a ja coś czuję że docelowo to chcesz stać burta w burtę z Burym Kocurem tylko nie chcesz się przyznać

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Kamień ma klimat a klimat tworzą ludzie. Tacy jak bosmani: Zbyszek, Bakuś, Włodek i spora grupa rezydentów.

Zżyłem się przez te parę lat, zapuściłem korzenie. Będzie mi tego brakowało.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Zżyjesz się i w obecnym miejscu - poczekaj parę lat

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Kurczak niestety jest w przedziale cenowym 8-10 m .Ja płacę do 8 m różnica jest. U mnie Kołobrzeg odpada bo moja kobieca załoga preferuję zalew .Nie mniej dobrze sie w niej siedzi jest sporo znajomych.Lubie też bosmanow. Może się to zmieni jak bede9mial większą łódkę.

_________________
pozdrowienia piotr

Ja nie widzę problemów w załatwieniu Kurczakowi takiego miejsca tyle, że nie wiem czy Kurczakowi do Górek Zachodnich nie będzie za daleko

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie żal Kocurowi koła sterowego?

_________________
pozdrowienia piotr

Ma dwa koła, Bizancjum Panie, więc jedno może oddać.

Uszczęśliwi kogoś takiego porombanego jak ja.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nawet nie pytalbym o zgodę

_________________
pozdrowienia piotr

A'propos Górek, to w AZS pdwyższyli w tym roku metr łodzi z 45 do 70 zł i jakoś luzu wielkiego niema. Ja na zimę zaklepałem sobie Błotnik, a co będzie w przyszłym sezonie to nie wiem.

_________________
Maciej Stachowicz

Ja w Kołobrzegu będę płacił 40 zł/metr. Na wschodnim wybrzeżu zawsze było drożej...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

U nas w Neptunie dla nie-klubowiczów mamy cenę 80 zeta / mb jednostki ale załatwić wolne miejsce jest mimo to bardzo, bardzo trudno.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Uznałem dlatego, że na zimę to mogę stać gdziekolwiek, choć Błotnik jest bardzo ok. Jedyny minus w stosunku do AZS to sporo dalej do jakiejsik knajpy i do np. Metalzbytu na Wiesława jak trzeba coś kupić do dłubania przy utce.

_________________
Maciej Stachowicz

No to pierwsze podsumowanie, jeszcze na gorąco...
Podpisałem umowę, faktura za postój w basenie 340 zł ( w Kamieniu 430) czyli 90 zł taniej.

Parking dla rezydentów jest za darmo ( jak jeszcze w zeszłym roku było w Kamieniu), jednak ma 30 miejsc i nie ma gwarancji, że zawsze będzie przynajmniej to jedno wolne.
Trzeba jednorazowo zainwestować 80 zł na pilota od szlabanu żeby nie biegać za bosmanem lub innym pracownikiem mariny. Przez te dni, które byłem w Kołobrzegu na parkingu stało z kilkanaście aut. Ponoć zapełnia się w łikendy. Alternatywnie niedaleko jest miejski, darmowy , pojemny parking.

Obok mariny jest restauracja, która reklamuje się, że w godzinach 13 - 15 obiad za 24 zł. . Jak to w Kołobrzegu restauracji i innych żarłodajni w pobliżu opór. Do Rewińskiego niedaleko.

Zakupy jest gdzie zrobić, do Biedronki 5 minut pieszo, w połowie drogi jest jeszcze Żabka. W marinie nieźle zaopatrzony sklep żeglarski.

Do dworca PKP jakieś 10 minut pieszo (wszystkie pociągi), osobowe jadące w kierunku Szczecina zatrzymują się na stacji Kołobrzeg - Stadion przy samej marinie. Pociągów jest bardzo dużo, są też autobusy liniowe (Flixbusy i inne). Za bilet "normalny" z Kołobrzegu do Swarzędza (od Szczecina Dąbia do Poznania IC "Gałczyński" z rezerwacją miejsc) zapłaciłem 64 zł. Zdecydowanie taniej niż samochodem. Zakładając, że zabieram ze sobą tylko ciuchy i ręczniki - bo resztę gratów mam w szafie na jachcie to ciekawe rozwiązanie.

System opłat za media jest faktycznie trochę dziwny ale dla rezydenta to nie jest problem. Za kąpiel płaci się moneta pięciozłotową, za prąd i wodę żetonem o takiej samej wartości. Trzeba najpierw pobrać kasę z bankomatu, zamienić ją na pięciozłotówki a później te na żetony. Trochę to bez sensu. Można się już było zdecydować np. na żetony i tego się trzymać. W budynku starej mariny jest bankomat i dwie rozmieniarki: na monety i na żetony. W budynku nowej mariny tylko wydający żetony. Trzeba mieć więc pięciozłotówkę/pięciozłotówki.
Dla mnie to nie problem, będę zbierał pięciozłotówki w słoiku i postaram się zawsze mieć zapasik na jachcie.
Woda jest dostępna tylko w kranie na kei, do jachtów trzeba rozwijać wąż na szpulki. Pożycza się go od bosmana (są dwa).
Za pięć złotych korzystałem z prądu przez dwa dni używając laptopa, czajnika bezprzewodowego i kuchenki indukcyjnej. Przez cały czas pracowała także ładowarka akumulatorów.

