Ten czujnik od temperatury spalin musi być gdzieś na rurze wydechowej za wlotem wody.
Miałem przez sezon Vetusa, ale nie zwróciłem wtedy uwagi na jego położenie. A czujnik ciśnienia do kontrolki to działa na zasadzie włącznika, więc myślę, że może być od innego silnika, tylko oczywiście gwint musi być taki sam. Jest firma bimetex.pl tel.71 7960834, mają części do wielu silników od maszyn roboczych, a to są nasze silniki łodziowe. Twój Vetus to pewnie Mitsubishi.
Ja mam u siebie Lombardini z paskiem zębatym rozrządu. W tym roku zgadałem się z mechanikiem, że pomimo przebiegu 1130 mth powinno się wymienić pasek, bo ma 10 lat, a pasek wymienia się razem z pompą cieczy napędzaną paskiem rozrządu. Zapytałem więc w Mazurii (dystrybutora Lombardini Marine) o ceny. Pasek 330, pompa około 750 zeta, mogą dać 20% zniżki. Poszukałem w necie i w bimetex-ie pasek 120, pompa około 300 zeta, też oryginały. Więc może i w przypadku Twojego Vetusa Mitsubishi będą podobne proporcje.

_________________
Maciej Stachowicz

Owszem, mój Vetus M2.02 to Mitsubishi.

Nie znalazłem jednak danych co do typu silnika. Dobrze byłoby wiedzieć np. czy rozrząd jest na pasku czy łańcuchu...

Taniej byłoby zapewne kupować w sklepie z częściami do silników niż w Vetusie, który za filtr oleju woła ponad 200 zł. Ja kupiłem taki sam za 45 zł.

Mój ma wymiennik innego producenta, nowsze mają już oryginalny z logo Vetus.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Podejrzałem, że to 12 koni 635 cm3, pewnie jest to jakiś roboczy silnik od maszyny czy agregatu prądotwórczego albo chłodniczego samochodowego.
Na podanej stronie rzeczywiście nie widzę tego silnika, trzeba szukać gdzieś indziej.
Z tego co pamiętam, rozrząd jest łańcuchowy.

_________________
Maciej Stachowicz

I teraz możesz sobie silnik nazwać ... Micuś

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Owszem 12 kucy, dwa cylindry. W instrukcji M2.13 nie ma w rozdziale o serwisie silnika ani słowa o wymianie paska - wiec raczej jest tam łańcuch lub jeszcze starsze rozwiązanie czyli napęd rozrządu zębatkowy podobnie jak w przypadku napędu aparatu zapłonowego lub pompy wtryskowej.

Przypomniałem sobie. Wymiennik jest marki "Bowman".

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zanabyłem wczoraj 5 l żywicy poliestrowej więc w sobotę wyruszam.

Plan przewiduje pobyt do wtorku, zrobienie wszystkiego co potrzebne i wodowanie.

W sobotę laminuję przekładkę oraz dziurę po wiatraczku logu mechanicznego od wewnątrz.
Od zewnątrz jest już zaszpachtlowana epoksydem i pomalowana antyporostem. Podobnie jak uszkodzona płetwa sterowa.

Muszę jeszcze dołożyć sznura łojowego do dławicy i na wodę.

Resztę można już robić gdy jacht będzie stał przy pomoście. Mam dosyć łażenia po drabinie.

Nie mam za to pomysła jak i z czego wykonać ogranicznik wychylenia steru.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Według mojej wiedzy epoksyd do poliestru i owszem. Odwrotnie - nie bałdzo...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Twój stan wiedzy nie odbiega daleko od ogólnie pojętej słusznej prawdy. Ale:
To, że Kurczak kupił poliester, to nie oznacza, że nie ma też puszki epoksydu na łódce

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

A powiedz Kurczaczku po co Ci ten ogranicznik ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Bo jak zqa dużo odchyli ster to łódka zaczyna pływać do tyłu

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Cofając trzeba cały czas trzeba trzymać rumpel co przy obecnym miejscu umieszczenia manetki silnika jest dość trudne.
W zeszłym sezonie manewrując w marinie podniosłem rumpel do pionu, żeby go przełożyć za plecami i w tej chwili rumpel wyrwał mi się z dłoni. Po wyjęciu łódki z wody okazało się, że prawdopodobnie wtedy górna krawędź płetwy sterowej uderzyła w przejście burtowe i się dość mocno uszkodziła. Teraz jest lekko podcięta jednak w końcu i tak oprze się o dno.

Ster efektywnie pracuje bodajże do 60 stopni.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jeżeli przyjąć, że efektywność skrętu jest wypadkową wektora skręcającego oraz hamującego to ja osobiście przyjąłbym 45 stopni jako kraniec efektywnego skrętu.

U mnie na moim Krążowniku Pomocniczym ster wychyla się max do ok 40 st. na każdą stronę.

Na więcej nie pozwoli wychylenie siłownika, ale ten kąt całkowicie mi wystarcza do pływania (w obie strony )

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No widzisz.

U mnie się wychyla o ponad 90 stopni i zatrzymuje na kadłubie. Dlatego potrzebuję ogranicznika.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak za szybko pływasz do tyłu

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Teraz rozumiem ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Przykręć do dna odboje gumowe, takie jak stosowane do ograniczania otwarcia drzwi.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Też wpadłem na taki pomysł .

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

No, prawie. Sposób podpowiedział Andrzej Kolod
Trzeba zamienić śrubę "12" z nakrętką mocującą rumpel do trzonu steru na nieco dłuższy gwintowany pręt lub śrubę z uciętym łbem skręcający nakrętkami obsadę rumpla. Na końce pręta zostaną nakręcone kulki wytoczone z plastiku lub coś podobnego. Wówczas ster będzie się mógł obrócić o założony kąt i dalej nie - bo jedna z kulek oprze się o ściankę kokpitu.

Dulcia już pływa, inauguracyjny rejs odbył się z mariny technicznej do sezonowej z 5 osobową załogą

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kolejny pracowity łikend za nami. Wczoraj po południu Waldi pojechał ciapongiem do domu, wróci we wtorek wraz z Sir Apaczem.

Pasowanie docinanie rurek, szlifowanie, wiercenie przy montażu dzióbka i trapu zajęło nam nadspodziewanie dużo czasu. Praktycznie od sobotniego przedpołudnia do niedzieli godziny 13, z przerwą na obiad i leszcza zwędzonego.

Ale koniec wieńczy dzieło i tak było tym przypadku.








Dla mnie zostało jeszcze dużo pracy: Laminowanie otworów na śruby i montaż knag na dziobie, solara, budowa półki na mądre książki, montaż refpatentów, oświetlenia w kabinie dziobowej i drobne aczkolwiek upierdliwe prace w kabinie.

Muszę się z tym ogarnąć do wtorkowego wieczoru w więc szybkie śniadanko i do roboty.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Teraz trzeba zmienić dokumenty - zmieniła się długość całkowita.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Jassssne, teraz mam prawie 10 metrowy jacht.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak no p[owiem Ci fullwypas!!!! Grzęda z tyłu grzęda z przodu



Tylko nie rozumiem po co Ci roler na achtersztagu ?

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

A jak trzeba będzie do tyłu płynąć?

Po trzech dniach zapieprzania w słońcu i upale od rana do wieczora, dzisiaj mam lenia.

A jeszcze kilka rzeczy do zrobienia.

Kopnijcie mnie w doopę, zmotywujcie jakoś...

Wczoraj co pół godziny chodziłem do łazienki wkładając głowę pod kran z zimną wodą. Byłby mi się inaczej chyba mózg zlasował

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jeżeli świadomość, iż w swoim zapierdzielaniu w temacie jachtowym nie jesteś odosobniony doda Ci Kurczaczku sił to informuję, iż wczoraj cały dzień w tym tropikalnym upale walczyłem z rozdzielnicą elektryczną w Klubie przed jachtem.

Postanowiłem wykonać czynność społecznie użyteczną.

Rozebrałem całość konstrukcji tej rozdzielnicy, oskrobałem kątowniki z rdzy, następnie pomalowałem Hammeraidem, trysnąłem potem na żółto samą szafkę, powiesiłem uchwyt do węża oraz na koło ratunkowe i udało mi się nie odparować a tropik był nieziemnski....



Także bierz się do roboty leniu ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Słuchaj dzisiaj będzie większy gorąc...Ciężko motywować. Nie wiem co zaplanowałeś na jutro. Może łatwiejsze zadania?

Szkoda czasu. Zrób jak mój śp dziadek, jak dorabiał sobie na budowie - chusteczka z zawiązanymi supełkami na rogach żeby nie spadała i kubeczek wody. Brał trochę wody na dłoń i rozklepywał po chusteczce. Wiele ludzi tak robiło. Jaka oczczędność czasu.
PS
Chusteczkę możesz zastąpić czapeczką

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

I jest lepiej bo czapeczka dłużej schnie i tym samym dłużej trzyma Ci na głowie wilgoć.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Piotrek bierz się do roboty bo w Świnoujściu jest pięknie. I pomyśleć że jeszcze wieczorem Okonek w Stepnicy.

_________________
pozdrowienia piotr

A ja przekornie napisze inaczej

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"