Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 kwi 2024, o 06:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 mar 2018, o 15:31 

Dołączył(a): 31 mar 2018, o 14:48
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: chęci szczere
Witam serdecznie. Dopiero zaczynam moją przygodę z remontem łodzi. Mogę taką kupić ale nie bardzo wiem co to za typ. Może już ktoś podobną widział i może mi podać jej typ i inne dane ? - pomoże mi to w ewentualnym znalezieniu dokumentacji.
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2018, o 16:13 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Wygląda na Maka666. Trochę, ale są różnice.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: mikr23
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2018, o 19:35 

Dołączył(a): 31 mar 2018, o 14:48
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: chęci szczere
Dziękuję za naprowadzenie na trop. Faktycznie podobna. Prawie jak model MAK 600 tylko, że moja drewniana. Dużo pracy przede mną i synem.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2018, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Jeżeli to jest Mak, to dosyć mocno poprzerabiany.
Na dnie on ma jedno czy dwa załamania, ze zdjęcia trudno wywnioskować?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2018, o 21:16 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
boSmann napisał(a):
Jeżeli to jest Mak, to dosyć mocno poprzerabiany.
Na dnie on ma jedno czy dwa załamania, ze zdjęcia trudno wywnioskować?

Kokpit dość wąski. Na maku którym pływałem dużo bardziej były wycięte półpokłady na rzecz siedzeń. I ścianka kabinki miała łuki. Z kolei w rzucie z boku mocno przypomina maka i linka miecza chyba wychodzi z tyłu kokpitu, tak by sugerował piesek.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 mar 2018, o 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Mak nie Mak, ale roboty jest tak huk.
Policz wszystko zanim w to wejdziesz, bo wygląda mi to na kosztowny, jak na ten jacht, projekt.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 01:46 

Dołączył(a): 10 lip 2016, o 23:55
Posty: 241
Podziękował : 179
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jsm, miż
Wygląda na Maka, z tyłu kokpitu knaga szczękowa fału miecza?
Mocno bym się zastanawiał nad remontem, koszty rysują się poza horyzont.
Maki to bardzo fajne łódki i można kupić w niezłym stanie za niewielkie pieniądze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 07:53 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Inna sprawa, że chyba nawet po otrzymaniu go za darmo naprawa będzie droższa od kupna czegoś w sensowniejszym stanie.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowania - 3: Były użytkownik, M@rek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 13:24 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Uwaga ! Jeśli ten jacht ma długość 6 metrów 60 centymetrów i malutki falszkil którego na zdjęciach nie mogę dojrzeć to może być ANDROMEDA Jerzego Romańczuka . Jacht powstał w 1978 roku i ponoć powstało kilka sztuk w środkowej Polsce. Konstruktor mieszkał w Kielcach.



Za ten post autor brodaty otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 16:23 

Dołączył(a): 31 mar 2018, o 14:48
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: chęci szczere
Ma niecałe 7 metrów. To może i on.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Waldi_L_N napisał(a):
chyba nawet po otrzymaniu go za darmo naprawa będzie droższa od kupna czegoś w sensowniejszym stanie.


A jakbyś był właścicielem czegoś czego złomowanie jest droższe niż odrestaurowanie to co byś z tym zrobił ?

Czasem warto resztki wraku takiego "jachtu" odsprzedać nawet za 1 zł, ale zdjąć z siebie kłopot procesu jego złomowania ...

Historia zna takie przypadki ...

mikr23 napisał(a):
Mogę taką kupić


Nawet nie bierz tego za darmo - wpuścisz się w straszną i nieopłacalną robotę ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 2: Były użytkownik, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2018, o 18:05 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Na zdjęciach wygląda toto strasznie zaniedbane, ale....
Odpowiedz sobie najpierw na kilka pytań, m.in.
- czy masz podstawowe umiejętności w remontach jachtu drewnianego, w tym dostep do chocby podstawowych maszyn stolarskich, jakieś pomieszczenie w którym będziesz mógł remontować tę łódź.
- jak bardzo jesteś na to ""napalony"",
- co wchodzi w skład wyposażenia ( żagle i ich stan,inny osprzęt )
- jaka ma byc tego cena.
Jeżeli na te pytania odpowiesz sobie ""z plusem"" to bierz w garść cieniutki mocny śrubokręt i właź do środka. Macaj i dłub każde dostepne miejsce na okoliczność wygnicia, zbutwienia czy innych uszkodzeń. Dobrze byłoby żeby towarzyszył ci w tych oględzinach ktoś mający jakiekolwiek pojęcie o jachtach drewnianych lub choćby doświadczony stolarz który może ocenić stan elementów drewnianych.
Pamiętaj, że każde widoczne zbutwienie materiału lub jego wygnicie będzie tylko małą częścią tego co możesz jeszcze napotkać.
Jeżeli taki przegląd cię jeszcze nie załamie to pokombinuj co jest do zrobienia i jaki może być tego koszt, choćby materiałów (sklejka, drewno, farby, itp). Jezeli będziesz w stanie ponieść takie koszty to jeszcze ostatni punkt. KIEDY chcesz tym pływać i czy starczy ci czasu i chęci na remont zanim kompletnie zdziadziejesz :-P ( zdrowotnie i finansowo). Sorry że tak ostro ale remonty - szczególnie jak ktoś nie lubi ""dłubactwa - są najdłuższą i najdroższą metodą zabogacenia we własne pływadło.
Jeśli po tym wszystkim się jeszcze nie załamałeś to kupuj i rób. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwość lub odpowiedzi in minus na zadane pytania to sobie odpuść. Pochwal się ceną jaką masz zapłacić za łódkę i podaj miejsce zamieszkania. Być może ktoś z forumowiczów blisko zamieszkujących zechce pofatygować się z tobą i wspomóc wiedzą celem podjęcia decyzji ""biorę"" lub ""odpuszczam.
Sam widok mocno zaniedbanej łódki to za mało by ci coś sugerować.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2018, o 10:19 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Do tego co już napisał Bombel dodam tylko jedną uwagę. Zastanów się czy potrzebny Ci taki duży jacht prawie 7 metrowy. Jeśli będzie potrzeba wymiany sklejek poszycia to już masz na dzień dobry zakup 16 do 18 arkuszy sklejki 1500x3000 mm po 160 złotych /najtańsza brzozowa/ co daje 2560 do 2880 złotych. Do tego 0.30 m3 dobrej sosny po 800 do 900 złotych i masz początek remontu. Może by to się opłacało ale musiałbyś ten jacht otrzymać za symboliczną złotówkę.
Weż też pod uwagę fakt że tak dużych jachtów to nawet w czasach bumu amatorskiego budownictwa jachtowego nie budowali pojedynczy armatorzy lecz albo maszoperie albo bogate kluby żeglarskie. Może nie tyle z uwagi na koszty co na wymiary szkutni i ogrom roboty.
Jak już inwestować w drogi remont i ogrom pracy to może w jakąś znaną ,sprawdzoną i ładną konstrukcję którą w razie czego sprzedasz nawet nie do końca odbudowaną .Ten jacht który planujesz reanimować to nawet nie zostanie prawdopodobnie tak na 100 % rozpoznany . Mnie jego sylwetka się nie podoba ale to jest tylko moje zdanie .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 06:00 

Dołączył(a): 31 mar 2018, o 14:48
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: chęci szczere
Dziękuję za wszystkie opinie i przepraszam, że dopiero teraz odpisuję - wiadomo święta i trzeba było z dzieciakami trochę czasu pojeździć na rolkach i rowerach.
Jacht kupiłem za 500 zł z przyczepką i jak ktoś chce go zobaczyć to zapraszam do Tanowa kolo Szczecina. Jeżeli faktycznie jego remont będzie tak kosztowny to skończy on jako łódka w ogródku dla dzieciaków.
Jak się trochę ogarnę z nim (posprzątam w środku) to wrzucę fotki jak wygląda. Ogólnie to z zewnątrz wygląda gorzej niż jest w środku. Ma żagle, w bardzo dobrym stanie, w środku jest suchy, elektryka działa tylko stał na zewnątrz trochę czasu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
mikr23 napisał(a):
Jacht kupiłem za 500 zł z przyczepką


Myślę, że nie pomyliłem się napisawszy, że komuś było taniej sprzedać "jacht" za przysłowiową złotówkę niż go osobiście utylizować, ale fotki zamieść ...

Te 500 zeta zwróci Ci się choćby za złom za przyczepkę ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 07:21 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2404
Podziękował : 557
Otrzymał podziękowań: 528
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Jeżeli przyczepa ma rejestrację to się opłacało.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 07:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Waldi_L_N napisał(a):
Jeżeli przyczepa ma rejestrację to się opłacało.


Pewnie, że tak - choćby za same papiery od niej ... :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 09:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2014, o 12:50
Posty: 71
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja na przykład uważam, że nie można wszystkiego przeliczać tylko na pieniądze. Taki projekt to jest kawał fajnej przygody. Zdobywa się nowe umiejętności, które czasami, w sposób zupełnie niespodziewany, potrafią otworzyć przed człowiekiem nowe możliwości. Poznaje się bardzo ciekawych ludzi, którzy albo robią to samo, albo oferują bezinteresowną pomoc w projekcie. W gronie szkutników i miłośników szkutnictwa jest wiele osób, które już skończyły odbudowę i można z nimi pożeglować, zanim skończy się własny jacht. Fachowcy od rozwoju osobistego powiedzieliby, że jeszcze inną wartością takiego projektu jest praca nad samym sobą, bo robota przy drewnie jest mozolna, wymaga cierpliwości i dokładności, a efekty widać dopiero pod sam koniec. Drewniak do remontu to jest znacznie więcej, niż tylko kilka desek na krzyż.

Piszę z własnego doświadczenia.

_________________
Marcin
https://www.klasycznejachty.org.pl



Za ten post autor vonglass otrzymał podziękowania - 3: Marian Strzelecki, mikr23, Vela III
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 10:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16795
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4106
Otrzymał podziękowań: 3968
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Już kiedyś o tym pisałem ... Raz w życiu kupiłem (od znanego projektanta i regatowca) prototypowy kadłub klasy Micro, do uzbrojenia. Dopiero z bliska okazało się, że budowa tego kadłuba była od samego początku koncertowo spie***, a to co nie zostało spie*** w budowie popsuło się w związku z wiekiem owego kadłuba. Męczyłem się z nim przez kilka lat. Uzbroiłem i uruchomiłem. Sukces okazał się połowiczny w sensie, że łódka pływała, ale dobrą nigdy się nie stała. Np. wewnątrz wciąż śmierdziało okrutnie jakowymś chemikalium, które zostało dodane do żywicy przy laminowaniu. Powiedziałem sobie wtedy: Nigdy więcej!!! Wolę zbudować, od zera, samodzielnie! Zbudować dobrze, czy źle, ale na swoją własną miarę i mieć potem do samego siebie pretensje. Biorąc na siebie remont starego jachtu, nie wiesz co Cię może czekać - np. oprócz działania czasu, ukryte błędy popełnione przez budowniczego. Odradzam.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 kwi 2017, o 21:40
Posty: 116
Lokalizacja: Żerków
Podziękował : 9
Otrzymał podziękowań: 26
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz Szuwarowy
vonglass napisał(a):
Ja na przykład uważam, że nie można wszystkiego przeliczać tylko na pieniądze. Taki projekt to jest kawał fajnej przygody. Zdobywa się nowe umiejętności, które czasami, w sposób zupełnie niespodziewany, potrafią otworzyć przed człowiekiem nowe możliwości. Poznaje się bardzo ciekawych ludzi, którzy albo robią to samo, albo oferują bezinteresowną pomoc w projekcie. W gronie szkutników i miłośników szkutnictwa jest wiele osób, które już skończyły odbudowę i można z nimi pożeglować, zanim skończy się własny jacht. Fachowcy od rozwoju osobistego powiedzieliby, że jeszcze inną wartością takiego projektu jest praca nad samym sobą, bo robota przy drewnie jest mozolna, wymaga cierpliwości i dokładności, a efekty widać dopiero pod sam koniec. Drewniak do remontu to jest znacznie więcej, niż tylko kilka desek na krzyż.

Po części zgadzam się z Tobą. To znacznie więcej. Zwłaszcza jeżeli masz z tą łodzią wspólna historię. Albo jesteś zapalonym szkutnikiem. Natomiast jeżeli ma to być pierwsza łódź i pierwszy tak głęboki remont - to bardzo zły wybór. Ja kupiłem łódź do remontu. A dokładniej rzecz ujmując w trakcie remontu. Jej poprzedni właściciel najwyraźniej przeliczył się z możliwościami. I to nie dlatego że nie umiał przy niej nic zrobić - sporo prac zostało wykonane. Ale musiał do miejsca prac dojeżdżać w weekendy sporo kilometrów i w końcu zabrakło mu sił/motywacji. Ja kupiłem ją wiedząc że z czasem w tygodniu będę miał tak samo jak on, a weekendy będę musiał dzielić między jacht a rodzinę. Ale zanim zdecydowałem się na zakup, przedyskutowałem sprawę z moim Tatą. W skrócie: ustaliliśmy że ja wkładam kasę i tyle czasu ile dam radę, on głównie czas. Wybór łodzi dokonaliśmy razem. I założenia mieliśmy też "w miarę" realistyczne:
- 1 rok : kupić przyczepę i postawić na wodzie - zobaczyć jak pływa żeby wiedzieć co poprawić
- 2 rok : hotel na wodzie - materace,talerze,lampki itepe - pod wakacje z 2 dzieci
- 3 rok : silnik, brama do masztu itp - możliwość zrobienia WPW, albo wizyty na mazurach
- 4 rok : radio VHF,kurs SRC, inne środki bezpieczeństwa - rejs Poznań - Szczecin - Gdańsk - Poznań
Plan na pierwszy rok rozleciał się finansowo, gdy okazało się że w planie na drugi rok będzie jedno dziecko więcej. Plan drugoroczny wygrywa bitwę finansową z komunią latorośli, ale ledwo-ledwo. I trwa modernizacja przyczepy kupionej w 1 roku.
Gdybym kupił : Hurraaaa mamy jacht, bedziem pływać, tylko sie omaluje!!! to pewnie szukał bym kogoś kto go za "symboliczną" kupi. Mierzmy siły na zamiary....

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2014, o 12:50
Posty: 71
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
JamesB0T napisał(a):
Po części zgadzam się z Tobą. To znacznie więcej. Zwłaszcza jeżeli masz z tą łodzią wspólna historię. Albo jesteś zapalonym szkutnikiem.

Masz rację. Czasem zapominam o normalnym świecie, który musi od 8 do 16. Drewniany jacht jest fantastyczną przygodą dla człowieka, który ma dużo wolnego czasu. Albo pieniędzy, ale wtedy przyjemność ze strugania desek ma ktoś inny. Przy czym uważam, że sami decydujemy o własnym życiu i jeśli ktoś twierdzi, że nie ma czasu, to znaczy, że tak właśnie wybrał.

_________________
Marcin
https://www.klasycznejachty.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2018, o 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
mikr23 :)
Uczciwie to powiem Ci tak:
Łajba się kupy trzyma a przebarwień na drewnie nie widać.
( Tam, gdzie można się ich spodziewać - nie widać )
Zrobisz bez problemu.
W razie, gdybyś jednak rezygnował to w ciemno daję tysiaka za samą łajbę ( bez przyczepki )
Tylko musiałbyś dostarczyć ją na drugi koniec Polski ( koszty dostawy oczywiście pokrywam oddzielnie )
Oferta ważna do końca maja :D ( Chciałbym jeszcze w tym sezonie zwodować, jakby co )

Pamiętaj o takim starym a niegłupim przysłowiu
"Głowa się boi, ale to ręce pracują".
Jeśli nie masz doświadczenia w robotach sklejkowych, to patrz krytycznie na wszystkie uwagi
i nie posiłkuj się tylko "forumową wiedzą".
Na moje oko kaprawe - zrobisz i będzie pływała :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 13:27 

Dołączył(a): 31 mar 2018, o 14:48
Posty: 5
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: chęci szczere
Dziękuję za opinie i cieszę się, że znalazło się kilka osób które nie skazały mojej łodzi na utylizację. łódka stoi w ogrodzie a ja z racji mojej "pracy" mam - jak dobrze poukładam sobie czas - trochę czasu każdego dnia w godz 9-13 na podłubanie przy niej. Oczywiście jak ktoś byłby chętny odwiedzić mnie i wspomóc radą to zapraszam. Aktualnie wyciągam z niej wszystkie fanty i jak tylko zrobi się puściej to wstawię fotki. MarekSCO łodzi nie sprzedaję bo myślę, że ona tam tak stała i czekała na mnie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
mikr23 napisał(a):
MarekSCO łodzi nie sprzedaję bo myślę, że ona tam tak stała i czekała na mnie :)


Nie zaskoczyłeś mnie decyzją ;) Ale musiałem zaproponować - rozumiesz ;)
Będzie ta łajba pływała - takie moje zdanie :D
Powodzenia i radości z pracy i pływania :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 17:54 

Dołączył(a): 5 lip 2015, o 10:01
Posty: 879
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 159
Uprawnienia żeglarskie: starszy sternik motorowodny
Zrobić to uparciuch zrobi ! Trochę będzie głupio że rekonstruktor nie będzie wiedział co odnowił ? Dalej nie znamy typu jachtu ani konstruktora. Choćby tego samouka garażowego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 19:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
brodaty napisał(a):
Dalej nie znamy typu jachtu ani konstruktora.


A nie jest to któryś z dużych MAK-ów ?

Kształt z boku bardzo, ale to bardzo przypomina mi 707.

Na drugim zdjęciu taka linka idąca od knagi zaciskowej w górę "śmierdzi" mi fałem miecza podwiązanym do masztu.

A takie prowadzenie fału miecza MAK 707 i 808 miał na pewno.

Na 99 % jest to jak dla mnie MAK 707 tyle, ze wykonany mocno nieudolnie.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 19:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17302
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2170
Otrzymał podziękowań: 3591
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
Kształt z boku bardzo, ale to bardzo przypomina mi 707.
Trudno, żeby MAK 707 przypominał coś innego. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 19:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16795
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4106
Otrzymał podziękowań: 3968
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
MarekSCO napisał(a):
przebarwień na drewnie nie widać.
Wcale ... :mrgreen: :rotfl:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
robhosailor napisał(a):
przebarwień na drewnie nie widać.
Wcale ... :mrgreen: :rotfl:


Chcesz Robert zauważyć nieśmiało, że brak jest przebarwień w drewnie bo ... brak jest drewna ? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2018, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Wcale ... :mrgreen: :rotfl:

Ty wiesz swoje - ja wiem swoje :-P Chyba uczciwie ;)
Cytuj:
MarekSCO napisał(a):
Łajba się kupy trzyma a przebarwień na drewnie nie widać.
( Tam, gdzie można się ich spodziewać - nie widać )

Z kontekstu nie wyrywaj, jeśli chcesz wiedzieć moje ;) :kiss:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Bombel, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kurczak i 90 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL