrzebuje do jej wykonania i wyliczę ile taka bramka będzie ważyła w wariantach: rurka nierdzewna 25 mm, 20 mm i aluminiowa, powiedzmy 25 mm.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2020, o 07:29 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Aluminium mówimy stanowcze Nie!
"Panie to amelinium, tego się nie maluje." :rotfl:

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2020, o 06:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No dobra, nie amelinium. :)

Choć bramka byłaby wówczas dużo lżejsza.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2020, o 08:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Dziwię się, że nikt mi do gardła nie skoczył za bramkę. W chwili wolnej zmierzę jaką długość rurek potrzebuje do jej wykonania i wyliczę ile taka bramka będzie ważyła w wariantach: rurka nierdzewna 25 mm, 20 mm i aluminiowa, powiedzmy 25 mm.


Bo nikt kto wie jakie wygody niesie bramka nie powie o niej nic złego.

Na bramkę możesz wyrzucić: radar, wszelkie anteny, solary i bóg wie co jeszcze.

Bramka to ogromna wygoda choć czasem wymaga dziwnych działań :rotfl: :
Załącznik:
Bramka na Passacie.jpg
Bramka na Passacie.jpg [ 180.85 KiB | Przeglądane 2105 razy ]


I nie rób bramki z aluminium bo aluminium dobre jest na puszki do piwa - zrób jak pan bóg przykazał z kwasówki.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2020, o 16:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tak, nierdzewka. Amelinium tylko dla porównania.

Wychodzi, że bramka, którą sobie umyśliłem będzie wraz z solarem ważyła około 10 kg. w przypadku wykonania z rury 25x1,5, o dwa kg. mniej jeśli zostanie wykonana z rurek 20x1,5.
Nie jest źle, myślałem, że będzie więcej.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2020, o 18:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
No, plus to wyposażenie, które na niej postawisz. Wysoko dość...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2020, o 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie zamierzam zbyt wiele na niej stawiać.

Lekki elastyczny panel 100 W, na podkładzie z plastiku i może awaryjna antena radiowa. Do kosza przymocuję także koło ratunkowe, teraz wisi w dziwnych miejscach i zawadza. Wieszak będzie kilkanaście cm. nad górną rurką półkosza, tyle wystarczy, żeby koło nie przeszkadzało przy cumowaniu.

Mimo wszystko chciałbym aby bramka ze wszystkim co na niej jest ważyła możliwie najmniej.

Wczoraj rozmawialiśmy za to z Waldkiem na temat zastosowania bramki jako punktu mocowania portek achtersztagu. Byłoby to korzystne rozwiązanie, tyle, ze bramka musi być wówczas bardzo mocna.

Wstępny projekt zakłada, że będzie mocowana od rufy do pokładu i półkoszy, co poprawi jeszcze ich sztywność.
Zostały one w lipcu w Gdańsku zdemontowane i porządnie pospawane, dotychczasowe połączenia (spawane) między rurkami a podstawkami było wykonane od wewnątrz i kosze od zawsze się chwiały.
Wychodząc pod dużą falę z Darłowa z bomem przypiętym talią do lewego półkosza spowodowaliśmy jego wyrwanie z podstawek, nie pomagało mu także to, że od zawsze do niego był przypięty bloczek zwrotny dla linki operacyjnej rolfoka.
Jest w tym moja wina, ponieważ po przeróbce kosza na półkosze, każdy z nich stał tylko na dwóch podstawkach.

Dwie przednie "nogi" na teraz mają być przymocowane obejmami do górnych rurek kosza. Jutro jadę do Kołobrzegu wiec zmierzę, czy to możliwe.

Montaż achtera do górnej części bramki ułatwiłby sprawę z przypinaniem do niej daszku, bimini cy cóś. :D

Ma to wyglądać jakoś tak:

Załącznik:
IMG_20200823_102904.jpg
IMG_20200823_102904.jpg [ 17.45 KiB | Przeglądane 2007 razy ]

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2020, o 07:56 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
A może ta bramka rozwiązałaby przy okazji problem tratwy? Oczywiście nie na górze, tylko gdzieś na boku?

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2020, o 08:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zobaczymy po wymianie masztu. Cały czas mam nadzieję, że da się ją umieścić za masztem tj. między masztem a kabiną.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2020, o 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Waldi_L_N napisał(a):
A może ta bramka rozwiązałaby przy okazji problem tratwy? Oczywiście nie na górze, tylko gdzieś na boku?


Wieszając tratwę zwróćcie uwagę jak ona ma leżeć - szukajcie określenia TOP na walizce tratwy.

Wiele osób wiesza tratwę w pionie w sytuacji, kiedy jest na obudowie wyraźnie napisane, że ma ona LEŻEĆ w poziomie.

Potem do tratwy dostaje się woda co z czasem powoduje niszczenie zawartości.

Po prostu zwróćcie na to uwagę.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2020, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Tak se patrzem na te bramkie Kurczaka, patrzem i myślem, kto tu kogo inspirował?

To jest Dulcia:
Załącznik:
Inspiracje 1.jpg
Inspiracje 1.jpg [ 57.71 KiB | Przeglądane 1950 razy ]

A to - Świnio-krowulcia:
Załącznik:
Inspiracje 2.jpg
Inspiracje 2.jpg [ 70.33 KiB | Przeglądane 1950 razy ]


BPANMSP :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: mancunian
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2020, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie przyznaję się. :D

Zdjęcie dotyczy jachtu polskiej bandery, którego nazwy z wiadomych powodów nie wspomnę, a który cumował onegdaj obok Dulci. :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2020, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Uff, odetchłem. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2020, o 07:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14011
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2011
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jestem po rozmowie z p. Rogińskim na temat dostawy profilu na maszt. Przy okazji zarzuciłem temat okucia masztu jako ułamkowy.
Muszę wykonać pomiary, może da się wykorzystać oryginalne podwięzi pary "cofniętych" want kolumnowych do mocowania topwanty, przy "cofniętych" salingach.

W marinie stoi kilka jachtów z takielunkiem ułamkowym, w tym jeden, gdzie długość masztu ponad punktem mocowania want i sztagów wynosi około dwóch metrów, zaś ten odcinek profilu jest stabilizowany tylko do tyłu, ponieważ jedyna lina mocowana do okucia topowego to achtersztag.
Ja mam do wykorzystania zaczep na końcu trapu dziobowego, można tam zamontować dodatkowy sztag stabilizujący maszt w druga stronę, dodatkowo do wykorzystania jako miejsce do stawiania drugiego sztaksla.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4201 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122 ... 141  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 224 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL