Pogoda OK, wiec znowu trochę podłubałem.

Po pierwsze, pogłębiłem lewe gniazdo flaszkopuszkokubkotrzymacza do 40 mm. Teraz już nie ma obawy.
Puszka, butelka z piwem się przechyli ale nie przewróci, standardowa flaszka 0,5 l stoi stabilnie, 0,7 jak przyklejona - co widać na załączonych fotkach. Większych pojemności nie będę używał.







Obrobiłem takę frezarką krawędzie półki. Zostało jeszcze wyfrezować wpust pod sterownik autopilota ( muszę z tym poczekać aż będę go fizycznie posiadał), wyrównać krawędzie wpustów, wywiercić otwory odpływowe w gniazdach. No i na koniec wyznaczyć i wywiercić otwory do przykręcenia półki do kolumny.

Zostanie przeszlifowanie całości i lakier. Ale do tego musi być w miarę ciepło.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Popatrzcie na drugą i trzecią fotkę Kurczaka. To siem nazywa lokowanie produktu w sensie dosłownym.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Ale jaki postęp. Najpierw było marketowe piwo z Lidla teraz porządna, markowa wódka.

To z okazji jubileuszowej, setnej strony Dulciowego wątku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Hmm... Zgadujesz, gdzie ulokował drugą połowę produktu ?
( Tą brakującą )

Kurczaku Mebelek rewelacja Respect!

Opijasz setną stronę ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Pewnie, jubileusz to jubileusz.

Nie przesadzaj Marku, zapewne stolarz zrobiłby to lepiej ale ja jestem zadowolony. Przy okazji odważyłem się używać frezarki, którą mam już ładne parę lat. Kupiłem dłuższy frez i spokojnie wybrałem gniazdo nie podcinając krawędzi.
Wczoraj zamontowałem odsysacz i dzięki temu widziałem gdzie pracuje frez, wcześniej było tam pełno wiórów.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Niezły z Ciebie hazardzista. Ale pełen szacun osiągniesz, stawiając w tym zabawnym wgłębieniu 18 letnią myszowatą za 4 stówki, gdy wieje pełna czwórka. Jak dla Ciebie, dowolnie od bajde do fordziela.
v

Przesadziłeś...

Nie postawi jej tam - takie flaszki są zwykle dość zabawnego kształtu a Piotrek tego nie przewidział.

Wersja Kurczaka to klasyczny otworek na pół litra - a może nawet 3/4 - zwykłej gorzały dla pospólstwa.

Myszowate to pijają monarchowie i potem miewają migreny

Pospólstwo nie miewa migren, tylko go łeb nap....la od wódy

Piotruś - mam modernizację dla tego Twego pomysłu - żeby ta flaszka naprawdę nie spadała - na tej rurce obok dowiąż na stałe kawałek juzingu i stawiając flaszkę wiąż ją za szyjkę do rurki.

Wtedy Twój uchwyt będzie faktycznie spełniał swoją rolę

Inaczej słabo widzę przyszłość zawartości tych flaszek

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jedna ręką dla siebie, druga...

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Przynajmniej trzy juzingi. Plus odciąg odblatowy.
v

Wcześniej dyskutowaliśmy na temat przekonstruowania górnego stopnia zejściówki. Ostatnio trafiłem na coś takiego:

https://www.olx.pl/oferta/motorowki-jac ... 5986d6d187

Myślę, ze wytrzyma ciężar człowieka. Można zastosować samo lub jako podstawa do dociętego na wymiar starego stopnia z mahoniu.

Jak to widzicie ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Chyba użyteczność trochę zależy od szerokości stopnia - jak będzie szeroki, to raczej potrzeba dwie sztuki z obu stron.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Stopień będzie max kilka cm szerszy z obu boków ale jest opcja docięcia na wymiar. Mnie głównie chodzi o to czy utrzyma ciężar dużego faceta.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Z obrazka nie bardzo da się ocenić "mocy". Ale gdyby znać grubość ścianki rurek? Jest napisane "uchwyt, reling" więc obawiałbym się czy będzie dość mocne...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Spytam.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jak dobrze zamocujesz na dobre przelotowe śruby z nakrętkami i porządnymi podkładkami to wytrzyma.

