Witam!
Dawno mnie tu nie było, ale pomyślałem sobie że powinienem Was poinformować że po sześciu latach od złożenia wniosku w Urzędzie Patentowym dostałem Patent NR 199578 na wynalazek pt. Sposób automatycznego blokowania liny, zwłaszcza żeglarskiej, oraz urządzenie do automatycznego blokowania liny, zwłaszcza żeglarskiej. Ten wynalazek otworzył nowe możliwości, umożliwił sterowanie blokady za pomocą blokowanej liny z dowolnej odległości. A wymyśliłem to dlatego, że kolega mi powiedział że to nie jest możliwe. Od 2002.04.11 już jest.
Wymyśliłem jeszcze kilka rzeczy, ale by Was nie zanudzać napiszę o dwóch.
Pierwszy jest do przypinania cumy do boi za pomocą bosaka, a drugi jest do przekładania samej cumy przez oczko boi za pomocą kija od szczotki. Zainteresowanych moimi wynalazkami zapraszam do obejrzenia krótkich filmów.

http://www.youtube.com/watch?v=x3T5LnXpOBs
http://www.youtube.com/watch?v=-Bkw4-zAGVI

Jeśli macie jakieś pytania, to postaram się na nie odpowiedzieć.
Pozdrawiam.

Gratuluje uzyskania patentu na autoblokowacz
Ogladałem filmiki, tak mnie strasznie zastanawia ten kij na końcu, którym przekładasz linke na biegowo, chyba wymaga to sporego treningu, po pierwsze trzeba dobrze wycelować z otwór, po 2gie trzeba sie nauczyć tego całego przekładania. Czy mam rację?

_________________
"Na świecie nie ma nic bardziej giętkiego ani delikatnego niż woda;
a jednak nie ma też niczego, co przewyższa ją twardością i siłą"
Lao-tse, chiński mistrz tao

Na filmie mówisz, że "jedno pociągnięcie blokuje, drugie odblokowuje". A co się stanie, jeśli lina "się skończy" i nie będzie można wykonać drugiego pociągnięcia? Czy jest jakiś "ręczny" sposób odblokowywania?

I drugie pytanie.
Czy testowałeś swój wynalazek w warunkach rzeczywistych, znaczy się na jachcie? Jeśli tak, to jak się spisywał?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

[quote="Mirko"]Gratuluje uzyskania patentu na autoblokowacz
Ogladałem filmiki, tak mnie strasznie zastanawia ten kij na końcu, którym przekładasz linke na biegowo, chyba wymaga to sporego treningu, po pierwsze trzeba dobrze wycelować z otwór, po 2gie trzeba sie nauczyć tego całego przekładania. Czy mam rację?[/quote]

Patent do przekładania samej cumy na biegowo wymyśliłem dlatego, ponieważ kolega mi powiedział że kupił urządzenie do przekładania cumy przez oczko boi, tylko jest problem bo są boje, które mają tak małe otwory że ten przyrząd nie chce przechodzić i dlatego wymyśliłem by przekładać samą cumę. Czy wymaga treningu? Moim zdaniem jest łatwiejszy do opanowania niż ten znany od kilkudziesięciu lat który kupił kolega. Masz rację że trzeba trafić liną w otwór, na pewno w osłoniętym porcie łatwiej.Ten prosty przyrząd daje możliwość przełożenia samej cumy.

Dodano: Czw 12 Mar, 2009 23:47
[quote="Maar"][quote="Jacek Grabowski"]Sposób automatycznego blokowania liny[/quote]
Na filmie mówisz, że "jedno pociągnięcie blokuje, drugie odblokowuje". A co się stanie, jeśli lina "się skończy" i nie będzie można wykonać drugiego pociągnięcia? Czy jest jakiś "ręczny" sposób odblokowywania?

I drugie pytanie.
Czy testowałeś swój wynalazek w warunkach rzeczywistych, znaczy się na jachcie? Jeśli tak, to jak się spisywał?[/quote]


Jeśli lina się skończy to nic się nie stanie, ponieważ lina podczas blokowanie cofa się od 1,5cm do 2.5cm ( w zależności od grubości liny), a blokada jest zrobiona w taki sposób, że ciut mniej trzeba pociągnąć za linę, by ją odblokować.

Ja żegluję z automatycznymi stoperami od 2002 roku i od 2002 roku je sprzedaje. W 2004 miałem jedna reklamację i stoper wymieniłem na drugi. Klient jest z Nowego Targu.

Wypas, rozwoj jest. Tak trzymac Panie Jacku!

Lina jak sie strzepi teog nie blokuje? Da sie to czyscic? Jak w wodzie morskiej? Kazdy rodzaj liny to znosi czy tylko syntetyki? Jak znosi szarpniecia przy wadliwej obsludze (czyli dajmy na to rufa bez wybrania)? Czy da sie wyrwac line od strony zagla (jakiej trzeba sily)?
Co z lina mokra lub uwalana olejem (czy jest wystarczajaco cierna)?
Jesli urzadzenie sie zablokuje to problem rozwiazuje zerwanie wozka z szyny?

Dlaczego wniosek o patent zostal rozpatrzony w tak "blyskawicznym" terminie?

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

[quote="vv3k70r"]Lina jak sie strzepi teog nie blokuje? Da sie to czyscic? Jak w wodzie morskiej? Kazdy rodzaj liny to znosi czy tylko syntetyki? Jak znosi szarpniecia przy wadliwej obsludze (czyli dajmy na to rufa bez wybrania)? Czy da sie wyrwac line od strony zagla (jakiej trzeba sily)?
Co z lina mokra lub uwalana olejem (czy jest wystarczajaco cierna)?
Jesli urzadzenie sie zablokuje to problem rozwiazuje zerwanie wozka z szyny?

Dlaczego wniosek o patent zostal rozpatrzony w tak "blyskawicznym" terminie?[/quote]

Nie zauważyłem by lina się strzępiła. Stoper jest sterowany liną która jest blokowana i w większości jest blokowany bardzo słabo, ponieważ są niewielkie obciążenia liny. W stoperze niema sprężyn które by naciskały na linę gdy stoper jest niezablokowany, lina chodzi zupełnie swobodnie i niema jej co niszczyć. Przy mocnym szarpnięciu liny, stoper mocniej się zablokuje. Nie da się wyrwać liny od strony żagla. Nie żeglowałem z szotem uwalanym olejem, czy w ogóle uwalanym czymkolwiek
Stoper jak się popsuje, to przestaje blokować. Nie jest możliwe samoczynne popsucie stopera w taki sposób by niemożna było go odblokować.
Dlaczego tak długo czekałem na patent, to się nazywa procedura krajowa i to jest patent Urzędu Patentowego i oczywiście ten czas jest wliczony w okres ochrony patentu za który musiałem zapłacić.
Pozdrawiam.

Super sprawa, gratuluje !!!
Swoją drogą dajcie spokój, 6 lat, co za kraj

[quote="m.a.j.o.r"]Super sprawa, gratuluje !!!
Swoją drogą dajcie spokój, 6 lat, co za kraj [/quote]

Wielkie dzięki i powiem Ci, że mnie też się podoba
W moim wieku czas szybko leci
A przy okazji powiem Wam, że odkryłem dlaczego ludzie idą na emeryturę, bo w starszym wieku czas zaczyna tak szybko biec, że na robotę już niema czasu
Uwielbiam prowadzić jacht samodzielnie i dopiero żeglując z automatycznymi stoperami mam wielką frajdę w częstym kombinowaniu w ustawieniu foka, a szczególnie jak inny jacht płynie obok mnie
Pozdrawiam