W sanitariatach czysto ale w Kamieniu było czyściej. Tutaj za to w przeciwieństwie do Kamienia klapy trzymają się sedesów. Niedogodnością jaest system sterowania ciepłą wodą. Przycisk włączający/wyłączajacy czas jest w "przedsionku" kabiny za zamknięciem, dodatkowo jest zwykły kran. Żeby zatrzymać czas trzeba wyjść spod natrysku, odsunąć drzwi i nacisnąć przycisk. Z tak idiotycznym rozwiązaniem nigdy się nie spotkałem.

Podsumowując wrażenie jest pozytywne, nawet bardzo pozytywne. Te niedogodności, które opisałem dla rezydenta znającego realia nie stanowią problemu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nie słuchajcie go !!! To zdrajca !!! Zdrajca!!!! Bodajś juz wiecej zadnych dziur nie wywiercił. Bodaj by Ci sie wiertarka spaliła. Bodaj by diabeł Ci kabla ukrecił. Zdrajco Zdrajco po trzykroć zdrajco

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

I to dla pieniędzy.
v

Mamona rządzi

_________________
pozdrowienia piotr

Niestety, takie mamy realia. Dla większości z nas, armatorów koszty ponoszone na całościowe utrzymanie jachtów czyli swojego hobby stanowi poważne obciążenie domowego budżetu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Ano niestety,koszty co raz większe a czasu na pływanie mniej.
Chociaż w tym roku córka spędziła na lodce miesiąc czasu jakbym miał liczyć wczasy nad morzem to i tak jakoś się to bilansuje

_________________
pozdrowienia piotr

Fajnie jest jeśli cała rodzina podziela takie hobby. Wówczas faktycznie można te koszty przeliczać na wczasy nad morzem.

W moim przypadku niestety nie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Znalazłem w necie całkiem młodego Fellowshipa 28, jeśli w ogłoszeniu nie ma pomyłki to z lat 90 - tych. Ma zabudowę w super stanie, stolik nawigacyjny i koło sterowe. Myślę, że oryginalne.

https://www.scanboat.com/en/boat-market ... -17332748#

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

No fajne, tylko w tej cenie, z tego samego rocznika, to można już kupić np. Dehlera 31 a nawet 34.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Dlatego warto wydatki racjonalizować...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie chodziło mi Sławku o cenę. Ta jest faktycznie z kosmosu wzięta.

Nie myślałem, że były tak długo produkowane. Moja jest nr 2 lub 4 wybudowana w 1974 r. Do lat 90 -tych musieli ich wybudować cale mnóstwo.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Z tym to jest różnie,

_________________
pozdrowienia piotr

Jest na pewno różnie, ale w znakomitej większości jak sądzę jest tak, jak u Kurczaka...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Żona kolegi Mietka zaczęła żyć na jachcie jak kupili 10 metrowy,Kurczak tak też musi.U mnie jest tak że moja załoga narzeka trochę na falę swoje już przeżyły ale mama jest trochę nerwowa jak jest większa fala.Nie mniej tegoroczne pływania były bardzo udane choć za wiele mil nie było zrobione.W tym roku pierwszy raz pływalem sam z 8 -latką i było to bardzo udane pływanie może nie dla ryb bo córka poczuła instynkt lowiecki. Problem leży w tym,że ja drogę nie wyobrażam sobie innego wypoczynku.Dziewczynom chyba też pasuje bo na jakąś wycieczkę zagraniczną się nie wybrały.

_________________
pozdrowienia piotr

A Kocur ciągle powtarza: minimum 40 stóp.

I ja się z nim zgadzam.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Każdy ma swoje preferencje,na dwie osoby,9,7mtez ok.

_________________
pozdrowienia piotr

Jeśli kiedyś oddam Dulcię w dobre ręce mam już swój typ, a właściwie dwa: Birdie 32 lub Mamba 31 oczywiście z kołem sterowym.
Wielkość jachtu dla mnie docelowa i wystarczająca, zabudowa jak w Dulci a to dla mnie bardzo ważne. Czyli w messie siedzisko w kształcie litery "C" obejmujące stół, wzdłuż przeciwnej burty węzeł kuchenny, stolik nawigacyjny, zamykana toaleta, w której kolana nie wystają na zewnątrz kiedy się z niej korzysta i z umywalką. Mile widziana hundkoja.

HR 312 to świetny jacht ale nie będzie mnie nigdy na niego stać i trzeba się z tym pogodzić. Nie dla psa kiełbasa...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Czas zacząć posezonowe wydawanie pieniążków.

Mam na oku takie cóś do wstawienia w dekiel forluku.

https://www.olx.pl/oferta/luk-bulaj-nie ... fe1bb01a12

Ma średnicę szyby 18 cm i wystarczy do tego, żeby doświetlić kabinę dziobową. Dodatkowo muszę zastąpić obecnie zamknięcie forluku zanim ktoś sobie o nie zrobi krzywdę. Myślałem o zamontowaniu dwóch standardowych klamek do luków np. Vetusa, kwestia tylko w tym czy się da zamontować do pokrywy, która jest ca. dwa razy grubsza od szyby oryginalnego luku.

Wywalę wówczas wentylator solarny z dekla i zamontuję go w miejsce wywietrznika z kibelka.

W sobotę jadę do Kołobrzegu, będę mierzyć i kombinować. Wiertarka tym razem zostaje w domu.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.