Jest inne pytanie - czy wchodząc do kabiny na pewno trafisz stopą na ten uchwyt tak, że stopa nie wpadnie Ci między szczebelki co skutkowałoby albo skręceniem stawy skokowego albo wręcz złamaniem nogi ?

Ja bym czegoś takiego Piotr u siebie jako stopień w zejściówce nie założył z powodów jw.

Moim zdaniem odpuść sobie to i poszukaj rozwiązania "płaskiego".

To naprawdę może być niebezpieczne.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Raczej jako podstawa pod drewniany oryginalny stopień, tylko docięty na wymiar lub + 2, może 3 cm.

Stopień będzie wówczas max 30 m szeroki. Głębokości nie znam, nie ma wymiaru w ogłoszeniu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Fiu, fiu, fiu...

Kurczaku - od dzisiaj podając Ci rękę obiecuję kłaniać się w pas i mówić do Ciebie "Szanowny Panie Kurczaku" tak, abyś słyszał wyraźnie duże litery w wyrażaniu Szacunku do Twojej osoby.

Powiedz tylko Drogi Panie Kurczaku - nieśmiało, że tak powiem spytam - jakie wymiary ma Twój jacht jeżeli szerokość stopnia wejściowego do kabiny wynosi 30 metrów?

Tu niski pokłon w szacunku do Twojej zamożności

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Wredny złośliwiec.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Piotrze, pewnie ta konstrukcja z rurek stalowych utrzyma nawet dużego faceta, jeśli będzie przykręcona śrubami na wylot do jakiejś mocnej płyty - ale przecież nie w tym jest problem, bo mowa jest tylko o podparciu stopnia - a nie o tym co ważniejsze, czyli o samym stopniu.

Pomijam to, ile ma być stopni w zejściówce, czy będą mocowane do powierzchni pionowej czy do pochylonej oraz jak się to ma do wnętrza mesy, bo to jest kwestia geometrii zejściówki.
Sam sposób podparcia stopnia nie jest jakoś szczególnie trudny, ponieważ zwykle załatwiają to zadowalająco nawet najprostsze drewniane czy metalowe konsolki, a żadna większa konstrukcja stalowa nie jest potrzebna.

Natomiast o bezpieczeństwie zejściówki - decyduje taki kształt stopnia, żeby noga się nie ślizgała i nie zsuwała w bok, bo jacht jak wiadomo się przechyla.
Wykonanie powierzchni przeciwślizgowej jest dość proste (szorstkie lakiery, taśmy, itp.) W przechyle, przed zsuwaniem się nogi w bok, najskuteczniej chronią policzki schodów drabiniastych, ale takiego zabezpieczenia nie mają stopnie pojedyncze.

Usunąć te wadę można albo przez doklejenie na końcach stopnia pojedynczego konsoli z deseczki, albo wprost na wykonaniu całego stopnia z końcami mocno poniesionymi w górę. Wtedy, schodząc na ślepo, wyczuwa się nogą skos i przesuwa stopę we właściwą stronę.
Takie stopnie z odgiętymi w górę końcami, klejone warstwowo, wyglądają bardzo efektowne, a podniesione końce służą do zamocowania stopnia równie dobrze jak tradycyjne konsolki.

Pewnym półśrodkiem jest wspomniane doklejenie na końcach zwykłego, płaskiego stopnia, klinowych deseczek, częściowo zastępujących odgięcie końcówki stopnia giętego, ale nie jest to zabezpieczenie równie pewne ani skuteczne.
Jak widać z powyższego, w każdym przypadku konwencjonalnej drewnianej zejściówki - sedno sprawy stanowi forma stopnia, a nie oddzielna rozbudowana podpora, która jest konstrukcyjnie zbędna, o wpływie na estetykę wnętrza nie wspominając.

_________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Ale tu przecie furt ino mowa o błyszczących rurach i potykaczach jako też przeróżnych sterczących kaleczących rogach ostrych
Znaczy... gratulując osiągnięcia setnej strony!




Aliści nie zapominajmy o innych użytkownikach. Mogą się zdarzyć przypadkiem. Kto ich wie?
A zatem wszystkiego najlepszego Szanownym Paniom i wszystkim pozostałym płciom pięknym

Taka bidagrzęda nie dla porządnego Kurczaka.

Tomku, to z rurek to będzie tylko konstrukcja podtrzymująca właściwy schodek. Ścianka jest pionowa i wykonana ze sklejki, przynajmniej 18 mm, konstrukcję przykręcę śrubami z dużymi podkładkami na wylot.



Do rurek przykręcę stopień wykonany z tego górnego ze zdjęcia. Wykorzystam część z naklejona powierzchnią antypoślizgową.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jest dylemat:
nożyczkami czy żyletką.
v

Zakupiłem.

Głębokość 10 cm. Myślę, że wystarczy. Jeśli nie znajdę inne zastosowanie np. na pawęży jako stopień do schodzenia na trap rufowy czy jak mówią inni "platformę kąpielową". Nie zmarnuje się.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jutro odbiorę z pracy autopilota, który dzisiaj dostarczył kurier. Będę mógł nareszcie dokończyć półkę kolumny. Muszę przymierzyć gdzie będzie zamontowany panel sterowania autopilotem i wyfrezować wpust pod elektronikę.

Sama kolumna pojechała do fachowca od nierdzewki. Zostały drobne prace wykończeniowe i wyrównanie podstawy, których nie nie jestem w stanie wykonać samemu. Obecnie rurki pałąka są dłuższe niż kolumna, widać oryginalnie nie były przymocowane na jednym poziomie, tzn. kolumna stała na jakieś podkładce lub podwyższeniu o grubości około 1 cm.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Rozpakowałem przesyłkę, wszystko jest OK. Komputer kursowy, Fluxgate, sterownik p70R, rozgałęźnik "seatalk" na 4 wtyczki, komplet okablowania oraz napęd koła/kierownicy Smartpilot X5R.
Zasadniczo napęd jest przeznaczony do jachtów motorowych i motorówek, jednak ciekaw jestem, czy ktoś ma doświadczenia w używaniu tego napędu w jachtach żaglowych.
Wszystko jest kompletne, tyle, że kolumna musiałaby być zamontowana cirka 5 cm bliżej kabiny, ale na tym etapie to nie jest problem.

Zamówiłem u grawera tabliczkę "znamionową" jachtu i kilka innych do opisania hebli, voltomierzy. Tabliczka będzie wykonana na wzór oryginalnej.

Dulcia ma numer seryjny "2".

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kolejna sprawa podciągnięta, niestety nie do końca. Kupiłem w Julce linę "6" biało-niebieską, twardą w sam raz do owinięcia koła sterowego.

Oczywiście zadziałało prawo Murphy'ego - bo linki zabrakło na ostatnie kilka zwojów. Będę musiał sztukować.

Linka daje pewny chwyt, jest bardzo mocno napięta, nie ślizga się, nie obraca ani nie przesuwa. W sumie efekt został osiągnięty.

Wygląda także przyzwoicie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A w brakujące akurat -po starozejmańsku - wyplecie turka łebek tradycyjny; i ustawić na zero-stero...o. O!

https://youtu.be/hNtAiRti1mY

Przy hydraulice stosuje się wskaźnik wychylenia steru (w tym wypadku jest to ekran p70r).

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

Dokładnie, położenie steru będzie widoczne na wskaźniku.

Wracając do wskaźnika, zakładałem, że będzie umocowany na płasko w pulpicie, jednak po obejrzeniu urządzenia zmieniłem zdanie.

Nie jestem przekonany co do wodoodporności zwłaszcza przycisków, lepiej , żeby woda z niego spływała jak stała na powierzchni. Dlatego wskaźnik będzie umocowany pod kątem.

Mam kawałek grubej deski z drewna szlachetnego, wywiercę w nim otwór na elektronikę wskaźnika. Później obetnę na wymiar zewnętrzny i w poprzek pod kątem, tak że powstanie coś na kształt ukośnego cokołu. Będę musiał w tym przypadku skorzystać z pomocy stolarza, ponieważ nie mam narzędzia o takiej głębokości cięcia. Mam dużą ukosówkę ale nie wiem czy dam radę.

Po przycięciu przykleję do surowego pulpitu klejem epoksydowym. Jak "wyschnie" przez otwór wwiercę się otwornicą w materiał pulpitu, trzeba zapewnić możliwość podłączenia wtyczki "seetalk" i przeciągnięcia kabelka.

Kolejna, nieplanowana wcześniej robota...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.