Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 12:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Rozbity Carter
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 13:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
w Farosundzie stoi Polski Carter z wyłamanym skegiem, wygiętym trzonem płetwy sterowej, popękanym kadłubem itp.
Nazywa się bodajże Pallad (lub jakoś podobnie-skleroza). Portem macierzystym był/jest Szczecin...
Ma ktoś z Was jakieś informacje nt. jachtu (nazwa, armator itp.)
Dzięki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 13:53 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
W rejestrze PRS-u znalazłem szczecińskie Cartery Polus i Parnas, ale nie wiem czy któryś z nich to Pallad :)

_________________
www.samoster.org.pl



Za ten post autor gf otrzymał podziękowanie od: kusza
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 15:38 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
"Polus" ma sie dobrze, niedawno startowal w samotnikach :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 16:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
to Parnas. wielkie dzięki. Wie ktoś coś na temat tego jachtu?? oczywiście to co można znaleźć w googlu sobie znalazłem... chodzi mi o jakieś info n.t. wypadku, dalszych losów, ewentualnie działań armatora w sprawie łódki na Gotlandii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 16:28 

Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:44
Posty: 1999
Podziękował : 7
Otrzymał podziękowań: 109
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Link do armatora: http://www.akz.lodz.pl/
Pewnie od nich najlepiej zacząć :)

_________________
www.samoster.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
Patrząc na aktualność stronki :) oraz fakt, że flagowy jacht dogorywa w Szwecji, wolałbym coś się dowiedzieć z innych źródeł ;) przynajmniej na razie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 17:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
A nie jest tak przypadkiem, że on tam stoi od zeszłego roku...a może i od dwóch lat?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 17:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
skipbulba napisał(a):
A nie jest tak przypadkiem, że on tam stoi od zeszłego roku...a może i od dwóch lat?

Parnas w ogóle ma właścicieli co dość specyficznie traktują jachty...
http://www.sail-ho.pl/article.php?sid=993
No i jeszcze Stomil...
http://www.sail-ho.pl/article.php?sid=1621

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 21 wrz 2010, o 20:17 przez Gość, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 17:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A może go poguchotał lód, a jak odtajał - jak Latający Holender podryfował i utknął tam gdzie jest teraz :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2010, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
skipbulba napisał(a):
A nie jest tak przypadkiem, że on tam stoi od zeszłego roku...a może i od dwóch lat?


Ponoć trzeci rok tam stoi... chłopaki podobnoż zamiast płynąć między zielonymi i czerwonymi poszli na skróty...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2010, o 05:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 paź 2006, o 07:46
Posty: 246
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 17
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
http://www.sail-ho.pl/article.php?sid=2866

To wychodzi na to, że to ten sam... Szkoda łódki.

Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam
WojtekM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2010, o 08:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
WojtekM napisał(a):
http://www.sail-ho.pl/article.php?sid=2866

To wychodzi na to, że to ten sam... Szkoda łódki.

Pozdrawiam


To Ten!! :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2010, o 09:36 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Przyznam ze nie wiem z czego sie cieszyc. Zal ze ktos wszedl na skaly ( ale to sie zdaza ) ale
nie potrafie zrozumiec dlaczego wlasciciel przez tyle czasu nic z lodka nie zrobil ? Moze sie zdazyc ze koszty postoju przekrocza wartosc jednostki. Z tego co widac na zdjeciach, nie sa to uszkodzenie niemozliwe do usuniecia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 wrz 2010, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
Wracam do tematu Cartera.
Spróbuję trochę sprawę rozwinąć, bo niestety moje próby dotarcia do armatora spełzły na niczym (maile wracają, telefony nie działają...)
Tak jak pisałem, w Farosundzie natknęliśmy się na "wrak" tego jachtu. Bosman portu wyjaśnił, że załoga weszła na skały, jacht doholowano do Mariny... i od trzech lat w tej marinie dogorywa, zajmując miejsce i stanowiąc spory kłopot dla Administratorów tejże.
Bosman jest mocno całym faktem pirytowany i kładzie się to także cieniem na wizyty polskich załóg w tym porcie. moje sugestie by zlicytować łódkę niestety okazały się nierealne do zrealizowania.
okazuje się, że jakiekolwiek próby wyjaśnienia sprawy z armatorem jachtu kończyły się przerwaniem rozmowy przez niego...
odpływając powiedziałem bosmanowi, że spróbuję jakoś temat rozeznać i z armatorem się skontaktować... niestety najprostsze metody okazują się nieskuteczne... może komuś z Was uda się znaleźć kontakt do klubu w Łodzi... bardzo bym prosił o jakiekolwiek namiary.
Dzięki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 wrz 2010, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
kusza napisał(a):
odpływając powiedziałem bosmanowi, że spróbuję jakoś temat rozeznać i z armatorem się skontaktować... niestety najprostsze metody okazują się nieskuteczne... może komuś z Was uda się znaleźć kontakt do klubu w Łodzi... bardzo bym prosił o jakiekolwiek namiary.
Dzięki

Hmmm.
W podobna konfuzję wpędzał "Parnas" gospodarzy gdańskiej przystani AZS, za postój jachtu nie płacono latami, zaginęło jego łoże, nie było komu wyciągnać go na zime, wiosną trzeba było ratować go przed zatonięciem (morskie WC zostało przez zimę wyrwane z posad i tkwiło na kolumnie lodu pod sufitem kabinki sanitarnej...).
Poszukiwałem wówczas jachtu dla siebie i próbowałem formalnego kontaktu z "macierzystym" klubem, z członkami jego zarządu, etc... Zero odpowiedzi.
Niemniej jeżeli chcesz - ich kontakty, dziś nawet z numerami komórkowymi, znajdziesz grzebiąc tu - choc aktualność strony jest mocno wątpliwa:
http://www.akz.lodz.pl/

Jeśli zależy ci na reakcji rzeczywistych właścicieli (AFAIK - AKŻ Łódź nie osiada osobowości prawnej) to uderzaj do lokalnej komórki AZS, najlepiej bardzo formalnie i oficjalnie:
http://www.lodz.azs.pl/?page=2

albo tak samo do centrali central AZS:
http://www.azs.pl/content/view/1/58/

Swoją drogą - bizantyjska struktura, tylu prezesów, kierowników - a kolejny jacht AZS beznadziejnie niszczeje...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 wrz 2010, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
Jaromir napisał(a):
grzebiąc tu - choc aktualność strony jest mocno wątpliwa:
http://www.akz.lodz.pl/

Jeśli zależy ci na reakcji rzeczywistych właścicieli (AFAIK - AKŻ Łódź nie osiada osobowości prawnej) to uderzaj do lokalnej komórki AZS, najlepiej bardzo formalnie i oficjalnie:
http://www.lodz.azs.pl/?page=2

albo tak samo do centrali central AZS:
http://www.azs.pl/content/view/1/58/

Swoją drogą - bizantyjska struktura, tylu prezesów, kierowników - a kolejny jacht AZS beznadziejnie niszczeje...


dzięki, te dane z pierwszego linka niestety nieaktualne... spróbuję "wyżej"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2010, o 17:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sie 2009, o 15:52
Posty: 144
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 36
Witam!

Dopiero z tego wątku dowiedziałem sie o sytuacji tego jachtu. Przykre to - szczególnie, że na Parnasie odbyłem swój pierwszy w życiu rejs morski. Już wtedy moje kontakty z łódzkim AKŻtem skutecznie zniechęciły mnie do klubowego żeglarstwa.

Natomiast moje kontakty (w innej sprawie) z organizacją pod tytułem AZS karzą mi podejrzewać, że "góra" będzie miała głęboko gdzieś całą tą sytuację. :(

Pozdrawiam,
Wojtek Czerwiński

_________________
Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek Czerwiński
www.kubryk.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lis 2010, o 23:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
nie chcę zapeszać,
ale już dość dawno temu napisałem maila do "góry" (czyt. do AZS), w którym informowałem o sytuacji, oraz prosiłem o zajęcie się sprawą.
po kilku dniach otrzymałem maila w którym poproszono mnie o kontakt tel. zadzwoniłem, jeszcze raz przedstawiłem sytuację. Pan interesował się głównie tym czy na rozbitym kadłubie jest oznaczenie AZS...
poprosił o linka do strony AKŻ, po podesłaniu mu rzeczonego linka, i upływie kolejnych długich dni odpisał, iż nie interesuje go informacja o jachcie, on myślał, że bedzie tam mógł znaleźć coś nt. wypadku. podesłałem mu linka do artykułu na stronie sail-ho...
mija kolejny tydzień od tego czasu i niestety, tak jak przewidywał Wojtek...
nic się nie dzieje...
Albo ja jestem naiwny, albo smutnych czasów doczekaliśmy gdzie dzielne jachty umierają na obczyźnie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 20:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Moim zdaniem należałoby zainteresować sprawą Ministerstwo Sportu i Turystyki.
AZS-y są dotowane przez skarb państwa, więc IMHO takie marnotrawienie mienia związku to także marnotrawienie środków publicznych.....
A na to jest paragraf :evil:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 320
Uprawnienia żeglarskie: -)
Tylko jeżeli akurat ten jacht był dotowany ze środków państwowych. Niestety. A po za tym nawet jak był kupiony ze środków państwowych to i tak pewnie już uległ amortyzacji, więc dalej nic z tego. Takie organizacje ciężko ugryźć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 20:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Może i uległ amortyzacji ale dalej przedstawia wartosć rynkową....
Można go sprzedać w drodze przetargu, komisyjnie zezłomować/skasować, oddac za darmo - ale nie porzucić....
Jest to niegospodarność - bo marina, w której niszczeje jacht ma prawo dochodzic roszczeń finansowych za "przechowywanie" mienia AZS.
IMHO jeśli się MSiT o tym dowie nie będzie to o AZS dobrze świadczyło.
Zwłaszcza, jeśli do tego się "dorobi" szum medialny....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 320
Uprawnienia żeglarskie: -)
A skąd wiesz że już nie został skasowany komisyjnie? Jak myślisz dlaczego tak ich interesowało czy widać oznaczenie AZS?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 21:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Brałem to pod uwagę. Kasacji dokonuje komisja likwidacyjna, ale nie na odległość. Nie można skasować jachtu porzuconego w obcym porcie. Dlatego boją się, że na jachcie jest ich logo i ktoś się tym może zainteresować.....
Tym bardziej warto narobic szumu :D
Bo nawet jeśli jest protokół likwidacji jachtu - nie unieważnia to ewentualnego roszczenia właściciela mariny....

*****

Mam pojęcie jak AZS traktuje swoje łódki - po pewnym zdarzeniu w Wilkasach pod koniec lat 90 - tych :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 21:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 320
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jak narobisz szumu to np. protokół dziwnym trafem zaginie :) Jest tyle sztuczek, które można zrobić i tyle złej woli w urzędach do kontroli takich organizacji, że nic ich nie ruszy. Dlatego tak to wygląda jak wygląda.
Od "mania" racji nic nam nie przybędzie.

A co do roszczeń. To chyba nie wierzysz w to, że ktoś wejdzie na drogę prawną? Sprzedadzą w końcu to co zostało z tego jachtu za kilka tysięcy koron (sek) i tak się skończy dochodzenie roszczeń.

Pozdrowienia

ps. Piotrek zadziwia mnie Twoja głęboka wiara w "bezapelacyjną" skuteczność prawa. Co prawda "ius est ars boni et aequi", ale temida jest ślepa :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Z roszczeniami różnie bywa. Prawdopodobnie skończyłoby się faktycznie zlicytowaniem jachtu.
Weż pod uwagę, że jacht stoi w szwedzkim, a nie polskim porcie...
Tam IMHO jest trochę inne podejście do tych spraw....
Jeżeli zniszczyliby protokół likwidacji - jednocześnie narażają się na zarzut niegospodarności i działanie na szkodę stowarzyszenia....
Bo wtedy jacht jest - tylko gdzie ????
W końcu po coś jest komisja rewizyjna :D
Dlatego IMHO są zainteresowani, żeby jacht "zniknął" i nikt się sprawą nie interesował....

Fakt, jestem chyba wyjątkowo odporny lub oporny :D
Po 18 latach pracy dalej się nie zniechęciłem.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Ostatnio edytowano 9 lis 2010, o 21:29 przez Kurczak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 21:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 320
Uprawnienia żeglarskie: -)
Piotr K napisał(a):
Jeżeli zniszczyliby protokół likwidacji - jednocześnie narażają się na zarzut niegospodarności i działanie na szkodę stowarzyszenia....
W końcu po coś jest komisja rewizyjna :D


Hehe idealista :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 13995
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2006
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I to z jakim stażem :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 22:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 sie 2009, o 15:52
Posty: 144
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 36
Ojj tak czytam o tym jak przymusić organizację AZS i jej podległe do dbania o swój majątek itp i wewnętrznie się uśmiecham. Choć to nieco kwaśny uśmiech. Przypomina mi się bowiem sytuacja w której brałem udział w jednym z polskich AZSów.

Szperając w internecie trafiłem na ogłoszeni o otwartym przetargu na sprzedaż jachtu tego AZSu. Niemłode Bruceo w rewelacyjnej cenie wywoławczej. Pomyślałem, że warto spróbować i złożyć ofertę.

Zgodnie z wymogami przetargu ustalonymi przez AZS wysłałem poleconym w zamkniętej kopercie swoją ofertę a następnie pojechałem do ich siedziby na otwarcie ofert i rozstrzygnięcie przetargu.

Miało się ono odbyć o godzinie 14:00. O 13:30 byłem na miejscu i w sekretariacie potwierdziłem swoją obecność i dowiedziałem się, gdzie nastąpi otwarcie kopert. Miało to być biuro do którego wchodziło się przez ten sekretariat.

Postałem sobie 25 minut pod drzwiami grzecznie czekając. O 13:55 zapukałem i spytałem czy mogę już wejść. Miła pani sekretarka poinformowała mnie, że jeszcze nie - poprosi mnie.

Stoję dalej i tak jak przez ostatnie 30 minut nikt do sekretariatu nie wchodził, ani nie wychodził.

O 14:03 wchodzę do sekretariatu ponownie. Sekretarka pokazuje mi drzwi i mówi, że teraz mogę wejść.

Wchodzę, mówię dzień dobry kilu siedzącym tam osobom. I dowiaduję się, że właśnie 2 minutki temu otworzyli koperty..... Oferty były dwie. Moja, na chyba 80.000 zł. I druga, na 80.500 zł.

Moja oferta wydrukowana, podpisana i podstemplowana. Druga oferta, wydrukowana, ale z wykropkowanym miejscem na oferowaną cenę. A cena wpisana długopisem. O 500 zł większa.

Troszkę się poawanturowałem, poprosiłem o wpisanie do protokołu mojego protestu i z przygnębiającym odczuciem, że po pierwsze dałem się zrobić jak dzieciak, a po drugie, że naiwnie wierzyłem w uczciwość takich przetargów wróciłem do domu.

Po powrocie napisałem pismo do "góry" AZSu. Na co dostałem odpowiedź, że ich to nie interesuje.

Dostałem również informację z tego AZSu który organizował przetarg, że przetarg został unieważniony. I tu zupełnie zgłupiałem! Po co unieważniać przetarg, skoro się go ustawiło i wygrało!!!

Dziś już wiem :) I naprawdę nie wierzę, że jakikolwiek szum medialny czy listy, protesty i pozwy zmienią coś w podejściu do swojego majątku takich organizacji jak AZS....


Swoją drogą zawiadomiłem też prokuraturę. Umożyli sprawę. Uzasadnienie było takie, że to nie ja jestem poszkodowany, tylko AZS. Jego jacht i to on ewentualnie stracił. A AZS nie ma o to pretensji. Więc sprawa nie istnieje.


Pozdrawiam,
Wojtek Czerwiński

_________________
Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek Czerwiński
www.kubryk.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A czy Szwedzi z powodu narastającego zadłużenia nie mogą poprzez komornika nająć jachtu a następnie zlicytować go? Że tak powiem :wink: Przepraszam jak coś popieprzyłem w terminologii :D

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2010, o 23:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13328
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1509
Otrzymał podziękowań: 2196
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
O,jaki byłby szum jakby ten jacht tak sobie zabrać,schować...
...ciekawe,czy AZS zgłosiłby kradzież jachtu...może i ubezpieczenie by wypłaciło...
niezła kombinacja by to była...


Wojciech Port Rybnik

ps.jakby co,to cicho sza...ja go nie widziałem...a farba wszystko przykryje :lol:

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mir i 113 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL