Witajcie !
Tak jak w temacie Zastanawiam się nad zakupem nowego jachtu a jachtu używanego. W jednej ze stoczni dostałem ofertę na wykonanie jachtu za 115 tyś, jacht około 8 metrów z podstawowym wyposażeniem. Zastanawiam się właśnie nad tym lub czy szukać jachtu używanego z lepszym wyposażeniem. Wcześniej pływałem na jachcie Twister 800 i szukam czegoś w nowszej konstrukcji.
Pozdrawiam

Określ w skali od 0 do 10, maksymalny możliwy wpływ porad jakie uzyskasz w założonym wątku, na twój wybór inwestycyjny.
v

Myślę, że 5

Poczekaj...

Znaczy - jesteśmy ludzie życzliwi i chętni do pomocy ale w twoim poście brak jakby pytania na które oczekujesz odpowiedzi.

Czy mamy Ci napisać wywód o wyższości kupna rzeczy nowej nad używaną (lub odwrotnie) czy tez poświęcić parę godzin i znaleźć za Ciebie w sieci możliwe do kupienia jachty w segmencie ceny do 115 tys zeta, o Lc do 8 metrów i podobnych do Twistera 800 ?

Znaczy - czego Kolego oczekujesz ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja Ci udzielę rady dzięki której możesz zaoszczędzić 115 tys zł.
Zapoznaj się z wypadkiem Prodigy II i podejmij racjonalną decyzję. Chyba, że się znasz na budowie jachtów. Ale zakładam, że tak nie jest, gdyż gdyby tak było to byś raczej nam udzielał tutaj porad - jak budować jachty, zamiast pytać.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Zwracając się do uczestników tego Forum masz pewność że wszystkie porady są weryfikowane wnikliwie przez sympatyków jak i przeciwników danego wpisu. Jeśli będziesz wiernie słuchał porad to na pewno zaoszczędzisz bardzo sporo gotówki bo niektórzy uczestnicy forum poza działalnością biznesową prowadzą też działalność "charytatywną " dla Naszych uczestników. Szacuję że bezinteresownie zyskasz od Naszych kolegów przy tej kwocie którą dysponujesz jakieś 50 tysięcy . Jak się mylę to proszę o fakty !!!

Nic się nie mylisz - patrz poniżej - pierwszy link z brzegu:
http://www.jacht-market.com.pl/adv/show ... 10364.html

I jaką mamy tam cenę ?

50 tys zeta ?

To ile już Kolega nasz Nowy zyskał ?

115 - 50 = 65 (tys) zeta ?

Ganiaj Kolego Nowy po flaszkę

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

W moim mniemaniu ten kawałek tekstu Marka wyjaśnia wszystko. Co prawda pytanie jest o jacht śródlądowy jak mniemam, ale ja tam zawsze wybiorę używany, wyprodukowany przed 2000 rokiem który sam sobie wyremontuję i będę wiedział co mam.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Sprawdzić czy nie Atlantic Puffin...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

O ile dobrze zrozumiałem - kolega zwrócił się do jakiejś stoczni. Jeżeli fatycznie jest to stocznia lub mały, ale rzetelny producent, to ryzyko jest mniejsze niż przy zakupie używki.
Jeżeli jest to "okazja" i budowa nie wiadomo gdzie i przez kogo - to faktycznie zdarzały się sytuacje, kiedy ludzie tracili CAŁĄ kwotę (wpłacali środki i nie dostawali jachty).

Sądząc po rozmiarze łódki i cenie - obawiam się, że idziesz właśnie w strefę dużego ryzyka. Albo ktoś Ci bajek naopowiadał i wyciągnie kasę z Ciebie w trakcie budowy.

Ryzyko przy zakupie używek jest zawsze. Wiedza i ostrożność pomogą Ci je zminimalizować, jednak wg mojej wiedzy nie kupisz armatorskiego jachtu ok. 8 m., bardziej nowoczesnego niż Twister, dobrze wyposażonego i bardzo dobrze utrzymanego i nie starego za wspomnianą kwotę. Z pewnością kupisz starszą, ale dobrą jednostkę (Np. Antilę 26 lub 24, Maxusa 24, Lagunę 730), ale na takie jednostki trzeba polować mało dobrych egzemplarzy w rynku.

Dobrze wyposażone, w miarę nowe i zadbane jednostki kosztują więcej. Cudów nie ma: dobra instalacja elektryczna, webasto, dobry pantograf, dobre liny, dobre żage i td kosztują tyle samo, więc armatorzy tańszych lub droższych jednostek muszą bulić za dobry sprzęt tyle samo.

Generalnie: w tym budżecie można upolować dobry używany jacht. Ale trzeba szukać i czekać. Czasem ponad rok lub dwa. Moim zdaniem dobrze wyposażonej nówki ok. 8m. nie kupisz w tej kasie (mówię o kwocie brutto).

Jesli to ma byc mieczowka to pewnie tak jest ale jesli chodzi jedynie o male zanurzenie to jeszcze jest aktualny moj Laser 28. Nie wiem czy ktorakolwiek stocznia w Polsce robi jachty tej wielkosci calkowicie na przekladce.

https://www.olx.pl/oferta/morski-jacht- ... 0db639f08c

Porada za 5:
Jeśli kupujesz auta nowe, kupuj jachty nowe.
Porada za 5,5: Jeżeli dobrze znosisz utratę wartości - kupuj nowe.
Uwaga osobista - źle znoszę utratę wartości.
v

Wiesz porownanie nie jest najszczesliwsze. Dosc czesto kupuje sie nowe samochody ze wzgledow podatkowych, jachty znacznie rzadziej. Na jachtach srodladowych sie nie znam ale uwazam ze dobry jacht morski z rak zamoznego pasjonata jest kilka razy lepszy i tanszy niz gola nowka ze stoczni.

Jachting to hobby a przy hobby nie liczy się utraty wartości kupowanego środka hobby.

Masz kasę i Cię stać ją wydać to kupujesz jacht i zapominasz o wydanej kwocie, której nigdy ... nie odzyskasz

Więc po co myśleć, że się ją wydało ?

Mam w życiu siódmy własny jacht i tylko w przypadku JEDNEGO udało mi się przy jego odsprzedaży odzyskać włożony pieniądz.

To cena hobby

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Tu się zgadzam - widzę to po swoich jachtach.

Nigdy nie miałem problemów ze sprzedażą własnych jachtów - nie chwaląc się - zawsze były w bardzo dobrym stanie - bardzo przyzwoicie wyposażone i niestety prawie zawsze odsprzedawane za mniejsze pieniądze niż ich nowy odpowiednik.

Choć zawsze były lepsze.

Ale to jest jak mówię - cena hobby

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Z burego postu zrozumiałem jedno. Kasy u niego jak lodu.
Zapewne jako chłop o złotym sercu, tegoż samego życzy wszystkim.
v

Zakładam, że chodzi o jacht balastowo-mieczowy, ponieważ takim jest wspomniany twister. Jeżeli chodzi o morski - to wyłącznie uzywka. W tym przypadku ze znalezieniem godnej uwagi jednostki nie będzie problemu.

Źle zrozumiałeś - żeglarstwo to po prostu moje hobby, ale z tą kasą i lodem to mocno przesadziłeś choć lód do drynków lubię

Bo jak napisałem - hobby to taka forma naszych działań, w której wydawane środki liczą się mniej.

Moja Marzena śmieje się ze mnie, że ten wąż w kieszeni nie uaktywnia mi się tylko przy słowie "JACHT".

Ale już przy zakupie jakiś sukienek, czy bluzek dla niej to syczy z pełną mocą...

Czy u innych żeglarzy tez tak jest ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A takie życzenia mam dla wszystkich na pewno

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Zuch. Wróć do pierwotnego pytania "zielonego liścia".
v

U mnie nie. Jestem zboczony zawodowo (liczę, kalkuluję, szanuję, wyceniam, oceniam, prognozuję), więc w życiu prywatnym również wszystkie wydatki dla siebie kalkuluję i analizuję pod kątem rzeczywistych kosztów. Dlatego czesto wybieram drozsze, ale jedniczesnie korzysyniejsze rozwiazania.
Natomiast wydatki na swoich bloskich nie ograniczam i nie kalkuluję, wręcz często wymuszam na żonie nieracjonalne, ale "fajne" (wg Jej oceny) zakupy. Kiedy brakuje na to kasy i tak ich nie ograniczam, tylko spinam pośladki i staram się zarobić więcej.

Kiedy tam pytania właśnie nie ma ...



No nie Wiktorze - aż do tego stopnia to ja się nie posuwam

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Fakt. Jest wykrzyknik.
v

No pewnie... przecież ten wąż musi bronić swego.... na wszystko nie starczy.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

No to całkiem jak ja - wszelkie wydatki bardzo dokładnie analizuję, ale wydatki jachtowe czynię zwykle z tych droższych bo niestety wyższa półka jest najczęściej półką zdecydowanie korzystniejszą jakościowo.

Wolę zwykle kupić lepszy produkt drożej lub ... nie kupuję w ogóle.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell