Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Po co w jachcie nawisy ?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=28465
Strona 2 z 2

Autor:  M@rek [ 1 maja 2018, o 08:24 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

A ja sie zapytam, kto mial okazje poplywac po morzu w trudniejszych warunkach klasycznymi jachtami z dlugimi nawisami ? W swoim czasie bylo ich sporo ? Kto mial okazje skonfrontowac terorie o roli nawisow z praktyka ?

Autor:  Zbieraj [ 1 maja 2018, o 09:16 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Oj, miałem, miałem! Najlepsza łódka, na jakiej miałem okazję pływać:
Załącznik:
Zew Morza.jpg
Zew Morza.jpg [ 263.17 KiB | Przeglądane 7955 razy ]

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 maja 2018, o 12:35 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Zbieraj napisał(a):
Najlepsza łódka, na jakiej miałem okazję pływać:

Nawet od Zawiasa??? :shock:

MJS

ps A czym się różni Zaruski od Zewu?

Załączniki:
Gen. Zaruski wodowanie.jpg
Gen. Zaruski wodowanie.jpg [ 99.22 KiB | Przeglądane 7914 razy ]

Autor:  Zbieraj [ 1 maja 2018, o 13:05 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Najkrócej: "Zew" pływał bardzo chętnie, a "Zaruski" - niechętnie. :D

Autor:  Colonel [ 1 maja 2018, o 15:50 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Marian, zupelnie inny kształt kadłuba, co dziś jest niezaważane.

Autor:  M@rek [ 1 maja 2018, o 16:32 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Mialem na mysli klasyczne 11-15 m dlugosci takie jak "Passat"Miranda"Swantewid" Conrad"Bałtyk" Kapitan"Bosman"Bosmat"Kneż" itp.

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 maja 2018, o 17:08 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

M@rek napisał(a):
Mialem na mysli klasyczne 11-15 m dlugosci takie jak "Passat"Miranda"Swantewid" Conrad"Bałtyk" Kapitan"Bosman"Bosmat"Kneż" itp.

Pływałem: Venus-ką, Orionem, Gwiazdą Mórz.
Obok Swantewida, Kapitana, Knezia itp - był tam chyba jeszcze Admirał... , ale po oceanie raczej nie pływaliśmy. :mrgreen:

I jaki mam wyciągnąć z tego wniosek pasujący do Twoich regat? :rotfl:

Załączniki:
VENUS Admirał Kapitan itp 60. XX w m.jpg
VENUS Admirał Kapitan itp 60. XX w m.jpg [ 222.91 KiB | Przeglądane 7879 razy ]

Autor:  M@rek [ 1 maja 2018, o 17:28 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

"Admiral" byl wtedy, kiedy plywal na nim Papa Siwiec, jak sie przesiadl na "Hetmana" to "Amiral " zmienil nazwe :)
Watek nie jest o regatach a o nawisach i zachowaniu jachtow z takimi nawisami :)

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 maja 2018, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

[youtube][/youtube]No więc zachowywały się dobrze, jeśli nie bardzo dobrze.
Jedyne kłapanie nawisami było na sztilu z solidną falą z rufy.

MJS

ps
Ja znam tylko Admirała, jak nas mijał (ale nie zawsze wyprzedzał) to było dobrze widać. :cool:

Autor:  M@rek [ 1 maja 2018, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

A ja mam takie wspomnienia ze od 3B w gore, na morzy ply.walo sie "na peryskopowej".
Fala podbijajaca dziob i rufe powodowala pitching. Na szczescie teraz tak jachtow sie nie projektuje :)

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 maja 2018, o 19:22 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

M@rek napisał(a):
Na szczęście teraz tak jachtów się nie projektuje :)

Sądzę, że na dzisiejszych nie ma pisingu ;-), ale za to wtedy nie wypadały plomby. :-P

MJS

Autor:  Catz [ 1 maja 2018, o 21:17 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

M@rek napisał(a):
kto mial okazje poplywac po morzu w trudniejszych warunkach klasycznymi jachtami z dlugimi nawisami ?

M@rek napisał(a):
Mialem na mysli klasyczne 11-15 m

Zaweżasz ;)
Zaraz bedzie o 11-9 i 9-7.
O nawisach przesadnych w zegludze oceanicznej wypowiedzial sie sam wielki Slocum, bardzo dawno temu. Pragmatyk.
Nawisy zanikaja, bo i priorytety inne: hotel, oplaty portowe, formuly regatowe i ich nieduzy i coraz mniejszy wplyw. I prawie dobrze.
Catz

Autor:  Mir [ 1 maja 2018, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

M@rek napisał(a):
Moze lepiej "Podstawy projektowania jachtow" Larsona, Eliasona i Orycha, jest juz po polsku

Ale słowa nawis, dziób i rufa w indeksie tam nie znajdziesz...
W dziale o Dzielności morskiej jest jedynie wzmianka ogólna, która jakoby naprowadza na temat, ale też jakby w domyśle... :roll:
Jacht przyjazny załodze jest wtedy, gdy kołysanie na takim jachcie jest na tyle łagodne, aby umożliwiło załodze pracę i odpoczynek po pracy.

I bądź tu mądry.

Autor:  M@rek [ 2 maja 2018, o 06:33 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

No to jeszcze poszukaj sobie o wplywie nawisow na bezwladnosc i eplywie nawisow na kolysanie wzdluzne spowodowane fala.

Autor:  M@rek [ 2 maja 2018, o 06:56 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Catz napisał(a):
M@rek napisał(a):
kto mial okazje poplywac po morzu w trudniejszych warunkach klasycznymi jachtami z dlugimi nawisami ?

M@rek napisał(a):
Mialem na mysli klasyczne 11-15 m

Zaweżasz ;)
Zaraz bedzie o 11-9 i 9-7.
O nawisach przesadnych w zegludze oceanicznej wypowiedzial sie sam wielki Slocum, bardzo dawno temu. Pragmatyk.
Nawisy zanikaja, bo i priorytety inne: hotel, oplaty portowe, formuly regatowe i ich nieduzy i coraz mniejszy wplyw. I prawie dobrze.
Catz


Widzisz, komu, jak komu ale Tobie nie musze wyjasniac jak duze znaczenie ma dlugosc lodki na zachowanie na morskiej fali w roznych warunkach. Mam spore doswiadczenie w zeglowaniu na 12 metrowym jachcie z dlugimi nawisami w roznych warunkach dlatego do tego chcialbym sie ograniczyc. Choc to byla ii polowa lat 60 tych dobrze to pamietam bo swoje dostalem :)

Autor:  Mir [ 2 maja 2018, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

M@rek napisał(a):
No to jeszcze poszukaj sobie o wplywie nawisow na bezwladnosc i eplywie nawisow na kolysanie wzdluzne spowodowane fala.

Jest taki fragment, ale szału tam nie ma:
Duży nawis dziobowy może przyczynić się do wzmożonego kiwania, z uwagi na powstawanie sporej siły w momencie uderzenia fali w nawis znajdujący się daleko od środka ciężkości. Podobny problem może dotyczyć również nawisu rufowego przy żegludze, jednak częstość występowania takich uderzeń jest znacznie mniejsza, zatem i problem mniej istotny. Z drugiej strony, nawis rufowy może mieć również wpływ korzystny, ponieważ ogranicza kiwanie w żegludze na falę. Wysoka wolna burta w przedniej części jachtu, w szczególności ze zwężeniem wręgowym, zapobiega wdzieraniu się wody na pokład oraz chroni kokpit przed bryzgami wody. Zatem żegluga na takim jachcie jest bardziej "sucha".
Nie napisali jednak, że wysoka burta na dziobie stanowi większy opór dla wiatru, w wyniku czego jacht taki będzie podatny na większe przechyły oraz zjawisko zawietrzności, co się ujawni w postaci większych sił na sterze, jak i turbulencji na płetwie sterowej, co spowoduje z kolei nieco większy dryf.
A wracając do uderzenia nawisu dziobowego o falę, to on wzmaga czy umarza kiwanie? :roll:
Przecież nie na darmo uknuto slogan: dziób pruje fale.

Dalej jest ciekawy wywód o pełnotliwości rufy. :D
Wiele nowoczesnych jednostek ma bardzo pełną część rufową i bardzo wąską część dziobową. Jest to korzystne z punktu widzenia zdolności kadłuba do ślizgania się po falach, ale może mieć niekorzystny wpływ na stateczność kursową przy kołysaniu jachtu. Gdy jacht przechyla się, środek wyporu przesuwa się również w kierunku rufy. Siła potrzebna do przesunięcia objętości wody w bok pochodzi z kadłuba, na który zgodnie z prawami fizyki działa taka sama siła od wody, ale w kierunku przeciwnym. Dotyka to bardziej rufy niż dziobu i kadłub zmienia kurs w kierunku przechyłu zarówno na lewą jaki na prawą stronę, co powoduje problemy z utrzymaniem kursu. Pomocne staje się zaprojektowanie mniej kanciastej rufy. Przy bardziej okrągłej pawęży pole przekroju wodnicowego nie przesuwa się przy przechyle tak bardzo w bok. To również zmniejsza moment przegłębiający w kierunku dziobu często występujący na jachtach o szerokich rufach.

Autor:  666 [ 2 maja 2018, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Mir napisał(a):
Jest taki fragment, ale szału tam nie ma[/i]
Przecież to jakiś bełkot :oops:.

Autor:  Colonel [ 2 maja 2018, o 17:03 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Jeśli to z Larsona etc. to dziękuję. Oszczędziłem sobie kupna

Autor:  Marian Strzelecki [ 18 cze 2019, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Ciekawe...aczkolwiek nie jestem do końca przekonany:
https://menway.interia.pl/militaria/new ... Id,3050830

Załączniki:
00085JFGI8ORSQ81-C124.jpg
00085JFGI8ORSQ81-C124.jpg [ 309.99 KiB | Przeglądane 7000 razy ]

Autor:  reed [ 18 cze 2019, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Żyletki są kochane i elegankie....pływałem na przeszło 11 metrowej z 15 sezonów. Jak elegancko wysadzało się załoganta z rufy w czasie zwrotu... ech... żal tylko.

Autor:  tomasz piasecki [ 18 cze 2019, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Mir napisał(a):
brodaty napisał(a):
Czy nie wystarczyłoby obciąć nawisy tworząc pionową dziobnicę i rufę

....Albo wydłużyć KLW do pionu dziobowego i rufowego....


W najprostszym ujęciu - pion dziobowy jest to linia przechodząca przez przednie przecięcie płaszczyzny diametralnej kadłuba z konstrukcyjną linią wodną; odpowiednio - pion rufowy to tylne przecięcie obu tych płaszczyzn.

Długość KLW to właśnie odległość obu pionów - dziobowego i rufowego.

Formalnie rzecz biorąc - definicje obu pionów są dosyć złożone i zależne nawet od materiału i kształtu kadłuba, ale cała zasada definicji jest na tyle zbliżona, że przedstawione wyżej uproszczenie nie wprowadza w błąd.

Dokładne definicje pionu dziobowego i rafowego można znaleźć w podręcznikach architektury okrętu, teorii okrętu oraz budowy kadłuba okrętowego.

Na marginesie - nasza jedyna jak dotąd - Encyklopedia Żeglarstwa PWN wydana w 19996 roku nie zawiera pojęć "pion dziobowy" ani "pion rufowy".

Jak przypuszczam, pomysł miałby polegać na poprowadzeniu stew dziobowej i rufowej przez punkty przecięcia płaszczyzny diametralnej jachtu i pokładu, czyli przez miejsca które wyznaczają długość kadłuba "over all".

Ale wtedy mielibyśmy nową, dłuższą KLW...
___________________________

Pozdrawiam
tomasz

Autor:  Stara Zientara [ 18 cze 2019, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

tomasz piasecki napisał(a):
pion rufowy to tylne przecięcie obu tych płaszczyzn.
Niezupełnie.

Pion rufowy to linia pionowa przechodząca przez punkt przecięcia wodnicy konstrukcyjnej i osi trzonu sterowego.

M.in. dlatego oś steru jest niemal zawsze na wręgu 0 (zero).

Autor:  tomasz piasecki [ 19 cze 2019, o 08:30 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Stara Zientara napisał(a):
tomasz piasecki napisał(a):
pion rufowy to tylne przecięcie obu tych płaszczyzn.
Niezupełnie.

Pion rufowy to linia pionowa przechodząca przez punkt przecięcia wodnicy konstrukcyjnej i osi trzonu sterowego.

M.in. dlatego oś steru jest niemal zawsze na wręgu 0 (zero).


Wojtku, masz formalnie rację, ale tylko dla typowych kadłubów okrętowych, z jednym sterem.

Mnie chodziło o zasadę ogólną dla potrzeb żeglarzy, a nie o detal charakterystyczny dla formy kadłuba okrętowego, wyraźnie różniącego się od kadłuba jachtu, o czym zresztą wspomniałem.

Może to być np. zewnętrzna linia wpustu klepek dla kadłuba drewnianego albo punkt przebicia płaszczyzny symetrii wodnicą, dla kadłuba o głębokim i długim nawisie *) - a wtedy położenie osi steru nie ma nic do rzeczy.

*) "Teoria okrętu" - J. Staliński, WM Gdańsk, 1969.

___________________________

Pozdrawiam
tomasz

Autor:  Colonel [ 19 cze 2019, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Po prostu pojęcie "pion" dla jachtów ma średnie znaczenie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Marian Strzelecki [ 19 cze 2019, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

Colonel napisał(a):
Po prostu pojęcie "pion" dla jachtów ma średnie znaczenie.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

A pojęcie poziom dla żeglarzy takoż.
(to tyle w dyskusjach akademickich) ;)

Czy wiecie dlaczego ten jacht miał takie ładne nawisy?*
Załącznik:
betotron2.jpg
betotron2.jpg [ 142.52 KiB | Przeglądane 6874 razy ]




*Bo nie wiedziałem ile będzie na prawdę ważył i bałem się, że betonowy prototyp utonie z przeciążenia samym sobą :rotfl:
Na szczęście Tomek Piasecki uratował goprzed zatonięciem jeszcze w fazie projektowania: karząc! mi go poszerzyć o co najmniej połowę w dzień kiedy zaczynały się roboty druciarskie.
Rozcciołem więc kalki (1:1) w połowie i rozsunąłem chyba o 40 cm. A początkowo miał być taki:
Załącznik:
Betotr. prot. klisza m.jpg
Betotr. prot. klisza m.jpg [ 41.7 KiB | Przeglądane 6874 razy ]


MJS

Autor:  cors [ 19 cze 2019, o 14:11 ]
Tytuł:  Re: Po co w jachcie nawisy ?

tomasz piasecki napisał(a):
KLW


KLW, to Konstrukcyjna Linia Wodna

WL -wodnica pływania w stanie załadowania, przeważnie inna niż KLW.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/