Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Laysan reaktywacja https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=25771 |
Strona 3 z 3 |
Autor: | brodaty [ 5 lut 2017, o 10:25 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Całkowicie się zgadzam z Waldi L N . Odbudowa poszycia ma tylko sens w starym kadłubie gdy szkielet jest zrobiony zgodnie ze sztuką szkutniczą ,jest w bardzo dobrym stanie jakościowym a najlepiej gdyby był zrobiony z dobrego gatunkowo drewna. W starszych konstrukcjach np. dąb a w nowszych jakiś egzotyk. W innym przypadku szkoda czasu ,nerwów no i pieniędzy. Gdy podoba Ci się ta konstrukcja to plany od Naszego Mariana i budowa.Nic nie musisz kombinować jak coś naprawiać , łatać tylko kroisz według planów nowy materiał. Uwierz mi na słowo bo ja też dwie łódki chciałem odbudować . Dochodziłem do szkieletu i okazało się że on też jest do wymiany. Byłem jednak w tej komfortowej sytuacji ze miałem też kominek. Bardzo uparty szkutnik amator powinien brać pod uwagę tylko takie konstrukcje które mają jakąś wartość konstrukcyjną. Były już budowane ,są opływane i po odbudowie powinny kiedyś móc się sprzedać w razie czego. A tak poza realiami. Taki właściciel wraku powinien go oddać chętnemu do odbudowy zupełnie za darmo i mieć satysfakcję . Ale to marzenia ściętej głowy. Widziałem na OLX jeszcze nie tak dawno kupę zgniłych desek i całkowicie zbutwiałej sklejki "ułożonych" na kształt CIUPKA S. Workerta za cenę "kup teraz" 999 złotych. Kubik dobrze wysuszonego drewna kominkowego bukowego kosztuje 200 złotych z transportem. * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Są też wyjątki . Wyczytałem na Naszym forum że Tomasz Piasecki swego czasu chciał oddać właśnie za darmo wrak HOBO komuś kto by go odbudował. I tak być powinno. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 5 lut 2017, o 19:40 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Bombel napisał(a): A poza tym daj Marskiemu 55 pomarzyć. Kupi, nie kupi, pozostaną marzenia ...bezcenne i bezsensowne. Każdy z nas ma to za sobą (lub przed) MJS ps a im więcej przed; tym więcej zostaje na na zaś. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 20 lut 2017, o 21:24 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Niedrogo to bywa a Alledrogo Tyle, że bywa i to czasem. Chyba będziesz musiał przejść się po jakichś klubach. MJS |
Autor: | Mir [ 20 lut 2017, o 22:45 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Tam kupiłem profil 75, coś koło 2-3 stówek, 9 m: http://www.metal-stop.pl/oferta_aluminium_maszty.html |
Autor: | smera [ 16 lis 2018, o 06:26 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Mój trzydziestokilkuletni, powiększony Kaczorekk, ma się świetnie. Przechowywany przez lata ,,pod dachem" zawdzięcza trwałość, od wewnątrz, kilkukrotnej, gorącej kąpieli pokostem. Na zewnątrz, warstwie płótna szklanego w żywicy epoksydowej. Nadal zachęca do wykończenia. Stanąłem, ponieważ zajęty byłem domkiem i działką. A teraz, dgy pozbyłem się działki z domkiem, odwieszam temat i biorę się, za robotę. Ale, pomaleńku. Temat miecz czy kil, nadal spędza mi ,,sen z oczu"! Miecz stalowy, przechowuję w hameraidzie, ma się doskonale. Szpary na w/w nie uczyniłem w kilu. I sądzę, czytając kolegów, że tak jak założył Marian, konstruktor, dwa boczne kile, byłyby optymalne. Ponieważ nigdzie nie spieszę się. A miecz w/w od Omegi, chętnie oddam za materiał do bocznych kili. Sam, nie wiem, jaki to materiał i jak to umocować do powierzchni dennych. |
Autor: | Bombel [ 16 lis 2018, o 11:34 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
smera napisał(a): materiał do bocznych kili. Sam, nie wiem, jaki to materiał i jak to umocować do powierzchni dennych. Co tu kombinować. Płyta stalowa 10-15 mm.* ""góra"" dopasowana kształtem do dna. Do ""góry"" przyspawana poprzeczka ( jak T ) o szerokości 8-9 cm. Choć można i szerzej, co kto lubi. Można mocować przelotowo przez dno na śruby, można na szpilki. Od strony wewnętrznej pas sklejki lub decha dębowa o kilka cm szersza niż poprzeczka T. Górna część miecza (T) zamaskowana wyfrezowaną dechą lub sklejką tak by uniknąć ostrych wystających części. Ilość śrub/szpilek uzależniona od długości kila. W Bomblu, przy kilu o długości 70 cm szpilek ( zespawanych z poprzeczką T ) było 8 (chyba) Jakiś klej/uszczelniacz i heja do przodu. * Grubość płyty skorelowana z wymaganą masą kila. Kilka/naście wejść na miel i nigdy nic się nie urwało ani nie przeciekało. |
Autor: | smera [ 16 lis 2018, o 13:42 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Kolego themaninblack, mamy podobne problemy, z tą różnicą, że już narzekasz na kolanka. A co ja mam powiedzieć, o całe dwie dekady, starszy? Wymęczyłem (jeszcze nie gotowy) Kaczorka powiększonego samotrzeć, po dodawaniu do wymiarów wręgów po 200 mm. do każdego wymiaru. Wyszło prawie dwa szerokości i prawie sześć długości. Wnętrze nasączone pokostem na gorąco, oklejone styrodurem i filcem. Na zewnątrz, płótno szklane z epidianem, przy kilu, to nawet trzy warstwy. Kil, betonowy, był. Ale zrąbałem go, jak zaczęli koledzy w klubie nęcić, że będę niszczył nim dna akwenów. I mam zagrychę. Mam miecz od Omegi, ale. Nie lubię skrzyni, bo jeśli nie przecieka na łączu z kilem, to paruje do wnętrza. Pozostało mi jeszcze, spróbować z dwoma bocznymi kilami. Choćby dlatego że w Wiśle coraz mnie wody, a widziałem podobne łódki, stoją na takich kilach, podczas odpływów. Marian, ma chyba jakieś kłopoty. Aha! Kaczorka, buduję już ponad trzydzieści lat. Pozbyłem się, teraz, działki i wracam ,,do korzeni" Czyli do łódki. |
Autor: | smera [ 16 lis 2018, o 16:04 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
I całkiem rozsądne rozwiązanie. Dwie takie płetwy, załatwią boczne kile. Zamiast stopki spawanej po środku, dałbym szerszą i przesuniętą na zewnątrz łódki. To dałoby wrażenie jakby łapy foki. Niosłoby dwie korzyści: dobre oparcie o dno akwenu, większy opór boczny strugi opływającej, podczas rejsu. No to będę zmierzał, w tym kierunku rozwiązania. Dziękuję! |
Autor: | Bombel [ 16 lis 2018, o 18:01 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
emeryt napisał(a): Czyli tak. Tak, ale bez żadnych stopek dołem. Na ki ciul one i komu. Na samej płycie - bez stępek - woziłem Bombla zarówno na zwykłej skrzyniowej przyczepce samochodowej jak i na skrzyni samochodu po kilkaset km. Żadnych sensacji. Zwróciłbym też uwagę że Bombel był anglijski i stoczniowy. Żadna garażówa. Teraz to już chyba ""maturę zdał"" smera napisał(a): Zamiast stopki spawanej po środku, dałbym szerszą i przesuniętą na zewnątrz łódki. To dałoby wrażenie jakby łapy foki. Niosłoby dwie korzyści: dobre oparcie o dno akwenu, większy opór boczny strugi opływającej, podczas rejsu. Przekombinowane. Jeżeli coś zdaje egzamin ( vide wyżej ) to po co psuć??? Taki sam kil miał stary ""Cypis"" Tyle tylko że jeden centralny. Zwykła płyta stalowa, bez stopki. Pływał doskonale. Co nie przeszkadza stwierdzeniu ""Jak se tam szwagierka winszuje"" |
Autor: | emeryt [ 16 lis 2018, o 18:48 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Bombel napisał(a): Tak, ale bez żadnych stopek dołem. Na ki ciul one i komu Bombelku, tam Śp. Pan Tobis napisał, że ten element można pominąć. Obciąłem, prawa autorskie. |
Autor: | Bombel [ 16 lis 2018, o 19:04 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
emeryt napisał(a): Bombelku A zasadził babci emerytce ktoś kopa w sempiternę???? Czy ja Ci piszę ""emerytku"" Więc nie bądź warchli i nie pisz więcej tak jak napisałeś |
Autor: | smera [ 16 lis 2018, o 19:22 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
A dajcie sobie sztil. Ja już (zdaje się) z Mariankiem ustaliłem, że zacznę od dwóch bocznych. Mniejsze zanurzenie, na taką suszę, jak znalazł. Miałem betonowy, na stali nierdzewnej, laminowany płótnem szklanym epoksydowo, ale go skułem, niepopływawszy. |
Autor: | emeryt [ 16 lis 2018, o 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Bombel napisał(a): Więc nie bądź warchli i nie pisz więcej tak jak napisałeś Jak bumbum przysięgam, więcej nie będę. Bombel napisał(a): A zasadził babci emerytce ktoś kopa w sempiternę???? Ale się naszukałem, co to za "słowo potwór" ta sempiterna, znalazłem. Powiem jak świadkowie na komisjach sejmowych. "NIE PAMIĘTAM" |
Autor: | L19:57 [ 17 lis 2018, o 06:52 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
smera napisał(a): ... A co ja mam powiedzieć, o całe dwie dekady, starszy? Wymęczyłem (jeszcze nie gotowy) Kaczorka powiększonego samotrzeć, po dodawaniu do wymiarów wręgów po 200 mm. do każdego wymiaru. Wyszło prawie dwa szerokości i prawie sześć długości. Aha! Kaczorka, buduję już ponad trzydzieści lat. Pozbyłem się, teraz, działki i wracam ,,do korzeni" Czyli do łódki. . Jeżeli miejscem kontynuacji dalszej budowy Kaczorka jest "tam", gdzie było "już ponad trzydzieści lat", to mogę pomóc za free (sie wie, że w miarę możliwości czasowych). Ale, coby Szanowne Ludziska, nie pomyśleli, że jestem frajer, to popłynę z Tobą na ten B., trasą Z. . BTW A Szanowny Kaczorek jest niezatapialny ? |
Autor: | smera [ 17 lis 2018, o 08:16 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Niezatapialny, jak ja. Leżę sobie w wodzie i nic nie wskazuje na to, że mam utonąć. Pod skórą mam tłuszczyk, w takiej ilości, że wystarczy. On, ma styrodur, 40 mm. warstwa. Nie muszę rozpisywać się, co to daje. Ale ważne dla mnie jest, zdanie Mariana, w każdym przypadku. Za chwilę, jadę rowerem do Kaczorka, a ponieważ mam tu trzy rowerki, jeden może być dla Ciebie. Zdzwoń! |
Autor: | Ryś [ 17 lis 2018, o 13:02 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
smera napisał(a): ... zacznę od dwóch bocznych. Mniejsze zanurzenie, na taką suszę, jak znalazł. A to nie wystarczyło skrócić? Miałem betonowy, na stali nierdzewnej, laminowany płótnem szklanym epoksydowo, ale go skułem, niepopływawszy. Nie wyważajta ludziska tak bez ustanku tych odrzwiów, one z dawna otwarte Załącznik: DSC00120 (640x336).jpg
|
Autor: | L19:57 [ 17 lis 2018, o 13:02 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Za rowerek dziękuję. Ja także dzisiaj "rowerowo". Mogliśmy się minąć (Moja trasa Las Kabacki , Mysiadło, Lesznowola, Magdalenka, Łazy, Kajetany). BTW Jak Szanowna Opatrzność pozwoli, to odezwę się w 2019 np. w Re: "Kaczorek kontynuacja". |
Autor: | smera [ 17 lis 2018, o 18:18 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Jeśli między Łazami i Kajetanami, widziałeś dziadka, na zielonym rowerku, to właśnie bylem, ja! Popatrzyłem na ukochaną i po godzince kręcenia się wróciłem przez Suchy Las, Reguły, Ursus na Solec, gdzie mieszkam. Gdybym pamiętał Twoje inicjały, to pewnie skojarzyłbym osobę. Niestety, skleroza starszego pana, jest rzeczą normalną i byłbym wdzięczny, gdybyś zechciał przypomnieć się na prv Jeszcze ważę, ale i myśl wesoła mnie trąca, że być może, zależy od koła fortuny, moja łódczyna powędruje w ręce, doświadczonego szkutnika, żyjącego z knocenia cudzych łódek. Mógłbym wtedy mieć opiekę geriatryczną, dla mojej łódki i gwarancję, na pomniejsze kłopoty. Ale, muszę zagrać w totka! |
Autor: | Bombel [ 17 lis 2018, o 19:06 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
smera napisał(a): Jeszcze ważę, ale i myśl wesoła mnie trąca, że być może, zależy od koła fortuny, moja łódczyna powędruje w ręce, doświadczonego szkutnika, żyjącego z knocenia cudzych łódek. No i stracisz całą radość z własnołapnego partolenia roboty |
Autor: | smera [ 17 lis 2018, o 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Oj prawda, prawda! |
Autor: | boSmann [ 23 lip 2019, o 22:39 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
Może ktoś zainteresowany Laysanem "przecudnej urody"? https://allegro.pl/oferta/jacht-zaglowy ... 8326655264 |
Autor: | Marian Strzelecki [ 28 lip 2019, o 11:10 ] |
Tytuł: | Re: Laysan reaktywacja |
boSmann napisał(a): Może ktoś zainteresowany Laysanem "przecudnej urody"? W samej rzeczy! On coś w sobie ma... MJS ps Ciekawe, czy PIP Apasza jest ładniejszy, czy tylko porównywalny? |
Strona 3 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |